Skocz do zawartości

Chyba czas na wymianę kolumn ...


passion

Recommended Posts

Witam wszystkich ...

Ostatnio zgłosiłem się tutaj z problemem wymiany odtwarzacza Cd. Idąc po ciosie wymieniłem też wzmacniacz ...

Dla przypomnienia: Denon Dcd 720 ae na Pioneer pd-s 802, oraz wzmacniacz: NAD 326 na Pioneer A 757 ...

Co do mojej osoby to była to wielka zmiana na przód.

W mojej ocenie odtwarzacz Cd gra 3 razy lepiej, zresztą jak i wzmacniacz.

Pioneer A 757 w porównaniu do tego NAD'a 326 gra dźwiękiem masywnym, muskularnym, obszernym, dostojnym - NAD natomiast gra ze znacznie "odchudzonym" dźwiękiem, ale fakt ma więcej szczegółów jak ten Pioneer, ale gra ostrzej, chłodniej, jaśniej. Niektórzy piszą że ten NAD gra ciepło - w takim razie nie wiem jak gra ten Pioneer - ultra gorąco ... ?

Słuchając NAD 326 i moich Kolumn Klipsch RP-260 dźwiek byl bardzo ... efektowny? Zawsze na początku odpalenia zestawu to mnie cieszyło ale słuchając dłużej muzyki zauważyłem , ze ten dźwięk mnie po prostu zaczyna męczyc ... Z NAD muzyka jest przed kolumnami i na lini kolumn - czyli -"bezpośrednio na twarz" , z Pioneerem natomiast na linii kolumn i w głąb. Jest większy dystans , spokój ...

Z Pioneerem dźwięk może nie jest taki efektowny , ale z przyjemnością się słucha muzyki teraz długimi godzinami.

Jeszcze jedą rzecz chciałbym zauważyc ... Na audiostereo wyczytałem, że ten wzmacniacz jest totalnym mułem - szczególnie głoszona ta teza przez jedną osobę. Nie wiem , ja tam żadnego zamulenia nie słyszę ... Tak jak wcześniej wspomniałem - fakt może nue jest jakoś super szczegółowy, ale żeby mulił ... ? Judas Priest - "Painkiller" - idzie na tym wzmaku jak przecinak ;)

Ale do rzeczy ...

Tak sobie pomyślałem - jeżeli wymiana elektroniki dała mi tyle radości , to może powinienem również zmienić kolumny? Gra teraz bardzo ciekawie , ale brakuje mi pewnych "aspektów" w tych kolumnach.

Nie wiem jak to opisać, ale te kolumny wydaje mi się , że grają dźwiekiem takim zero - jedynkowym. Chciałbym uzyskać większą hmmm... szlachetność, wyrafinowanie? dzwięku - nie wiem czy dobrze dobieram słowa. A przede wszystkim chciałbym aby było więcej wypełnienia w przekazie i trochę mniej tych wysokich tonów ... Te Klipsche "walą" górą dość mocno, chociaż z Pioneerem jest znacznie lepiej niż z NAD przez to że gra on ciemniej.

Jak myślicie czy za 3000 zł jeśli chodzi o używki da rade coś znależc lepszego od tych Klipsch? 

Kolumn raczej też nie mogą być mulące. Muzyka w sumie różna = wokalna, Pop, Rock And Roll, cieżki Rock, Heavy Metal, trochę Thrashu  żaden Black, czy Death - także napewno nie ten repertuar z ultra szybkich.. Tak więc muzyka bardziej ta dynamiczniejsza.

Pomieszczenie 20 m2.

Kolumny mogę odsuwać - max 30-40 cm od tylnej sciany oraz od bocznych tak po 70-80cm.

Okablowanie mam całe Melodika.

Będę wdzięczny za wszelką pomoc ...

Pozdrawiam ...

