Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy

[Kraft]

audiowit. Tylko, że nie chodzi o jeden test. Zapoznałeś się z konkluzjami z postów #140 i 141?

I nie chodzi o to, że lepszy sprzęt, nie gra lepiej, tylko o to, że nie jesteśmy tacy wrażliwi, jak nam się wydaje.

Przypomina mi się odpowiedź na pytanie w badaniu psychologicznym - "Czy jest pani/pan bardziej wrażliwa od innych ludzi"? Większość pytanych odpowiada - "Tak";)

Edytowano 8 września 2017 przez Kraft

[audiowit]

Czyli jednak są. A jak myślicie. Bardziej zmieniony jest format flac czy mp3?

Dlatego pisalem o preferencjach brzmieniowych bo jesli nie wiemy i nie znamy oryginału to możemy się domyślać co jest flacem. Przyznaję, ze myslałem, ze pojdzie łatwiej ale na 2 utworach się wylożyłem.

Glębia sceny, wybrzmienia i dynamika przestala mieć znaczenie w piano. Bo był 1 instrument. Więc dodatkowo podważam przypuszczenia Krafta o tym, ze utwor nie ma znaczenia.

To, że mamy tak słaby wynik świadczy tylko i wyłącznie o naszym braku osluchania. Sorki, ze tak ostro ale musiąłem już na to zareagować.

Kraft, czytałem wszystko. I nie chodzi o testy psychologiczne. Tylko o prostą rzecz. Czy slychać różnicę. Ja twierdzę, że tak. I wiem, że większość z Was też ją słyszała. 

A kilku z Was na podstawie jednego testu będzie standaryzowala format na mp3

Edytowano 8 września 2017 przez audiowit

[Kraft]

No, jak my nie mamy osłuchania, to kto je ma?

PS Audiowit zachęcam, żebyś jeszcze raz spojrzał na swój wynik. O czym ty piszesz? 

I co masz na myśli pisząc o "oryginale", którego nie znamy? 

 

Edytowano 8 września 2017 przez Kraft

[audiowit]

O tym, że różnicę słychać. A to, że jestem baran i nie potrafię rozpoznać formatu to zupełnie inna sprawa.

Krafcie, oczywiscie, że nie my...chyba nie myślisz, że jesteśmy takimi mistrzami.

Powiem Ci, ze czy dłużej siedzę w audio, słucham różnych systemów, poznaję ludzi to mam coraz większą pokorę...

Edytowano 8 września 2017 przez audiowit

[Fafniak]

18 minut temu, audiowit napisał:

Czyli jednak są. A jak myślicie. Bardziej zmieniony jest format flac czy mp3?

Dlatego pisalem o preferencjach brzmieniowych bo jesli nie wiemy i nie znamy oryginału to możemy się domyślać co jest flacem. Przyznaję, ze myslałem, ze pojdzie łatwiej ale na 2 utworach się wylożyłem.

Glębia sceny, wybrzmienia i dynamika przestala mieć znaczenie w piano. Bo był 1 instrument. Więc dodatkowo podważam przypuszczenia Krafta o tym, ze utwor nie ma znaczenia.

To, że mamy tak słaby wynik świadczy tylko i wyłącznie o naszym braku osluchania. Sorki, ze tak ostro ale musiąłem już na to zareagować.

Kraft, czytałem wszystko. I nie chodzi o testy psychologiczne. Tylko o prostą rzecz. Czy slychać różnicę. Ja twierdzę, że tak. I wiem, że większość z Was też ją słyszała. 

A kilku z Was na podstawie jednego testu będzie standaryzowala format na mp3

Zaczela się obrona Częstochowy...  - to taki żarcik 

@audiowit ... powiedz mi czy robisz może jakieś zdjęcia?

piszę całkowicie serio i proszę o szczerą odpowiedź

Edytowano 8 września 2017 przez Fafniak

[audiowit]

Fafniak, nie, uprawiam pstrykactwo. A o fototografii , przestrzeni, barwach mam jakieś pojęcie. 

Na świetlówkowe lampy z Twojego portretu trzeba założyć filtr korekcyjny 1/4 plus green bo są już wyjarane. Ewentualnie są to świetlówki nieprofesjonalne o cri poniżej 80 i filtr taki jeszcze bardziej znieksztalci widmo. Więc wymiana świetlówek. Polecam kinoflo.

Żadna obrona Częstochowy. Zwykły rozsądek.

[Kraft]

Słucham muzyki od 2 do 5 godzin dziennie, z tego 1-2 w skupieniu. Jak ja nie jestem mistrzem konsumenckiego audio, to kto? Pomijam zawodowców, bo oni mają inne priorytety i MP3 ich w ogóle nie interesuje. Uważam, że naszą grupę testową możemy uznać za kompetentną.  

[audiowit]

Ja podobnie. I do tego bardzo dużo eksperymentuję i testuję. I nie czuję się mistrzem.

