Skocz do zawartości

Od hi-fi do high-end


StaryWilk

Recommended Posts

Już widzę w czym rzecz. Ja odnoszę ostatnie dwa słowa cytatu ("to różnic nie usłyszymy") tylko w odniesieniu do impedancji, o tym wszak była mowa. Przypuszczam natomiast, że Ty Wojtku traktujesz je bardziej ogólnie biorąc pod uwagę wszystkie aspekty (jeżeli oczywiście warunek długości i przekroju jest spełniony).
Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kubakk napisał:

czy taki kabel usb wart jest 5000zł ? ;) chyba ,że ten kamyczek = meteoryt , to rozumiem ,że kabelek jest w zestawie gratis :D

Dopiero teraz zauważyłem, że to prowokacja. Identyczne kable na alli wiszą za dwa dolce hehe. Na marginesie ciekawe czy ktoś się skusi hahaha. Niezły żarcik hhihihihi.

 

4 (Medium).jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

, możesz wrzucić fotkę i podać link?

Trochę się rozpędziłem z tym identyczny ... za dwa dolce są brzydsze trochę ale te droższe lepsze jak voodoo czy mistique (bez obrączki bazodrut). Gość ma poczucie humoru sprzedając kable kupione u chinoli, dorabiając obrączkę i sprzedając za krocie link lub tańszy link 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko tam ten kabel był na kamyku , a meteoryty nie są tanie , więc nie oceniajmy póki nie wiemy czy ów kamyk to nie meteoryt , bo potem może być głupio ;) 

Dawno temu miałem referat na AGH o usb itp. , wtedy nie było audiofilskich przewodów , wiadomo popyt , podaż i zrobi się wszystko :D 

Obejrzałem 5 dniowy filmik redaktora szumu , śmiał się z kierunkowych kabli wspominając iż prąd chodzi tam i nazad , pewnych praw nie da oszukać się namalowaniem strzałki chociaż kto wie , mam takie chinche (za 10zł) i podpiąłem zgodnie ze strzałką , a co mi tam.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, nowy78 napisał:

Już widzę w czym rzecz. Ja odnoszę ostatnie dwa słowa cytatu ("to różnic nie usłyszymy") tylko w odniesieniu do impedancji, o tym wszak była mowa. Przypuszczam natomiast, że Ty Wojtku traktujesz je bardziej ogólnie biorąc pod uwagę wszystkie aspekty (jeżeli oczywiście warunek długości i przekroju jest spełniony).
Pozdrawiam.

@nowy78, wydaje mi się dziwaczne i dość karkołomne to, że próbujesz tłumaczyć @Kraft'a na zasadzie"wiem co Kraft miał na myśli", w momencie gdy nasz kolega ma się dobrze, pisze w chwil parę później na inny temat, jakby nie było problemu i jakby nasza dyskusja jego nie dotyczyła. Oczywiście wolno mu mnie olać, bądź Ciebie albo szerzej- nas....
Wracając do Twojej linii obrony Krafta:
Ty przypuszczasz co On miał na myśli, ja natomiast trzymam się ściśle zapisanych liter- napisał co napisał i trudno tu o jakieś interpretacje, bo skoro uzależnia słyszenie różnic pomiędzy kablami tylko od dwóch parametrów- długości i impedancji to czego tu się doszukiwać?
Przypomnieć mam jego zapis? (jest wyżej do wglądu).
Żałować jedynie (zresztą wcale nie mam pewności, czy należy rzeczywiście), że nasz kolega nie raczył wypowiedzieć się na ten temat.... Skoro się nie wypowiedział to znaczyć może jedno- nie ma się czego domyślać, bo napisał co napisał a nam tylko pozostaje to zrozumieć.
Pozdrawiam, WP
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Arturas napisał:

A kable trzeba wygrzewać? 

Różne są opinie na temat. Ja uważam, że nie. Wielu, że tak. Decyzja należy do Ciebie. Na pewno nie zaszkodzi, a czy pomoże? Kto wie... Pozdrawiam.

2 godziny temu, nowy78 napisał:

Jakiś czas temu natknąłem się na recenzje wielu zadowolonych "użytkowników" produktów bazodrut. Widziałem je na wielu forach. Co ciekawe, recenzujący mieli zawsze na koncie tylko po jednym poście :)  Bardzo ciekawa lektura ;) 

To jest "złoty interes" i zapewne wiele niekonwencjonalnych metod stosują sprzedawcy, włącznie z opłaconymi trolami komentującymi i piejącymi z zachwytu nad produktami typu kabel usb mistic służący do przesyłania umownych "zer" i "jedynek". Nawet uwzględniając analogowy charakter tych sygnałów jako ustalonych poziomów napięć to nie trzyma się "kupy" to windowanie ceny za jakość kabla. Za  mało zmiennych w kablu, które mogłyby wpłynąć na ewentualne manipulowanie tymi dwoma stanami napięcia, odzwierciedlającymi "zero" lub "jedynkę". Pozdrawiam :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Arturas napisał:

A kable trzeba wygrzewać?  ?

