Skocz do zawartości

Wibracje i drgania


Gość

Recommended Posts

Kiedy Miro będzie badał niepokojące go kable, wykorzystam trochę wolnej przestrzeni na wpisanie dalszych wniosków z trzy tygodniowych odsłuchów w temacie.

Po kolejnym zwiększeniu antywibracji w systemie uzyskałem brzmienie z dużym różnicowaniem zmian tonalnych na skali tonalnej. Zawsze chciałem brzmienia realistycznego jak z instrumentów akustycznych , kiedy słyszę wyraźnie każdą grana nutę i tonację. Wibracja zakłóca brzmienie tak, że przykrywają się wszystkie aspekty prezentacji brzmieniowej. Słychać to w słabym oddaniu melodii, małych różnicach między tonami, akordami, gamami. Gdy mamy barwę czystą, zdyscyplinowaną, zwartą każdy grany ton będzie bardziej odróżniał się od tonu sąsiedniego. Nieraz na forum pisałem, jak wiele systemów na AVS słyszałem grających płasko tonalnie. Boenicke zaprezentował tam świetne brzmienie o dużym różnicowaniu tonalnym bliskim akustycznym instrumentom. Jego kolumny na specjalnych podstawkach jako jedyne na wystawie “trzęsły się “, a konstrukcja kolumn została specjalnie nierezonansowo wykonana. W moim systemie po zastosowaniu zabiegów antywibracyjnych jeszcze ciut brakuje do takiego różnicowania tonów, ale mogę dalej go oczyszczać. Wcześniej sądziłem, że próbki fortepianu których używam są mocno niedoskonałe. System obecnie brzmi rewelacyjnie. Trzeba samemu spróbować dużego odwibrowania systemu, inaczej może być trudno uwierzyć w moje słowa.

Dzięki wskazanej drodze na forum przez Nowy 78 zrealizowałem swoje brzmieniowe marzenie. Dziękuje Ci za to Piotr.

Sądzę , że temat wibracji będzie odkryciem w audio. Na razie pionierzy izolują je dobrze :).  

p.s. Zastosowaną mam ponadto poprawę akustyki wykonaną również domowymi środkami. Używam interconect diy który zrobiłem z licy polecanej przez Nowy 78 w wątku “kable diy których nie słychać”. Lica okazała się dużo lepsza od poprzedniego wielokrotnie droższego kabla ( od tego się zaczęło kiedy ją dobrze przetestowałem i postanowiłem spróbować następne pomysły Piotra na forum ). Przestałem stosować korektor APO gdy uzyskałem teraz bardzo melodyjne brzmienie. Nie muszę już podbijać średnicy. Mógłbym już zakończyć moje poprawianie brzmienia gdyż jestem u celu, ale jeśli mogę oczyszczać system dalej to czemu nie spróbować :).  

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fortepiano, czy kolumny u Ciebie też stoją na "czymś" i czy to są podłogowe?  Chyba sprężyny czy inne izolatory pod kolumnami właśnie dają największe efekty?

Ja jestem wciąż nieco sceptyczny, a właściwie to nie mam odwagi opisywać tego co słyszę tak jak Ty to robisz. Po cichu przyznam, że wczoraj miałem wielką (większą niż zwykle 🙂) przyjemność ze słuchania i wiem, że to miało związek z izolacją żelkową pod wszystkim co u mnie gra (oprócz kolumn). Mam zamiar posłuchać jeszcze dłużej a potem wyjmę wszystkie żelki, gąbki i co tam mam  pod kablami, dla porównania bo w tej chwili nie wiem czy mogę wierzyć sam sobie ;)

W każdym razie, bardzo zachęcające to wszystko co piszesz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykre, że na forum audio i dziale audiofilskim trzeba zdobywać się na o dwagę aby pisać o tym co się słyszy. Ilość ataków na tych którzy mówią o swoich wrażeniach słuchowych jest tu bardzo duża więc takie mamy efekty. Paradoks to wielki bo jesteśmy na forum gdzie to co słyszymy jest najważniejsze. Ale odstawmy to na bok i miejmy nadzieję, że zdrowy rozsądek zapanuje na tym forum.