 

Edytowano przez passion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AA Phoebe III, to ciekawy typ. W swojej cenie są na pewno świetne. I raczej pasowałyby do Twojego wzmacniacza, gustu. Rzecz jasna w tej cenie ani wielkości kolumn nie możemy oczekiwać nie wiadomo czego. Albo... trzeba zbierać na kolumny Harpia Acoustic. Zresztą poczytaj recenzję  http://www.highfidelity.pl/@main-119〈=

Ostatnio koledzy słuchający metalu bardzo chwalili sobie Dynaudio. Tylko musiałbyś wybrać jakieś jaśniejsze, np. coś z serii Excite lub Focus. Albo poszukaj kolumn RLS. Bardzo je lubię. Ale niższe modele są standowe Mogą Ci się wydawać zbyt małe albo za delikatne. Ale trzeba by się zastanowić, czy nie lepiej zamienić ilość na jakość?

Co innego? Można się jeszcze zastanowić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać , że oczywiście przede wszystkim używki wchodzą w grę.

Dzięki za propozycje Angel. Przyjrzę się im.

A co myślicie o takich kolumnach jak Audio Academy Hyperion IV? Czy do cięższego Rocka byłyby odpowiednie?

Podstawkowe jak najbardziej również biorę pod uwagę , tylko obawiam się właśnie o niskie tony aby nie były za słabe, co by nie było w cięższej muzyce ten filar podstawy jest bardzo ważny.Oczywiście nie piszę tutaj o jakimś "bumieniu".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, passion napisał:

Na audiostereo wyczytałem, że ten wzmacniacz jest totalnym mułem - szczególnie głoszona ta teza przez jedną osobę. Nie wiem , ja tam żadnego zamulenia nie słyszę ... Tak jak wcześniej wspomniałem - fakt może nue jest jakoś super szczegółowy, ale żeby mulił ... ? Judas Priest - "Painkiller" - idzie na tym wzmaku jak przecinak ;)

No i trafnie ktoś Ci podpowiadał. Masz obecnie bardzo specyficzne, męczące kolumny, które dopiero z takimi "mułami", jak ktoś mało dyplomatycznie ujął, grają poprawnie. Teraz jak będziesz chciał zmienić kolumny, to znowu okaże się, że jest coś nie tak, że będzie za spokojnie. Dla bezpieczeństwa nie sprzedawaj tego NAD'a, może się jeszcze przydać, chociażby w doborze nowych kolumn.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, spróbuje posłuchać innych kolumn i zobaczę jak ten wzmak sobie radzi. Jak dla mnie z Klipschami bije na łeb tego NAD'a.

Co do audiostereo to nikt mi tam nie podpowiadal gdyz nawet tam nie mam konta, napisalem tylko ze czytałem takie opinie. Co do porad to wolę zdecydowanie to forum ;) Na szczęscie jest możliwość wyboru ...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Audio Academy Hyperion IV, grają dość podobnie do Phoebe III. Ale nie wpadają tak szybko w kompresję, mają mocniejsze, choć też nie rozbuchane niskie tony. Ale to akurat dobrze z mocnymi, podkreślonymi niskimi tonami Pioneera. Tego chyba i trochę niedostatków dynamiki Pioneera najbardziej bym się obawiał. Ale jeśli już, będzie to wina wzmacniacza a nie kolumn. Jakby co, będą to dobre kolumny na przyszłość. Do lepszego, bardziej wyrafinowanego wzmacniacza.

Co do kolumn standowych, to niejedne mogłyby Cię zaskoczyć mocnymi, dość głęboko schodzącymi niskimi tonami. Może nie tak nisko jak w dobrych podłogówkach, ale za to dźwięk w tym zakresie byłby szybszy, swobodniejszy niż większości podłogówek. Ale rozumiem, że człowiekowi przyzwyczajonemu do sporych kolumn podłogowych trudno przełamać barierę psychologiczną, przyzwyczajenia. Często słyszy się spore kolumny podłogowe, których niskie tony grają tak jednostajnie i bezbarwnie, że naprawdę solidne monitory są dużo lepszym wyborem.

Kolumny AA są takim jakby ogniwem łączącym sposób grania podłogówek i monitorów, ich najlepszych cech.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Angel napisał:

Co do kolumn standowych, to niejedne mogłyby Cię zaskoczyć mocnymi, dość głęboko schodzącymi niskimi tonami. Może nie tak nisko jak w dobrych podłogówkach, ale za to dźwięk w tym zakresie byłby szybszy, swobodniejszy niż większości podłogówek. Ale rozumiem, że człowiekowi przyzwyczajonemu do sporych kolumn podłogowych trudno przełamać barierę psychologiczną, przyzwyczajenia. Często słyszy się spore kolumny podłogowe, których niskie tony grają tak jednostajnie i bezbarwnie, że naprawdę solidne monitory są dużo lepszym wyborem.