Nie trzeba... Jeśli chcesz mieć fałszywy obraz ich możliwości. A jeśli mają zostać w systemie to.... To: też nie gra roli, bo i tak się "wygrzeją" przez długie ich używanie.

Poważniej: vide http://wpszoniak.pl/portfolio/335/

Pozdrawiam Ciebie i przepraszam za żart, WP

 

22 minuty temu, MariuszZ napisał:

włącznie z opłaconymi trolami komentującymi i piejącymi z zachwytu nad produktami typu kabel usb mistic służący do przesyłania umownych "zer" i "jedynek".

Czy pan Wojciech Pacuła jest takim "trollem"? Albo jeszcze parę innych znanych postaci prasy fachowej? Pan reprezentujący Bazodrut bez spodni by chodził gdyby takich pracowników jak piszesz opłacał.

Poza tym, "0" i "1" występują w całym dzisiejszym cyfrowym obrazie muzycznym, a jakoś różnice są odczuwalne pomiędzy "takimi samymi" sygnałami.... Pamiętam, że ten temat był juz mocno tu na forum roztrząsany, więc nie będę go rozwijał.

Pozdrawiam, WP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, wpszoniak napisał:

Poza tym, "0" i "1" występują w całym dzisiejszym cyfrowym obrazie muzycznym, a jakoś różnice są odczuwalne pomiędzy "takimi samymi" sygnałami.... Pamiętam, że ten temat był juz mocno tu na forum roztrząsany, więc nie będę go rozwijał.

Oczywiście jestem "niedoczytany". "Buszuję" tu od niedawna ;) Zgadzam się z tym że 0 i 1 odda różnie ten sam materiał. Kwestią wpływu pozostanie sposób kodowania, dekodowania, kompresji, jakości sygnału analogowego itd. ale kabel usb za 20 zł i 5000 tys. zł  przekaże dalej dokładnie to co dostanie chyba, że jest popsuty. Tego się nie da podważyć. Jeżeli ktoś słyszy różnice to poddaję się i nawet nie próbuję wymyślać czemu się tak dzieje, bo moja wiedza kończy się tam, gdzie zaczyna zmiana barwy dźwięku wnoszona przez kabel USB. Pozdrawiam serdecznie :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem moze tak. Samych kabli usb może nie testowałem ale ostatnio mocno interesuję się pc audio i już wlasciwie skompletowałem wszystko i z kazdym bardziej oblatanym w pc jak rozmawiam to mowi mi, ze kabel usb też gra...

Nie mowię tu o kimś kto podłaczył przypadkowe elementy tylko o tych, ktorzy testowali systemy( odtwarzacze) wtyczki, konwertery.

Sam się w niedalekiej przyszlosci przekonam. Jestem otwarty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W. Pacuły nie znają więc powinni być ostrozni w sądach. Ja go poznalem podobnie jak A Kisiela i P Metza. Zawsze staram się być ostrożny przy sądach...

Czy mogę być trollem. Pewnie, ze mogę. Ale moglbym być nieszkodliwym trollem gdyby przedmowcy kierowali się sluchem, a nie opiniami internetowymi, czy wykresami czysto fizycznymi. Dobry dźwięk sam się broni.

Bazodruta poznałem tylko telefonicznie. Czasem zdazają się u niego smaczne kaski. Nie mam zadnego do niego stosunku. Tak chyba jest najlepiej. Handluje, więc chyba normalne, ze coś zachwala czy namawia.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, o tu wyjatkowo:))) się z Tobą zgodzę. Tak, to są subiektywne odczucia i tak do tego nalezy podchodzić.

Nie jest moim guru. On lubi inny dźwięk niż ja. Dla mnie guru jest dźwięk , nie ludzie.

Jemu mogę czasem pozazdroscić rożnorodnosci sprzętu jaki się przewija. Ale z drugiej strony, nie lepiej, że jest to hobby, a nie praca?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie mieć pracę, która jest Twoją pasją.  Zazdroszczę  tym szczęściarzom. Na marginesie sam jestem trochę trollem hehe. Ciągle mam coś do wtrącenia ... Niebawem pewnie zniknę jak wielu. Przybyłem tu po wiedzę ale ciągle czytam, że doświadczenie najważniejsze. Dla mnie to półprawda tylko jest bo bez doświadczenia podpartego teorią w moim przypadku życie bez sensu jest ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, MariuszZ napisał:

Nawet uwzględniając analogowy charakter tych sygnałów jako ustalonych poziomów napięć to nie trzyma się "kupy" to windowanie ceny za jakość kabla.

