Skocz do zawartości

Podłączenie laptopa do wzmacniacza


ald890

Recommended Posts

Dnia 7.01.2018 o 13:28, DiBatonio napisał:

Zagadaj o tą 04kę :)

Hej nie miałem okazji odpisać, zgłębiałem dalej temat i na przeróżnych forach wydzodzi na to, że najlepszym połączeniem do zensorów ma być ocieplony NAD.

Co sądzisz na temat tego klasyka? http://allegro.pl/nad-c316bee-wzmacniacz-lublin-wysylka-gratis-i7114911545.html

Jestem o krok od zamówienia. :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Zależy w jakiej też cenie ten 316. Widziałem używki w idealnym stanie na końcówce gwarancji za mniej niż 600 zł. Na amazonie są ciekawe wyprzedaże teraz

356 za 1750 zł:

https://www.amazon.de/NAD-NADC356BEEGP-C356BEE-Verstärker-graphite/dp/B004HK18YG/ref=redir_mobile_desktop?_encoding=UTF8&dpID=31WEk0b7NOL&dpPl=1&pi=AC_SX236_SY340_QL65&qid=1514545506&ref=plSrch&ref_=mp_s_a_1_2&sr=1-2

326 wychodzi ok 1250 zł

Przeceny (rabaty) na poziomie 50% na starsze modele, czy koniec roku z tego co zauważyłem wpisują się w politykę cenową tego producenta. W wątpliwość można poddać temat cen wyjściowych pod kątem cena/jakość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, StaryWilk napisał:

Zależy w jakiej też cenie ten 316. Widziałem używki w idealnym stanie na końcówce gwarancji za mniej niż 600 zł. Na amazonie są ciekawe wyprzedaże teraz

356 za 1750 zł:

https://www.amazon.de/NAD-NADC356BEEGP-C356BEE-Verstärker-graphite/dp/B004HK18YG/ref=redir_mobile_desktop?_encoding=UTF8&dpID=31WEk0b7NOL&dpPl=1&pi=AC_SX236_SY340_QL65&qid=1514545506&ref=plSrch&ref_=mp_s_a_1_2&sr=1-2

326 wychodzi ok 1250 zł

Przeceny (rabaty) na poziomie 50% na starsze modele, czy koniec roku z tego co zauważyłem wpisują się w politykę cenową tego producenta. W wątpliwość można poddać temat cen wyjściowych pod kątem cena/jakość.

W sumie nie wiem gdzie znalazłeś takie ceny :D

316 najtanniej 1121zł, wciąż taniej niż w Polsce, aczkolwiek nie 600zł chyba, że patrzymy w innej walucie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej dołożyłbym do tego http://allegro.pl/nad-c326-bee-salon-dealerski-odsluchy-dost-24h-i6139638524.html

Na giełdzie można go wyrwać trochę taniej https://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=wzmint1000

A jest nawet za 1200 C352.

Pytanie, czy wszystkie NADy grają ciepło hmmm... Nie wiem.

 

Edytowano przez DiBatonio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, DiBatonio napisał:

Raczej dołożyłbym do tego http://allegro.pl/nad-c326-bee-salon-dealerski-odsluchy-dost-24h-i6139638524.html

Na giełdzie można go wyrwać trochę taniej https://www.hifi.pl/gielda/audio-lista.php?grupa=wzmint1000

A jest nawet za 1200 C352.

Pytanie, czy wszystkie NADy grają ciepło hmmm... Nie wiem.

 

Czytając różne opinie modele 316 i 326 są na pewno ciepłe, 352 już neutralny.

Natomiast jeśli chodzi o porównanie 316 vs 326 :D 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najcieplej i najłagodniej (co nie znaczy że brakuje im góry) grają stare Nady z lat 80-tych i 90-tych, potem Nad zaczął zmieniać i kombinować z barwą na coraz bardziej neutralne aż teraz mamy co ? Nady w klasie D :)
Z tych które piszesz - C316 to nieporozumienie, chyba że ktoś chce mieć nówkę i go nie stać na lepszy. C326 już lepiej, bez rewelacji ale barwa nawet ładna, nieagresywna góra itd. Te wzmacniacze nie grają jednak ciepło (może minimalnie w stronę ciepła od neutralnego) - jeśli grałyby ciepło to te stare Nady należałoby chyba nazwać gorącymi ;) C356 - wyższy model od C326 gra trochę inaczej - z większym wykopem a góra jest w nim mocniejsza, nie jest to łagodny Nad ale to też nie jakiś suchotnik, bez przesady. Ze starszych trochę serii - C372 i C352 są do dziś bardzo chwalone, to nie jest może barwa jak np 3240PE czy 3020 i tego typu, ale coś w stylu C326 ze zdecydowanie lepszym basem i ogólnie "rozmachem". Osobiście nie polecam starszych C370 i C350, grały dość "technicznie" jak na tą marke i tam ciepła ani przyjemnej góry jakoś nie słyszałem (inna sprawa że może moje ówczesne kolumny częściowo były temu winne, niemniej jednak inne wzmacniacze grały lepszą barwą). Rotele jak się mają do Nadów ? Jeśli uogólnić trochę to można przyjąć  że Rotel jest neutralny, gra równo i nie eksponuje pasm, gra szybko i twardawo. Nad dodaje efektu "wow" bo gra z większym rozmachem, trochę bardziej miękko, taki misio trochę :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, don napisał:

Najcieplej i najłagodniej (co nie znaczy że brakuje im góry) grają stare Nady z lat 80-tych i 90-tych, potem Nad zaczął zmieniać i kombinować z barwą na coraz bardziej neutralne aż teraz mamy co ? Nady w klasie D :)
Z tych które piszesz - C316 to nieporozumienie, chyba że ktoś chce mieć nówkę i go nie stać na lepszy. C326 już lepiej, bez rewelacji ale barwa nawet ładna, nieagresywna góra itd. Te wzmacniacze nie grają jednak ciepło (może minimalnie w stronę ciepła od neutralnego) - jeśli grałyby ciepło to te stare Nady należałoby chyba nazwać gorącymi ;) C356 - wyższy model od C326 gra trochę inaczej - z większym wykopem a góra jest w nim mocniejsza, nie jest to łagodny Nad ale to też nie jakiś suchotnik, bez przesady. Ze starszych trochę serii - C372 i C352 są do dziś bardzo chwalone, to nie jest może barwa jak np 3240PE czy 3020 i tego typu, ale coś w stylu C326 ze zdecydowanie lepszym basem i ogólnie "rozmachem". Osobiście nie polecam starszych C370 i C350, grały dość "technicznie" jak na tą marke i tam ciepła ani przyjemnej góry jakoś nie słyszałem (inna sprawa że może moje ówczesne kolumny częściowo były temu winne, niemniej jednak inne wzmacniacze grały lepszą barwą). Rotele jak się mają do Nadów ? Jeśli uogólnić trochę to można przyjąć  że Rotel jest neutralny, gra równo i nie eksponuje pasm, gra szybko i twardawo. Nad dodaje efektu "wow" bo gra z większym rozmachem, trochę bardziej miękko, taki misio trochę :)

Naprawdę rozbieżność w opiniach jest tak ogromna, że ciężko to w ogóle jakoś logicznie połączyć.  :D Ale dzięki za kolejny merytoryczny post.

 

To teraz jeszcze musisz pomóc wybrać najlepiej pasujący wzmacniacz do głośników dali zensor 3.

Rotel RA-04 / A10

Marantz 6005 / 5005

NAD C326

Edytowano przez ald890
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowe, niskie modele. Rozumiem że to ma być nowy wzmacniacz ? Z tych wyżej obstawiłbym C326 , ewentualnie Marantz 6005. Marantz nie gra ciepło wbrew opiniom na forach, po prostu ma specyficzny styl prezentowania sceny - gra  bardziej wgłąb niż do przodu, stąd lekkie wycofanie dźwięku. Nad będzie bardziej bezpośredni i miękki. Rotel może wyrównać brzmienie (w sensie eksponowania pasm), ale barwa będzie raczej nieco chłodniejsza od tamtej dwójki. Ja wolałbym jakąś tańszą używkę jeśli chcesz kupić w ciemno, bo za rok i tak będzie wart o prawie połowę mniej a na używce niewiele stracisz jakby nie przypasował. Na Allegro z tego co widzę, jest starszy Nad c319 (sprzed C370), jeśli stan jest dobry i sprzedawca by trochę zszedł z ceny to o niebo lepszy wybór moim zdaniem. Jest też C352, cena dość wysoka ale stan idealny i z gwarancją, a to też model wyższy. Z Marantzów tak samo masz do wyboru, do koloru modeli z serii 7000 i podobnych zamiast 6005 (nie polecam jedynie PM7200 bo się grzeje mocno). A najlepsza opcją będzie jak pójdziesz do salonu, wszędzie Zensor 3 pewnie mają i możesz porównać co jak gra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Który cieplejszy - będzie niemal tak samo pod tym kątem, niewielkie różnice moim zdaniem, nie są to mocno ciepło grające wzmacniacze (ale na pewno cieplejsze od takiej Yamahy, Denona czy Rotela). Co istotne to raczej fakt, że C326 nie będzie miał na pewno takiej dynamiki ani kontroli basu jak C352, co może być ważne w przypadku trochę miękko grających Zensorów. Oba te modele powinny tak czy inaczej zagrać lepiej i dużo łagodniej od Yamahy. Jeśli wybierałbyś z tych dwóch to wiadomo, że używane C352 / C372 się lepiej opłacają zamiast nowego C326, który będzie mocno tracił na wartości, zakup używki, ale takiej zadbanej i z pewnego źródła (nie od jakiegoś nastolatka słuchającego techno) jest korzystniejszy bo ryzyko niewielkie i sprzęt bardzo powoli traci wartość. Niestety żeby wiedzieć na pewno, trzeba trochę klocków samemu potestować, kupić i się przekonać, co jak gra :)  Nie da się tego zrobić z nowymi rzeczami bo poszedłbyś z torbami prędzej czy później :D

