Skocz do zawartości

YAMAHA R-N602 vs YAMAHA R-N803D


S4Home

Recommended Posts

Witam, tak czytam Wasze posty i również stoję przed wyborem sprzętu. Najchętniej bym zabrał do salonu dyskotekowy, który posiadam ale niestety wygląd robi swoje. Szukam sprzętu, który na prawdę dobrze czysto i głośno gra. Wzmacniacz minimum 80W RMS na kanał + dobre głośniki. Zastanawiam się czy po prostu nie kupić kiepskich kolumn dla obudowy i wymienić głośniki i zwrotnicę na beymy. Gorzej sprawa wygląda ze wzmacniaczem bo wypatroszenie środka i wstawienie swojego rozwiązania już nie wchodzi w grę bo dodatki typu wifi itp mogę mieć problem z przywróceniem do życia.

Edytowano przez pawel366
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Widze że w głównej mierze zależy Ci na mocy a nie  jakości :)

Tak jest kiedy stawia się moc ponad wszystko. Sprzęt dyskotekowy charakteryzuje się nieco innym przetwarzaniem pasma akustycznego. Innym sposobem zasilania. Klasa D vs czysta klasa A często.

Jednak jeśli jesteś przyzwyczajony do takiego dźwięku to możesz iść w kolumny Klipsch do tego albo sieciowy RN803 albo czysty wzmak Reloop HA210 + moduł sieciowy Yamaha WXAD10.

Dyskoteka w domu pełną gębą :D I mocy też Ci nie braknie.

https://s4home.pl/porady/

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uzywam RN803 od lipca ub roku.Razem z cd Pioneer PD 50.Co moge powiedziec o yamaszce....Ogolnie brzmi to nawet bardzo fajnie.W samym brzmieniu tylko jedno mnie troszke denerwuje.Roznicowanie utworow i to ogromne.Raz trzeba dodac niskich tonow a czasem wrecz przekrecic na minus.....W jednych utworach brak srednicy a w innych az sie wysuwa przed szereg....Pamietam ze w sprzecie ktorego dawniej uzywalem nie bylo takich problemow.Ale tamten nie brzmial tak dokladnie, czysto, nie bylo dobrej kontroli basu....wiec ogolnie mowiac zaden chyba idealny nie byl i nie bedzie.Czy dzis bym tez kupil amplituner?Zdecydowanie NIE.Ale nie kupilbym tylko dlatego ze taki kombajn chyba 100% sprawnie dzialac nie moze.Zawsze cos bedzie sprawialo problem.U mnie nie dalo sie poprawnie uzywac deezera i tidala.Po zakupie chromecasta problemy zniknely.Wiec lepszym rozwiazaniem jest jednak wzmacniacz.Ale ogolnie RN803 to urzadzenie ktore brzmi swietnie.Slucham z Melodika BL40 mk2.Pewnie nieco lepsze kolumny by jeszcze poprawily cala zabawe.Ale Melodika uwazam daje dobrze rade.Te rozne opinie ze Yamaha jest zbyt ostra czy ze skrajnie eksponuje pasma sa dla mnie wyssane z palca.Dotad malem okazje posluchac kilku wzmacniaczy i zaden mnie nie urzekl.Jesli komus zalezy na sprzecie ktory bedzie prawdziwym kombajnem to RN803 bedzie dobrym wyborem.Gdyby jeszcze poprawiono te bledy ze strumieniowaniem to byloby juz niemal rewelacyjnie.Podsumuje to tak.Dla normalnego czlowieka to super amplituner.Audiofil przyczepi sie i to rzecz oczywista.Ale przeciez wiekszosc ludzi lubi sluchac muzyki tak poprostu....A jesli jestes rasowym audiofilem to i tak zadne urzadzenie u ciebie nie zagosci na dlugie lata....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months later...
Dnia 23.04.2019 o 12:55, T Z6 napisał:

W samym brzmieniu tylko jedno mnie troszke denerwuje.Roznicowanie utworow i to ogromne.Raz trzeba dodac niskich tonow a czasem wrecz przekrecic na minus.....W jednych utworach brak srednicy a w innych az sie wysuwa przed szereg....Pamietam ze w sprzecie ktorego dawniej uzywalem nie bylo takich problemow.Ale tamten nie brzmial tak dokladnie, czysto, nie bylo dobrej kontroli basu....

Dzień dobry. To najlepsza laurka dla tego sprzętu, jeśli nie gra wszystkiego na jedno kopyto.   Różnicuje różnie zrealizowane płyty, a przede wszystkim style muzyczne , super,  tak powinno być. Pamiętam zestaw Diory pod jakimiś Tonsilami wszystkie płyty  grały jasno i szeleszcząco w górze, bas kartonowy. Podobnie na dzielonych Technicsach, wszystko jasno i płasko.  Na tanich Denonach większość płyt  niezależnie od gatunku też jest pokazana miękko z podbitym midbasem, ocieploną średnicą, zlaną w całość, prawie  tak samo, miło, ale nie tak powinno być.

