Lampa vs tranzystor

[zn21]

ja inaczej pochodzę do dźwięku. Mnie on musi sprawiać przyjemność. Dlatego zrezygnowałem z kabli głośnikowych z miedzi na rzecz srebra. Brzmią inaczej w średnicy trochę ją "wycinająć" ale najważniesze, że ubożając odrobinę dźwięk w średnich tonach w co najmniej 80% wycieły te częstotliwości, któych NIE LUBIŁEM!!!
Może to nieaduiofilsko ale lubię dźwięk bardzo delikatny i miękki i małymi krokami dążę do niego bo on sprawia mi radość. Każdy ma swoją filozofię dźwięku i niech tak zostanie bo inaczej świat byłby nudny. Słucham głównie klasyki w stylowych wykonaniach.

[Fono Master]

Ja też używam srebrnego coaxiala ,głośnikowych na górę do bi-wiringu oraz Stereovoxa HDSE ,co prawda miedziany ale brzmi jak srebro

[Bert]

Ha!
Ja od wczoraj dołączyłem do miłośników srebra nie tylko na damskich uszach i dekoltach!
Do moich Velumów łączących preamp z końcówkami dołączył srebrny (a właściwie hybrydowy - jedna żyła srebrna - dwie miedziane) Kimber Silver Streak!
Po jego podłączeniu zrobiłem wielkie WOW!

[audionet]

U mnie też coś srebrnego jako interkonekt DIY ze srebrnego kabla Siltecha .Do głośników już zabytkowe Monstery 2 razy 4 mm2.

[RoRo]

No to u mnie srebrny ICkiem Silver Stream.
A jeszcze mi się szlaja pod dywanem srebrniasty głośnikowy Rocar flat
Niestety, jest to jednak niższa półka...

Pozdrawiam

[Fono Master]

Oooo "w pytkę Zbysia ale czad" ,coś czuję,że ten to by mi podpasował i jest to poszukiwany przeze mnie św. Grall

http://www.luxman.pl/index.php?x=produkty_sq_38u

[Fono Master]

Dylematu lampowo-tranzystorowego ciąg dalszy.
Jak wspomniałem wcześniej miałem system lampowy ,potem tranzystorowy ,raz nawet obydwa równocześnie a ostatnio tranzystor
o "chrakterystyce lampowej ,teraz pogodziłem to wszystko i mam dzieloną "hybrydę" tj. przedwzmacniacz lampowy ,który steruje
tranzystorową końcówką mocy w moim Luxmanie.
Jest lepiej niż było a wydawało mi się ,że już jest b.dobrze ,ciężka jest dola audiofila melomana