Skocz do zawartości

Co wiemy o prądzie elektrycznym?


Gość

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 110
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

7 minut temu, niowluka napisał:

Postaram sie cos znalezc, ale powinno byc w podrecznikach fizyki do liceum (czy gimnazjum), a na pewno pierwszego roku studiow fizyki :10_wink:

Sprawdzałem.... Wciąż tylko "przemieszczające się swobodne i w uporządkowany sposób elektrony" Bardzo Ci dziękuję za to co napisałeś i za to co jeszcze napiszesz
Pozdrawiam Ciebie @niowluka bardzo serdecznie, WP

 

6 minut temu, Fafniak napisał:

Ale o ile pamietam to częstotliwości o rzędy wielkości większe niż te występujące w normalnym zasilaniu

Spróbuj doprecyzować...

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którymś z tekstów które znalazłem, była mowa o tym że przy szalenie wysokiej częstotliwości prądu o rzędy wielkości większej niż te 50 Hz elektrony wprowadzone są w drgania tak wysokie (w sensie częstotliwości wysokiej) że praktycznie „stoją” w miejscu ale prąd swobodnie sobie płynie. Pisze z pamięci, bo cieżko mi to z powrotem znaleźć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, niowluka napisał:

W pradzie o bardzo wysokiej czestotliwosci elektrony nie beda sie przemieszczaly prawie w ogole, beda raczej drgaly, ale prad i tak bedzie plynal, z ta samo predkoscia.

Czy ten tekst @Fafniak'u drogi czytałeś?

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, wpszoniak napisał:

Sprawdzałem.... Wciąż tylko "przemieszczające się swobodne i uporządkowane elektrony" Bardzo Ci dziękuję za to co napisałeś i za to co jeszcze napiszesz
Pozdrawiam Ciebie @niowluka bardzo serdecznie, WP

 

Cos takiego:

http://open.agh.edu.pl/course/view.php?id=99

?

31 minut temu, wpszoniak napisał:

Bardzo to dla mnie ważne, bo niweczy zapędy tych, którzy próbują deprecjonować wpływ kabli AC na obraz dźwiękowy systemu audio

Przyznam ze tu z kolei moja wyobraznia szwankuje. Nie wiem jak doszlismy od pradu zmiennego w przewodniku do wplywu kabli zasilajacych na dzwiek ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, niowluka napisał:

Przyznam ze tu z kolei moja wyobraznia szwankuje. Nie wiem jak doszlismy od pradu zmiennego w przewodniku do wplywu kabli zasilajacych na dzwiek ...

Tu wyobraźnia ma mniej wpływu niż w definiowanie prądu, bo to po prostu słychać!

1 godzinę temu, niowluka napisał:

Dzięki Ci  @niowluka, jeszcze się z opracowaniem nie zapoznałem, ale na pewno to zrobię (na spokojnie, w jaką noc ciemną).

Jednak ciekawość zwyciężyła i czytam opracowanie jakie zaproponował @niowluka
Spróbuje pokusić się o fragmentaryczne (by nie zanudzać) cytowanie...

Cytat 1:

"Nośnikami ładunku w metalu są poruszające się swobodnie (nie związane z poszczególnymi atomami) elektrony tzw. elektrony przewodnictwa . Bez pola elektrycznego te elektrony poruszają się (dzięki energii cieplnej) przypadkowo we wszystkich kierunkach. Elektrony swobodne zderzają się z atomami (jonami) przewodnika zmieniając swoją prędkość i kierunek ruchu zupełnie tak jak cząsteczki gazu zamknięte w zbiorniku."

Cytat 2:

"Ruchowi chaotycznemu nie towarzyszy przepływ prądu. Prąd elektryczny to uporządkowany ruch ładunków"

Cytat 3:

"Przyłożenie napięcia U (różnicy potencjałów ΔV) pomiędzy końcami przewodnika wytwarza pole elektryczne E, które działa siłą na ładunki, powodując ich ruch w określonym kierunku w przewodniku. Ruch chaotyczny każdego elektronu zostaje zmodyfikowany. W przewodniku płynie prąd elektryczny"

Cytat 4:
"vu = 7.4·105 m/s = 0.074 mm/s
Widzimy, że prędkość średnia uporządkowanego ruchu elektronów, który jest warunkiem wystąpienia prądu elektrycznego, jest bardzo mała. Dla porównania prędkość chaotycznego ruchu cieplnego jest rzędu 105 m/s"

