Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

Dnia 21.03.2019 o 20:50, tomek4446 napisał:

Właśnie sobie obejrzałem i normalnie zgroza:

http://www.wykop.pl/ramka/3433715/wnetrze-miedzynarodowej-stacji-kosmicznej-w-ultra-hd/

Speca  od akustyki to wywaliłbym na zbity pysk , kable bez napisów , ba nawet strzałeczek nie ma, walają się bez żadnej izolacji od podłoża, a podstawki gdzie? Na wygrzane te kable też za bardzo nie wyglądają :) Normalnie tanizna jakaś , nie tak jak w naszych systemach !!! 

Jak oni nie zaplątują się w te kable?

.

.

Porównajcie wykonanie tego produktu z rynku instrumentów klawiszowych pod względem skomplikowania urządzenia, zastosowanych materiaów z akcesoriami lub wzmacniaczami z rynku audio. To pianino kosztuje 13 tys. zł.

 

 

Do wysokich cen w hi -end zostali audiofile przyzwyczajeni tak samo jak klijenci włoskich produktów dla wnętrz . Gdy jednak zestawimy te produkty z poroduktami z innymi rynków dostrzeżemy absurdalność ich wycen.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2019 o 21:43, Fortepiano napisał:

Porównajcie wykonanie tego produktu z rynku instrumentów klawiszowych pod względem skomplikowania urządzenia, zastosowanych materiałów z akcesoriami lub wzmacniaczami z rynku audio. To pianino kosztuje 13 tys. zł.

 

Ilość i jakość materiałów, stopień skomplikowania konstrukcji. Oczywiście. Ale należy jeszcze wspomnieć o odpowiednim warsztacie oraz wiedzy i umiejętnościach niezbędnych do wykonania takiego pianina. W przeciwieństwie do wielu audio wynalazków, nie ma możliwości by wykonał je na stole w kuchni jakiś samouk. 

231082761_acousticuprightkeyaction.jpg.63849dc28aec641421413fd138c7dc56.jpgAccion-del-mecanismo-del-piano-vertical.gif.5012902809d2d8c5fa20c4dc28b958d1.gif

550645052_action(1).gif.164359e8dbc2b803511706b5d16fcea5.gif

 

I takie pianino kosztuje tyle, co trzy proste filtry w drewnianym pudełeczku. Przecież pojedynczy klawisz jest znacznie bardziej skomplikowaną konstrukcją niż ten filtr.

Untitled-1.jpg.7c25da64ddfc8904976bceef5a1591c3.jpg 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2019 o 21:43, Fortepiano napisał:

Porównajcie wykonanie tego produktu z rynku instrumentów klawiszowych pod względem skomplikowania urządzenia, zastosowanych materiaów z akcesoriami lub wzmacniaczami z rynku audio.

A tak z ciekawości chciałbym zapytać, bo się na znasz , przejrzałem właśnie sobie zdjęcia paru fortepianów i te instrumenty stoją sobie spokojnie na kółkach. Nie ma żadnych antywibracyjnych podkładek i innych takich. I tu moje pytanie , oszczędzają ? Czy nie ma takiej potrzeby ? 

Steinway_à_Leipzig.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, tomek4446 napisał:

A tak z ciekawości chciałbym zapytać, bo się na znasz , przejrzałem właśnie sobie zdjęcia paru fortepianów i te instrumenty stoją sobie spokojnie na kółkach. Nie ma żadnych antywibracyjnych podkładek i innych takich. I tu moje pytanie , oszczędzają ? Czy nie ma takiej potrzeby ? 

Steinway_à_Leipzig.jpg

 

Nie analizowałem tak wnikliwie budowy fortepianów i pianin gdyż zwracam bardziej uwagę na brzmienie i na grywalność klawiatury. To mnie bardziej interesowało gdy miałem kontakt z instrumentem. 

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Fortepiano napisał:

gdyż zwracam bardziej uwagę na brzmienie i na grywalność klawiatury.

Ok. Jeszcze jedno , a obiło Ci się o uszy , że po zakupie fortepianu wymienia się struny na struny innego producenta ,lub zmienia młoteczki na inne , z innego drewna by poprawić brzmienie ?

