Skocz do zawartości

Test Yamaha RN803D


Mateo89

Recommended Posts

6 minut temu, hasos napisał:

To wyższy model nada, więc może będzie lepiej niż w przypadku 326 w połączeniu z elacami.

No są jeszcze takie (z dac), ale tego nigdzie nie posłucham, poza Marantzem: Marantz PM 7005, Advance Acoustic X-i75, Advance Acoustic X-i90. Bo jak bez dac, to albo robi się duża kwota, albo dokupienie dac do maliny i wtedy wzmacniacz bez dac, ale ten dac maliny nie wiem, jak się sprawdzi w takim połączeniu.

 

368 ma daca

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie ile mocy wzmacniacz bierze by Was uszy bolały ? ;) Kiedyś była dyskusja na pod forum audiofilskim o tym , ale pomijając różnice między klasami to każdy 2x 50W powinien dać radę.

Moje onkyo pobrało łącznie 120W generując prawie 100dB w pomieszczeniu (uszy bolały) , w spoczynku włączone pobiera ~42W , tak więc można przyjąć iż wzięło 2x 40W - oczywiście to takie bajkowe podawanie byście zrozumieli , zapewne kolumny potrzebują mniej mocy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, bartek2 napisał:

Kurde celujesz dosłownie w ten sam sprzęt co ja, też myślałem o Dallach Zensorach 7 i o Heco Aurora 700 i też biorę pod uwagę Yamahe 803. Jutro jadę posłuchać Nada 368 i porównać jeszcze z Yamahą 803 i podejmuję decyzję.

No ja już po - niestety, Yamaha to suchotnik dla mnie chyba nie do przejścia. Onkyo milsze memu uchu. Ale najbardziej to CA cxa60 :)

Co za dociążenie! Nawet na Bronze 6. Także dalej jestem w kropce.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, hasos napisał:

No ja już po - niestety, Yamaha to suchotnik dla mnie chyba nie do przejścia. Onkyo milsze memu uchu. Ale najbardziej to CA cxa60 :)

Co za dociążenie! Nawet na Bronze 6. Także dalej jestem w kropce.

Ja też dziś słuchałem yamahy 803 i nada368. Yamaha suchotnik co Ty piszesz? dla mnie bardzo żywe granie lepsze od  Nada. Słuchałem na B&W 683. Na mnie Yamaha zrobiła super wrażenie. Chyba ostatnim przymiotnikiem jaki bym użył to "suchy" dźwięk rozwiń swoja wypowiedź jak możesz.

Edytowano przez bartek2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, hasos napisał:

No ja już po - niestety, Yamaha to suchotnik dla mnie chyba nie do przejścia. Onkyo milsze memu uchu.

Jak ja napisałem, ze rn803 gra płasko i bez pazura to mi napisali na forum, że mi słoń na ucho nadepnął :P 

co z tego, że precyzyjnie, dokładnie i z porządną kontrolą skoro nawet całkiem potężne Heco 900 brzmią jakby się dusiły. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bartek2 napisał:

Każdy ma swój słuch wiadomo, dla mnie Yamaha 602/803 gra bardzo dobrze na pewno nie sucho, 803 jest jakby rozwinięciem 602, oczywiście różnica w cenie nijak się ma do różnicy w dźwięku.

602 i 803 różnią się. 803 gra punktowym i precyzyjnym basem. 602 gra takim efektownym (może nawet efekciarskim). Nie jest on zbyt precyzyjny, ale za to go słychać, a kolumny przy tym fajnie mruczą. Teraz zależy co wolisz. Mocna elektronika, techno itp będzie fajnie brzmiało na 803, ale już rockowe kawałki wg mnie lepiej brzmią na 602. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, bartek2 napisał:

Każdy ma swój słuch wiadomo, dla mnie Yamaha 602/803 gra bardzo dobrze na pewno nie sucho, 803 jest jakby rozwinięciem 602, oczywiście różnica w cenie nijak się ma do różnicy w dźwięku.

No to się ciesz, że tak to słyszysz i masz z głowy :)

Ja też bym wolał, by to Yamaha grała lepiej, bo obiektywnie, technicznie, jest lepszym urządzeniem niż takie Onkyo, to czuć. I te apki jej są poręczniejsze.

No ale niestety, sucho jest na maksa - wg moje skali. Nawet Heko ma mało basu i jest taki metaliczny woal na całości, taki jakby delikatny poszum.

Kto wie, może tobie to nie będzie przeszkadzało i ci się podoba, ale posłuchaj jak możesz CA, bo nad też jest specyficzny, mimo basu i dynamiki, dość na średnich skąpy. Przynajmniej 326.

 

Skoro 803 + B&W to dobre połączenie, to po prostu lubisz taki dźwięk.

Ja lubię ja jest dociążenie, jak jest wybrzmienie. Wiadomo, cierpi na tym scena i przejrzystość, ale na CA w utworach Metallicy z Black Albumu pojawiła się ogromna perkusja, której na 803 w zasadzie nie było - poza talerzami. 

