Skocz do zawartości

The Audio Critic - krytyka współczesnego rynku audio


Kraft

Recommended Posts

4 godziny temu, DiBatonio napisał:

"Dlaczego kable USB w ogóle miałyby „brzmieć”, skoro transmisja jest cyfrowa, a wiec zero-jedynkowa? Otóż transmisja cyfrowych sygnałów audio tym różni się od transmisji cyfrowej danych, ze nie chodzi wyłącznie o to, by z jednego końca kabla po prostu „przepchnąć” pakiet danych bez utraty choćby jednego bitu – nieważne w jakim czasie. Rzecz w tym, żeby przetwornik c/a otrzymywał absolutnie czysty, niezniekształcony przebieg zero-jedynkowy o nieskończenie stromych zboczach, taktowany z minimalnym jitterem (rozmyciem czasowym). O ile na precyzje taktowania kabel nie ma wpływu, o tyle na jakość sygnału prostokątnego – jak
Nie zapominajmy, ze przebiegi cyfrowe sa z natury bardzo „szybkie”, co oznacza, ze maja znacznie szersze pasmo niż sygnały analogowe audio. To narzuca określone wymagania na szerokość pasma przewodu. Nie bez znaczenia jest tez ekranowanie – wszak bez niego każdy kabel (cyfrowy w szczególności) działa jak antena."

 

ohhh ...nieskończenie strome zbocza... - aż takie miłe drżenie mnie ogarnęło ;) na samą myśl o niekończenie ostrym zboczu :D

To jest właśnie problem z wami audiofilami. Cytujecie zdania które w swej istocie są prawdziwe i byłoby bezsensem dyskutować nad tymi stwierdzeniami. Natomiast realnym problemem jest przełożenie tego na realny wpływ danego kabla na transmisję. Tego już nie zbadacie i nie zmierzycie - wy to usłyszycie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Fafniak napisał:

... nie zbadacie i nie zmierzycie - wy to usłyszycie

@Fafniak'u drogi, byłbyś fantastycznym ratowniczym zasobów pieniężnych skrzypków (tak, znowu oni przykładem), bo doradzał byś zmierzyć dźwięczność Amatiego i podróby chińskiej... Skala miernika nie wykaże różnic, a więc Amati jeno do muzeum się nada... Skrzypek natomiast radośnie popędzi do salonu Bentleya by kupić za resztę zaoszczędzonych pieniędzy kabrio jakie...

To jeno ku przestrodze piszę, by nie dać się obłapiać manipulacyjnym wnioskom.

Pozdrawiam Ciebie @Fafniak'u, WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, ten przykład ze skrzypkami jest nadużyciem. Skrzypki, to raczej odpowiednik kolumn głośnikowych. W obu przypadkach możemy mówić o akustyce, falach dźwiękowych, wrażeniach słuchowych itp. Prąd w kablu, to jednak inne zjawisko, z odmiennymi narzędziami służącymi do jego analizy. Nie mylmy akustyki z elektroniką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Kraft napisał:

....Nie mylmy akustyki z elektroniką.

Niczego nie mylę w momencie gdy posługuję się przykładem skrzypków czy lutników jako analogii do sytuacji takiej gdy mi ktoś (ktokolwiek) wmawia, że czegoś nie mogę słyszeć bo niemierzalne... Uważasz za normalną sytuację hipotetyczną taką, że coś obaj (przecież tego wykluczyć się nie da) słyszymy. Np. techniczną, plastikową barwę instrumentu bo akurat kabel paskudny został wpięty... Jednocześnie nasz miły kolega z forum mówi: "żadnych zmian nie słychać, bo miernik pokazuje to samo co przed wpięciem kabla"... No co wtedy? Wtedy Kraft powie: "nie, pomyliłem się. Dźwięk NIE jest plastikowy!"???

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kraft napisał:

"Wtedy Kraft powie: "nie, pomyliłem się. Dźwięk NIE jest plastikowy!"???"

