Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

4 minuty temu, Kraft napisał:

To jaki bezpiecznik Leben ma w standardzie? Skoro "audiofilski", to po co go wymieniałeś?

Leben stosuje szklane bezpieczniki Fuji, które łagodzą zbytnio (w moim odczuciu) górę i dół pasma, trochę rozmiekczają te skraje pasma.... To takie bezpieczne granie... Ja wolałem inne.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uhhh

ciężka artyleria została wytoczona ;) Analiza systemu na odległość ;)

Audio-gd NFB 1.32

MF e61 (zmodyfikowany)

audiolab 8200q

audiolab 8200m (x2)

RLS Oberon II

@wpszoniak-u - dążę do tego aby dźwięk podobał mi się. Jak?

Dobieraniem sprzętu i jego ustawieniem (kolumny) + na tyle na ile mogę, dostosowaniem akustyki ale na poziomie takim żeby nie ingerowało to zbytnio w życie innych domowników.

Być moze że gdy zdecyduję się na remont - będzie rewolucja w ustawieniu.

Wracając do sceny - moze założymy wątek gdzie opiszemy bez ściemniania co gdzie komu się pojawia ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Fafniak napisał:

uhhh

ciężka artyleria została wytoczona ;) Analiza systemu na odległość ;)

Ciężka? Nie przesadzaj kolego.... Ja jak na blogu cokolwiek testuję, czy u siebie czy przy pomocy innego systemu, muszę (tego domagają się czytelnicy) zamieszczać w miarę dokładny opis systemu, najlepiej poparty fotografią. Czy mnie to dziwi? Nie, bo to daje pogląd jak zachowuje się "coś" w konkretnej sytuacji audiofilskiej.

Pozdrawiam Ciebie @Fafniak'u.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@wpszoniak-u

Powiem ci że ja jestem coraz bardziej zdziwiony bardzo kategorycznymi opisami "co jak gra".

Trochę systemów posłuchałem i tak wiele razy słyszałem zupełnie różne odczucia, wrażenia, definicje (w sensie zdefiniowania jak dany system gra) że powiem ci że mam coraz więcej sceptyczmu w sobie , czy jestem w stanie komuś coś doradzić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale zaraz.... Popatrz na tytuł działu - "Audiofile dyskutują"! Ani Ty ani ja nie oczekujemy od siebie doradztwa przecież.... Doradzaj, doradzaj... w innych działach, jeno nie w sposób, że cały audiofilizm z jego bezpiecznikami, podstawkami i kablami jest diabła wart, bo wtedy na pewno się wtrącę!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, audiowit napisał:

Tak trochę slyszalem juz sprzetu w rożnych systemach więc coś tam mogę przewidzieć ;)

Audiogd na sabre czy wolfsobie?

Apropos realizacji koncertow to troszke Wasze wyobrażenie mija sie z prawdą ale o tym kiedy indziej :).

I to przewidzenie "jak gra" tak i się udało że stwierdziłeś że mój system musi być bardzo jasny i detaliczny ;)

@audiowit -także tobą rządzą obiegowe opinie, nie jesteś od tego wolny

Na sabrze jest zrealizowany mój DAC

edytka:

w kwestii realizowania "fajności" dźwieku , mam zamiar dokupić sobie starego meridiana 5xx (nie pomnę numeru) oraz o ile mi się uda stary przetwornik stelmacha

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, wpszoniak napisał:

Leben stosuje szklane bezpieczniki Fuji, które łagodzą zbytnio (w moim odczuciu) górę i dół pasma, trochę rozmiekczają te skraje pasma.... To takie bezpieczne granie... Ja wolałem inne.

Czy te bezpieczniki Fuji można nazwać "audiofilskimi'? Fuji Electric jest chyba zwykłym producentem bezpieczników wszystkich typów. A że jest z Japonii, to i nic dziwnego, że znajdziemy je w Lebenie. Czy konstruktorzy Lebena nie poszli po prostu do sklepu za rogiem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Fafniaku. Mylisz pojęcia, on nie jest jasny. Jest szary. 

Jasny system może mieć Wpszoniak ale tego nie jestem pewien. Napewno ma konturowy ale leben wprowadza lampowość czyli ta konturowość nie jedt dokuczliwa jak w tranzystorze.

