Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

6 godzin temu, Kubakk napisał:

Kto chciałby mieć taką żonę ? ~50tysi pod choinkę :D

Jak dla mnie to pachnie grubo krtyptoreklamą. Zdziwiłbym się bardziej, jeżeli taka pani Agnieszka by w ogóle istniała.

Tu nawet nie chodzi o kasę, bo jest wielu bardzo bogatych ludzi, ale jakoś kompletnie mi nie pasi, że jakaś Pani Agnieszka kupuje i dlaczego od razu wszystko od - w sumie słabego - Nordosta.

Swoją drogą prawdziwy audiofil wie, że okablowanie systemu kablami z jednej stajni to najczęściej nie wróży nic dobrego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Fafniak napisał:

Awansowałem !!!!

Mam kable z różnych stajni 🤣 

Poniekąd moja wypowiedź w tym zakresie była ironią.

Sam mam okablowanie ciut więcej warte niż prezent pani Agnieszki.

Jak wspominałem, ta na 99% nie istnieje, bo nikt o zdrowych zmysłach tak nie kupuje kabli.

9 minut temu, Kubakk napisał:

Może tak być , niedawno chwalili się jakimś wzmacniaczem czy zestawem dla klienta , a na następnych chwal-zdjęciach ów sprzęt był w tle ;) 

Zbliżają się Święta. Szał zakupów. Ta wiadomość ma tylko wartość marketingową. Poza tym jeżeli chodzi o handel to bliżej nam do Trzeciego świata. W cywilizowanym świecie są prawdziwe wyprzedaże, u nas tylko pozorowanie, choć i tak gawiedź co roku daje się strzyc w Czarny piątek. Na zachodzie nikt nie robi podchodów podając np. cenę głośników, która dotyczy tylko jednej sztuki. Bardzo często można kupić sprzęt outletowy za mniej niż połowę, u nas praktycznie nie do pomyślenia. Regułą jest pożyczenia sprzetu na miesiąc z możliwością oddania bez przyczyny. Takich przykładów można by mnożyć.

ps. Znam wielu sprzedawców i to raczej sprzętu z wysokiej półki i niestety wielu z nich znalazło się tam przez przypadek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Melo-man napisał:

Zbliżają się Święta. Szał zakupów. Ta wiadomość ma tylko wartość marketingową. Poza tym jeżeli chodzi o handel to bliżej nam do Trzeciego świata. W cywilizowanym świecie są prawdziwe wyprzedaże, u nas tylko pozorowanie, choć i tak gawiedź co roku daje się strzyc w Czarny piątek. Na zachodzie nikt nie robi podchodów podając np. cenę głośników, która dotyczy tylko jednej sztuki. Bardzo często można kupić sprzęt outletowy za mniej niż połowę, u nas praktycznie nie do pomyślenia. Regułą jest pożyczenia sprzetu na miesiąc z możliwością oddania bez przyczyny. Takich przykładów można by mnożyć.

Tak się robi bo Polacy lubią widzieć po "taniości" , w innych dziedzinach sprzedaży gdzie musisz kupić 2szt tak samo trzeba ogłaszać na sztuki bo ludzie chcą się oszukiwać ,że jest okazja ;) 

Co do wypożyczeń , nawet jak nie zwrócą to zgłoszą tą chęć np. po 14dniach zgodnie z wiadomym prawem , by mieć potem jeszcze dodatkowe 14dni na odesłanie ...
Ostatnio top-em są kombinacje z nowymi autami , widzisz cenę na otomoto myślisz okazja , wchodzisz a tam info ,że to kwota za 3 letni najem (kwota to jakieś 80-90% wartości auta, gdzie potem nie możesz wykupić ,więc realnie spłacasz auto które potem firma sobie sprzeda za ~75% kwoty podstawowej) - mnie to mocno irytuje bo to jawne oszustwo a otomoto nic z tym nie robi - w tytule ogłoszeń nie ma nic ,że to WYNAJEM !!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

^^ Zdjęcie faktycznie mocno naciągane, ale trochę ich będę bronił bo akurat dzięki nim stałem się posiadaczem wzmacniacza z ogromnym rabatem i możłiwością zwrotu,  podczas kiedy jeden z tutejszych potentatów nie raczył nawet odbierać telefonów ani odpisać na maila, kiedy przyszło rozmawiać o konkretach na temat ewentualnego wypożyczenia. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, J4Z napisał:

Skrócisz, pod jakimi względami? Nie chcę mi się wertować. Pasmo przenoszenia nierówne czy coś jeszcze? Serio pytam, z ciekawosci. 

