Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

23 minuty temu, Fafniak napisał:

raczej o "elicie" społecznej bo przecież ałdiofile za takowych się uważają... 

Widzę , że kolega nie na bieżąco. Elita nam się zmieniła od PEWNEGO czasu. Choć fakt , poziom intelektualny NOWEJ ELITY jest na poziomie tegoż gadżetu . Choć jak się na tym głębiej zastanowić, to by wymyśleć takie ustrojstwo , ktoś jednak jakąś wiedzę musiał mieć , w odróżnieniu  ........ od NOWEJ ELITY.

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jednej strony Fafniak ma racje, że "skretka" to dane pakietowe, z małym, ale .. jeśli te dane idą do streamera a jego DAC pracuje asynchronicznie (co jest zawsze) to pakietów już nie ma, tryb pacy i jego sterownik wymusza przesył bez potwierdzania sum kontrolnych. A z drugiej strony, Fafniak tez ma racje, że ceny dziś po covid to przegięcie totalne i tylko grono nielicznych "zapaleńców" będzie mogło sobie pozwolić na takie dodatki, a my spokojnie bez nich się obejdziemy. Prawda?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Fafniak napisał:

Są elitą a w rejony tematów politycznych  nie wchodź, chyba że chcesz wątek zabić

Ok. masz rację , przepraszam

Po prostu , tak reaguje na słowo elita , nawet w cudzysłowie. Zdewaluowano to określenie i teraz jest synonimem ' wroga ludu" , zamiast celu dążenia , choćby do elity intelektualnej , rzemieślniczej , naukowej ....... oraz audiofilskiej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojechałeś 😂 Trochę lepiej ale... Ojciec Mariusz? Modlitwa? Płaska twarz? Nie ten kierunek chyba.

Raz, że podteksty dotyczące wiary w kontekście leżenia "krzyżem" mogą dotykać uczuć niektórych forumowiczów.

Dwa, jakieś średniowieczne tło jest zbyt naciągane. Wszak kable kojarzą się z najnowszymi osiągnięciami metalurgii, nanokryształami, grafenem itp.

Poza tym trochę nie pasuję do tej historii. Słyszenie nie ma u mnie nic wspólnego z wiarą, tym bardziej "płaską twarzą" 😂 Bardziej z tym co udało się osiągnąć ze skromnego audio zestawu, poprawiając znane parametry techniczne, odszumiając, wyrzucając zakłócenia różnego pochodzenia z systemu, a tu niestety wbrew powszechnym wierzeniom potrzebna jest minimalna wiedza techniczna i doświadczenie, którego nie nabywa się zaczytując ASR. Trzeba doświadczać i próbować osobiście. 

Mimo to, że komiks jest o mnie i przedstawia mnie w krzywym zwierciadle mocno zniekształcającym rzeczywistość masz plus za kreatywność. Starasz się walczyć o swoje i to jest dobre tylko proszę twórz te swoje bajki mniej personalnie, a bardziej merytorycznie i będzie git 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MariuszZ, żarty mają być śmieszne, a nie spójne czy logiczne. Jeśli nie chcesz nikogo urazić/obrazić, to najlepiej w ogóle nie żartuj, bo jedno z drugim stoi w sprzeczności.

2 godziny temu, MariuszZ napisał:

tu niestety wbrew powszechnym wierzeniom potrzebna jest minimalna wiedza techniczna i doświadczenie, którego nie nabywa się zaczytując ASR. Trzeba doświadczać i próbować osobiście. 

ASR dla audiofilów jest już niemal jak Gazeta Wyborcza dla polskiej prawicy.

Nawet jeden z twoich ulubionych youtuberów, Hans Beekhuyzen, przyznaje, że podjęcie tematu kabli to jak otwarcie puszki Pandory i zawsze wywołuje wielką awanturę. Pomimo tego, upływu lat oraz faktu, że niektórzy audiofile dysponują sprzętem za miliony dolarów, nikt nie udowodnił, że kable grają. Nie, nie da się tego zbyć „argumentem”, że ci ludzie „nie muszą nic udowadniać, bo wiedzą, co słyszą”, bo ewidentnie nie wiedzą, a gdyby potrafili to udowodnić, to już dawno by to zrobili.

W każdym razie, grające kable to kwestia wiary i niczego więcej. Ludzie, którzy głęboko się modlą też czują obecność Boga, podobnie jak audiofil słyszy kabel (i jego żona albo kumpel!).
 

Edytowano przez Dzik
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dzik napisał:

MariuszZ, żarty mają być śmieszne, a nie spójne czy logiczne

Widocznie nie mam poczucia humoru. No @slaw0001się uśmiał, a ja mimo sporego dystansu do treści Twoich żartów jakoś nie.