Próbuję po prostu dociec, czy to tylko w audio panuje takie szaleństwo poprawy konstruktorów, czy muzycy też tak mają :)  

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, tomek4446 napisał:

Ok. Jeszcze jedno , a obiło Ci się o uszy , że po zakupie fortepianu wymienia się struny na struny innego producenta ,lub zmienia młoteczki na inne , z innego drewna by poprawić brzmienie ?

Próbuję po prostu dociec, czy to tylko w audio panuje takie szaleństwo poprawy konstruktorów, czy muzycy też tak mają :)  

 

Jestem samoukiem więc nie mam tak dużo kontaktów z profesjonalnymi pianistami a jak miałem okazję to nie pytałem ich o to.  Natomiast stroiciele przez swoje zabiegi przy instrumencie mogą kształtować brzmienie. 

Zauważyłem , że stare instrumenty brzmią melodyjniej prawdopodobnie z powodu dojrzałości drewna.  

 

 

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawki tłumiące hałas pod nóżki fortepianu https://sklep.pianorenovation.pl/akcesoriaikonserwacja/3305-PodstawkitlumiacehalasNoiseKeeperpodpianinoWycofanozoferty.html, podstawki chronią pomieszczenia przed przenoszeniem dźwięku z fortepianu na strop.  

https://www.olx.pl/oferta/podstawki-podkladki-zabezpieczajace-podloge-pod-pianino-fortepian-CID751-ID438Qn.html - podstawki amortyzujące powodują dłuższy czas utrzymania stroju instrumentu.  

Przeglądając stronę z akcesoriami dla pianin znalazłem produkt na który audiofile tu wcześniej nie wpadli,

https://sklep.pianorenovation.pl/akcesoriaikonserwacja/3372-Papcienabutyjaponkirozmiar4349niebieskie.html

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, nowy78 napisał:

grałem na kilku Steinweyach ale żaden nie miał tak złego brzmienia jak ten bez podstawek izolacyjnych na filmie reklamowych. Stroiciel najpierw musiałby je wyregulować identycznie bo podejrzewam, że nie było tak w tym porównaniu.

tutaj bez podstawek brzmi mu dobrze  

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, traumeel napisał:

Hmm... przez 300 lat fortepiany stały sobie spokojnie na kółkach. Te w mieszczańskich salonach i te w największych salach koncertowych. I było dobrze. I oto nagle okazało się, że bez specjalnych podstawek "nie idzie grać".

póki co w żadnym salonie z instrumentami ani na koncercie nie widziałem takich podstawek chyba, że Hough sobie teraz zażyczy na swój koncert.

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, traumeel napisał:

Hmm... przez 300 lat fortepiany stały sobie spokojnie na kółkach. Te w mieszczańskich salonach i te w największych salach koncertowych. I było dobrze.

Było dobrze, a teraz  na podkładkach jest lepiej i po 300 latach wreszcie jakaś cywilizacja trafiła pod muzyczne strzechy :) 

Jeszcze tylko postawi się na sali parę pudełek ze żwirkiem po 5k. za sztukę i każdy będzie już mógł wygrać Konkurs Chopinowski.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam nagrywać muzykę jak robimy jakieś zmiany , wtedy można sobie odsłuchać na słuchawkach i się przekonać co było najlepsze , czy tez najlepiej dla Nas brzmiało :P

Wątpię by inżynierowie projektujący różne sprzęty dostrajali je sądząc iż potem ktoś da jakieś podkładki , żwirki , itp. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kraft napisał:

A z myślą, że ktoś popodmienia im podzespoły we wzmacniaczu, który zaprojektowali? Np. wstawi inne lampy;)

W moim przypadku twórca wzmacniacza przewidział taką opcję a nawet zalecał :D 

http://bazodrut.pl/?p=1623

btw nowe komentarze na poprawę humoru ;) sam się zastanawiam jak parę różnych zmian porobię w tym akustycznych to czy to tak ma brzmieć , czy lepsze brzmienie jest mniej efektowne ? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kraft, myślisz, że kontruktorzy wzmacniaczy lampowych brali pod uwagę konkretną firmę lampiarską. Zresztą po co to pytanie. Nie masz o tym bladego pojęcia. Widziałeś kiedyś wzmacniacz lampowy, nie liczac tych w sklepie?

