Skocz do zawartości


  • Ostatnie posty

    • Wzmacniacz gra już od ponad 20 godzin. Mogę już chyba napisać coś o pierwszych i drugich wrażeniach. Żeby nie zgubić pewnych aspektów przypomnę najpierw jak to Aurum A8 wpadł do mnie na testy. Wiem, że nuda i kolejne linijki w poście nabite, które musicie przeczytać, ale myślę, że sytuacja ma niebagatelny wpływ na moje aktualne odczucia. Ja to i tak mam w głowie poukładane, więc pisze to dla Was żebyście nie musieli iluś stron wątku czytać by się nie pogubić (Ci którzy by się skusili, bo inni pewnie by olali ). W zeszłym roku do mojego Synthesis Roma 54DC+ wpadło prawdopodobnie za dużo prądu z gniazdka i się wyłączył na głucho. Roma pojechała do Włoch do naprawy bo nie bardzo wierzyliśmy w przepięcie. Ja kupiłem UPS Online żeby nie mieć problemów z przepięciami w przyszłości, a przy okazji zorganizować najlepsze zasilanie dla sprzętu jakie mogę mu w moich warunkach dać. Przy okazji się okazało, że już w tablicy elektrycznej mam zamienione przez elektryka L z N.  Analiza uszkodzenia Romy się przedłużała - bardzo porządnie się do niej przykładali. Serwis w Polsce powiedział od razu przepięcie, Synthesis pracował nad nią na warsztacie przez ponad tydzień. Ja nie wiedząc jakie będą ostateczne ustalenia zacząłem się rozglądać za czymś innym w dobrej cenie. I wtedy wpadł mi w oko na Allegro wyprzedażowy Aurum A8. Zdziwiłem się, że Quadral produkował wzmacniacze. Zadzwoniłem do Grzegorza z @Na Temat Audio czy nie mogą mi pożyczyć jakiejś sztuki do odsłuchania. Udało się zorganizować i Aurum zawitał u mnie w domu. Od początku podłączony do UPSa. Pierwsze wrażenia z odsłuchu A8 były słabe. Chciałem go od razu spakować i wymienić na coś innego. Wzmacniacz był stłamszony i grał V'ką. Jednak już od początku pokazywał niebagatelne plusy - szerokość sceny i precyzja umiejscowienia na niej instrumentów, oraz detale w wysokich tonach, których wcześniej na moich kolumnach nie słyszałem. Z godziny na godzinę wzmacniacz zaczął się otwierać. Ostatecznie okazał się najlepszym dla mnie wzmacniaczem z jakim słuchałem moich kolumn. Wszystkie słuchane wcześniej umieściłbym przynajmniej o klasę niżej. Jedyne czego mi trochę brakowało to bas, który był mniej dociążony niż w Romie. Mimo wszystko podjąłem decyzję o zakupie tego wzmacniacza. Miałem go kupić w styczniu, ale z powodu różnych zawirowań finansowych nie udało mi się. Roma wróciła z serwisu. Nie wiem czy to kwestia naprawy i dopieszczenia jej przez Synthesisa, podłączenia jej pod UPS, a może obu naraz, w każdym razie Roma zmieniła swój styl grania. Bas już nie jest tak dociążony, śroedk już się tak bardzo nie pcha do pokoju, a w wysokich pojawiło się więcej wybrzmień. Ogólnie zmiana na plus jak dla mnie. I tu mamy sytuację gdy jakieś 4 miesiące później podłączam u siebie Aurum A9. Nie potrafię bardzo dokładnie opisać różnic w stosunku do A8, bo jednak jestem ostatnio przyzwyczajony do nowego, zmienionego brzmienia Romy, które już nie było aż takie bardzo odległe od brzmienia A8, niż przed naprawą/zmianą zasilania.    Aurum A9 był zdecydowanie mniej "zamknięty w sobie" po wyjęciu z pudełka niż A8. Pierwsze co się rzuciło w uszy to bas. Jest dociążony, chyba bliższy temu co pokazywała Roma przed naprawą. Środek był wycofany, ale nie aż tak jak w A8. Wysokie też nie zachwyciły. Za to już od początku spodobała mi się scena. Chyba jeszcze trochę szerzej niż to pamiętam z A8. Precyzja ustawienia perkusji w "The Hell Hounds of Krim" King Crimson z koncertu "Live in Toronto" jeszcze lepsza. Tyle o pierwszych wrażeniach.   Drugie też już mam. Chcecie czytać?
    • Z es20, przy 20 m2 jest już za potężnie, r200 ( chyba ) są mocniejsze. Do 15 metrów? Wg mnie nie tędy droga. Zależy jeszcze czego oczekujesz.
    • Narazie sprawdzam możliwości i opinie. Waham się również między Bluesound powernode a WiiM amp. Wiim tańszy o połowę ale jeśli Blue będzie lepszy muzycznie i w obsłudze to dorzucę kasy. Trzeba to wziąć na słuch. 
    • Niedawno też szukałem selektora dźwięku. Napotkałem się na jeden artykuł gdzie doradzano że jak już używać taki przełącznik to żeby posiadał pozycję 0 pomiędzy wyborem wzmacniaczy/amplitunerów. Pozycja neutralna gdzie rozłącza wszystkie obwody. Nie znam się dobrze na elektronice ale na chłopski rozum wydaje się to logiczne żeby zminimalizować opcję zwarcia dwóch wzmacniaczy. Wybrałem właśnie tego co doradzał wyżej Amarok, Dynavox. Produkt solidnie wykonany,robi to co do niego należy, w przyzwoitej cenie. Mam podłączony podobnie jak ty hybrydę (Unison Research) do stereo i amp Onkyo do kina domowego. Może lekko odczuły moje "drewniane uszy " spadek jakości przy stereo ale nie na tyle żeby rezygnować z przełącznika na rzecz przełączania kabli.
    • Witam, w ostatnim tygodniu testowałem słuchawki Galaxy Buds 2, sprawowały się świetnie, aż po kilku dniach w trakcie słuchania nagle jakby coś się w nich przełączyło i utraciły diametralnie na jakości (brzmiały jak tańsze słuchawki) i po chwili wróciły do pierwotnej jakości. Lecz po około 30 sekundach problem znów się pojawił i działo się tak w kółko podczas słuchania, jakby co jakiś czas zmieniały jakość dzwięku. Myślałem, że to problem słuchawek, lecz później przetestowałem inne słuchawki - Liberty 3 pro. Po dwóch dniach działo się to samo. Czy problem może leżeć po stronie telefonu? Miał ktoś podobną sytuację?
  • Ostatnio poruszane tematy

  • Audiofile dyskutują

×
×
  • Utwórz nowe...