6 minut temu, Dzik napisał:

ASR dla audiofilów jest już niemal jak Gazeta Wyborcza

ASR jest spoko. Nie demonizuj. Poza tym, że reklamuje Amir sprzęt pokazując laboratoryjne pomiary nie mające nic wspólnego z tym co słyszymy i przełożenia na to co słyszymy uwzględniając indywidualne warunki środowiskowe to niewiele wnosi do moich oczekiwań w tej pomiarowej materii. Wielokrotnie pisałem o tym. On "mierzy" sprzęt wyrwany z systemu. My słuchamy dźwięku w "miejscu odsłuchu" na który to wpływa mnóstwo zmiennych. Nikt tego co słyszymy "w kablach" nie pomierzył bo nie ma procedur i medodologii takich pomiarów. Nie ma norm i usystematyzowanych wzorców słuchowych.

Wg mojej wiedzy nie wystarczy do tego analizator harmonicznych i oscyloskop. Jest to bardziej skomplikowane niż pokazuje Amir bo dotyczy pomiaru zjawisk dźwiękowych na wyjściu systemu audio, będących niejako ponad pomiarami zjawisk elektrycznych mierzonych lokalnie, gdzieś w środku systemu. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MariuszZ napisał:

Wielokrotnie pisałem o tym. On "mierzy" sprzęt wyrwany z systemu. My słuchamy dźwięku w "miejscu odsłuchu" na który to wpływa mnóstwo zmiennych.

Jeżeli Amir mierzy np. listwę, kabel albo inne filtrujące ustrojstwo, które samo w sobie nie ma nic, co mogłoby zrobić różnicę, to jakie znaczenie ma system? Pomijam fakt, że Amir zatrzymał sobie wyjątkowo kiepskiego, starego DACa od Schiita, który jest podatny na zakłócenia i często na nim sprawdza różne gadżety.

Czy z bulwy ziemniaka może wyrosnąć cebula? Nie wiem, bo nie sprawdziłem na wszystkich polach świata.🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Dzik napisał:

Tyle, że to są cukry proste.

Więc?

82% cukrów prostych w masie. 17-18% wody w masie. Czyli, delikatnie mówiąc szału nie ma.

Z tego co wiem, to teoretycznie, powiedzmy raz na tydzień w małych ilościach miód może być zdrowy ze względu na obecność <1% enzymów białkowych. 

Niemniej, te super właściwości to mit.

Edytowano przez Adi777
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Adi777 napisał:

Niemniej, te super właściwości to mit.

Nie twierdzę, że ma super właściwości, tylko że sam w sobie nie jest niezdrowy w niewielkich ilościach (chociaż nie każdy powinien go jeść).

No ale dzisiaj jest tyle opinii na temat żywności, często ze sobą sprzecznych, że ja jako laik w tych sprawach nie jestem się w stanie już połapać. Właściwie to chyba większości rzeczy do kupienia w sklepie nie powinniśmy jeść.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Dzik napisał:

Jeżeli Amir mierzy np. listwę, kabel albo inne filtrujące ustrojstwo, które samo w sobie nie ma nic, co mogłoby zrobić różnicę, to jakie znaczenie ma system?

"Ogromne". Listwa zasilająca, listwa z filtrami, kabel to w uproszczeniu trójniki RLC. Amir mierzy je indywidualnie tylko jako filtry i określa pasmo przenoszenia i właściwości tłumiące. Upraszczając ile dB z sygnału akustycznego do 20kHz ubędzie lub nie ulegnie zniekształceniu poprzez przepuszczenie przez te RLC. Nie bardzo interesują go badania środowiskowe i systemowe, zakłócenia wcz i jaki wpływ mają na pracę urządzeń elektroakustycznych, jak te mierzone kable, listwy tłumią te zakłócenia lub "wzmacniają" w nieodpowiednich połączeniach lub jak sobie radzą w tych szczególnych warunkach, które są dzisiaj normą. 

Taki przewód zasilający w połączeniu z transformatorem zasilającym jakiegoś urządzenia audio może tworzyć obwód rezonansowy, który będzie "wzmacniał" cześć zakłóceń wcz z sieci na przykład co może mieć wpływ na to co słyszymy, chociażby z powodu niestandardowych warunków pracy urządzeń. Badał takie przypadki? Chyba nie, bo ogranicza się do pomiarów, które mu pasują do treści jakie serwuje. SINAD, pasmo, napięcie na wyjściu urządzenia co niejako hierarchizuje urządzenia w rankingu na te parametry, poniekąd nie mające wpływu na to co słyszymy bo większość urządzeń mieści się indywidualnymi parametrami poza granicami naszej percepcji. Ta część jego działalności, te rankingi to trochę reklamą trąci. Nie interesuje się Amir badaniem systemowym, wpływem środowiska, kompatybilnością EM, dopasowaniem urządzeń, odpornością na zakłócenia itp. Tu mógłby wykorzystać swój potencjał pomiarowy i pokazać pracę urządzeń w ich naturalnym środowisku, w gęstwinach przewodów, pętlach, zakłóceniach, przy niedopasowaniu, przy niskim DF. Wtedy te pomiary i wpływ wartości RLC przewodów, dodatkowych filtrów EMI itd miałyby przynajmniej dla mnie (audio laika) sens bo pokazałyby, że są warunki, które pozwalają słyszeć dźwięki inaczej nawet po wymianie interkonektów czy listwy bez filtra na taką z filtrem😉

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, MariuszZ napisał:

Taki przewód zasilający w połączeniu z transformatorem zasilającym jakiegoś urządzenia audio może tworzyć obwód rezonansowy, który będzie "wzmacniał" cześć zakłóceń wcz z sieci na przykład co może mieć wpływ na to co słyszymy, chociażby z powodu niestandardowych warunków pracy urządzeń. Badał takie przypadki?

