Skocz do zawartości

ALTUS 300


grzegorzdeo

Recommended Posts

Mam Altusy 300 od już chyba 15tu lat albo i więcej najpierw używałem ich na tosce diorowskiej później na wzmacniaczu Technics i myślałem że technics to już szczyt wszystkiego co mogą pokazać te kolumny fakt było głośno ale jednak czegoś mi brakowało tego brzbienia do puki nie zamieniłem technicsa na Yamahe RX861 To co robi ten amplituner z tymi kolumnami to masakra wtedy dopiero poznałem co to są Altusy co one potrafią tego nawet nie da się opisać To są zarąbiste kolumny tylko potrzebują odpowiedniego wzmacniacza

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem zatem, że szukasz wreszcie dobrego wzmacniacza, który dobrze napędzi kolumny Altus 300 i nie będzie przy tym masakrą dla uszu, jak piszesz?
Połączenie Altusów z Technicsem, to już przysłowiowe złe połączenie. Z Yamahą jest jeszcze gorzej, ofensywniej, jaśniej. Naprawdę nie męczy Cię taki dźwięk? Może podświadomie, prawidłowo napisałeś, że "to masakra"?
W tym problem, że Altus 300, to są złe kolumny. Agresywnie grające podbarwione. Nie wiem jakie brzmienie lubisz. Mam nadzieję, że słuchu nie straciłeś na dyskotekach. Nie wiem też jaki masz budżet, jakiej muzyki słuchasz i przede wszystkim w jakim pomieszczeniu grają te kolumny? Mam nadzieję, ze nie w zbyt małym?
Jeśli starczy Ci pieniędzy kup jakiegoś Pioneera z serii Reference. Może złagodzi trochę ostrą i nieprzyjemną manierę tych kolumn. Choć na pewno nie zniweluje podbarwień jakie one generują. 

Naprawdę bardzo mi przykro, że już od tylu lat katujesz swoje uszy tak kiepskimi kolumnami. Może przejedź się kiedyś do salonu audio i posłuchaj kilku par dobrych kolumn. Choć obawiam się, że przez tyle lat słuchania Altusów słuch Ci się tak wypaczył, że każde dobrze, neutralnie grające kolumny mogą Ci się wydać nijakie, mało "emocjonalne".

Edytowano przez Angel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z czego to wynika, że kiedyś Altusy były szczytem marzeń polskich audiofilów, a teraz są najbardziej przez nich pogardzanym modelem? Sam miałem dwie pary wyrobów Tonsilu (jak pewnie wielu na tym forum) i w pamięci zostało mi, że grały bardzo dobrze. Szkoda, że się rozleciały, bo mógłbym odświeżyć sobie ich brzmienie. Strasznie jestem ciekaw, jakie wrażenie zrobiłyby na mnie dzisiaj, gdy jestem bardziej osłuchany. Tym niemniej nie pamiętam, żeby leciała mi wtedy krew z uszu, za to pamiętam, że dobrze się przy nich bawiłem. Dołączam się do głosu Angela, żeby kolega grzegorzdeo spróbował posłuchać jakiś innych kolumn. Może będzie to dla niego początek nowej drogi. 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...