Cytat 5 (bodaj najważniejszy):

"Powstaje więc pytanie, jak przy tak znikomo małej prędkości elektronów możliwe jest błyskawiczne przenoszenie sygnałów elektrycznych np. w sieci telefonicznej, komputerowej czy elektrycznej? Dzieje się tak dlatego, że wywołana przyłożonym napięciem (sygnałem) zmiana pola elektrycznego rozchodzi się wzdłuż przewodnika z prędkością bliską prędkości światła w próżni (2.998·108 m/s). Oznacza to, że zewnętrzne pole elektryczne wywołuje ruch elektronów praktycznie jednocześnie z włączeniem napięcia (nadaniem sygnału) wzdłuż całej długości przewodnika tzn. równocześnie zaczynają się poruszać elektrony zarówno w pobliżu nadajnika jak i odbiornika. Tak więc pomimo bardzo małej prędkości średniej uporządkowanego ruchu elektronów sygnał "natychmiast" dociera do odbiornika."

Ode mnie: Przyznam się, że trochę mnie rozczarowuje dość ogólnikowe potraktowanie zagadnienia... No nic, czytajmy dalej...

O oporze...
Cytat 6:
"Z mikroskopowego punktu widzenia źródłem oporu w przewodnikach jest rozpraszanie nośników ładunków (elektronów) na niedoskonałościach w ułożeniu atomów przewodnika (defektach sieci krystalicznej) i zderzenia z drgającymi atomami przewodnika tworzącymi tzw. sieć krystaliczną (rysunek poniżej)."

Działanie pola magnetycznego na przewodnik z prądem
Cytat 7:
"Ponieważ siła magnetyczna działa na ładunki w ruchu zatem działa na cały przewodnik z prądem..."
Cytat 8:

Obwód z prądem
Cytat 9:
"(Efekt Halla) poruszające się ładunki elektryczne są odchylane w polu magnetycznym"

Cytat 10:
"Jeżeli w płytce płynie prąd to na ładunki działała siła odchylająca powodująca zakrzywienie ich torów w kierunku jednej ze ścianek bocznych płytki ... Gromadzenie się ładunków na ściance bocznej powoduje powstanie poprzecznego pola elektrycznego Halla EH"

Cytat 11:.................................... 
Nie znalazłem w tym opracowaniu definicji prądu przemiennego. Szkoda. (ale może coś przeoczyłem?)
 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wpszoniak napisał:

Nie znalazłem w tym opracowaniu definicji prądu przemiennego. Szkoda. (ale może coś przeoczyłem?)

Modul VIII.

'Definicja' pradu jest jedna. Prad zmienny nie jest jakims odrebnym zjawiskiem od pradu stalego, rozni sie tylko tym, ze ... nie jest staly ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, wiem.  Zwykle definicje prądu przemiennego ograniczają się do bezpośredniego korzystania z definicji prądu ogólniej pojętego. Jednak oczekiwałem dokładniejszego wyjaśnienia przenoszenia energii elektrycznej, tym bardziej że sposób wytwarzania prądu stałego i przemiennego jest zupełnie inny. Póki co natrafiam (natrafiamy) na bardzo ogólnikowe opisy jak choćby ten przytaczany wyżej. Jesteś pewny, że to zjawisko jest doskonale rozeznane?

PS Pozwoliłem sobie zacytować na swoim blogu, mimo że mnie nie bardzo satysfakcjonuje, tę definicję pana Zbigniewa Kąkola, jako że i tak na lepszą nie natrafiłem.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wpszoniak napisał:

Jednak oczekiwałem dokładniejszego wyjaśnienia przenoszenia energii elektrycznej, tym bardziej że sposób wytwarzania prądu stałego i przemiennego jest zupełnie inny. Póki co natrafiam (natrafiamy) na bardzo ogólnikowe opisy jak choćby ten przytaczany wyżej.