Nie rządza żadne opinie oprócz moich. Już dawno się z tego wyleczylem.

Zakladam, ze audiogd gra na zwyklym kablu zasilajacym?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Czy te bezpieczniki Fuji można nazwać "audiofilskimi'? Fuji Electric jest chyba zwykłym producentem bezpieczników wszystkich typów. A że jest z Japonii, to i nic dziwnego, że znajdziemy je w Lebenie. Czy konstruktorzy Lebena nie poszli po prostu do sklepu za rogiem?

Zapewne poszli za róg do sklepu, bo Fuji to nie audiofilski produkt. Należy pamiętać, że Leben nie produkował wzmacniaczy z myślą o Pszoniaku z Polski. Konstruktorem Lebena jest Taku Hyodo, też gitarzysta profesjonalny. Wiem, że odsłuchiwał swoje produkty na głośnikach (między innymi) JBL Studio 4312, które są jednak zupełnie innymi niż Chario Delphinus... Mam szacunek głęboki dla tego konstruktora, ale ja słucham w innych warunkach akustycznych niż on... Zresztą Hyodo chyba celowo w swoim pomieszczeniu odsłuchowym nie zadbał o akustykę, rozmieszczenie sprzętu itp... Bo jeśli coś w takich warunkach (nie potrafię znaleźć fotografii przedstawiającej pokój odsłuchowy firmy) gra dobrze to można mieć nadzieję, że w lepszych warunkach zagra jeszcze lepiej.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie mamy jednak dowodu, że konstruktorzy firm* audio przykładają wagę do bezpieczników i wielu podobnych elementów. Skoro ci to Wojtku nie daje do myślenia, to trudno. Mi daje.

 

*chodzi o firmy głównego nurtu, bo mogę sobie łatwo wyobrazić jakąś manufakturę, która wokół takich elementów zbuduje wręcz swój przekaz reklamowy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, audiowit napisał:

Nie Fafniaku. Mylisz pojęcia, on nie jest jasny. Jest szary. 

Jasny system może mieć Wpszoniak ale tego nie jestem pewien. Napewno ma konturowy ale leben wprowadza lampowość czyli ta konturowość nie jedt dokuczliwa jak w tranzystorze.

Nie rządza żadne opinie oprócz moich. Już dawno się z tego wyleczylem.

Zakladam, ze audiogd gra na zwyklym kablu zasilajacym?

 

Pisałem o systemie , nie samym przetworniku - prosze czytaj uważniej (chyba że dotyczyło to systemu ale wtedy jak możesz to ocenić jeżeli nie słyszałeś takiego zestawienia? )

 

A teraz cytat twojej wypowiedzi :

Dnia 7.09.2017 o 23:19, audiowit napisał:

Patrząc na tor Fafniaka: sabre, audiolab, revelator to ma wybitnie ,,jasne'' preferencje brzmieniowe. 

Fafniak, nie brakuje Ci barwy, dociążenia?

Ja właśnie poszedłbym w kierunku kolorowego grania jeśli chcialbyś odmiany.

 

I podtrzymuję swoje zdanie - tak ciebie też trapią obiegowe opinie. bo to faktycznie są opinie które można wyczytać w internecie, prasie, podsłuchać w rozmowach. Nie raz i nie dwa jak ktos zaczyna z takimi opiniami dyskutować to nagle czyta/"słyszy" no wiesz w sumie liczy się aplikacja, zestawienie z konkretnymi elementami, akustyka... itd. itp. 

I nie nie chcę polemizować z tym zdaniem. Namawiam po prostu do większej powściągliwości w ferowaniu opinii bo jeżeli rozmawiamy o tak dużej liczbie zmiennych to .... ;)  A do tego dochodzi jeszcze subiektywizm postrzegania. pewnie nie pamiętasz jak opisywałem fragment wykładu związany z naszym widzeniem. Stawiam jakiś fajny trunek (najlepiej do wspólnego "rozpracowania") że ze słuchem jest identycznie.