Jak przesłuchujesz w sklepie kilka płyt i to z różnych styli muzycznych i grają cały czas na tę samą nutę to znaczy że kolumny, albo wzmacniacz, wymagają wymiany bo coś jest nie halo, albo całość została ze sobą źle zestawiona

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 months later...
3 godziny temu, zaba1204 napisał:

kupuje RN 803  po sprawdzam gdzie wyjdzie najtaniej kupić

Spokojnie może na razie nie kupuj, a wypożycz i posłuchaj czy warto iść w kolejny amplituner.

Yamaha A-S701 + Yamaha WXAD-10 wypożycz i porównaj z w/w amplitunerem.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zaba1204 napisał:

Kupiłem wczoraj Elack Debut 2.0 b6.2 fajne kolumienki ale jakoś mało tego basu może potrzebują czasu sprzedaję swoją Yamaha RN 602 i kupuje RN 803  po sprawdzam gdzie wyjdzie najtaniej kupić

Zanim sprzedasz 602, lepiej wcześniej wypożycz 803 i przetestuj w domu. A kolumną daj czas na wygrzanie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mtkg napisał:

A jak zabrzmi połączenie Yamaha R-N602 z KEF Q350?

Chciałem kupić wzmacniacz stereo ale chyba jednak pójdę w stronę strumieniowania muzyki i tak się zastanawiam nad R-N602 albo Pioneer SX-N30AE i jakieś dobre monitory (lubię bas).

Witaj,

Pod względem aplikacji i funkcjonalności Yamaha będzie ciekawszym wyborem. Biorąc pod uwagę dźwięk z tych amplitunerów, to będą to odmienne szkoły. Jeżeli chciałbyś uzyskać dobry, rozciągnięty bas, to proponuję Ci posłuchać RN 602 z Bowers & Wilkins 606. Zapraszamy Cię na prezentację do naszych salonów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, zaba1204 napisał:

Kupiłem wczoraj Elack Debut 2.0 b6.2 fajne kolumienki ale jakoś mało tego basu może potrzebują czasu sprzedaję swoją Yamaha RN 602 i kupuje RN 803  po sprawdzam gdzie wyjdzie najtaniej kupić

Musisz je wygrzac. Akurat bas to one mają.

18 godzin temu, mtkg napisał:

A jak zabrzmi połączenie Yamaha R-N602 z KEF Q350?

Lepsza średnica i spójność dzwięku względem B6.Ale bas mniejszy.

17 godzin temu, pirlo81 napisał:

S4Home, świetna robota.

Mam pytanie. Jak wyglada tryb pure direct? Czy jest jakaś zauważalna różnica między obiema wersjami? Czy w ogóle pure direct w tych Yamahach ma rację bytu? 

W RN 602 mniejszy. Bo to zeruje po prostu potencjometry. Względem ułożenia pionowego a Direct rożnica jest marginalna. W RN 803 jest to bardziej odczuwalne.

Nie kązdy jednak grają na Direct. Płacisz za płynny loudness i kalibrację. Więc dużo osób z tego korzysta.

8 godzin temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

proponuję Ci posłuchać RN 602 z Bowers & Wilkins 606

Jeszcze nie dawno sami nie polecaliście Bowersów do Yamahy ze względu na ostrość. Osoba pisząca się zmieniła ? :P

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, S4Home napisał:

Jeszcze nie dawno sami nie polecaliście Bowersów do Yamahy ze względu na ostrość. Osoba pisząca się zmieniła ?

a kto powiedział, że nie można mieć różnych odczuć podczas słuchania :) ?

-to połączenie nie należy do kujących po uszach, -żeby była jasność. Jest szybkie, porywiste i lekko podniesione w zakresie góry, ale z pewnością to "ciemniejsza" propozycja a niż z głośników Monitor Audio czy Focal.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceść szukam zestawi stereo opartego właśnie na 803D. Mam salon 10m x 5,8m x wysokość pom. 3,1m. Czy głośniki RF280F Klipsh lub Heco Aurora 1000 dadzą radę w połączeniu z 803D? Jeżeli nie to, które inne polecacie?

Muzyka która będzie lecieć to chmical brothers, m.i.a., Fatboy Slim, Timbaland, Kolsch, Major Laser, Parov Stelar, Enya, Q-Tip, Sia, Bass Astral, i czasami rap ze stanów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.09.2020 o 12:14, karolm napisał:

Ceść szukam zestawi stereo opartego właśnie na 803D. Mam salon 10m x 5,8m x wysokość pom. 3,1m. Czy głośniki RF280F Klipsh lub Heco Aurora 1000 dadzą radę w połączeniu z 803D? Jeżeli nie to, które inne polecacie?