Jesli moj link jest dla ciebie zbyt ogolnikowy, to ja juz ci nie pomoge. Dla mnie wiekszosc to czarna magia, mimo ze poznaje niektore wzory i wykresy, sprzed ponad 20 lat ... Z tego co widzialem to powinienes znalezc tam wszystkie informacje. Jesli nie, to naprawde nie wiem skad wziac wiecej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@niowluka.

nie chcę wyjść na niewdzięcznika jakiegoś! Doceniam Twój wysiłek, a nawet skorzystałem z niego, bo zacytowałem w odpowiednim temacie na swoim blogu. Dziękuję. Prześledzę dokładnie tok obliczeń w Module VIII, ale bez nadziei, że coś mi to da (szczerze Ci po prostu piszę). Wiedz, że nie jestem fizykiem, bo studiowałem tylko górnictwo, informatykę i matematykę, więc mogę natrafić na jakieś problemy... W każdym razie przeglądając ten materiał nie zauważyłem dokładniejszego opisu zjawiska opisanego tak: "zewnętrzne pole elektryczne wywołuje ruch elektronów praktycznie jednocześnie z włączeniem napięcia (nadaniem sygnału) wzdłuż całej długości przewodnika tzn. równocześnie zaczynają się poruszać elektrony zarówno w pobliżu nadajnika jak i odbiornika. Tak więc pomimo bardzo małej prędkości średniej uporządkowanego ruchu elektronów sygnał "natychmiast" dociera do odbiornika"
Jeśli potrafisz mi to co wyżej zacytowałem przetworzyć na bardziej komunikatywną i dokładniejszą treść to bardzo bym prosił... Dokładniej zapytam- jak to się dzieje, że przyłożonym potencjałem w jednym momencie poruszone zostały wszystkie elektrony? Gdy wiadomo, że chmura elektronów porusza się dość wolno. Naukowiec z AGH tłumaczy to tak: bo "zmiana pola elektrycznego rozchodzi się wzdłuż przewodnika z prędkością bliską prędkości światła w próżni"... Uważasz, że to jest obrazowe wyjaśnienie zjawiska? Ale dlaczego "zmiana pola elektrycznego rozchodzi się z prędkością światła" i dlaczego to właśnie ona jest odpowiedzialna za przeniesienie energii elektrycznej to, przyznasz, nie można z tego tekstu odczytać, albo raczej to tylko ja nie potrafię (to całkiem prawdopodobne).

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, wpszoniak napisał:

Naukowiec z AGH tłumaczy to tak: bo "zmiana pola elektrycznego rozchodzi się wzdłuż przewodnika z prędkością bliską prędkości światła w próżni"... Uważasz, że to jest obrazowe wyjaśnienie zjawiska?

Dla mnie tak, chyba nawet sam cos bardzo podobnego napisalem wczesniej.

47 minut temu, wpszoniak napisał:

Ale dlaczego "zmiana pola elektrycznego rozchodzi się z prędkością światła"

O to trzeba by zapytac Maxwella. Jedno i drugie ma zwiazek z podstawowymi stalymi fizycznymi (elektryczna i magnetyczna) i z polem elektro-magnetycznym. Wiem ze nic to nikomu nie mowi, ale tylko tyle kojarze.

47 minut temu, wpszoniak napisał:

dlaczego to właśnie ona jest odpowiedzialna za przeniesienie energii elektrycznej

To troche jakbys zapytal 'dlaczego to silnik napedza samochod'. A szczegoly odpowiedzi na 99% beda w rownaniach z pdfa.

Energia gr. ενεργεια (energeia) – skalarna wielkość fizyczna charakteryzująca stan układu fizycznego (materii) jako jego zdolność do wykonania pracy.

Ta zdolnosc wykonania pracy wynika wlasnie z roznicy ladunkow, dzieki niej elektrony sie przemieszczaja. Wraz z przemieszczaniem sie elektronow, przemieszcza sie roznica ladunkow, a wiec i energia. Mysle ze mozna to tak zobrazowac.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale że dryft/ruch/"drgania" elektronów wytwarza falę elektromagnetyczną, która to ona przenosi energię? To "drgające" (w te i z powrotem) elektrony prądu zmiennego (właśnie dlatego zmiennego) indukują/towarzyszą falę/i elektromagnetyczną/ej przenoszącą/ej energię. Jeśli coś poplątałem, to poprawcie/

 

Feynman ładnie tłumaczył też (Tom I, cz. 1.) poprzez analogię do mechaniki.

 

Całkiem sporo informacji i informacji o źródłach wiedzy miałeś przedstawione przez kolegę @Malipczuk w roku 2015 w wątku
https://forum.audio.com.pl/topic/42646-jak-to-jest-z-prądem-płynącym-w-kablach/ i spokojnie mógłeś kolego @wpszoniak skorzystać z wiedzy i rad i co najważniejsze ze źródeł.