[Kraft]

5 minut temu, audiowit napisał:

Fafniak, nie, uprawiam pstrykactwo. A o fototografii , przestrzeni, barwach mam jakieś pojęcie. 

Na świetlówkowe lampy z Twojego portretu trzeba założyć filtr korekcyjny 1/4 plus green bo są już wyjarane. Ewentualnie są to świetlówki nieprofesjonalne o cri poniżej 80 i filtr taki jeszcze bardziej znieksztalci widmo. Więc wymiana świetlówek. Polecam kinoflo.

Żadna obrona Częstochowy. Zwykły rozsądek.

Ja też się interesuję fotografią. Robię zdjęcia architektury. Czy aby nie odkryliśmy uzależnienia krzyżowego?

[Audio Autonomy]

13 minut temu, audiowit napisał:

Powiem Ci, ze czy dłużej siedzę w audio, słucham różnych systemów, poznaję ludzi to mam coraz większą pokorę...

Brawa za odwagę do powiedzenia tego głośno. Pokora to jest to czego brakuje nam wszystkim dosyć często. Wszyscy myślą, że są mistrzami mistrzów, a tak niestety nie jest.

@Kraft, z całym szacunkiem -  myślę, że trochę nam brakuje do poziomu "master". Po pierwsze sprzęt, po drugie akustyka (kto ma ją dopracowaną w 100%?), a po trzecie nasze organy słuchowo-audiofilskie. To wszystko można jeszcze rozwinąć i usprawnić. Myślę nawet, że trzeba to robić i dążyć do poziomu "master".

P.S. Poza słuchaniem muzyki, sprzętu (to co innego niż słuchanie muzyki), chodzę też w miarę często na koncerty, a też mistrzem się nie czuję.

P.S.2. Ciąg dalszy "uzależnienia krzyżowego" - ja też interesuję się fotografią, szczególnie architektury

[audiowit]

To jest tak jak kiedyś powiedział jeden z moich kolegów od ktorych się uczyłem.

'' Widzisz Witek, ty wiesz, że jest coś nie tak. A ja wiem co jest nie tak''

[Fafniak]

20 minut temu, audiowit napisał:

Fafniak, nie, uprawiam pstrykactwo. A o fototografii , przestrzeni, barwach mam jakieś pojęcie. 

Na świetlówkowe lampy z Twojego portretu trzeba założyć filtr korekcyjny 1/4 plus green bo są już wyjarane. Ewentualnie są to świetlówki nieprofesjonalne o cri poniżej 80 i filtr taki jeszcze bardziej znieksztalci widmo. Więc wymiana świetlówek. Polecam kinoflo.

Żadna obrona Częstochowy. Zwykły rozsądek.

Mojego portretu? Nie wiem o którym piszesz....

Czyli wiesz czym się różni RAW od TIFF i JpG?

 

[Kraft]

Porównujemy różne grupy. Wy piszecie o "mistrzach" w kontekście grupy audiofilii. Ja w odniesieniu do ogółu społeczeństwa. Uważam, że na tle ogółu wyróżniamy się. Mamy lepszy sprzęt niż przeciętna i poświęcamy na uważne słuchanie muzyki więcej czasu niż "średnia krajowa". W tym kontekście jesteśmy "mistrzami". Natomiast na tle wszystkich audiofilii jesteśmy pewnie średniakami. Tu sobie nic nie uzurpuję. I dalej. Jeśli tacy "mistrzowie" jak my nie słyszą, to ogół też nie usłyszy. Zgadza się?

Edytowano 8 września 2017 przez Kraft

[audiowit]

Fafniak, wiem. I posunąłbym się dalej. Wiesz co to s log?

Ty myślisz o konwertowaniu, ja o montażu. Bo system można traktować nie tylko jako odtwarzacz. System kształtuje dźwięk.

 

[Kraft]

Panowie do rzeczy. Jak chcecie coś napisać, to piszcie. a nie tylko same wzajemne pytania.

[Audio Autonomy]

Poza tym chyba delikatnie odbiega to od naszego wątku

[audiowit]

Nie odbiega. Kolega chce przyrównać formaty fotograficzne do muzycznych. 

[Hoo-Lec]

26 minut temu, Audio Autonomy napisał:

 

@Kraft, z całym szacunkiem -  myślę, że trochę nam brakuje do poziomu "master". Po pierwsze sprzęt, po drugie akustyka (kto ma ją dopracowaną w 100%?), a po trzecie nasze organy słuchowo-audiofilskie. To wszystko można jeszcze rozwinąć i usprawnić. Myślę nawet, że trzeba to robić i dążyć do poziomu "master".

 

o to, to, jakość całego toru i akustyka, bo jeśli na przykład zgramy pliki na pendrive i puścimy na magnetofoniku  w kuchni stołówkowej lokalnej szkoły gdzie mamy kafle do sufitu i stalowe stoły, to pół królestwa itd. temu co wytypuje poprawnie 10 próbek.

