Skocz do zawartości

Zestaw stereo 3000 zł


Mark

Recommended Posts

@ToTameALand,

Mieszkam na śląsku w okolicach Katowic, dojazd do sąsiedniego województwa też raczej nie będzie dużym problemem. Gdybyś mógł zaproponować coś z tych okolic byłbym wdzięczny.

@Note,

Dzięki, postaram się go posłuchać. Może bardziej będzie mi odpowiadał z wcześniejszymi zestawami.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety - również i w tym przypadku nie będę zbyt pomocny - przejrzałem na olx i allegro oferty mniej więcej z Twojego regionu i nie znalazłem żadnych kolumn, których jednocześnie a) słuchałem, b) podobały mi się w metalu. Być może inni użytkownicy będą w stanie naprowadzić Cię na dobry trop.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi Ci o to jakich modeli szukałem w Twojej sprawie?

Na olx wpisałem po prostu kolumny w kategorii mp3 i sprzęt audio, odległość 100 km od Katowic. Cena: 1500 - 2500 zł. Na allegro to samo, z tym że tam wpisałem województwo śląskie. Nie rozglądałem się za żadnymi konkretnymi modelami. 

Jeżeli nie masz większego rozeznania w sprzęcie, to raczej nie jeździj na odsłuchy w ciemno, może ktoś jeszcze z forum rzuci jakąś sugestię? 

Możesz też wpisać "kolumny do metalu" w google - wyświetli Ci się sporo tematów z różnych portali. Tylko uwaga - spora część z propozycji, które tam padają (np. względnie nowe Paradigmy z niższych serii czy Infinity Kappa), do metalu się nie nadaje. To tylko pokazuje, jak ciężko jest dobrać sprzęt do tej muzyki. 

A i nie spiesz się za bardzo:-) Na spokojnie rozejrzyj się po rynku, przetestuj trochę modeli, tak aby mieć punkt odniesienia dla dalszych poszukiwań. 

Pamiętaj, że zdecydowana większość kolumn (w tym wysokie i drogie modele) nie jest produkowana z myślą o miłośnikach metalu. Taka jest prawda. Zwyczajnie wykładają się na tej muzyce. 

Grają świetnie jazz, kobiece wokale etc. itd. a metal częstokroć gorzej niż poczciwe Tonsile, które w środowisku hi-fi są uważane za zło wcielone;-)

Jak Ci pisałem, też jestem na etapie poszukiwań sprzętowych, obecnie praktycznie zrezygnowałem już z odsłuchiwania kolumn "słupkowych", rozglądam się raczej za modelami vintage na dużym (>20 cm) głośniku basowym. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego Infinity Kappa się nie nadają ? Wymiatają aż miło w rocku czy metalu. Natomiast Inifnity Renaissance do takiej muzyki już bym nie polecił.

A Tonsile owszem - może się nadają, przez brak niskiego basu brzmienie jest szybkie i twarde. Natomiast jakość lepiej przemilczeć :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

don,

Kappy mają zbyt zlewająca się i zbyt słabą stopę. Poza tym ich brzmienie jest moim zdaniem zbyt jasne, zbyt łagodne, zbyt słabo maskujące jakość słabych nagrań. Stare Death, Morbid Angel, Slayer nie brzmią na nich zbyt dobrze. Żebyśmy się źle nie zrozumieli - Infinity nie wypadają w metalu jakoś tragicznie, ale pod ten akurat rodzaj muzyki można znaleźć lepsze kolumny. Gdyby Kappy (słuchałem 8.1/8.2) wymiatały w metalu, to na pewno bym je kupił:-)

Teraz czas na herezję;-)

Mój znajomy posiada ultra tani zestaw - Pioneer A616 i jakieś DIY oparte na Tonsilach. Stopa jest tam wręcz idealnie selektywna i mocna, nawet na  wyjątkowo kiepsko nagranych albumach. No, ale niestety cała reszta brzmi średnio, delikatnie rzecz ujmując. Ale i tak lepiej (przy metalu, oczywiście) niż w przypadku wielu, znacznie lepszych w teorii, modelach kolumn. Przynajmniej muzyka ma odpowiedni rytm...

