Microlab Solo 7c + ? + Xiaomi Mi BOX + Sharp TV

[krzysztopure]

Dzień dobry Państwu.

Mam zamiar zrezygnować z dotychczasowego zestawu audio (zestaw nr 1) ze względu na ogromny szum, jaki generuje Sony Vaio. Oczywiście chciałem zakupić nowy PC, jednak dzisiejszy szał na wydobywanie kryptowalut z doskonałą skutecznością mnie od tego pomysłu odwiódł. Wpadłem na pomysł, że chwilowo odpuszczę granie w nowe tytuły gier i słuchaniu muzyki z laptopa na rzecz grania na starym PS3, a słuchania muzyki z TV, Xiaomi Mi BOX i Solo 7c (zestaw nr 2).

Tutaj rodzi się pytanie, otóż jak to podłączyć żeby grało korzystnie? Oczywiście mógłbym po prostu podłączyć Solo 7c do TV poprzecz 2x chinch -> jack, jednak zastanawiam się czy istnieje jakieś wykorzystanie optycznego wyjścia w TV do podłączenia głośników przez np DAC i czy to da wymierne skutki? Mogę dorzucić około 300 - 400 zł do rozwiązania tej zagwozdki.  Muzyka będzie słuchana z pendrive, Soundcloud, Youtube, Spotify itp.

zestaw nr 1(dotychczasowy)

Sony Vaio F11M1E/H 

Sound Blaster X-Fi Surround 5.1 Pro

Microlab Solo 7c

zestaw nr 2(docelowy)

Microlab Solo 7c

Xiaomi Mi Box 4K

Sharp LC-43SFE7332E

 

Edit. Słucham głównie wave, 808, eurobass, future garage, trap, witch house, ambient ale czasem post rock, hardcore, cold wave, new wave

Edytowano 18 lutego 2018 przez krzysztopure

[Rafał Pokora]

Miałem Solo 7c i napiszę wprost - te kolumny nie zastąpią prawdziwego zestawu 2.0. Niestety ale również mają duże szumy własne powyżej 50% mocy. Przynajmniej tak miałem w swojej sztuce. Poza tym ich cena jest teraz zawyżona. Ja kupowałem za 349 zł i wtedy było to opłacalne. Za 600-700 zł kupisz fajny zestaw 5.0 lub 2.0 z dobrym wzmacniaczem. I ja bym tak zrobił. Co do samych parametrów to solo są masywne i strasznie walą basem. To fakt - pod tym względem to ciekawa propozycja ale są to kolumny "mroczne" gdzie wysokie trzeba odpowiednio podbić aby czerpać pełną przyjemność. 

Ja się wyleczyłem z wszystkich zestawów, które udają sprzęt "hifi" mimo tego, że sam jestem laikiem to i tak uważam, że moje Prismy graja zdecydowanie lepiej od microlabów

Edytowano 18 lutego 2018 przez Rafał Pokora

[krzysztopure]

Przy muzyce której słucham spisują się nieźle, podoba mi się dynamika basu, a i wyższe tony w miarę mi odpowiadają. To, że są masywne to jest ich plus, przynajmniej są "przybite" do standów. Na razie będą grały tylko nie wiem z czym. Pewnie za jakiś czas się przerzucę na pełnowartościowy zestaw 2.1, ale jeszcze nie pora.