Skocz do zawartości

Wibracje i drgania


Gość

Recommended Posts

To już trzeci zestaw (2 x 4 podstawki) u mnie, więc myślę, że jestem zadowolony :) Mam zarówno pod kolumnami jak i pod elektroniką. Używam jednak innych sprężyn niż w zestawie z powodów już opisywanych (nawet chyba kilkukrotnie). Wykonuję je we własnym zakresie. Ze względu na dużą rozpiętość wagi posiadanego sprzętu (od kilku kg do blisko 60/szt. w przypadku kolumn), do zwijania używam drutów o różnej średnicy. Podstawki zamawiam dokładnie tu. Sklep działa sprawnie - szybko wysyłają towar, a w paczce jest to co powinno. Czas dostawy w tym przypadku wyniósł równo 3 tygodnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytałem kilka ostatnich stron i mocno Ci we wszystkim kibicuje, jak się domyślam Twoje rozwiązanie jest lepsze od takiego które ja wybrałem, co prawda jeszcze oczekuję na produkt, ale mocno się zastawiam czy na próbę nie spróbować.

Fajnie że masz możliwość dorobienia dodatkowych sprężyn, ja między innymi nie zdecydowałem się na te nóżki, gdyż u mnie klocki stoją jeden na drugim i prawdopodobnie ma ma sprężyn które by wytrzymały taką wagę. Wzmacniacz na samym dole, na nim Blu ray, amplituner i streamer. Raczej nie byłoby to stabilne rozwiązanie też.

Co o tym sądzisz?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprężyny spokojnie by się dobrało. Przypomnę, że pod 57-mio kg kolumnami mam sprężyny z drutu 0,9 mm (w liczbie 24 szt/kolumnę), a to jeszcze daleko do granic możliwości zwijania (jeżeli chodzi o możliwości drutu) sprężyny o średnicy 8 mm. Niemniej jednak taka "wieża" będzie bardzo niestabilna. Zdecydowanie nie polecam tego rozwiązania przy ustawieniu piętrowym. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę się sprężyłem i przerobiłem Ushera na... Sansui?? ;) Nie ma to jak drewniane boczki :) A tak poważniej to poprawiłem nieco wygląd, gdyż jeszcze jakiś czas będę testował moje nowe odkrycie z radiatorami, a wersja 1 wyglądała dość komicznie. Gdyby mnie ktoś akurat odwiedził, to miałbym pozamiatane :) Teraz też nie wygląda najlepiej, ale przynajmniej nie rzuca się tak w oczy. Nie jest to oczywiście wersja ostateczna. Jeżeli uznam, że warto jednak zostawić tłumienie żeber radiatorów, sklejkę zastąpią anodowane na czarno płyty aluminiowe z materiałem tłumiącym od wewnętrznej strony. Śruby zmienię na coś typu czerniony imbus i wpuszczę w blachę aby nie wystawały. Myślę, że powinno wyglądać nieźle. Do przykręcenia "boków" wykorzystałem śruby mocujące aluminiową płytę z tranzystorami do radiatorów. Wymieniłem niektóre z nich na dłuższe, a od strony radiatora nakręciłem gwintowane łączniki, w które to znowu wkręcone są śruby trzymające boki.

Tranzystory.jpg

Bok1.jpg

Bok2.jpg

Bok3.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sporo

Ostatnio wrzuciłem kolumny na kolce , bo po upgrejdzie dac-a lekko dużo basu się pojawiło. Niezmiennie mnie zaskakują te zmiany głównie w inaczej pokazywanej scenie stereo (więcej powietrza) a to tylko "podniesienie" kolumn ;) 

Jak pomyślę ile podobnych rzeczy możemy w prosty sposób zrobić to by realnie ustawić referencyjne brzmienie to chyba paru lat potrzeba :D  Damy inną lampę , kabel , jakiś ustrój akustyczny i zabawa od nowa

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Kubakk napisał:

Jak pomyślę ile podobnych rzeczy możemy w prosty sposób zrobić to by realnie ustawić referencyjne brzmienie to chyba paru lat potrzeba :D  Damy inną lampę , kabel , jakiś ustrój akustyczny i zabawa od nowa

Dlatego już wiele razy powtarzałem, że dobrze jest to robić z głową, tzn. starać się wyciągać wnioski po każdej zmianie, a przez to szybciej osiągnąć cel podążając już we właściwym kierunku. O ile w przypadku lamp jest to dość trudne, a nawet niezbyt możliwe - są jakie są i trudno odgadnąć dlaczego ta brzmi właśnie tak a tamta inaczej, o tyle w przypadku podstawek czy kabli już można coś zauważyć. Nawet tych fabrycznych. Choć o wiele łatwiej jest, gdy kombinuje się samemu. Wtedy zmieniamy tylko jeden element i sprawdzamy co się dzieje. Nie ma efektu, trudno, bierzemy na warsztat inny czynnik. Gdy jest drążymy temat, starając się powiązać zmiany z tym co robimy. Przy czym nie chodzi mi o obserwacje w stylu: "O, teraz jest więcej basu, a mnie się to podoba - zmiana zostaje". Mam na myśli aspekty dźwięku po których w sposób bardziej obiektywny można ocenić jego jakość: szybkość, przejrzystość, stereofonia, czystość (czarność tła ;) ), głębia (w odniesieniu do przestrzeni), itp. itd.