Nowy 78 wszystko już opisał co najlepiej izoluje wystarczy przeczytać jego wpisy w tym wątku. Sprężyn jeszcze nie testowałem. Antywibracja w moim systemie to:

Jedna warstwa gumy pod monitorami z uwagi na poziom do moich uszu. Mam zamiar dać tu niskie sprężyny. Pod wzmacniaczem 3 warstwy gumy, pod malutkim dac 5 warstw. We wzmacniaczu skrawkami gumy odizolowałem transformator od obudowy. Wzmacniacz wpiąłem bezpośrednio do gniazdka zabezpieczonego przeciwprzepięciowo rezygnując z listwy. Z powodu zbyt krótkiego kabla wzmacniacz na razie stoi na pianinie. Ic i głośnikowe wiszą. Gumy nie są akurat zastosowane ściśle z zaleceniem Nowy 78 ale to piętrzenie warstw dało dobry efekt.

 

IMG_20200517_070754.jpg

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fortepiano napisał:

Przykre, że na forum audio i dziale audiofilskim trzeba zdobywać się na o dwagę aby pisać o tym co się słyszy. Ilość ataków na tych którzy mówią o swoich wrażeniach słuchowych jest tu bardzo duża więc takie mamy efekty. 

Po wpisach tu zamieszczonych Odnoszę dziwne wrażenie ze piszesz o mojej skromnej osobie. 

Jesli jestem odbierany jako osoba atakujaca to z kolei mi bedzie przykro bo nie mam takich zamiarow. A chec dowiadywania i doswiadczen z tym zwiazanych rowniez nalezy do tego forum.

Ps: nie zauwazylem by ktos wysmiewal badz negowal Twoje odczucia zwiazane z dzwiekiem. Dodam ze sa wrecz Budujace i dajace nadzieje na poprawe u kazdego z nas. Serdecznie pozdrawiam

 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fortepiano napisał:

Antywibracja w moim systemie to:

nie chcę krytykować, ale jak wiesz fortepian przed kolumną i tak wysoko to chyba nie najlepszy pomysł.

Wiesz dla czego fortepian składa się z takiego materiału /skrzynia/:)

Dlatego zastanawia mnie jak to jest możliwe że słyszysz zmiany, bardzo ciekawe.

Jak daleko siedzisz od kolumn?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Fortepiano napisał:

Piszę o wszystkich którzy atakują osoby piszące o swoich doświadczeniach słuchowych na tym forum.

czasami też piszę, ale otoczenia mam inne, dostosowane do słuchania muzyki.

24 minuty temu, Fortepiano napisał:

To nie jest fortepian... chciałbym go mieć

sorry, nie sprawdziłem dokładnie fotki, ale to przeszkoda.

Miło mieć fortepian czy pianino, marzenia spełniają:D się, tego życzę.

Proponuję odsunąć przeszkodę na drodze fali akustycznej, żeby nie odbijała się od przeszkody. Wprowadza to dodatkowy rezonans i wibrację.

Edytowano przez Karol64208
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze ( @Fortepiano), proszę bardzo. Również jestem rad, że jesteś zadowolony i że to co tu pisałem komuś się przydało.

Dnia 19.05.2020 o 12:32, JohnDoe napisał:

Tak gołym okiem można zaobserwować 2 do 4 "bujnięć" (wychyleń w jednym kierunku).   Zależy gdzie się przyłoży siłę. Wydaje mi się, że w poziomie (na boki) żelki dają więcej swobody ruchu niż w pionie. Wzmacniacz jest dość ciężki i szczerze to nie spodziewałem się, że będzie aż tak "pływać".  Na pewno żelki różnią się sporo od sprężynek w zachowaniu, pewnie te drugie dłużej bujają. Nie mam pojęcia co lepiej tłumi drgania.

Jakbyś zobaczył, co taki ciężki wzmacniacz wyprawia na sprężynach 😂

A tak naprawdę nie ma w tym nic niezwykłego. Wszystko sprowadza się do współczynnika sprężystości względem masy i tłumienia. Wg Twojego opisu, sorbothane wydaje się być całkiem w porządku tworzywem, tj sprężystym i o w miarę małym tłumieniu, czyli takim, jakiego potrzebujemy :) Kształt półkul też działa na plus, bo dopasowuje stopki do większego zakresu obciążeń.