Jak tam kolumny? Ustawileś je juz prawidłowo czy nadal jedna w kącie, duga na srodku pokoju? ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kubakk napisał:

btw nowe komentarze na poprawę humoru

"Poprawa dźwięku jest radykalna pod każdym względem. Dotyczy to dosłownie wszystkich parametrów. Wymienię tylko parę z nich: czarne tło, spokój, rozdzielczość, przestrzeń wręcz holograficzna, poszerzony zakres całego pasma akustycznego, dynamika.Co do pozostałych trzeba samemu posłuchać. Jestem audiofilem już od kilku dziesięcioleci – ale tak ewidentnej zmiany, zwłaszcza za takie ,,pieniądze” nigdy nie uzyskałem. Dla mnie rewelacja, a inni niech próbują. Andrzej"

Po co my kombinujemy że sprężynkami, gumami i innymi akcesoriami jak antenka załatwia sprawę 😀 jeżeli ten audiofil nie uzyskał ewidentnej zmiany na lepsze żadnym innym  rozwiązaniem jak przy zastosowaniu antenki to śmiem twierdzić, że z niego taki audiofil jak i ze mnie czyli marny ale ja chociaż nie okłamuję ludzi, a ten komentarz śmierdzi kłamstwem na kilometr. Adminowi strony Bazodruta to nie przeszkadza, a to daje do myślenia. Brzydzę się takim marketingiem. Pewnie nikogo to nie obchodzi ale chociaż sobie napisałem. Teraz mi lżej 😉 Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli przeanalizujemy strukturę klienckich wpisów na temat anten Bazodruta, to dojdziemy do wniosku, że są one zbudowane według tego samego schematu. Po pierwsze mamy w nich podkreślenie doświadczenia piszących: "30-letni staż", "15-letni staż", "koneser" itd. Po drugie zbliżony opis działania (to akurat nie powinno dziwić): "czarne tło", "holografia" itd. Po trzecie podkreślenie relacji koszt/efekt produktu: "koszty niewielkie", a "gra jak za 30 000 zł", "okazja", "kilkadziesiąt razy tyle" by usłyszeć podobną poprawę. I na koniec, zgodnie z regułami budowy przekazu reklamowego, zachętę do działania: "wypożycz", "grzech nie przetestować", "kup w ciemno".  Dodatkowo recenzje okraszone są jeszcze sugestywnymi wykrzyknikami: "MAGA HIT !", "SATYSFAKCJA GWARANTOWANA", "nie ma konkurencji !", "TOP HI-END !!!!!", "OKAZJA!!!!" itd. Tylko nieboszczyka by nie poruszyły te wpisy.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dodatkowo odniosłem jeszcze inne wrażenie. Mianowicie to o czym wspomniałeś w wątku o taniej listwie - czytając te opisy, występuje efekt podobny do deja vu. Jakbym to już gdzieś czytał. Zapewne dlatego, że recenzenci (a raczej recenzent) poczytał sobie wcześniej, co tam ludzie mają do powiedzenia na forach ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, nowy78 napisał:

Ja dodatkowo odniosłem jeszcze inne wrażenie. Mianowicie to o czym wspomniałeś w wątku o taniej listwie - czytając te opisy, występuje efekt podobny do deja vu. Jakbym to już gdzieś czytał. Zapewne dlatego, że recenzenci (a raczej recenzent) poczytał sobie wcześniej, co tam ludzie mają do powiedzenia na forach ;)

Też to zauważyłem , praktycznie każdy wpis to jakbym czytał o swoim sprzęcie ,ale nie mam antenek :( 

Wczoraj zmieniłem kable głośnikowe , i zmiana brzmienia niczym po zastosowaniu antenek :) Jednak melodika purple to jedynie pod tranzystor i KD.

@Kraft myślisz ,że to ta sama osoba pisze tam ? Wg mnie niekoniecznie. Niekiedy tworzy się fanatyczna społeczność "wyznawców" danego czegoś , i pod wpływem lekkiego zmanipulowania , czy też bycia "ziomalem" reklamuje się zawsze , wszędzie

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...