A ty badałeś? Jak tak to pokaż jakieś wyniki tych badań.

Jak zwykle rozpisujesz się o teorii, ale nie prezentujesz żadnej praktyki. Dużo dymu, zero ognia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Dzik napisał:

Jak zwykle rozpisujesz się o teorii, ale nie prezentujesz żadnej praktyki. Dużo dymu, zero ognia.

Nie ja wmawiam ludziom, że kable "nie grają" i nie ja się naśmiewam z tych co słyszą. Sam je słyszę i to mi wystarcza. To, że staram się tłumaczyć z innej perspektywy co porównujesz do zadymiania, a nie mierzę, nie dając ognia, wynika z faktu, że nie mam zaplecza technicznego i brakuje mi zapału do tego.

Wiedza? cóż, mimo, że jest ulotna to coś tam jeszcze kojarzę jako techniczny wykształciuch z dyplomami i pewne sprawy rozumiem i postrzegam inaczej niż Ty. Z wypowiedzi wnioskuję, żeś bardziej humanista niż techniczny więc trudno nam znaleźć nic porozumienia 😉 To co dla Ciebie proste i oczywiste patrząc na pomiary Amira, to dla mnie jest przedsionkiem, niewielkim ułamkiem złożoności "problemu" słyszenia na przykład kabli. Nie da się tego pokazać pomiarami Amira, a samo badanie tego zjawiska wymagałoby dużo większego wysiłku organizacyjnego niż to co On prezentuje. Nie stać mnie ani czasowo, ani finansowo na takie badania więc już mi odpuść pokazywanie 😂

33 minuty temu, slaw0001 napisał:

nie rozpoznałem w tym Ciebie, ale uważa m to za głupie, ale śmieszne 😁

No rozumiem. Poza tym TO faktycznie głupie jest 😂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MariuszZ napisał:

Nie ja wmawiam ludziom, że kable "nie grają" i nie ja się naśmiewam z tych co słyszą. Sam je słyszę i to mi wystarcza.

Który już raz zapętlasz dyskusję tym mykiem? Swoją drogą, jest to najlepszy dowód, że niczym innym nie dysponujesz.

Nie ja komuś cokolwiek wmawiam, tylko ty wmawiasz sobie i innym. Nie ma żadnych dowodów na grające kable, wręcz przeciwnie, są przytłaczające na tezę przeciwną, wielokrotnie przytaczane. Zjawisko "słyszenia" kabli wyjaśnia natomiast psychoakustyka, o której nie masz bladego pojęcia, bo cię ta wiedza przeraża jak potwór spod łóżka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Dzik napisał:

Nie ma żadnych dowodów na grające kable, wręcz przeciwnie, są przytłaczające na tezę przeciwną,

Pokaż pomiar związany z podmianą kabli w miejscu odsłuchu mądralo. Te pomiary, na które powołujesz się nie dotyczą tego o czym dyskusja. Nikt tego nie mierzy bo nawet nie bardzo wiedzą jak się za to zabrać. To jest fakt i nie oczekuj, że Ci pomiary z kapelusza wyciągnę. Nikt poważny się tym nie zajmuje bo koszt/efekt nie pozwala. Hobbystycznie? Po co? Wielu inżynierów słyszy kable ale raczej nikt z nich  pro bono nie weźmie się za takie pomiary bo bardzo łatwo byłoby je torpedować. To prawie jak walka Ministerstwa Sprawiedliwości z TS przy wykorzystaniu TK i SN. Ciężko byłoby bez skonfliktowania autorytetów. 

Jeżeli chodzi o psychoakustykę to faktycznie należy ją uwzględniać. Szkoda tylko, że u jednych działa, a u innych już nie. Tak statystycznie to w większości chyba nie działa u tych co nie przejmują się listwami, kablami, co grają na pierwszym lepszym wzmaku, daku byle parametry trzymał, a działa u tych co z troską podchodzą do budowania swoich systemów, dbając o każdy detal tej audio składanki. Ty należysz do tych psychoodpornych mniemam. Tylko czy to psychika czy po prostu "zaniedbania" systemowe powodują, że nie słyszysz tego co inni? 

Poza tym mój potwór pod łóżkiem już dawno zdechł i żeby była jasność NIC mnie nie przeraża, Nawet twoja "techniczna pustka" w głowie. Rysuj te swoje komiksy jak Ci pomagają egzystować i próbuj dalej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...