 

Ja sobie zajrzałem do "Feynmana wykłady z fizyki" tom 2.1, na stronie 221 jak wół stoi:
"Prądy elektryczne są to elektrony, bądź inne ładunki znajdujące sie w ruchu z pewnym wypadkowym przepływem.".
Problemem jest pewnie potoczne przydawanie znaczeń pojęciu "prąd elektryczny". To proste pojęcie. Jednak potocznie pod tym pojęciem rozumiane jest cała masa innych pojęć, które w fizyce mają swoją nazwę i wytłumaczenie. W potocznym rozumieniu zawiera sie i dryft elektronów, i velocity factor i energia elektryczna i propagacja fali elektromagnetycznej itp. Zaś w fizyce "prąd elektryczny" to banalne pojęcie.

Generalnie autor wątku ponownie bije pianę i (prosze o wybaczenie) trolluje. Gdyby chciał się dowiedzieć co to jest prąd elektryczny, to od 2015 mógłby to spokojnie zrobić. Ale nie chciał. Ponieważ już pisałem w wątku "Audio Critic...", że nastawienie "audiofili" (dałem w cudzysłów, bo jak słusznie kolega @Kraft, zauważył, audiofil, to jednak ktoś inny) ma podłoże poznawcze. To znaczy, kiedy już kolego @wpszoniak poznałeś fizykę, ale jej odpowiedzi Ci nie odpowiadają, lub uważasz, że nie znalazłeś satysfakcjonującej Cię odpowiedzi na pytanie czy zmiany kabla AC wpływają (NIE WPŁYWAJĄ) na brzmienie zestawu audio (poza zero-jedynkowym stanem: jest kabel-nie ma go), proponowałbym udać się w kierunku biologii. Postrzeganie ludzkie jest bardzo dobrze opisane i chociaż nie wszystko wiemy, to znajduje się tam odpowiedź na Twoje (i innych) pytanie, dlaczego słyszysz coś czego nie ma. Nie tu szukasz odpowiedzi.
Ja zaś do innych czytelników, którzy być może kombinują błędnie w myśl zasady, że prawda musi leżeć po środku, otóż nie musi i najczęściej nie leży. Zaś do Was "audiofile" to co mnie smuci, to że nie bierzecie odpowiedzialności za swoje mniemania.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Junoxe napisał:

Ale że dryft/ruch/"drgania" elektronów wytwarza falę elektromagnetyczną, która to ona przenosi energię? To "drgające" (w te i z powrotem) elektrony prądu zmiennego (właśnie dlatego zmiennego) indukują/towarzyszą falę/i elektromagnetyczną/ej przenoszącą/ej energię. Jeśli coś poplątałem, to poprawcie/

Fala elektromagnetyczna nie wzbudza sie w przewodniku, tylko w izolatorze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno bylem u kolegi. Jego system jest mi znany, bo bylem juz kilka razy. Zwrociłem uwagę, ze ma jakieś kiepskie nagranie (mowa o plycie cd) bo brzmi jakoś beznamietnie i zauwazyłem brak charakterystycznej dźwięczności jego systemu. Dopiero wtedy powiedzial mi, ze testuje nowe kable ac, ktorymi okablowal wlaśnie odtw cd i wzmacniacz.

Jak wytlumaczysz Junoxe to zjawisko. Kable zasilajace leżaly za szafką i nie mogłem ich zobaczyć. Dodam, ze kable jego i testowane mialy zupelnie inne brzmienie, więc nietrudno było zauwazyć rożnicę.

Drugi przyklad. Moze nie dotyczy kabli zasilajacych tylko glosnikowych ale sa tacy co w nie rownież nie wierzą.

Otóż jedna para byla droższa, uznany kabel, do tego zadki. Przydałoby się zeby byl w głównym systemie. Konfekcja też mi bardziej pasuje. Niestety, system gra lepiej na tanszym i latwiej dostępnym. Zresztą moj drugi system sypialniany lepiej gra własnie na tym bardziej wyrafinowanym. No chcialbym zamienić...ale nie kosztem dźwięku...a przeciez kable nie grają ;)

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Junoxe napisał:

Całkiem sporo informacji i informacji o źródłach wiedzy miałeś przedstawione przez kolegę @Malipczuk w roku 2015 w wątku
https://forum.audio.com.pl/topic/42646-jak-to-jest-z-prądem-płynącym-w-kablach/ i spokojnie mógłeś kolego @wpszoniak skorzystać z wiedzy i rad i co najważniejsze ze źródeł.