Teraz kwestia "kolorowy" i "szary" - czy w ogóle można zdefiniować obiektywnie takie dwa skrajne stany? Przy tak dużym udziale subiektywizmu, według mnie absolutnie nie. Można napisać że przetwornik A jest bardziej "kolorowy" niż przetwornik B. Nawet określenie o ile bardziej kolorowy jest nie do przeskoczenia ;)

A swoją drogą, czy bez masy kwiecistych wyrażeń jesteś w stanie definiować kolorowość przekazu ?

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fafniaku, mowię o systemie. 

Tak, pisalem tak bo noe znałem jeszcze audiolaba.

Dlatego wlaśnie Ci pisałem, że daleki jestem od dyskutowania na temat gustu. A piję do tego, ze często doradzacie konkretny sprzęt. Ja tam się boję.

Twoj przyklad jest skrajny. W zyciu nikomu tak bym nie doradził dobierać taki sprzęt. Aż mnie ciarki przeszły, a nie jestem zwolennikiem słodkich systemów.

Kolorowy, barwny. Jak go opisać...duza dynamika, dźwięczne wysokie tony, wysycenie srednicy. Moze jeszcze dopiszę emocjionalny.

Z elementow, ktore masz nie znam tylko Oberonow ale przetworniki i ich charakter bardzo dobrze.

Nie myslaleś o zmianie przetwornika c/a On duzo juz by zmienił, a raczej sprzedasz go bo audiogd ma dobrą marke w polsce.

 

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

Czyli nie mamy jednak dowodu, że konstruktorzy firm* audio przykładają wagę do bezpieczników i wielu podobnych elementów. Skoro ci to Wojtku nie daje do myślenia, to trudno. Mi daje.

*chodzi o firmy głównego nurtu, bo mogę sobie łatwo wyobrazić jakąś manufakturę, która wokół takich elementów zbuduje wręcz swój przekaz reklamowy.

Manipulujesz drogi Kolego! To, że Leben daje co daje o niczym nie świadczy. A to, że AMR to przede wszystkim producent wzmacniaczy a dopiero w następnej kolejności zaczął produkować bazpieczniki dla siebie i przy okazji dla innych to milczeniem zbyłeś, a to że Sablon....  Powtórzę- dopuszczasz się manipulacji!

A poza tym, wciąż nie raczysz odpowiedzieć ile i jakie bezpieczniki wymieniłeś (próbowałeś) we własnym systemie, lub poznałeś w systemie kolegów. Wniosek mój jest taki- co Ci wygodne to na tapetę bierzesz, a co nie jest wygodne dla dyskusji to przemilczasz. Nie uważam ten sposób dyskutowania za coś co może się komukolwiek na coś przydać.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, audiowit napisał:

Od samego początku manipulują. Tylko zupelnie niepotrzebnie. Wystarczy wziąć, założyć, sprawdzić. Nie trzeba kupować :). Ja jeszcze nie sprawdzałem, przyznaję się bez bicia.

Ale Wpszoniaku za jakiś miesiąc czeka nas dyskusja bo poprosze stolarza, zeby wystrugal mi podstawki pod kable.

Hi hi hi... ja swoje kable zdjąłem z podstawek.... Bo w pewnym układzie już zaczęły psuć mi dźwięk (co nie znaczy, że u Ciebie nie będzie lepiej)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audiowit

Myślałem nad pozbyciem się audio-gd - ale zupełnie nie z powodu ekhm... "szarości" przekazu tylko tego ze on ma tendencję ładowania całego dźwięku "jednocześnie" strasznie jakoś "na twarz" - nie potrafię tego inaczej określić. Przy niektórych nagraniach jest to super ale w pewnym momencie człowiek chciałby coś innego. I tu niestety pozostaje pustka informacyjna :)

4 minuty temu, wpszoniak napisał:

A może niezbyt jasno się wyrażacie? Bierzesz taką ewentualność jako możliwą?

być może :)

Doprecyzuję

Ustawienie kolumn , (audiolaby zostają) akustyka, DAC (odtwarzacz CD bardzo mi podpasował szczególnie po modyfikacji przez forumowego kolegę :) )

Teraz zostaje mi znaleźć inny DAC i ew. super jasny detaliczny odtwarzacz CD lub drugi DAC o takiej charakterystyce(to byłoby lepsze rozwiązanie)

kable i podstawki próbowałem, bezpiecznika - wybacz nie będę sie w to bawił, wykracza to całkowicie poza moją wiedzę o fizyce ;)

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, wpszoniak napisał:

Manipulujesz drogi Kolego! To, że Leben daje co daje o niczym nie świadczy. A to, że AMR to przede wszystkim producent wzmacniaczy a dopiero w następnej kolejności zaczął produkować bazpieczniki dla siebie i przy okazji dla innych to milczeniem zbyłeś, a to że Sablon....  Powtórzę- dopuszczasz się manipulacji!