No i przyznam bez bicia że żeby dobrze zrozumieć,  musiałbym użyć translatora. 

Charakterystyka ON-AXIS (kiedy głośnik skierowany jest w stronę słuchającego) jest bardzo przeciętna, a może nawet gorsza niż w niektórych Edifierach. Jest podbicie basu na wysokości około 115 Hz o jakieś 11dB; na wysokości 3 kHz jest zapadlisko.

Charakterystyka IN-ROOM (przewidywana dla pokoju, po wzięciu pod uwagę wpływu odbić) wygląda lepiej, ale nadal gorzej niż np. w ELAC DBR62 czy Wharfedale Denton 85th, czyli głośników z przedziału cenowego 2000 – 3000 zł.

Zniekształcenia wyglądają dobrze, ale w danych są nadal widoczne rezonanse, co nie ma miejsca w nie-budżetowych konstrukcjach zaprojektowanych z głową (np. w głośnikach REVELa z przedziału cenowego 4k za sztukę).

Ogólnie w odsłuchu głośnik wypada dobrze, ale do wybitności mu daleko. Nie jest to na pewno żaden cud inżynierii, no chyba, że psychologicznej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Karaluch napisał:

Chyba jednak za parę.

12 godzin temu, Karaluch napisał:

Charakterystyka ON-AXIS (kiedy głośnik skierowany jest w stronę słuchającego) jest bardzo przeciętna, a może nawet gorsza niż w niektórych Edifierach.

🤩 Czyli moje Edifiery są pod pewnymi względami lepsze niż Wilson Audio za 10 koła Euro!!! 🤣

Pasmo przenoszenia 65 Hz – 23 kHz +/- 3 dB [RAR].

To chyba nie wygląda zbyt imponująco? Szczególnie zważywszy na cenę?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie to przypomina czerwie z Diuny.

42 minuty temu, Adi777 napisał:

Czyli moje Edifiery są pod pewnymi względami lepsze niż Wilson Audio za 10 koła Euro!!!

Charakterystyka ON-AXIS sama w sobie jeszcze o niczym nie przesądza, bo to, co słyszysz to dźwięk kierunkowy z głośnika razem z odbiciami. Innymi słowy, samą charakterystykę kierunkową mogą zrekompensować refleksy - co w tym wypadku ma miejsce, bo przewidywana charakterystyka dla pomieszczenia wygląda dobrze. Nie wybitnie, ale dobrze.

W każdym razie, w tych głośnikach grają głównie wysokiej klasy komponenty, a nie myśl inżynierska. Ktoś policzył, że ich koszt to jakieś 1k - 1.2k USD, a pozostałe koszty to marka i marketing. Oczywiście komponenty same z siebie nie zagrają wybitnie, bo wiele zależy od implementacji.

Pomijając wszystko, wyjątkowo paskudne te głośniki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro spora część nagrań powstaje przy użyciu studyjnych monitorów, to czy ambitnie dążąc do uzyskania w domu jak najwierniejszej reprodukcji nagrań, też nie powinniśmy korzystać z monitorów? Może nawet z aktywnych, np. z popularnej Yamahy? Czy w ten sposób nie zbliżymy się maksymalnie do zamysły, jaki przyświecał twórcy? 

Mixing-size-2.thumb.jpg.ebd1ccf555abd58ece2c03f22b86165b.jpgtwo-young-hipsters-sitting-in-music-studio-and-discussing-new-records-700-113424621.jpg.0db609c2275a616bb33f13805061ffad.jpgyamaha-hs8-white.thumb.jpg.0dd04b2f1cf66997ff610658402b365c.jpg

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Kraft napisał:

Skoro spora część nagrań powstaje przy użyciu studyjnych monitorów, to czy ambitnie dążąc do uzyskania w domu jak najwierniejszej reprodukcji nagrań, też nie powinniśmy korzystać z monitorów? (...) Czy w ten sposób nie zbliżymy się maksymalnie do zamysły, jaki przyświecał twórcy?

Ale to nie twórcy (czyli muzycy) korzystali z tych monitorów, tylko reżyser dźwięku. Idąc tropem powyższego rozumowania powinniśmy zamieszkać w studiu nagraniowym. A w Twoim przypadku - w kabinie wokalnej.:) Ten ostatni pomysł całkiem mi się podoba - tak jest, zamknąć Krafta w budce do nagrywania wokali. Najlepiej razem z Marantzem. ;)

(Znów przepraszam - odreagowuję stres poprzez "głupawkę")
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...