Przytoczę co @Malipczuk w roku 2015 napisał:
"Zachęcam do rozwinięcia tematu i podania wiarygodnych źródeł i badań które nasuwają takie wnioski, mi niestety nie udało się takich odnaleźć, pełno jedynie głupot wymyślanych przez "redaktorów" brak żadnych badań i konkretów. Nie znam żadnej kompetentnej osoby, znającej budowę wzmacniaczy mocy z naciskiem na pojedyncze obwody, inżyniera, elektronika czy nawet "znającego się na elektronice pana zdzisia" który potwierdzał by regułę "grających kabli" tym bardziej sieciowych, za każdym razem kiedy zadam takie pytanie kompetentnej osobie pojawia się uśmiech na ustach. "

No i tu miałaby być ta wiedza zawarta, z której mogłem korzystać? A źródła z jakich wg @Junoxe miałbym korzystać to... O tym niżej.

2 godziny temu, Junoxe napisał:

Generalnie autor wątku ponownie bije pianę i (prosze o wybaczenie) trolluje. Gdyby chciał się dowiedzieć co to jest prąd elektryczny, to od 2015 mógłby to spokojnie zrobić. Ale nie chciał. Ponieważ już pisałem w wątku "Audio Critic...", że nastawienie "audiofili" (dałem w cudzysłów, bo jak słusznie kolega @Kraft, zauważył, audiofil, to jednak ktoś inny) ma podłoże poznawcze.

To znaczy, kiedy już kolego @wpszoniak poznałeś fizykę, ale jej odpowiedzi Ci nie odpowiadają, lub uważasz, że nie znalazłeś satysfakcjonującej Cię odpowiedzi na pytanie czy zmiany kabla AC wpływają (NIE WPŁYWAJĄ) na brzmienie zestawu audio (poza zero-jedynkowym stanem: jest kabel-nie ma go), proponowałbym udać się w kierunku biologii. Postrzeganie ludzkie jest bardzo dobrze opisane i chociaż nie wszystko wiemy, to znajduje się tam odpowiedź na Twoje (i innych) pytanie, dlaczego słyszysz coś czego nie ma. Nie tu szukasz odpowiedzi.

Od Ciebie się dowiaduję, że:"Feynmana wykłady z fizyki" tom 2.1, na stronie 221 jak wół stoi: Prądy elektryczne są to elektrony, bądź inne ładunki znajdujące sie w ruchu z pewnym wypadkowym przepływem". No, bravo! Nikt z  dyskutujących nie wiedział, że "prąd to ładunki znajdujące się w ruchu"... Czy Ty raczyłeś przeczytać o co ja pytałem? Co tu inni na to pytanie odpowiedzieli? Czy zrozumiałeś co dla mnie jest mniej jasne? Nawet data się nie zgadza, bo kwestia dogłębnego zrozumienia przesyłu energii elektrycznej nurtuje mnie nie od 2015 roku, lecz dłużej. 
Uważasz, że sięganie do wiedzy kolegów to bicie piany? To trolling? Chęć zdobycia wyjaśnienia to trolling? Ehhhh.... 

2 godziny temu, Junoxe napisał:

To znaczy, kiedy już kolego @wpszoniak poznałeś fizykę, ale jej odpowiedzi Ci nie odpowiadają, lub uważasz, że nie znalazłeś satysfakcjonującej Cię odpowiedzi na pytanie czy zmiany kabla AC wpływają (NIE WPŁYWAJĄ) na brzmienie zestawu audio (poza zero-jedynkowym stanem: jest kabel-nie ma go)...

WPŁYWAJĄ! Zapewniam (nie Ciebie @Junoxe lecz tych nieprzekonanych)...
Jednak to zjawisko tylko się wiąże z definicją prądu elektrycznego, stąd moje zainteresowanie. Zresztą jednak lubię wiedzieć więcej dziś niż wczoraj... W przeciwieństwie do Ciebie, bo minęły trzy lata a Ty dalej wśród "niesłyszących".... Richard Feynmann już nie żyje od trzydziestu lat, może coś jednak się zmieniło w tej dziedzinie? Chciałbym o tym przeczytać....