Odnośnie sklejki na bokach wzmacniacza. Stwierdziłem, że efekt w dźwięku jest mniejszy niż w wersji 1, tj. gdy wzmacniacz był obłożony panelami podłogowymi mocowanymi za pomocą gum :). Przemyślałem sprawę i stwierdziłem, że przyczyną może być to, że gumy, opasując cały wzmacniacz tłumiły także drgania dolnej i górnej płyty obudowy. Gdy natomiast sklejkę przykręciłem śrubami, pokrywa górna bardzo ładnie dźwięczy po stuknięciu, gdyż nie jest w żaden sposób tłumiona. I rzeczywiście, wystarczy na wzmacniaczu położyć książkę i zmiana w dźwięku jest odczuwalna. Staje się bliższy temu, który zaobserwowałem stosując gumy. Kilka słów o aspekcie ilościowym zmian. Jeżeli znajdzie się ochotnik na wypróbowanie tłumienia obudowy, niech nie spodziewa się, że dźwięk będzie się zmieniał jak ma to miejsce, gdy np. kręcimy korektorem. Zmiany są bardzo delikatne i dotyczą bardziej uporządkowania, precyzji. Choć można też dostrzec poprawę np. w wybrzmiewaniu blach perkusji. Wyolbrzymiając, i porównując do innych instrumentów: z marakasów przechodzimy na trójkąt ;) - mniej syczenia, więcej dźwięczności.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, nowy78 napisał:

I rzeczywiście, wystarczy na wzmacniaczu położyć książkę i zmiana w dźwięku jest odczuwalna.

A możesz podać tytuł i autora ? :) 

Sorry , nie mogłem się powstrzymać.

23 godziny temu, nowy78 napisał:

Staje się bliższy temu, który zaobserwowałem stosując gumy. Kilka słów o aspekcie ilościowym zmian.

Wiesz Piotrek , że zawsze chętnie podchodzę do eksperymentów nie wymagających zastawienia chałupy i samochodu , i tak też będzie i tym razem. Wczoraj rozkręciłem amp.KD/ zdjęcia/ i sa tam wklejone paski z dość twardej ale cienkiej gumy. Próbowałem się doszukać jakiegoś innego zastosowania tych gumowych pasków / np. izolacja od obudowy ale radiatory do pokrywy górnej mają jakieś trzy cm. więc to nie to// , ale nie znalazłem , więc zapewne chodzi o tłumienie. Dzisiaj rozbiorę końcówkę mocy i postaram się tak jak pisałeś ponacinać gumę i nasunąć na radiatory. Element będzie łatwo demontowalny , więc będę mógł swobodnie porównać. Piotrek jak masz jeszcze jakieś pomysły to pisz , bo jak już odkręcę te milion śrubek mocujących obudowę to mogę kilka wersji sprawdzić.

IMG_0361.JPG

IMG_0365.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.09.2019 o 09:09, nowy78 napisał:

Odnośnie sklejki na bokach wzmacniacza. Stwierdziłem, że efekt w dźwięku jest mniejszy niż w wersji 1

Piotrek, pal licho efekt , ale wygląd super !!! Będziesz bejcował czy zostawiasz naked wood ?

A ja korzystając z chwili wolnej poszedłem za Twoją radą i na wzór patentu z KD wcisnąłem paski gumy / tej którą też masz, co to miała być na podkładki pod kolumny/ w radiatory końcówki. Na opis zmian  dźwiękowych jeszcze za wcześnie , muszę trochę posłuchać z i bez. Ale sprawdziłem przesuwając palcem po radiatorach , że bez tej gumy jest metaliczny dźwięk natomiast z tym gumowym paskiem zupełnie głucho. 

IMG_0388.JPG

IMG_0389.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, umknęły mi wydarzenia tutaj w natłoku wypowiedzi w innym wątku :) Też sobie myślałem, że ta właśnie guma będzie dobra do tłumienia. Jest ciężka i taka bardziej "plastelinowa" - w sam raz. Też muszę wypróbować, skoro już mam od Ciebie "próbkę" :) - może będzie jeszcze lepiej :) Poczekam jednak z cięciem na docelowe boczki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, tomek4446 napisał:

Piotrek, pal licho efekt , ale wygląd super !!! Będziesz bejcował czy zostawiasz naked wood ?