 

 

 

 

 

Edytowano przez ToTameALand
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze swej strony proponowałbym jeszcze odsłuchanie jakiegoś zestawu z większymi wooferami ~30cm. Myślę, że stopa, wyższy bas, czy niższa średnica (gitary) nabrałyby wigoru.
Sam nie słucham na co dzień metalu (czasem Rammstein i lżejsze AC/DC), ale przesiadłem się z klasycznej konstrukcji z małymi 13cm "wooferami" na zestaw z 30-tkami na basie i poprawa dołu jest po prostu porażająca (i wcale nie jest podbity konstrukcyjnie w kolumnach, czy we wzmacniaczu).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

był to zestaw Koda KF-225F 12kg/szt (Koda KF-225F), miałem go chyba 12 lat. Kolumny grały lekko podbitym basem i były wrażliwe na bliskość tylnej ściany (tylny bas refleks). Teraz mam Pylon Onyks 30 (25kg/szt) z przednim bas refleksem i nawet nie chce myśleć gdzie wtedy miałem uszy, gdy kupowałem Kode.

Te Pylony nawet cicho graja takim fajnym sprężystym basem, którego w Kodach nigdy nie słyszałem. Im głośniej, tym jest jeszcze gorzej dla Kody niestety. Wiem, że 2x13cm na kolumnę to mało, ale wg mnie nawet z dwóch 16cm wooferów nigdy nie będzie tego co z jednej 30-tki. Przy głośniejszych odsłuchach Kody pompowały powietrze, membrany wychylały się znacznie, a nigdy nie było tego czegoś w brzmieniu gitar czy stopy. W Pylonach przy tych samych poziomach głośności muszę się przyglądać, czy basowce w ogóle się wychylają, a muzykę dosłownie czuję w "brzuchu".

Jedne i drugie kolumny zasila(ł) Teac A-R650

Edit:
jeszcze dodam skąd wziął się taki przeskok. Przełomem była wizyta u kolegi, który grał na gitarze. Kiedyś podłączył się do "piecyka" z 30-centymetrowcem i poszarpał parę minut struny... Wtedy już wiedziałem, co muszę zmienić w swoim systemie :)

Edytowano przez wallace
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz dużo racji, ale należy także wziąć pod uwagę fakt, że Pylony są chyba dwa razy droższe od Kody, więc mają pewnie znacznie lepsze przetworniki. To też jest czynnik wpływający na jakość i ilość basu. Ja po przesiadce z 3x16,5 cm (MA BX6) na 2x15 (PA Diamond 25 - dwukrotnie droższe od BX) mam więcej basu niż wcześniej. Ogromne znaczenie ma też odpowiednia proporcja objętości obudowy do wielkości przetworników. Mały przetwornik w dużej skrzyni może zagrać znacznie potężniej niż duży w małej obudowie.

PS Ciekawy ten Twój TEAC. Czy on ma wentylatorek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, Teac ma wentylator, ale nigdy jeszcze mi się nie włączył.
Ten wzmacniacz kupiłem za 950zł jako nowy powystawowy - pełen komplet, 2 lata gwarancji, pudło, papiery.
Jestem elektronikiem, więc wcześniej przejrzałem serwisówkę tego Teac'a i stwierdziłem, że zaryzykuję i wezmę go do odsłuchu. I tak już został.
Jest b.solidnie zaprojektowany i wykonany: stopień wejściowy końcówki mocy ma JFETy Toshiby, stopień wyjściowy po parze 15-amperowych Sankenów. Przedwzmacniacz i selektor na ukłach New Japan Radio, czarny Alps z silnikiem do regulacji głośności, duże trafo z zabezpieczeniem termicznym, mostek prostowniczy na radiatorze, elektrolity 2x10000uF/75V. Jest tryb direct, preamp gramofonowy (nie korzystam).
Gałki selektora i głośności są metalowe, balansu i barwy plastikowe. Front aluminium anodowane.

Brzmienie ciepłe, bardzo dynamiczny, sprężysty bas, zaskoczyła mnie bardzo detaliczna ale  łagodna średnica i góra - można naprawdę poczuć moc przy wyższych poziomach głośności, ale bez wrażenia natarczywości.

Edytowano przez wallace
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...