Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

6 godzin temu, Kraft napisał:

W ogóle motyw fotela jest nośny. Może tak. Jeśli znowu przyjdzie ci do głowy myśl o zakupie nowego kabla, wtyczki lub innego audio-gadżetu, to usiądź i poczekaj aż ci przejdzie

Daj spokój. Rynek musi mieć obroty i testerów. Niech się kręci nawet jeśli dotyczy to magicznych piegów, zatyczek Cardasa i innych zajefajnych wynalazków.

18 minut temu, slaw0001 napisał:

Jak Ciebie Kraft czytam, to mam coraz cześciej wrażenie, że przede wszystkim probujesz przekonać sam siebie

Wtrącę się bo już mnie nosi jak tak wielu jedzie po koledze Krafcie. Ja chętnie czytam co kolega @Kraft ma do powiedzenia (napisania) bo to pozwala na nabranie pewnego dystansu do prawd głoszonych przez jedną ze stron dyskusji. Oczywiście fajnie jak można poczytać poważne recenzje sprzętów audio, szczególnie zawierające  przemyślenia i doznania doświadczonych audiofilów pod warunkiem, że nie są to nic nie mające z rzeczywistością próby słownych "ejakulacji" przedstawiających niemalże orgazmistyczne doznania  chcących zabłysnąć w audiofilskim środowisku pseudo testerów, którzy zbytnio koloryzują i przesadzają przypisując niektórym akcesoriom akustycznym niemalże magiczne właściwości. Ci ostatni są wg mnie solą w oku wszelkiej maści audio  sceptyków, racjonalistów patrzących na sprawy audio przez pryzmat nauki, własnych doświadczeń obarczonych niestety przez swoje niedoskonałe receptory dane przez naturę ale niejednokrotnie wyposażonych w nowoczesne techniczne narzędzia pomiarowe. Nikt nie lubi być oszukiwany i poniekąd naciągany, a tak pewnie czuje się jakiś odsetek tych "niesłyszących", którzy te kwieciste opisy, odbierane jako przesadzone, nie pasujące do zdobytej w szkole wiedzy i światopoglądu traktują jak paliwo napędzające toksyczne spory i psujące i tak nadwyrężone relacje między stronami. Nauczyłem się tu na forum, że nie ma co się przejmować poglądami innych i warto samemu sprawdzać i słuchać. Mimo odmienności w postrzeganiu audio można się tu spotykać, dyskutować, przekonywać i spierać ale z wzajemnym szacunkiem do siebie i muzyki. Muzyka na tym naszym podwórku jest najważniejsza i niech tego nie popsuje sprawa narzędzi dzięki którym ją odbieramy oraz poglądów z tym związanych 😋 Pozdrawiam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

À propos recenzji branżowych. Na blogu Stereo i kolorowo natrafiłem na recenzję wersji mk2 kolumn Pylon Audio Ruby 25. Autor odnosi ich brzmienie do wersji mk1, którą testował rok wcześniej. Pisze tak:

"W zasadzie mógłbym tu w całości, "toczka w toczkę", przepisać swoją recenzję sprzed roku modelu Ruby 25, albowiem jest to bardzo podobne granie, choć lekko zmodernizowane o lepszą rozdzielczość oraz wyższy poziom klarowności brzmienia. A także mocniejszy bas oraz szybszy jego wymiar."

Myślę sobie, facet musi mieć fenomenalną pamięć słuchową, skoro potrafi wyłapać takie różnice względem odsłuchu sprzed roku. Spojrzałem jednak do opisu systemów w których obie wersje kolumn były odsłuchiwane. No i mamy problem, bo systemy się różnią. Raz mamy zestaw: Tsakiridis Aeolos, Cayin CS-845A oraz Hegel H160 i przewody głośnikowe Luna Cables Gris. Za drugim razem: Haiku-Audio Bright MK4, Fezz Audio Alfa Lupi, Monrio MC201, Hegel H160 oraz Unison Research Sinfonia i przewody głośnikowe XLO UltraPLUS. Większość wzmacniaczy inna. Powtarza się tylko Hegel, ale podpięty różnymi kablami. 

Widzę trzy możliwości oceny powyższej sytuacji.

1. Skoro wzmacniacze różnią się brzmieniem i kable różnią się brzmieniem, to niemożliwe jest wyłapanie subtelnych różnic między wersjami mk1 i mk2, gdy te są podłączone do różnej elektroniki i kabli. Autor się po prostu nie zna na rzeczy. Podobnie czytelnicy, którzy biorą poważnie jego wpisy, guzik wiedzą.