O właśnie. Tutaj tkwi cały ten szkopuł. Ja mam właśnie takie podejście i widzę, że to nie jest za "mądre". Jednak się rozwijam w audio i szukam lepszego dźwięku. Przyznam , że od początku mojej przygody z audio byłem nastawiony na duże kolumny, bezposredni ostry mocny przekaz. Teraz już wiem , że to jednak potrafi być męczące, zwłaszcza przy dłuższych odsłuchach i taka droga jednak nie jest za dobra.

Przyjrzę się bliżej również kolumnom podstawkowym jak np. Dynaudio. Gdzie, nie czytam to większość osób je zachwala, co prawda nie słyszałem jeszcze w życiu kolumn tej marki - ale również to może być dobry trop.

Co do wzmacniacza to przecież nie jestem na niego skazany, można zawsze wymienić jak będzie przypływ gotówki ;)

Dzięki @Angel za pomoc.

Edytowano przez passion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się , z Dynaudio nie będzie problemu, z AA jeszcze nie wiem , muszę się rozejrzeć. Tak czy tak, najpierw oczywiście odsłucham w miarę możliwości. Przynajmniej mam już jakiś trop co do kolumn ;)

Nieukrywam , że te Dynaudio bardzo mi się podobają z wyglądu, wiem , że to nie jest ważna cecha , ale znowu cała zabawa z ustawianiem, akustyką, dokupieniem standów bardzo korci ;)

No nic muszę się umówić na odsłuch ...

Edytowano przez passion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posłuchaj jak możesz excite X16 bardzo popularne i chwalone kolumny,  jedynie czego można się obawiać to jak twój wzmacniacz je rozbuja oraz bliskość od tylnej ściany :/

Standy to wydatek około 300-500zł jeżeli chcesz kupić masywne porządne najlepiej z możliwością wsypania np. piasku. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arko55 ile tak min. od tylnej sciany aby to miało ręce i nogi? U siebie max mogę tak 40 cm. Jakby było mało to do odsłuchów może by udało się je dalej "wydostać" ...

Widze, że również posiadasz Dynaudio, jaki masz model i z jakim piecem? Słuchałeś może na nich cięższych brzmien?

Edytowano przez passion
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@passion Moje excite X12 nie są tak dobre do cięższych brzmień jak większe X16, obstawiam że te większe będą miały więcej powietrza i bardziej rozbudowaną scenę dla takiej muzyki. 40cm to też mało u mnie jest bardzo podobnie ale do pełni szczęścia potrzeba 2x tyle, wiele zależy od akustyki twojego pomieszczenia oraz współpracy z twoim sprzętem.

Moje X12 grają z Sony F570es czyli budżetowo dla cięższego brzmienia jest nie za dobrze (dźwięki lubią się nakładać) tu malutki pokój ma duże znaczenie u ciebie jest zdecydowanie lepiej.

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Nad faktycznie gra cieplej ale ten Pioneer to piec :) Sam rozumiesz.

Teraz myśląc o wymianie kolumn niestety lub stety pewnym wyznacznikiem wyboru będzie właśnie ten Pioneer. O ile Do Klipsch jest to idealny parter o tyle do niektórych kolumn już nie będzie tak kolorowo. Pisze to gdyż w cenie 3000 zł masz spory wybór. Ale możesz zarówno skoczyć w bok z wyborek kolumn czyli zmieniając tylko ich barwę, ale także do tyłu i do przodu.

Klipsch nie jest tu szczególnie lubiany ale to nie złe kolumny i wybór byle jakich pod ten metraż akustykę i wzmacniacz jak mówię może być wręcz krokiem wstecz.

Na pewno sprawdził bym uzywane starsze Tannoy DC6T czy nowsze XT6F. Także Magnat z linii Quantum 7.

http://allegro.pl/dali-ikon-6-mk2-i6829195822.html

nieco za drogie. Ale warte do tego Pioneera

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...