Muzyka która będzie lecieć to chmical brothers, m.i.a., Fatboy Slim, Timbaland, Kolsch, Major Laser, Parov Stelar, Enya, Q-Tip, Sia, Bass Astral, i czasami rap ze stanów. 

Nikt nie doradzi?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpisałem post w moim temacie, niemniej dodam i tu bo w sumie dotyczy tego tematu w 100%.

Ostatnio planowałem zmianę Yamahy rn602 na Cambridge audio 60 lub Yamahe RN 803, może marantza 7005. Emocji sporo , ale parę sprzętów posłuchałem u siebie, dzięki kolegom i wpisze tu krótkie uwagi, które może pomogą osób które planują zmiany , oraz tym co na forum teoretyzują- bo im się tak jakoś wydaje.

 

Aktorzy Yamaha RN 602, Yamaha RN 803d, Cambridge Audio 60, Marantz 6005( 7005 nie było), kolumny Dali zensor 7, Focal chorus 716,  Taga azur 40, Magnat supreme 202 . Pokój ok. 17m ,w miarę dobrze ogarnięta akustyka – dywan, firanki, zasłony, meble-książki. Płyty od Pink Floyd, Dire Straits, Dream Theater.

 

Yamaha Rn 602 vs Cambridge 60-  w basie minimalna przewaga yamahy 602, zaś średnica , a zwłaszcza góra nieco ciekawsza w CA60, nieco też lepsza scena w głąb i w szerz  . Na tanich kolumnach nie do usłyszenia.  Dylemat.

Yamaha 602 vs Yamaha 803 czyli punkt programu. Przeskok duży, czasami nawet bardzo duży. Mocno widoczne na lepszych kolumnach. Najważniejsze to rewelacyjnie kontrolowany bas, precyzja, wygaszanie, duży szok itd. Bas niski i szybki, dalej średnica dobra i muzykalna , jeszcze nieco lepsza jak w 602. Góra bez ostrości a z lepsza rozdzielczością. Po kalibracji YPAYO, nieco lepiej ( pokój jest akustycznie ok.), po niej  jest nieco mniej basu( pół kreski). Lepsza lokalizacja, precyzja, szybkość, szersze stereo, jakby więcej powietrza i na dobrze dobranych kolumnach różnica warta jest dopłaty tych pieniędzy , zwłaszcza że ludzie kupują kable po kilka stów do tanich zestawów chcąc coś ugrać, tu  efekt jak na dłoni .

Na kolumnach tanich , słabszych, nieodpowiednich, przypadkowych , nie ma sensu kupować Yamahy 803 i lepiej zostać przy Rn 602. Zresztą w ogóle nie warto tak składać audio, system gra jak najsłabszy element.

Yamaha Rn 803 vs Cambridge 60, teraz już krótko,  bas i jego kontrola Yamahy deklasuje Cambridge, resztę pasma minimalnie  też, precyzja zdecydowanie wygaszanie lepsze też u Yamahy 803. Cambridge coś czaruje głębią, sceną, ale niewiele.

 

Co do wzmacniacza Marantz 6005 jest jakby nieco szybszy ale i szczuplejszy w graniu od Yamahy Rn 602, w niektórych gatunkach muzycznych nawet ciekawe. Marantz czaruje głębią sceny , ale Yamaha ma dużo lepsze wypełnienie w basie i sporo na średnicy, deklasuje mocą  6005. Tym bardziej do 803d nie ma szans, nawet nie ma sensu podpinać by porównać .

Nie skupiałem się na razie na porównywaniu jakości DACów itd., Muzyka leciała po RCA z CD do każdego wzmacniacza.

Na koniec rn 803 daje naprawdę bardzo dużo w kwestii silnego uderzenia i bardzo dobrej kontroli basu, wygaszania dźwięków-szacunek, ale i przyjemnej melodyjności, spójności brzmienia. Słychać to na lepszych i bardziej wymagających kolumnach ( takich dla Kowalskiego).  Fajnie ogarnęły Dali zensor 7 dając im nową definicję. Plus to wygoda obsługi , to przecież ważne kiedy relaksujemy się przy muzyce, znajoma apka  music cast Yamahy rewelacja pracuje stabilnie i funkcjonalnie.

 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kolodziejski napisał:

Wpisałem post w moim temacie, niemniej dodam i tu bo w sumie dotyczy tego tematu w 100%.