[audiowit]

Fafniak, nie mogę wkleić Ci obrazu o ktorym mówię na pw.

[Fafniak]

Nie odbiega ale ja chcę po prostu nawet nie przyrównać fomaty tylko opowiedzieć jak łatwo manipuluje się naszym postrzeganiem.

Slog jest sonego ,vlog, clog ale to już odrębne sprawy.

@audiowit czyli możemy sobie przyrównać RAW do nagrania studyjnego

TiFf do tego co na płytach 

jpg to co w sieci siedzi.

to uproszczenie oczywiście.

Powiedz mi czy jesteś w stanie odróżnić (patrząc na monitor bez powiększania obrazów) TIFF od jpg 90% ? (Jest takich parę szczególnych przypadków a jeden dość często spotykany)

[Audio Autonomy]

14 minut temu, audiowit napisał:

System kształtuje dzwiek.

Sprawa się jeszcze bardziej komplikuje, w momencie gdy pojęcie "system" poszerzymy o akustykę pomieszczenia odsłuchowego i o nasz słuch. To wszystko łącznie kształtuje dźwięk.

Wracając do Twojego wcześniejszego cytatu - chciałbym wiedzieć nie tylko, że coś jest nie tak, ale i jeszcze co konkretnie jest nie tak.

[valantor]

Czyli żeby usłyszeć różnicę to (jeśli w ogóle):

a)Trzeba mieć referencyjny tor. Na tym forum systemy są z pewnością dużo powyżej przeciętnej i tej różnicy nie słychać,

b)idealnie ogarniętą akustykę (kto taką ma?),

c)słuchacza o ponad przeciętnych umiejętnościach wyłapywania niuansów (znowu można założyć, że na tym forum takie osoby się znajdują).

Teraz pytanie ile osób na raz spełnia powyższe wymagania. Jak się okazuje z przeprowadzonego testu to nikt - na forum audiofilskim. Także przeciętny zjadacz chleba absolutnie się tym nie musi przejmować. DSD nie słyszałem ale raczej mam sceptyczny stosunek, skoro przy FLAC nie ma różnicy dlaczego miałaby być przy DSD. Jakość, którą oferuje CD nie jest wykorzystywana pewnie przez 99% urządzeń a co dopiero gęstsze formaty. Myślę, że ciekawe byłoby porównanie z mp3 192 by określić "dolną granicę" jakości. Z linków Krafta wynika, że mp3 128 zdecydowanie odbiega jakością in minus. To co faktycznie odgrywa kolosalną rolę w odbiorze muzyki to produkcja poszczególnych płyt i w tym przypadku sprzęt potrafi zagrać jak boombox albo niemalże jak hi-end.

[Fafniak]

20 minut temu, audiowit napisał:

Fafniak, nie mogę wkleić Ci obrazu o ktorym mówię na pw.

Chodzi o ten portret?

 

No niestety prawdopodobnie jak zostałem wywalony z forum za to że na wiele spraw mam inne zdanie, nie włączono mi jeszcze PW.

 

co do twojej rady, wpadłeś trochę we własne sidła.

To kinoflo i jarzeniówki ichnie. Film fuji do światła sztucznego 3200K nie wytrzymał prześwietleń jarzeniówek lecąc w dziwne barwy. To luźna wariacja barwowa, ale tym samym pokazująca jak łatwo da się odbiorcę oszukać.

I jeżeli chodzi o korekcję (przy tym zdjęciu i tym efekcie barrwowym) to raczej minus green

Edytowano 8 września 2017 przez Fafniak

[audiowit]

Toteż mówię. Od tego jest minus green. I są 2 mozkiwosci. Rury są wyjarane lub filtr fuji, ktory jak wiemy zawsze idzie w zieleń. Trzeba pamiętać o tym robiąc zdjęcie ze źródłem światła w kadrze.

Nie istnieje filtr, ktory spełni jedną funkcję nie wpływając w inny sposob na widmo. 

 

I z tego co pamiętam nie zostaleś wywalony bo mialeś odmienne poglady...

Edytowano 8 września 2017 przez audiowit

[Fafniak]

O masz... to pisząc plus masz na myśli minus?!?!? ( Weź może jeszcze raz przeczytaj co napisałeś i co ja napisałem - będzie łatwiej)

Teraz jeszcze raz napiszę bo widzę że ponownie zaczyna się nie czytanie całych postów. To luźna wariacja barwowa  bo film analogowy fuji  nie wytrzymał prześwietlenia. To co jest na ekranie ma się nijak barwowo do tego co było w rzeczywistości i nijak barwowo do tego co otrzymałem na filmie.

Co do wywalenia z forum, to może uświadom mnie, za co (dokładnie) zostałem usunięty? 

Wracajac do naszej rozmowy o zdjęciach... możesz odpowiedzieć na pytania?