2 godziny temu, Junoxe napisał:

Całkiem sporo informacji i informacji o źródłach wiedzy miałeś przedstawione przez kolegę @Malipczuk w roku 2015 w wątku

Oto źródło wiedzy @Malipczuk'a  (to nie żart, naprawdę kolega Malipczuk pod datą 30 października 2015 w temacie "Jak to jest z prądem płynącym w kablach." taki link zamieściłł, ze swoim dopiskiem-"Polecam serię "audiovoodo" pana Krzysztofa Bielewicza, odcinek o przewodach głośnikowych jest dostępny tutaj)

Pozostawiam tę informację bez komentarza.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż nurtuje mnie pytanie w jaki sposób, wobec wyjaśnienia sobie co to jest prąd elektryczny, a tym samym jak przenoszona jest energia elektryczna, zakłócenia elektromagnetyczne bądź radiowe, występujące gdzieś po drodze (powiedzmy przykładowo- 1km od naszego domu) mają skutkować szumem w naszym systemie audio?

Może ktoś zechce mi podpowiedzieć jak to się fizykalnie odbywa (jeśli w ogóle jest możliwe)?

Może @niowluka, który już tyle dobrego wniósł do dyskusji?

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wpszoniak napisał:

Może ktoś zechce mi podpowiedzieć jak to się fizykalnie odbywa (jeśli w ogóle jest możliwe)?

Wybacz, ale jak sobie wyobrażasz odpowiedz na twoje pytanie? Niowluka podesłał bardzo dobre materiały z AGH, które w zasadzie wszystko tłumaczy, plus swoje refleksje - ciężko o bardziej przystępny przekaz. Wybacz za szczerość ale ja doszukuje się problemu, że szukasz dziury w cały, by znałeś coś czego nie ma, a przes to nie rozumiesz co czytasz lub nie chcesz zrozumieć.

Edytowano przez dap-dag
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie fala EM moze wplynac na prad w przewodniku. Ale czy tak sie dzieje w sieciach energetycznych, jaki to jest ewentualnie wplyw, i czy ten wplyw jest propagowany do domowej sieci, i czy ma on potem wplyw na (jakiekolwiek) urzadzenie, i czy w urzadzeniu audio taki wplyw konczy sie slyszalnym szumem ?

Na te odpowiedzi trzeba by conajmniej kilka podrecznikow :10_wink:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, dap-dag napisał:

Wybacz, ale jak sobie wyobrażasz odpowiedz na twoje pytanie? 

Niowluka podesłał bardzo dobre materiały z AGH, które w zasadzie wszystko tłumaczy, plus swoje refleksje - ciężko o bardziej przystępny przekaz. Wybacz za szczerość ale ja doszukuje się problemu, że szukasz dziury w cały, by znałeś coś czego nie ma, a przes to nie rozumiesz co czytasz lub nie chcesz zrozumieć.

@dap-dag.
wydaje mi się, że definicja prądu została na dwu stronach dość dokładnie omówiona. Jednak mam wrażenie, że nie zrozumiałeś mojego pytania "dwa piętra wyżej"- ono nie dotyczyło definicji prądu elektrycznego. lecz zagadnienia innego typu. Powtórzę, bo może niezbyt precyzyjnie zadałem pytanie-  zastanawiam się jaka jest mechanika przenoszenia (jeśli można to tak określić), zakłóceń RFI z miejsca odległego w inne miejsce.

11 minut temu, niowluka napisał:

Teoretycznie fala EM moze wplynac na prad w przewodniku. Ale czy tak sie dzieje w sieciach energetycznych, jaki to jest ewentualnie wplyw, i czy ten wplyw jest propagowany do domowej sieci, i czy ma on potem wplyw na (jakiekolwiek) urzadzenie, i czy w urzadzeniu audio taki wplyw konczy sie slyszalnym szumem ?

Na te odpowiedzi trzeba by conajmniej kilka podrecznikow :10_wink:

Tak... Mam nadzieję znaleźć odpowiedź. Choć w pewnym sensie ją znam (ale zawsze istnieje jakaś niepewność).
Dziękuję Wam za zainteresowanie się problemem, WP

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, wpszoniak napisał:

zastanawiam się jaka jest mechanika przenoszenia (jeśli można to tak określić), zakłóceń RFI z miejsca odległego w inne miejsce.

To prad zaklocony przez RFI jest przenoszony, a nie samo zaklocenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...