2. Wzmacniacze i kable nie wnoszą różnic (lub wnoszą różnice pomijalne). Autor ma doskonałą pamięć słuchową (minimum rok, albo i więcej), dzięki której przedstawił nam faktyczne różnice występujące między testowanymi wersjami kolumn.

3. To wszystko są jaja, beka ze zdrowego rozsądku i robienie czytelników w balona.

 

PS

@MariuszZ, dzięki Ci dobry człowieku za słowo wsparcia.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, MariuszZ napisał:

Muzyka na tym naszym podwórku jest najważniejsza i niech tego nie popsuje sprawa narzędzi dzięki którym ją odbieramy oraz poglądów z tym związanych

Mariusz , tak być powinno , ale na forum tematem głównym są właśnie te narzędzia,  kwestia tylko podejścia do zagadnienia. @Kraft stoi twardo na ziemi i wdzięczny mu jestem za pokazywanie wszelkich nowinek i ciekawostek ze świata audio, a także ukazywanie nagiej prawdy o budowie sprzętów za grubą kasę . Do dzisiaj nie wiem jak to robi :) To jak te informacje interpretujemy to już nasza sprawa , forum jest właśnie po to by mówić o wątpliwościach, które mamy i prosić o wyjaśnienia, Przeprowadziliśmy już na łamach forum wiele doświadczeń w dziedzinie akustyki , wibracji, odróżniania mp3 od innych plików, budowy listew zasilających , robienia kabli IC i głośnikowych, wzmacniacza lampowego i nie spotkałem negacji opisów odczuć osób, które te doświadczenia prowadziły. A więc głównym fundamentem, by to wszystko miało sens jest wiara drugiej osobie. Dla mnie fenomenem i wg. mnie świetnym tematem badań dla psychologów jest wątek kabli. Wg. mnie jeżeli @audiowit twierdzi , że są takie i jest właścicielem systemu, w którym kable odgrywają ważną rolę w obrazie końcowym dźwięku to znaczy , że tak jest i koniec, i udowadnianie , że to niemożliwe podważa to o czym pisałem wcześniej, czyli wszystkie nasze testy oparte na słowach eksperymentującego. Możemy mieć swoje zdanie, ale nie jest ono obligatoryjne. Cenzura wobec producentów i ich marketingu musi być i to wg. mnie też rola uczestników forum i tu kolega  @Kraft ma nieocenione zasługi .A teraz zakładam słuchawki i zobaczę, a raczej usłyszę to nowe objawienie o którym się tak głośno zrobiło na forum, czyli nową płytę Tool :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Kraft napisał:

dzięki Ci dobry człowieku za słowo wsparcia

Uważam, że robisz dobrą robotę pisząc co myślisz nie zważając na słowa krytyki i ciągłe "przytyki". 

 

4 minuty temu, tomek4446 napisał:

Dla mnie fenomenem i wg. mnie świetnym tematem badań dla psychologów jest wątek kabli. Wg. mnie jeżeli @audiowit twierdzi , że są takie i jest właścicielem systemu, w którym kable odgrywają ważną rolę w obrazie końcowym dźwięku to znaczy , że tak jest i koniec, i udowadnianie , że to niemożliwe podważa to o czym pisałem wcześniej, czyli wszystkie nasze testy oparte na słowach eksperymentującego. Możemy mieć swoje zdanie, ale nie jest ono obligatoryjne.

Oczywiście się zgadzam. Nie twierdzę, że kabli "nie słychać" tylko uważam, że to słyszenie wynika z innych mechanizmów, jak na wstępie zasugerowałeś, bardziej psychologicznych oraz tych jeszcze nie wyjaśnionych naukowo ;)  Zawsze zastanawiałem się skąd u Ciebie tyle nic nie wnoszących do jakości muzyki kabli? Czy to nie przez tych wspomnianych przeze mnie "złotoustych" recenzentów? Może gdyby kolega @Kraft i mu podobni więcej się udzielali to może miałbyś ich mniej, bo poza estetycznymi walorami jakie niewątpliwie dla Ciebie mają, to po co Ci one? ;) Przepraszam za to co napisałem ale tak postrzegam te mechanizmy tu się uwidaczniające. Pomijając oczywistość, że odsłuch jest podstawą do wyboru produktu przewidzianego do zakupienia, to ile razy zawierzając recenzjom tych "kwieciście" piszących łapiemy się na tym, że kupujemy w ciemno nie sprawdzając. Ile to wspaniałych kierunkowych bezpieczników, zatyczek Cardasa, antenek zbierających zakłócenia, demagnetyzerów płyt CD itp. poprawiałoby brzmienie naszych systemów gdyby nie głos rozsądku kolegów, którzy pozwalają "chłodno" spojrzeć na te cuda techniki audio :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, MariuszZ napisał:

Ile to wspaniałych kierunkowych bezpieczników, zatyczek Cardasa, antenek zbierających zakłócenia, demagnetyzerów płyt CD itp. poprawiałoby brzmienie naszych systemów gdyby nie głos rozsądku kolegów, którzy pozwalają "chłodno" spojrzeć na te cuda techniki audio :) 

No cóż, wypada wszystkim bezrozumnym, ślepo pożądającym za kapłanami ciemnej strony audio, tylko paść na kolan w pokornym geście podziękowania. 👍

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, slaw0001 napisał:

No cóż, wypada wszystkim bezrozumnym, ślepo pożądającym za kapłanami ciemnej strony audio, tylko paść na kolan w pokornym geście podziękowania. 👍

A wiesz.... Skoro jest przyzwolenie ( na pewno z Twojej strony) na obrażanie innych użytkowników tego forum, a jeśli nie obrażanie to przynajmniej wyrażanie pomniejszonego szacunku dla tych co inaczej rozumują niż Ty, to napiszę tak: TO KTO INNY TU JEST BEZROZUMNY.
Pozdrawiam, WP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MariuszZ napisał:

Nie twierdzę, że kabli "nie słychać" tylko uważam, że to słyszenie wynika z innych mechanizmów, jak na wstępie zasugerowałeś, bardziej psychologicznych oraz tych jeszcze nie wyjaśnionych naukowo

Mam identyczne zdanie , przynajmniej na razie :) Wiem z własnego doświadczenia jak wpływa nastrój , samopoczucie , stan emocjonalny na odbiór bodźców zewnętrznych i postrzeganie zjawisk. Obecnie mam mnóstwo pracy zawodowej i przychodzę skonany , porzuciłem więc testy / choćby DDRC/ bo wiem , że nie jestem się w stanie odpowiednio skupić. Wziąłem się za mechanikę , czyli gramofon :) 

23 minuty temu, MariuszZ napisał:

Zawsze zastanawiałem się skąd u Ciebie tyle nic nie wnoszących do jakości muzyki kabli? Czy to nie przez tych wspomnianych przeze mnie "złotoustych" recenzentów?

Nie , nigdy nie kierowałem się recenzjami , ta spora ilość kabli to z okresu gdy chciałem mieć coś firmowego ufając , że kupuję produkt sprawdzony pod względem wykonania i jakości przewodników. Trochę czasu mi zajęło pojęcie , że tak naprawdę to sam przewodnik jest najtańszym elementem , a płacę za ładny oplot , koszulki z nadrukami ,wtyki robione na zamówienie z wytłoczonym logo ,opakowanie / mam specjalne zapinane na bajerancki ekspres torby , drewniane pudełko, pokrowiec ze skóry, szkatułkę z tworzywa z atłasem wewnątrz i wszystko to wala się gdzieś w piwnicy, a stanowiło bodziec do kupna, bo jak tak zapakowane to pewnie wyjątkowe :) / ,  prestiż posiadania, marketing i gażę recenzentów. Dlatego zacząłem robić sam i przerodziło się to w taki chorobliwy nawyk :) A , że trochę tych podłączeń mam to i kabli sporo.

P.S

Jestem przy czwartym utworze płyty "Fear Inoculum " , świetna stereofonia , zrezygnowałem ze słuchawek , lecę na kolumnach :) 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, slaw0001 napisał:

No cóż, wypada wszystkim bezrozumnym, ślepo pożądającym za kapłanami ciemnej strony audio, tylko paść na kolan w pokornym geście podziękowania. 👍