Edytowano przez hasos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, hasos napisał:

No to się ciesz, że tak to słyszysz i masz z głowy :)

Ja też bym wolał, by to Yamaha grała lepiej, bo obiektywnie, technicznie, jest lepszym urządzeniem niż takie Onkyo, to czuć. I te apki jej są poręczniejsze.

No ale niestety, sucho jest na maksa - wg moje skali. Nawet Heko ma mało basu i jest taki metaliczny woal na całości, taki jakby delikatny poszum.

Kto wie, może tobie to nie będzie przeszkadzało i ci się podoba, ale posłuchaj jak możesz CA, bo nad też jest specyficzny, mimo basu i dynamiki, dość na średnich skąpy. Przynajmniej 326.

No powiem Ci ze nad 368 jest jakby zamulony z kolei w ogóle wrażenia na mnie nie zrobił. Natomiast yamaha na prawdę ok, wysokie tony bardzo wyraźne, średnie troche słabsze ale poprawne basy wg mnie całkiem mocne no dla mnie wystarczające. No  i przede wszystkim czuć że wzmacniacz jest mocny. Moze to kwestia kolumn? albo rodzaju muzyki?

A tak jak słuchasz metalicy to faktycznie zupełnie co innego. Ja lubię np Dire Straits, Chris Rea, Phil Colins, uwielbiam scenę, dokładność, precyzje dźwięku. Nie musi mi rąbać basem, lubię czuć ze muzycy są blisko przed słuchającym.

Edytowano przez bartek2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie yamaha mogłaby grać z mocno dociążonymi kolumnami, z konkretnym basem i dobrą średnicą, ale taką gęstą, ciężką. Yamahy 777 tak grają, ale to niekulturalne i toporne kolumny. Jednak dają to dociążenie, którego szukam.

Bo słuchałem i Dali sensor 7, Bronze 6 i Heco 700 i mimo że ten bas tam plumkał, to kluczowa sprawa dotyczy dociążenia dźwięku. Jego objętości, masy. Nie tyle więc o sam bas, ale jego ciężar i masę.

No na tym CA Pink Floyd, Metallica - gitara basowa genialna, słyszalna po cichu. Na Y słuchanie ciche dla mnie odpada - zostaje góra i wokale.

No i scena - Onkyo ma ją bardziej rozbudowaną w głąb, a Yamaha w szerz.

Edytowano przez hasos
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam onkyo (co prawda ampli kd ale dla mnie gra jak 8270) oraz wzmak yamahy (stary) - znam różnice w brzmieniu , na co dzień wolę onkyo , jak chce się efektu "wow" czy powkurzać sąsiadów to yamaha ;) 

Pamiętajcie ,że z wiekiem zmienia się gust i "fajerwerki" które gwarantuje yamaha zaczynają lekko nudzić

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, hasos napisał:

Dla mnie yamaha mogłaby grać z mocno dociążonymi kolumnami, z konkretnym basem i dobrą średnicą, ale taką gęstą, ciężką. Yamahy 777 tak grają, ale to niekulturalne i toporne kolumny. Jednak dają to dociążenie, którego szukam.

Bo słuchałem i Dali sensor 7, Bronze 6 i Heco 700 i mimo że ten bas tam plumkał, to kluczowa sprawa dotyczy dociążenia dźwięku. Jego objętości, masy. Nie tyle więc o sam bas, ale jego ciężar i masę.

No na tym CA Pink Floyd, Metallica - gitara basowa genialna, słyszalna po cichu. Na Y słuchanie ciche dla mnie odpada - zostaje góra i wokale.

No i scena - Onkyo ma ją bardziej rozbudowaną w głąb, a Yamaha w szerz.

To bierz CA cxa60 i się nie zastanawiał pewnie z 3 tys do ugrania do tego malina i już.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, hasos napisał:

Chyba tak zrobię. Muszę pokalkulować i poszukać kolumn pod CA.

Kurcze no aż Ci współczuje, mnie na prawdę podobało się to granie yamahy. Przede wszystkim duża siła, bardzo wyraźnie, dokładnie, słyszałem każdy szmer, szelest, przestrzeń, lekkość, bas faktycznie może nie ciężki, ale bardzo konkretny i przede wszystkim mocny słyszalny prawdziwy. Po mocnym podgłośnieniu nie dostawała zadyszki. Nad 368 też bardzo mocny, bas chyba niższy i głębszy, ale dźwięk lekko przytłumiony no inny nieco. Chociaż różnicy między nimi jakiejś kolosalnej nie było.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki ? Wszystko, co piszesz, to prawda. Ja też uważam, że nad aż tak bardzo nie odbiega od Yamahy. W sumie jest polecany, ale to granie nie specjalnie mi się podoba. To, czego szukam, to nie tylko bas, ale dociążenie dźwięku, jego masywność. Choć i szczegółowość i powietrze też lubię. Dużą scenę. Jej mi trochę brakowało w połączeniu bronze 6 i CA, ale odciążenie było super. W Yamasze nawet z bronze 6 byli dla mnie za mało tej objętości. Szkoda bo byłby problem z głowy. Zerknij jeszcze na wlać f6. Fajne granie. Super stereofoniczne i przestrzenne.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...