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@don

W sumie w wielu kwestiach też jestem zdania aby kupować używany sprzęt, sam mam laptopa, telefon, ale jednak to typ sprzętu, który wymienia się po 3-4 latach, natomiast wzmacniacz C352 sam w sobie jest wiekowy i pewnie trochę lat był używany i po prostu nie mam wiedzy jak ta elektronika w tych wzmacniaczach, czy potrafią dużo przetrwać czy jednak jest jakieś ryzyko w kupnie starego sprzętu. Ale jednak wszystkie gwiazdy na niebie wskazują, żeby jednak zamówić ten wzmacniacz. Mam nadzieję, że nie wtopię kasy. :D Wielkie dzięki za masę wiadomości i pomoc.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle to jest nic :) Rozmawiamy o dość nowych konstrukcjach. Ja mam w domu dwa wzmacniacze i 2 końcówki mocy z początku lat 80 i grają bez problemów. Tu nie ma raczej reguły kiedy się coś zepsuje samo z siebie, może to być po 5 latach a może po 30 (nie liczę stopniowego zaniku parametrów np kondensatorów po tylu latach).

 

18 godzin temu, ald890 napisał:

Z twoich propozycji jedyne co mnie przekonuje to NAD C352 - chociaż jestem ciekaw o ile rzeczywiście gra lepiej niż podstawowe modele, ile to jest tych klas wyżej :) Teraz to już mam zupełny mętlik w głowie. 

Różnica kilku klas to na pewno nie, to za dużo powiedziane, aż takiej to nie wiem czy się usłyszy w sprzęcie za kilkaset tys. Dla niektórych niuanse to już różnica klasy. Kolumny też mają swoje ograniczenia, to nie hi-end żeby był aż taki przeskok po wymianie wzmacniacza. W jakości to będzie może podobny, trochę wyższy poziom, powiedzmy pół klasy, natomiast charakter dźwięku kolumn i wzmacniacza, tzw. zgranie się ze sobą powinno być (w teorii) dużo lepsze od Yamahy, więc końcowy efekt na tym właśnie powinien zyskać najwięcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@don Jestem po godzinie słuchania NAD C352, rzeczywiście pierwsze co się rzuca w uszy, to grają znacznie łagodniej, nawet z ustawieniem trebles na stanie początkowym, wysokie tony są słuchalne i nie czuć żadnego dyskomfortu. Z drugiej strony, nie wiem czy mogę użyć słowa muzykalność, ale Yamaha grała bardziej ciekawie i o dziwo miała lepszy bas. Na pewno co mogę zauważyć w NAD to znacznie większy środek i przytłumiona góra i dół w stosunku do Yamahy czyli kompletne przeciwieństwo. Jeśli chodzi o jakość muzyki, nie czuję jakiegoś dużego komfortu słuchania. Dam jeszcze tydzień NADowi i później znów pomęczę Yamahę, generalnie mam wrażenie, że muzyka straciła trochę magii i nawet gra jakby takie zwykłe aktywne głośniki jakie miałem wcześniej. 

Edytowano przez ald890
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, MobyDick napisał:

Dlatego trzeba było wciąć bardziej neutralny wzmacniacz.

Moich zakupów ciąg dalszy, po podpięciu tego wspaniałego DACa AUDINST HUD-MINI - jakość dźwięku poprawiła się naprawdę mocno, wszystkie tony wyostrzyły się, dźwięk stał się bardziej krystaliczny nie wiem jak to określić, wow to jest to czego szukałem. Teraz to dopiero gra świetnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...