Ja wdzięczny jestem wszystkim, którzy szczerze piszą o swoich doświadczeniach, przemyśleniach i wrażeniach dotyczących audio. Forum to ogromna szansa dla takich jak ja, nie mających wśród znajomych i przyjaciół w realu doświadczonych audiofilów, audiomaniaków czy po prostu pasjonatów słuchania muzy, żeby dowiedzieć się o audio czegokolwiek ponad to co mam w głowie. Filtry jakie stosuję przy czytaniu treści tu przedstawianych to już indywidualna sprawa ale zapewniam Cię, że mam szacunek do wszystkich. Inną sprawą jest, że nie wszystkie treści bezkrytycznie przyjmuję, czy to że chętnie będę polemizował na ich temat mimo, że nie mam wystarczającej wiedzy i doświadczenia. To moje prawo nawet gdybym był bezrozumny 😋

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, wpszoniak napisał:

A wiesz.... Skoro jest przyzwolenie ( na pewno z Twojej strony) na obrażanie innych użytkowników tego forum, a jeśli nie obrażanie to przynajmniej wyrażanie pomniejszonego szacunku dla tych co inaczej rozumują niż Ty, to napiszę tak: TO KTO INNY TU JEST BEZROZUMNY.
Pozdrawiam, WP

buahhahahahahahahahahahaahahahahah

😈🤣😅🤣

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MariuszZ napisał:

że mam szacunek do wszystkich.

MariuszZ w to absolutnie nie wątpię. Mam do Ciebie szacun za zdrowy dystans i takowy też próbuję zachować, ale forum zdominowane jest jednak przez racjonalistow w tym częci wojujących nie z argumentami a forumowiczami myslacymi inaczej i tego nie lubię 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, tomek4446 napisał:

Dlatego zacząłem robić sam i przerodziło się to w taki chorobliwy nawyk :) A , że trochę tych podłączeń mam to i kabli sporo.

Łapię się na tym, że też mnie to wciąga coraz bardziej. Uzależnia to jak narkotyk 😉

1 minutę temu, slaw0001 napisał:

forum zdominowane jest jednak przez racjonalistow w tym częci wojujących nie z argumentami a forumowiczami myslacymi inaczej i tego nie lubię 

Jak się wczytasz dokładniej okaże się, że prowokują tzw. "pyskówki" dwie strony. Trzeba reagować i po koleżeński zwracać uwagę. Szanujmy się mimo różnic w poglądach i nie uprawiajmy personalnych "wycieczek" to może będzie dobrze 👍 Pozdrawiam serdecznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MariuszZ napisał:

Łapię się na tym, że też mnie to wciąga coraz bardziej. Uzależnia to jak narkotyk 😉

Jak się wczytasz dokładniej okaże się, że prowokują tzw. "pyskówki" dwie strony. Trzeba reagować i po koleżeński zwracać uwagę. Szanujmy się mimo różnic w poglądach i nie uprawiajmy personalnych "wycieczek" to może będzie dobrze 👍 Pozdrawiam serdecznie.

👍

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Fafniak napisał:

buahhahahahahahahahahahaahahahahah

😈🤣😅🤣

Bardzo Ci dziękuję za Twoją ważną wypowiedź. Utwierdza mnie ona  w przekonaniu, że.... No po prostu nie warto....
 

23 minuty temu, nowy78 napisał:

Wojtku, czy na pewno uważnie przeczytałeś to, co widnieje jako cytat w Twojej wypowiedzi?

Jesli wyrwałem z kontekstu to zapewne fałszywie Twój post odebrałem. Przepraszam Ciebie wobec tego.
Pozdrawiam Ciebie, WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MariuszZ napisał:
28 minut temu, tomek4446 napisał:

Dlatego zacząłem robić sam i przerodziło się to w taki chorobliwy nawyk :) A , że trochę tych podłączeń mam to i kabli sporo.

Łapię się na tym, że też mnie to wciąga coraz bardziej. Uzależnia to jak narkotyk 😉

Panowie, aby to się to źle nie skończyło, trzeba sobie narzucić pewne zasady, np nie więcej niż jeden kabelek miesięcznie ;)😂

28 minut temu, tomek4446 napisał:

Jestem przy czwartym utworze płyty "Fear Inoculum " , świetna stereofonia , zrezygnowałem ze słuchawek , lecę na kolumnach :) 

Ja słucham już czwarty raz... dzisiaj :) . Fakt, niezła realizacja, ale słuchałbym nawet, gdyby nagrali to w garażu (i tak słuszna decyzja z przejściem na kolumny). Polecam też wcześniejsze płyty, jeżeli nie znasz.