 

30 minut temu, MariuszZ napisał:

To jest "złoty interes" i zapewne wiele niekonwencjonalnych metod stosują sprzedawcy,

Mariusz , od lat zajmuje się handlem, a wcześniej produkcją i znam te dwie strony medalu. Co miesiąc , lub kilka razy w miesiącu mam przyjemność mieć styczność z przedstawicielami producentów. Nawet sobie nie wyobrażasz co potrafi wymyślić obecny marketing :) Kiedyś sprawa była prosta , wchodziła w grę budowa , niezawodność, udokumentowane pochodzenie materiałów , uczciwość. I chyba jestem starej daty ,bo nadal hołduję tym wartościom i odsyłam z kwitkiem gości którzy zaczynają od opowiadania bajek w stylu , że nasz produkt jest lepszy, bo przeprowadzamy badania, zachowujemy staranność  .... jak pytam o konkrety ,potwierdzone wyniki , certyfikaty, atesty zresztą cokolwiek / bo rozumiem , że badania przeprowadzane przez osobę zarabiającą na produkcie raczej obiektywne być nie muszą ? :) / , to słyszę najczęściej ,że są w trakcie, ale zapewniają ...itd. A najbardziej mnie bawi podpieranie się nazwami krajów , typu włoskie / a propos przedstawiciele firm włoskich przodują na mojej liście gości wciskających pięknie opakowany cholernie drogi awaryjny chłam , z ośmiu firm z którymi współpracowałem zostały trzy /, niemieckie,ze Skandynawii / czyli skąd ?/itp. ,tak jak bym miał zaraz stanąć na baczność, na samo brzmienie nazw tych Państw i jak by nazwa Państwa miała o czymkolwiek świadczyć / coś jak płyty japońskie , znaczy cały naród je tłoczy czy jak? , czy może konkretne firmy , z których jedna jest lepsza druga gorsza , a i w tej lepszej też pracownik może mieć gorszy dzień i coś skopać /. Od zarania dziejów jedni żerowali na naiwności drugich , tak jest i tak będzie / efekt działania placebo został udowodniony , w medycynie szacuje się go na ok.20% badanych , w audio myślę , że podobnie/.

Tak , szczerze to nawet nie wkurza mnie fakt oferowania kabli sieciowych , zatyczek kabli USB i innych produktów o działanie /lub nie/ których toczymy tu batalie. Wkurza mnie natomiast tłumaczenie po przeprowadzonym teście. Zwykle okazuje się , że nie dlatego nie słyszę żadnej różnicy bo jej nie ma , lub coś źle zrobiłem , wpiąłem nie tak , faza nie z tej strony , może obróć wtyczkę, daj głośniej , ciszej, spróbuj z tym nagraniem,  nie ma oczekiwanej analizy danego produktu, tylko następują odwołania do transparentności, kierunkowości, , wpływu gniazdek w ścianie , może przewody we wzmacniaczu producent dał nie zgodnie z właściwym kierunkiem przepływu prądu, a więc znowu do rzeczy nienamacalnych bądź nie dających się racjonalnie wytłumaczyć. 

Ale nie poddaję się , każdy test czegoś uczy. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I taka dygresja o windowaniu ceny , sprawa z tego tygodnia , jest u mnie właściciel firmy i oferuje mi możliwość dystrybucji jego produktów. Pytam ile to kosztuje , pada odpowiedź 22k. , moje 25 letnie doświadczenie patrząc na użyte materiały i zastosowaną technologię mówi mi , że koszt wytworzenia razem z marżą to max. 12k. Mówię mu to. Pada odpowiedź , Panie, takich za 12k. to na rynku jest mnóstwo i zginął bym w tłumie , a jak klient zobaczy cenę 22k. to resztę , że musi być lepsze od tych za 12k. sam sobie dopowie , nic Pan nie musisz robić , wchodzisz Pan w inny target. Czy to Wam czegoś nie przypomina ? :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie biezcie mnie za nawiedzonego. Wbrew pozorom twardo stąpam po glebie. Nie lubię niepotrzebnie wydawać kasy. Lubię sprzet vintage, bo jest wspaniale zbudowany. Nie ma lipy. Ale obecny też nie jest zły. Ale trzeba placić... czasem za dużo. No ale jak kiedyś mowilem hiend nie jest dla kazdego. To dobro luksusowe.

Tomek, tak. I kazdy ma prawo kupić lub nie.

Roztrzasanie oczywistych oczywistosci na forum i gadanie, ze coś się "nie oplaca" jest dla mnie dziecinadą. To tak jak z tym oplem corsą. Jak Cię nie stać to nie kupuj, a nie gadaj, że są glupkami Ci co kupili. Wychodzi zawiść, oceny itd. Ktos chce hiend do domu w gresie i szkle. Proszę bardzo. To on dokonuje wyboru i ....traci...lub nie. To jego samopoczucie. Troszkę tolerancji i mniej zgorzknienia. To pomysl na lepsze samopoczucie.

Chcielibyscie ogladać tylko smutne zestawy? :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, audiowit napisał:

Troszkę tolerancji i mniej zgorzknienia. To pomysl na lepsze samopoczucie

A ileż razy takie prośby były tu formułowane? I co? Jest lepiej pod tym względem? Ja nie widzę zmian.... Już w tydzień po pierwszym dniu nowego roku (2019) straciłem nadzieję.... I tak to trwa do dziś.
Pozdrawiam, WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...