W takiej sytuacji rozsądek nakazuje szukać innej przyczyny plastikowego dźwięku. 

No dobra, uciekłeś od odpowiedzi niewygodnej... A przecież to żaden wstyd słyszeć więcej "niż norma przewiduje".

Pozdrawiam Ciebie, @Kraft

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zdania, że jeśli moje uszy słyszą dokładnie to samo przy powtarzanych próbach i w przeciągu dłuższego czasu to mogę spokojnie zmysłom zawierzyć. Tak oczom,  jak uszom. 

No tak... Optymista ze mnie, że zdołam namówić Was do bardziej optymistycznego spojrzenia na Wasze zmysły jako narzędzie wielokroć doskonalsze niż miernik (zresztą- kaj one?).

Pozostawiam Was w dyskusji o tym czego "nie ma". A skoro nie ma to o czym dyskutować mam?

Pozdrawiam Was, WP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo bycie na forum audio oznacza że trzeba słyszeć kable inaczej... nie powinno się pojawiać na takim na forum ;)

To wracając do tematu... da się skonfrontować to co przechodzi przez cyfrowy kabel ze źródłem czy nie?

No albo chociaż porównać co wychodzi z kilku kabli cyfrowych ?

No da się co podlinkował Kraft

Wcześniej podlinkowałem test z cyfrowym sygnałem - no ale żaden szanujący się audiofil na obydwa testy postanowił nie zwracać uwagi ;)

 

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to powinniście napisać gdzieś że to jest tylko forum od kabli, wierzących oraz naganiaczy i ich klonów. Bo człowiek wchodzi żeby się czegoś dowiedzieć a tu tylko pierdoły o kablach za tysiące, podstawach pod nie i wygrzewaniu kabli cyfrowych. Czyli ogólne nieuctwo i robienie jeleniom wody z mózgu żeby kupili do niczego niepotrzebne gadżety. Z audio to nie ma nic wspólnego. Żenada

 

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Fafniak napisał:

To wracając do tematu... da się skonfrontować to co przechodzi przez cyfrowy kabel ze źródłem czy nie

Wcześniej podlinkowałem test z cyfrowym sygnałem - no ale żaden szanujący się audiofil na obydwa testy postanowił nie zwracać uwagi 

 

Zamiast odpowiedzi wprost otrzymasz taką:

"Przewód absorbuje elektryczne sygnały z innych przewodów w kablu oraz źródeł elektrycznych znajdujących się poza kablem. Szum daje znać o sobie tak w transmisji analogowej jak i cyfrowej. W analogowej  szum przekłada się bezpośrednio na jakość dźwięku, na zanik w obrazie dźwiękowym tzw. ciemnego tła, rozdzielczości sygnału i wszystkich efektów pochodnych. Sygnał cyfrowy z kolei ulegnie zniekształceniu, bo bity „0” mogą ulec zamianie na „1” lub odwrotnie. Problem to wielki, bo większość systemów cyfrowych pracuje w ramach częstotliwości z zakresu od 1 do 100 MHz, a więc  tej, którą wykorzystują radiowe sygnały FM i sygnały TV..."

Cytuję z artykułu- http://wpszoniak.pl/portfolio/zasilanie-sprzetu-audio-2/

Czy to odpowiedź na Twoje pytanie? Nie wiem. Mnie to wystarcza by ucha przykładać!

Pozdrawiam, WP

 

16 minut temu, Xiaomifan napisał:

A to powinniście napisać gdzieś że to jest tylko forum od kabli, wierzących oraz naganiaczy i ich klonów. Bo człowiek wchodzi żeby się czegoś dowiedzieć a tu tylko pierdoły o kablach za tysiące, podstawach pod nie i wygrzewaniu kabli cyfrowych. Czyli ogólne nieuctwo i robienie jeleniom wody z mózgu żeby kupili do niczego niepotrzebne gadżety. Z audio to nie ma nic wspólnego. Żenada

@Xiaomifan, a czego oczekiwałeś? Czego się chciałeś nauczyć? Prawa Ohma? Sprecyzuj, zamiast obrażać!