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę przeprowadzić jeszcze jeden ważny dla mnie test , a mianowicie kabli głośnikowych. Kiedyś będąc posiadaczem mini wieży Onkyo i niczego więcej usłyszałem od faceta posiadającego sprzęt, o którym mogłem tylko marzyć , że jak podłączenie do wzmacniacza to tylko bi-wire i koniecznie dwa różne kable. Sorry za wtręt , jestem przy "Descending" , tu dopiero jest stereofonia :)  , A wracając do tematu , miałem po tej wieżyczce Onkyo różne klocki i zawsze podpinałem zgodnie z tą usłyszaną opinią dwa kabelki głośnikowe ot. tak zupełnie bezmyślnie. I wstyd się przyznać, ale dopiero od paru tygodni przeszedłem na jeden. Jakiegoś wyraźnego spadku jakości dźwięku nie odnotowałem . Nigdy nie przeprowadzałem żadnych porównań. Zamierzam najpierw sprawdzić co się dzieje z dźwiękiem, gdy zacznę przy jednym kablu podpiętym do wzmacniacza wpinać zworki do drugiego terminalu głośnikowego z różnych kabli głośnikowych , by było prościej np. do gniazd odpowiadających za bas. Czas po prostu słuchać i sprawdzać.

2 minuty temu, tomek4446 napisał:

wpinać zworki do drugiego terminalu głośnikowego z różnych kabli głośnikowych

Oczywiście terminalu w kolumnie :) 

21 minut temu, nowy78 napisał:

Ja słucham już czwarty raz... dzisiaj

A PKB spada ;) 

22 minuty temu, nowy78 napisał:

Polecam też wcześniejsze płyty, jeżeli nie znasz.

Przyznaję o Tool dowiedziałem się z forum , nigdy nie słuchałem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomek4446 napisał:

nie spotkałem negacji opisów odczuć osób, które te doświadczenia prowadziły. A więc głównym fundamentem, by to wszystko miało sens jest wiara drugiej osobie. 

Żeby nie było niedomówień. Ja wierzę we wszystkie opisy wrażeń, których doświadczają koledzy (nawet w te związane z kablami). Jestem jedynie sceptyczny co do użyteczności tych opisów dla innych użytkowników. Sprawa jest wielowątkowa, więc nie będę tutaj wchodził w szczegóły. W skrócie wygląda to tak, że wychodzę z założenia, że ze źle przeprowadzonego eksperymentu nie można wysnuć prawidłowych wniosków. Nawet jeśli powtórzy się go 1000 razy. Niestety, zdecydowana większość doświadczeń opisywanych na forum to właśnie eksperymenty przeprowadzone niepoprawnie metodologicznie. Doceniam ich znaczenie dla budowania wspólnoty, rozwijania zainteresowań, wyrażania osobistych przeżyć, ale ich wartość merytoryczna jest często niewielka. Dla przykładu spójrzcie choćby na - zdawałoby się - profesjonalny test kolumn Ruby, który opisałem kilka postów wyżej.  

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie. Sprawa jest jeszcze bardziej skomplikowana i tłumaczenie jej na forum jest skomplikowane. Trzeba słuchać i rozmawiać. Faktem jest, ze wiele aspektow dźwięku jest niemierzalnych i faktem też jest, że cześć akcesoriow audiofilskich jest sciemą. Ktore? nie wiem, bo nie wszystko jestem w stanie przetestować. Ja jestem ostrozny i dopóki nie przetestuję, nie oceniam.

Skad Kraft wyciąga te tematy? Wiekszość to kradzione pomysły z sąsiednich for. Na As są wszystkie te tematy juz opisane i przemielone. Wielu nie znajdziecie, bo sa w archiwum. To samo z jakiego Audio cafe czy jakos tam. Nasze forum jest trochę takie zasciankowe. Nie wiem czy sledzicie AS. Ja wielu ludzi i wiele systemow znam osobiście. Tak samo jak z NA. Niektore systemy leb urywaja, niektore już mniej. Faktem jest jednak, ze niektórzy usherzy tych for mają wieksze doswiadczenie niz obecni na tym forum.

Z niedowierzaniem czytałem jak wrecz zarzucaliscie Boguslawowi " wydawanie duzych kwot na audio". Otóż zestaw Boguslawa jest ... napiszę dyplomatycznie...rozsądnie skalkulowany. Ludzie mają takie systemy i tak grające, że to trochę inaczej slychać niż na....nie chcę podawać przykladów zeby ktoś nie poczuł się obrażony. Jak są tutaj prowadzone dyskusje o podstawach typu, że nie ma znaczenia jakie kable się podepnie to jest to trochę żenujace. 