Ostatnio planowałem zmianę Yamahy rn602 na Cambridge audio 60 lub Yamahe RN 803, może marantza 7005. Emocji sporo , ale parę sprzętów posłuchałem u siebie, dzięki kolegom i wpisze tu krótkie uwagi, które może pomogą osób które planują zmiany , oraz tym co na forum teoretyzują- bo im się tak jakoś wydaje.

 

Aktorzy Yamaha RN 602, Yamaha RN 803d, Cambridge Audio 60, Marantz 6005( 7005 nie było), kolumny Dali zensor 7, Focal chorus 716,  Taga azur 40, Magnat supreme 202 . Pokój ok. 17m ,w miarę dobrze ogarnięta akustyka – dywan, firanki, zasłony, meble-książki. Płyty od Pink Floyd, Dire Straits, Dream Theater.

 

Yamaha Rn 602 vs Cambridge 60-  w basie minimalna przewaga yamahy 602, zaś średnica , a zwłaszcza góra nieco ciekawsza w CA60, nieco też lepsza scena w głąb i w szerz  . Na tanich kolumnach nie do usłyszenia.  Dylemat.

Yamaha 602 vs Yamaha 803 czyli punkt programu. Przeskok duży, czasami nawet bardzo duży. Mocno widoczne na lepszych kolumnach. Najważniejsze to rewelacyjnie kontrolowany bas, precyzja, wygaszanie, duży szok itd. Bas niski i szybki, dalej średnica dobra i muzykalna , jeszcze nieco lepsza jak w 602. Góra bez ostrości a z lepsza rozdzielczością. Po kalibracji YPAYO, nieco lepiej ( pokój jest akustycznie ok.), po niej  jest nieco mniej basu( pół kreski). Lepsza lokalizacja, precyzja, szybkość, szersze stereo, jakby więcej powietrza i na dobrze dobranych kolumnach różnica warta jest dopłaty tych pieniędzy , zwłaszcza że ludzie kupują kable po kilka stów do tanich zestawów chcąc coś ugrać, tu  efekt jak na dłoni .

Na kolumnach tanich , słabszych, nieodpowiednich, przypadkowych , nie ma sensu kupować Yamahy 803 i lepiej zostać przy Rn 602. Zresztą w ogóle nie warto tak składać audio, system gra jak najsłabszy element.

Yamaha Rn 803 vs Cambridge 60, teraz już krótko,  bas i jego kontrola Yamahy deklasuje Cambridge, resztę pasma minimalnie  też, precyzja zdecydowanie wygaszanie lepsze też u Yamahy 803. Cambridge coś czaruje głębią, sceną, ale niewiele.

 

Co do wzmacniacza Marantz 6005 jest jakby nieco szybszy ale i szczuplejszy w graniu od Yamahy Rn 602, w niektórych gatunkach muzycznych nawet ciekawe. Marantz czaruje głębią sceny , ale Yamaha ma dużo lepsze wypełnienie w basie i sporo na średnicy, deklasuje mocą  6005. Tym bardziej do 803d nie ma szans, nawet nie ma sensu podpinać by porównać .

Nie skupiałem się na razie na porównywaniu jakości DACów itd., Muzyka leciała po RCA z CD do każdego wzmacniacza.

Na koniec rn 803 daje naprawdę bardzo dużo w kwestii silnego uderzenia i bardzo dobrej kontroli basu, wygaszania dźwięków-szacunek, ale i przyjemnej melodyjności, spójności brzmienia. Słychać to na lepszych i bardziej wymagających kolumnach ( takich dla Kowalskiego).  Fajnie ogarnęły Dali zensor 7 dając im nową definicję. Plus to wygoda obsługi , to przecież ważne kiedy relaksujemy się przy muzyce, znajoma apka  music cast Yamahy rewelacja pracuje stabilnie i funkcjonalnie.

 

Pozdrawiam

Porównanie z Marantzem 6005 nie jest miarodajnym pomysłem w stosunku do Yamahy RN803. Pierwsze to wzmacniacz, drugie to amplituner stereo :) no więc Marantz będzie miał większe pole do popisu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, pirlo81 napisał:

Na jakiej kwocie kończą się "tanie" kolumny, a kiedy zaczynają "drogie"? 

Ha!

Ja nie wiem.

9 godzin temu, Miras23 napisał:

Porównanie z Marantzem 6005 nie jest miarodajnym pomysłem w stosunku do Yamahy RN803. Pierwsze to wzmacniacz, drugie to amplituner stereo :) no więc Marantz będzie miał większe pole do popisu.

Absolutnie jest miarodajne. To urządzenie dające dzwięk. Wzmacniające sygnał podobnie jak amplituner sieciowy. Kolega porównywał także Cambridge CXA 60. Co cichawe może ja z tego wyciągam ale jakoś tak zarówno RN 602 jak i RN 803 pod względem dziweku + wyposażenia wypadły dla kolegi ciekawiej.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...