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, wpszoniak napisał:

Sygnał cyfrowy z kolei ulegnie zniekształceniu, bo bity „0” mogą ulec zamianie na „1” lub odwrotnie.

Dlatego kazda transmisja cyfrowa ma takie czy inne wykrywanie i korekcje bledow, zrodlo nie wysyla sygnalu, a potem trzyma kciuki ze wszystko dojdzie, zwlaszcza ze w sygnale cyfrowym wystarczy jedno mocniejsze zaklocenie i z sygnalu ginie caly ciag bitow. I dekoder sprawdza sumy kontrolne, to co moze poprawia a to co nie - nie, ale nie odtwarza wtedy jakiegos 'przyblizonego' sygnalu, bo cos takiego w sygnale cyfrowym nie jest mozliwe. 00 i 01 cyfrowo moze wygladac bardzo podobnie, ale analogowo to moga byc kompletnie rozne wartosci.

Z wypowiedzi osob, ktore 'wierza' we wplyw kabli na transmisje cyfrowa wynika ze nie maja pojecia na czym polega taka transmisja ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, niowluka napisał:

Dlatego kazda transmisja cyfrowa ma takie czy inne wykrywanie i korekcje bledow, zrodlo nie wysyla sygnalu, a potem trzyma kciuki ze wszystko dojdzie, zwlaszcza ze w sygnale cyfrowym wystarczy jedno mocniejsze zaklocenie i z sygnalu ginie caly ciag bitow. I dekoder sprawdza sumy kontrolne, to co moze poprawia a to co nie - nie, ale nie odtwarza wtedy jakiegos 'przyblizonego' sygnalu, bo cos takiego w sygnale cyfrowym nie jest mozliwe. 00 i 01 cyfrowo moze wygladac bardzo podobnie, ale analogowo to moga byc kompletnie rozne wartosci.

Z wypowiedzi osob, ktore 'wierza' we wplyw kabli na transmisje cyfrowa wynika ze nie maja pojecia na czym polega taka transmisja ...

Nie w transmisji izochronicznej usb

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, wpszoniak napisał:

Sygnał cyfrowy z kolei ulegnie zniekształceniu, bo bity „0” mogą ulec zamianie na „1” lub odwrotnie. Problem to wielki, bo większość systemów cyfrowych pracuje w ramach częstotliwości z zakresu od 1 do 100 MHz, a więc  tej, którą wykorzystują radiowe sygnały FM i sygnały TV..."

Wojtku, straszysz dzieci. Problem nie jest tak wielki, jak go rysujesz. Gdyby błędy w transmisji cyfrowej powstawały tak, jak je opisujesz, to co chwila na kontach w bankach lądowałyby błędne kwoty. Łatwo sobie wyobrazić ile dla banku znaczy zamiana 1 na 0. Nie dzieje się tak, ponieważ podczas transmisji cyfrowej stosuje się odpowiednie zabezpieczenia w postaci kodów detekcyjnych. Dzięki nim błędy o których piszesz są wykrywane i naprawiane. Popularnym zabezpieczeniem stosowanym w audio jest np. kod ECC Reeda-Salomona. 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, wpszoniak napisał:

Zamiast odpowiedzi wprost otrzymasz taką:

"Przewód absorbuje elektryczne sygnały z innych przewodów w kablu oraz źródeł elektrycznych znajdujących się poza kablem. Szum daje znać o sobie tak w transmisji analogowej jak i cyfrowej. W analogowej  szum przekłada się bezpośrednio na jakość dźwięku, na zanik w obrazie dźwiękowym tzw. ciemnego tła, rozdzielczości sygnału i wszystkich efektów pochodnych. Sygnał cyfrowy z kolei ulegnie zniekształceniu, bo bity „0” mogą ulec zamianie na „1” lub odwrotnie. Problem to wielki, bo większość systemów cyfrowych pracuje w ramach częstotliwości z zakresu od 1 do 100 MHz, a więc  tej, którą wykorzystują radiowe sygnały FM i sygnały TV..."