Niech każdy rozstrzygnie sobie sam, czy przykład niszowej firmy, która w dodatku sama produkuje bezpieczniki, obala moją tezę? Uważam, że nawet jeśli 1/3 producentów audio stosowałaby audiofilskie bezpieczniki, to i tak dawałoby do myślenia, dlaczego nie robi tego pozostałe 2/3. AMR, Sablon i pozamiatane? Proszę cię...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż.

Przy skali produkcji takiej jak w samochodach, brak przewodów do głośników wysokotonowych (u mnie coś takiego się okazało , sprawdziłem i od pewnego momentu przestano wkładać całe "gotowce" )to ogromne oszczędności. Podejrzewam ze to mogą być setki tysięcy dolarów.

Tam gdzie tych wzmacniaczy produkuje się ( no nie wiem ile) to może być duży koszt (ile takie bezpieczniki kosztują w wersji "audiofilskiej" ?) ale również gdyby miały faktycznie wpływ, mogłyby być dobrym wabikiem do zakupu (kolejnym wabikiem)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fafniaku, w Mf masz inny dac, moze bardziej Ci pasuje? Z sabre nie uzyskasz barwy jaka przydalaby Ci się w Twoim systemie. Czasem warto odpuścić i choć przemyśleć, a nie być upartym. Tak tylko zasugeruję...;)

Bardziej od dac szary jest właśnie audiolab. Ale to ,,prawidlowo zbudowany wzmacniacz'' jak to nazywacie i trochę inne źródełko ożywiłoby ten system. Zapewne (wierzę w to) slyszałeś inne systemy, rozdzielczy nie znaczy jasny. To taki zabieg stosowany w tanszych systemach powodujący, że jasny wydaje się detaliczny (rozdzielczy).

Wiem Wojtek, ze nie masz podstawek. Ja muszè sprawdzić czy je usłyszę.

Pboczku, żeby określić czy ma się prawidłową scenę. Lub taką jak się chce zeby była, przystosowanà do własnych preferencji, trzeba na nià zwrócić uwagę i wiedzieć jaka powinna być ;). Realizacja płyt to sprawa drugorzedna bo niektore płyty (szczególnie muzyka klasyczna) nie jest nagrywana w studiu i instrumenty są rozkladane przez realizatora. Nie wiem czy wiedzą o tym koledzy ;).

Ale rozkład sceny, trojwymiarowosć, ich wielkość to chyba jeszcze nie ten etap na rozmowę z kolegami ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Kraft napisał:

Niech każdy rozstrzygnie sobie sam, czy przykład niszowej firmy, która w dodatku sama produkuje bezpieczniki, obala moją tezę? Uważam, że nawet jeśli 1/3 producentów audio stosowałaby audiofilskie bezpieczniki, to i tak dawałoby do myślenia, dlaczego nie robi tego pozostałe 2/3. AMR, Sablon i pozamiatane? Proszę cię...

Odpowiedź jest prostsza niż Ci się zdaje... Gdyby firmy wkładały najlepsze części, najlepsze materiały to... No, to sprzęt byłby dwa razy droższy. Policz- mój Leben mnie kosztował ponad 9000 zł, jeśli podzielisz przez 300 (tyle w zł wydałem na bezpiecznik) to wyjdzie 4% całości... Jak na część jedną z wielu trochę dużo. Dlaczego Leben nie zastosował gniazd RCA Furutecha? Przecież mógł... To tylko 475 zl za parę (Leben takich par potrzebuje 5). 5*400 (dla wygodniejszego liczenia) to tylko 2000 zł (tylko 25% kosztów i to nie przemysłowych lecz sprzedaży!). I tak dalej i tak dalej... Bankructwo prawie pewne!

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...