Czy słychać różnicę? Mp3 vs. FLAC i inne ślepe testy

[Gość]

@tomek4446 dzięki, działa.

Nie wiedziałem że trzeba tam dodatkowo wybrać w ustawieniach. Zawsze używałem Foobar (nic innego audio z lapka)                                                       i nie musiałem tego robić. 

W sumie to oczywiste, ale ze mnie gapa 🙃

 

[tomek4446]

24 minuty temu, MobyDick napisał:

To dość oczywiste że jeśli do komputera są podłączone różne urządzenia dźwiękowe, to trzeba wybrać na które system operacyjny będzie przesyłał dźwięk.

MobyDick , może dla Ciebie , mnie dojście do tego zajęło dwie godziny / już prawie rozebrałem kartę dźwiękową/ , nienawidzę komputera choć w robocie spędzam przy nim osiem godzin / a może właśnie dlatego ?/  

[Tom.O]

3 godziny temu, Kamill00 napisał:

Ja z wynikiem: 2/6 😂 (ze strony npr.org)

Trafiłem: Cold Play i Neil Young.

Jaz Z oraz Murray Perahia wybrałem 320kbps.

W przypadku Suzanne Vega i Kate Perry porażka: 128kbps.

Szczerze.....po otrzymaniu wyniku jeszcze raz włączyłem Suzanne Vega i Katy Perry i wiedząc jaka jest prawidłowa odpowiedź nadal bym nie powiedział jednoznacznie, że ten plik to 128kbps, a ten to WAV.

Nie podchodziłem do testu na zasadzie próby usłyszenia "czegoś więcej", ale na zasadzie który sampel bardziej mi się podoba.

 

Nie przejmowałbym się specjalnie tym rezultatem. Słyszalność kompresji zależy najbardziej od utworu.

Pomyśl o kompresji jpg w przypadku zdjęć -  jeżeli są delikatne przejścia kolorów to widać wyraźnie kompresję. W innych przypadkach nawet mocniej skompresowane zdjęcie jest nie do odróżnienia od formatu niestratnego.

Na pocieszenie powiem, że miałem największy problem w Suzanne Vega i Kate Perry. (używałem słuchawek Bose QC35II, na kolumnach nie sprawdzałem)

[MariuszZ]

Porażka. Wynik 2v/4x. Słuchałem w słuchawkach Ultrasone pro 750i, DAC Topping D10, wzmacniacz SMSL SaPII. Później sprawdzę na innym DACu ale nie rokuję. Głuchy jak "pień" to dobre określenie dla mnie ... chyba  

[wallace]

15 godzin temu, Kubakk napisał:

Na spotify po przejściu na premium była odczuwalnie lepsza jakość brzmienia , te ichniejsze 320kbps na jakimś specjal kodeku nawet daje radę

Spotify w wersji premium używa kodeka OGG 320kbps, ale jest on lepszy od MP3 z tym samym bitrate, poniżej szybkie porównanie w Spek-u (utwór zgrany ze Spotify do wave, a potem skonwertowany do mp3):

Oczywiście nie jest to laboratoryjny test, ale widać, że OGG ma szersze pasmo.

Edytowano 13 lipca 2019 przez wallace
podwójne wklejenie

[Kraft]

Porównanie trochę nieuczciwe, bo plik mp3 był w nim poddany dwukrotnej kompresji. Należałoby kompresować oryginalny wave. Po drugie, kodeków mp3 jest sporo. Czy został wybrany najlepszy z możliwych?

[Gość]

Zrobiłem test, łatwo nie było - zwłaszcza z Neil Young i Jay Z.     Najłatwiej, prawie od razu słyszę Katy Perry  WAV.

Również w DACu przełączałem na zmianę filtry NOS z SD Sharp i na tym drugim jest nieco wyrazniej. 

 

Wyniki na kolumnach:

- Murray Perahia            v   WAV

- Suzanne Vega              v  WAV

- Neil Young                   x  128  😆

- Yay Z                            x   320 

- Coldplay                      x    128  😭

- Katy Perry                    v   WAV

 

Wyniki na słuchawkach:  (Chińskie doki, raczej słabe)

-Murray                        v  WAV

- Suzanne                     v WAV

- Jay Z                          x 128 

- Neil                            x 128

- Katy P.                       v WAV

- Coldplay                   v WAV

 

[Kraft]

Rezultat 7 na 12.  I teraz należy porównać uzyskany wynik z następującą tabelką. 

Ilość prób -                                                      10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25
Minimalna ilość poprawnych odpowiedzi -      8   8   9   9 10 11 11 12 12 13 14 14 15 15 16 17

Jeśli uda nam się trafić 8/10 lub 13/19 to dowiedliśmy, że różnicę da się faktycznie wychwycić. Niższe rezultaty nie są niestety statystycznie znaczącymi wynikami (zbyt duże prawdopodobieństwo uzyskania takiego samego rezultatu przy zaznaczaniu na ślepo).

Edytowano 13 lipca 2019 przez Kraft

[Gość]

@Kraft   Wszystko pięknie, ale żeby statystycznie było OK to trzeba zrobić cały test minimum 10 razy.  Nie mam dziś chyba ochoty i tyle czasu na to. Ale może któregoś dnia się zdobędę 

[Kraft]

Tak by było najlepiej, ale można też potraktować każdą piosenkę, jako oddzielny test. Wtedy masz już zrobione 12 prób. Twój wynik - 7 poprawnych odpowiedzi.

Edytowano 13 lipca 2019 przez Kraft

[S4Home]

Nigdy do tego nie dojdziemy.