Przez chwilę naprawdę zastanawiałem się nad drewnem, tyle że litym. Sklejka wygląda jednak mało audiofilsko :) Szybko zrezygnowałem. Akurat do tego wzmacniacza pasowałoby to jak pięść do nosa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.09.2019 o 12:05, nowy78 napisał:

Podstawki zamawiam dokładnie tu. Sklep działa sprawnie - szybko wysyłają towar, a w paczce jest to co powinno. Czas dostawy w tym przypadku wyniósł równo 3 tygodnie.

Na próbę zamówiłem także

Wejdzie pod moją antyokrutniewibracyjna platformę+GITES ;) a na niej stanie lampowiec

Zobaczymy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, nowy78 napisał:

Jest ciężka i taka bardziej "plastelinowa" - w sam raz.

Guma jest ok. Dzisiaj postanowiłem sprawdzić efekt moich działań ,  Niestety ani przy głośnym, ani cichym słuchaniu różnicy nie usłyszałem. Sam pomysł wytłumienia radiatorów / jak była już mowa wprowadzony w amp.KD./ uważam za świetny , to że nie słyszę zmian nie oznacza , że ich nie ma. Wszyscy , łącznie z konstruktorami / choćby fabrycznie wklejane kawałki gumy izolujące pokrywę górną obudowy od ramy montażowej wewnętrznej/, wiemy , że wewnątrz grającego urządzenia powstają drgania i dobrze jest wytłumić te elementy, które na te drgania mogą być podatne. Na pewno nie zaszkodzi. Wystarczyło , że położyłem i lekko docisnąłem gumę do radiatora a już dźwięk wywołany przeciągnięciem palcem po blaszkach był głuchy. Jednym słowem , dmuchajmy na zimne :)  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tlumienia elementów elektronicznych i elementow uzywa się teflonu.

Piotrek, a takie podstawki np 3szt daloby się zrobić na wagę 36kg? Jaką one mają wysokość po ugięciu?

Do tlumienia elementów elektronicznych i elementow uzywa się teflonu.

Piotrek, a takie podstawki np 3szt daloby się zrobić na wagę 36kg? Jaką one mają wysokość po ugięciu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Fafniak napisał:

Na próbę zamówiłem także

I słusznie. Cena nie jest kosmiczna, a kto nie ryzykuje ten nie ma ;) 

 

2 godziny temu, audiowit napisał:

Piotrek, a takie podstawki np 3szt daloby się zrobić na wagę 36kg? Jaką one mają wysokość po ugięciu?

Akurat większy problem w przypadku tych podstawek jest gdy sprzęt jest lekki. Sprężyny z zestawu są dość twarde. Pod końcówkę o takiej właśnie wadze użyłem 4 podstawek: 2 x po 6 sprężyn i 2 x 4 sprężyny. Wygląda to tak:

 

Podstawki2.jpg

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po ugięciu mają jakieś 28 mm wysokości. Użyłem sprężyn własnej produkcji, ale o współczynniku sprężystości bardzo zbliżonym do oryginalnych, czyli powinno być podobnie.

Sprężyny.jpg

31 minut temu, audiowit napisał:

Jest róznica w dźwięku?

Od kiedy zacząłem używać sprężyny, nie ma opcji, abym z nich zrezygnował :)

Do wczoraj wzmacniacz stał na platformie stalowej opartej na dużych sprężynach (zdjęcie). Gdy dotarły nowe podstawki i wykonałem do nich sprężyny, ustawiłem na szybko w ten sposób, że dodałem dodatkowe podstawki (nie chciało mi się nosić wzmacniacza, żeby wyjąć płytę :) ). Wg mnie osobne podstawki dają lepszy efekt niż platforma. Faktem jest, że zastosowane są w nich inne, bardziej podatne również w płaszczyźnie poziomej sprężyny. Na zdjęciu poniżej jest po jednej sprężynie więcej w każdej podstawce niż opisałem wyżej (2x7 + 2x5).

Płyta.jpg

Dzisiaj usunąłem płytę i dolne sprężyny. Co za dużo, to niezdrowo ;)

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szaleństwa ciąg dalszy :) Kontynuując temat sprężyn zaprezentuję tym razem izolację transformatora od obudowy. Niejako przy okazji musiałem także odizolować mały transformatorek widoczny z przodu, a to za sprawą podstawy wystającej w dużym. Jego (dużego) podniesienie powodowało kolizję z małym, gdy ten pozostawał przykręcony do dolnej płyty, właśnie przez ten element. Stąd dodatkowy aluminiowy wspornik, na którym umieszczony jest maluszek. Niestety, ze względu na wielkość i wagę transformatora, trzeba było rozkręcić cały wzmacniacz. W inny sposób nie było możliwość takiego jego uchwycenia, aby drugą ręką można było wykonywać inne czynności.

Rozkrecony.jpg

Trafo1.jpg

Trafo2.jpg

Jak widać pracowałem na podłodze w pobliżu stałego miejsca pobytu wzmacniacza. Pomimo uchwytów noszenie go w pojedynkę to porażka.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...