Cytuję z artykułu- http://wpszoniak.pl/portfolio/zasilanie-sprzetu-audio-2/

Czy to odpowiedź na Twoje pytanie? Nie wiem. Mnie to wystarcza by ucha przykładać!

Pozdrawiam, WP

To sam napisałeś ? Na bazie własnych doświadczeń ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Fafniak napisał:

To sam napisałeś ? Na bazie własnych doświadczeń ?

Napisałem sam, ale nie na bazie własnych doświadczeń, bo w moim systemie audio nie ma miejsca dla sygnału cyfrowego (pomijam odczyt lasera i przetwarzanie tegoż w sygnał analogowy). Domagasz się ścisłego wypowiadania się na temat wpływu kabli przesyłających sygnał cyfrowy, to wtrąciłem co wiedziałem i tyle. Zauważ, że do tej pory nie zajmowałem stanowiska w tej sprawie, bo... Bo to dotyczy raczej tych co słuchają plików audio. Ja ich w ogóle nie słucham! 

Przepraszam, że głos zabrałem....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, audiowit napisał:

Właśnie to forum nie jest forum naganiaczy. Już dawno zostali wyplenieni. Ale xiaonifan nadal ani jednego merytorycznego wpisu. Tylko hejt...napewno ma duże doświadczenie na tym polu ;).

Potwierdzam , to ,że są spory to nie znaczy by ktoś kogokolwiek namawiał do zakupu np. kabla za 1000zł , niekiedy może pojawić się tekst by pożyczyć , sprawdzić i stwierdzić ,ale też rzadko...

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie zupełnie tak to wygląda. Często spotykam się z sytuacjami gdzie ktoś namawia aby kupić droższy kabel na początek bo to jest inwestycja na przyszłość. A lepiej jest posłuchać na tanich kablach jak całość gra i wtedy zacząć próbować czy konkretne kable pomogą , zaszkodzą lub nic nie dają.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, MobyDick napisał:

No nie zupełnie tak to wygląda. Często spotykam się z sytuacjami gdzie ktoś namawia aby kupić droższy kabel na początek go to jest inwestycja na przyszłość. A lepiej jest posłuchać na tanich kablach jak całość gra i wtedy zacząć próbować czy konkretne kable pomogą , zaszkodzą lub nic nie dają.

Otóż to , a wg mnie kable to zabawa jak już nie mamy na co $$$ wydawać , niekiedy nawet dla samych walorów estetycznych ;) 

Sam planuję kiedyś dorzucić jakieś "lepsze" chord , kimber , qed czy van den hul (max 80zl za metr) i zobaczę (usłyszę) czy jest poprawa , a nawet jeśli nie to przy planowanym dorzuceniu wzmaka i tak się przydadzą ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest jeszcze gorzej. Zaryzykuję stwierdzenie, że branie sobie do serca wielu porad udzielanych na naszym forum prowadzi niestety do "niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem" (w najlepszym razie nabicia sobie rachunku za prąd zużyty do "wygrzewania kabli")

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko krótko. Naprawdę polecam poczytanie JAK przebiega transmisja sygnalu izochronicznego przez USB , jakie jest odwzorowanie stanu 0 i 1.

Jaki jest minimalny "kontener" na dane i jak jest on "zbudowany" , to nie jest wiedza tajemna.

 

5 minut temu, Kraft napisał:

Moim zdaniem jest jeszcze gorzej. Zaryzykuję stwierdzenie, że branie sobie do serca wielu porad udzielanych na naszym forum prowadzi niestety do "niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem".

"lubie to" ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...