W ogóle rozmowa o pieniądzach...to wiecie...

Dlatego ja już odpuszczam. Do pewnych rzeczy trzeba po prostu dorosnąć. W tym lub innym kierunku. Nikogo nie zamierzam przekonywać.

Czasem mnie tylko dziwi, że dajecie się wciągać w dyskusję o jakosci dźwięku z osobą z niewielkim doświadczeniem i systemem, który jest dobry do obejrzeniu i posłuchaniu koncertu w tv. Panowie, chyba miarą doświadczenia i wiedzy u audiofila powinien być dźwięk ( zwróćcie uwagę, ze piszę dzwiek nie sprzęt) a nie ileś stron przeklejonych z internetu i przyjecie wygodnej postawy. Nie dajcie się nabierać. Mnie to nie bierze. Jeszcze przez chwilę się łudziłem dopóki nie zobaczyłem całego systemu razem z pokojem. Widzialem takich wiele. Dyskusja z kimś kto w ten sposób slucha muzyki i podważa ileś tam autorytetow jest bezcelowa gdyż

-ten człowiek w ogóle nie wie o czym mowi

-ma taki charakter wiec dyskusja bezcelowa

-ma w tym jakis interes

Nikt z tu obecnych nie mial z nim kontaktu, nie slyszał jego systemu. Zalecam ostrożność.

Pomyslcie logicznie. Czy ktoś z doświadczeniem i taką pewnością swoich poglądów nt audio kupiłby taki wzmacniacz i kolumny? I jeszcze w sklepie!!!! Ludzie! za polowę wydanej kwoty mozna skompletować naprawdę super zestaw. 

Chcę Was tylko uświadomić, że rozmawiacie z czymś czego nie ma. To kilka stron przeklejonych z internetu. Kazdy z Was ma swoje uszy niech wierzy im, a nie kolesiowi, ktory ma poważne klopoty ze sceną, rezonansami w zakresie niskich częstotliwości, rozdzielczoscią na poziomie...niskim i ogromnym niepokoju w dźwieku maskowanym slodkim mułem.

Znam się na samochodach, mysliwcach, giełdzie ale w pewnym towarzystwie jak powiem, ze się na tym znam to wyjdę na kretyna. Mowiac, że Diablo jest niepraktyczne, bo przy cofaniu trzeba otworzyć drzwi jest nie na miejscu. Że tracę przytomność przy 2G i że wiem, ze akcje spółek gorniczych polecą w dół. Ja tak własnie myślę o Krafcie patrząc co pisze i oglądając zdjęcia jego zestawu.

Czy jesteście pewni, ze wszystkie osoby piszą zawsze ze swojego konta i nie mają klonów? Ja tego już tak pewny nie jestem. Tym bardziej, ze na naszym, AS i np Audiolubie juz kilku osobnikow zostalo przyłapanych. Nie bądźcie naiwni. 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audiowit Znowu bezsensownie uogólniasz.

To że Kraft przeczyta i skopiuje z jakis czeluści internetu informacje o teście, doświadczeniu itp. powoduje że to jest niewiarygodne (bo on nie ma dobrego systemu w domu?) - no wybacz ale taki absurd wynika z twojej wypowiedzi. W opozycji do tej sytuacji ani razu nie zareagowałeś na "firmowe" filmiki,cytaty z ulotek,stron internetowych które nawijały makaron na audiofilskie uszy. Tamte informacje były wiarygodne ? 

W dobie możliwości sprokurowania KAŻDEJ informacji jedynym rozwiązaniem jest słuchanie we własnym zakresie tego co można. I tu się chyba wszyscy zgadzamy.

Osobne pytanie powstaje : co jest naiwnością, wiara w to co usłyszymy, czy zweryfikowanie tego w ślepym teście... 😎

Bogusławowi raczej nikt nie zarzucał "wydawania dużych kwot na audio" tylko wywalanie kasy na kable które miały niby uleczyć problem kolumny/pomieszczenie.

 

44 minuty temu, tomek4446 napisał:

Muszę przeprowadzić jeszcze jeden ważny dla mnie test , a mianowicie kabli głośnikowych

Ciekawe co zrobisz z wynikiem - obydwie strony nie biorą jeńców ;)

\trafisz biedaku albo do nietoperzy albo do sekcji gimnastycznej 😎

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...