Trzeba by zrobić 10 testów jednej osobie. Tych osób też przy najmniej 10. Raczej związanych lub zainteresowanych chociaż audio. Wówczas wyciągać wnioski. 

[Kraft]

Ciekawostka na marginesie. Czy wiecie, że ślepych testów można używać także do oceniania jakości obrazu telewizorów? 

 

Może to ułatwi niektórym zrozumienie, czym jest ślepy test. Najważniejsze jest to, że nie wiemy, co oceniamy, a nie to, czy mamy zamknięte oczy;)

Edytowano 21 lipca 2019 przez Kraft

[Fafniak]

8 minut temu, Kraft napisał:

Może to ułatwi niektórym zrozumienie, czym jest ślepy test. Najważniejsze jest to, że nie wiemy, co oceniamy, a nie to, czy mamy zamknięte oczy;)

Żartujesz... 🤣

[Fortepiano]

 W tej sali siedzą videofile którzy podobnie rozprawiają o najlepszym możliwym odtwarzaniu video?

Edytowano 21 lipca 2019 przez Fortepiano

[Kraft]

Videofile mają zdecydowanie łatwiej. Jak któryś stwierdzi, że jego sprzęt "gra" jaśniej, barwniej lub dynamiczniej, to zawsze można zrobić stopklatkę, przystawić jakiś spektrofotometr i sprawę rozstrzygnąć definitywnie i bez gadania. 

Edytowano 21 lipca 2019 przez Kraft

[Fortepiano]

zaraz zaraz a płynność obrazu, też mają przestrzeń do dyskusji.  

[Kraft]

Nie bardzo. Na to też jest test.

[Fafniak]

A naprawdę rzadko który producent podaje rozdzielczość przy ruchomym obrazie 😈

[Kraft]

Znalazłem ciekawy test ABX. Z gatunku moich ulubionych, bo przeprowadzony w ramach projektu badawczego, pod okiem profesora i uzupełniony obiektywnymi pomiarami. Porównywano w nim brzmienie dwóch profesjonalnych konsol realizatorskich, taniej i bardzo drogiej. W szranki stanęły: Behringer X32 (2200 $) i Yamaha CL5 (25 000 $).

Badanie przeprowadzono na nowojorskim City Tech pod okiem profesora wydziału Entertainment Technology Johna Huntingtona. Polegało ono na porównaniu przez słuchaczy nagrań występu gitarzysty dokonanych za pomocą obu urządzeń. Konsole nie miały załączonych żadnych efektów. Porównywano jedynie ich przetworniki A/D oraz przepływ sygnału przez całe urządzenie. Wśród 58 słuchaczy (każdy robił test dwa razy dla dwóch różnych mikrofonów użytych w teście) tylko jednemu udało się wytypować A i B z wymaganym poziomem ufności (9/10). Sztuka ta udała się mu jednak tylko dla jednego mikrofonu. Co najzabawniejsze, słuchacz ten zadeklarował, że odsłuchiwał próbki na głośnikach swojego laptopa!

Wniosek "nie ma żadnej słyszalnej różnicy między tymi dwoma konsolami przy użyciu tylko ich konwertera A / D i wewnętrznej struktury magistrali."

Nie można sobie nie zadać pytania, jak to możliwe? Inne konektory, okablowanie, czipy, ścieżki i Bóg wie, co jeszcze, a różnicy nie słychać. Jak na tle tego testu wyglądają forumowe dywagacje, że ten czip gra tak, a tamten inaczej?

link do opisu testu: https://sites.google.com/entertainmenttechnology.org/mixer-test

Edytowano 27 lipca 2019 przez Kraft

[Pboczek]

Porównanie brzmienia i możliwości ingerowania w brzmienie, to chyba nie to samo. Chodzi o to, że zmiany w dźwięku jakie można osiągnąć na tych urządzeniach są iluzoryczne, czy że grają tak samo?

 

[Kraft]

16 minut temu, Pboczek napisał:

Porównanie brzmienia i możliwości ingerowania w brzmienie, to chyba nie to samo. Chodzi o to, że zmiany w dźwięku jakie można osiągnąć na tych urządzeniach są iluzoryczne, czy że grają tak samo?

 

Nie było żadnej ingerencji w dźwięk. Konsole jedynie przepuszczały dźwięk przez swoje trzewia, od wejścia do wyjścia, dokonując przy okazji konwersji A/D (wszystko z gałkami i efektami ustawionymi na zero). 

[Inferno]

A może zwyczajnie ich „czipy” brzmiały w danej konfiguracji i przy danym typie przetwarzanego dźwięku tak samo? Może inaczej byłoby gdyby konsola musiała przetwarzać szersze spektrum częstotliwości i jednoczesność brzmienia różnych instrumentów. Ciekawe czy z trudniejszym zadaniem aniżeli sam gitarzysta poradziłyby sobie tak samo?

Edytowano 27 lipca 2019 przez Inferno

[Kraft]

Tego nie wiemy, ale i tak test daje do myślenia. Bez ślepych testów słyszenie różnic jest zazwyczaj zgłaszane w znacznie banalniejszych sytuacjach;)

Edytowano 27 lipca 2019 przez Kraft

[Kubakk]

Poważnie są takie różnice w brzmieniu kabla zasilającego ?

Przy gitarach i jak wchodzi głos słychać mocną różnicę , dziwne bo jak taki ~1m kabel może tak wpływać ?

[Fortepiano]

 1:54 -1:56 usłyszałem aaa cywenia a okazało się, że jest barade. Idealne dla finału "Jaka to melodia".

Edytowano 31 lipca 2019 przez Fortepiano