I jeszcze raz: stopkami staramy się odizolować urządzenie od podłoża, a tłumienie w tym przeszkadza - pogarsza izolację (to w odniesieniu do ostatniego zdania).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję ,że innym również się przyda, że nie zniechęcą się przy pierwszych próbach bo im dalej na tej drodze tym lepiej, lepiej i lepiej, wszystko brzmi piękniej i realistycznej. Z każdym kolejnym krokiem jest duży postęp. Po drodze były u mnie zawahania, że coś za ostro zaczynać brzmieć ale przy kolejnych krokach nieczystości wyostrzające zanikały.

Nie można zapomnieć o akustyce miejsca odsłuchu by dźwięk nie był za bardzo uderzający po zwiększeniu dynamiki. Mała dygresja przy okazji gdy pokazuję zdjęcia wnętrza. Mam oparty o ścianę blejtram z płótnem który służy mi za rozpraszacz odbić bocznych oraz dodatkowe poduszki na głośniku ( przeciw dyfrakcji fal na obudowie monitora, które położyłem po przeczytaniu testu Piotra z pudełkiem na monitorze ). Spowodowały wyłagodzenie brzmienia, zmniejszenie uderzenia basu i poprawiły obraz stereo. Za monitorami grubsze poduchy podłokietnikowe od kanap.  

IMG_20200519_104942.jpg

Edytowano przez Fortepiano
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na dowód, że poważnie podchodzę do izolowania wibracji, fotka z zasilaczem do budowanego właśnie F5. Pomimo, że transformatory godne polecenia - 300VA mocy każdy, a są naprawdę bardzo ciche (toroidy.pl, wersja audio) - i tak spoczęły na... wiadomo :)

IMG_20200520_073653.jpg

Edytowano przez nowy78
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, nowy78 napisał:

A na dowód, że poważnie podchodzę do izolowania wibracji, fotka z zasilaczem do budowanego właśnie F5. Pomimo, że transformatory godne polecenia - 300VA mocy każdy, a są naprawdę bardzo ciche (toroidy.pl, wersja audio) - i tak spoczęły na... wiadomo :)

IMG_20200520_073653.jpg

Oooo zapowiada sie konkretny projekt.

Pytanko z innej beczki (jesli moge oczywiscie), czy te czerwone Wim-y w zasilaniu to bocznikowanie dla czarnych elektrolitow?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, nowy78 napisał:

Tak, Wimy bocznikują elektrolity. Na nich jednak nie poprzestanę. Tuż przy płytce wzmacniacza będą kolejne polipropyleny - w sumie 2x18uF na kanał. Postęp prac będę sukcesywnie opisywał w dziale DIY (już nawet zacząłem :)).

Sorki za OT ale jesxcze jedno pytanko nie myslales by jeszcze zbocznikowac mostek ze wszystkich stron?

Screenshot_20200521-105902_Chrome.jpg

Np. W ten sposob. Tu akurat zastosowane rifa 220nF

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś tak nie pomyślałem o tym 😁 . Zapewne dlatego, że na schemacie zasilania w artykule Passa kondensatory przy mostkach nie występują. Widziałem w każdym razie już gdzieś wcześniej taki zabieg, ale tak naprawdę nie wiem czemu służy. Musze się doszkolić :) W razie czego, nie będzie problemu, aby dołożyć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, nowy78 napisał:

i tak spoczęły na... wiadomo

Kurde , nie wiem Piotrek jak Ty to robisz , że nawet ten układ traf na sprężynach wygląda tak estetycznie ? Mnie to jakoś nie wychodzi . Dzisiaj przeprowadziłem kolejny eksperyment z gumą tym razem EPDM , znalazłem takową w sklepie z uszczelkami . 60 x 10 mm  samoprzylepna 1 mb - 12 zł. Ma taką skubana właściwość , że nawet długo ściśnięta wraca z powrotem do pierwotnego kształtu. Zdjęcie drugie obrazuje jak po godzinie nacisku 11 kg. na jedną podkładkę wróciła z powrotem do 10 mm grubości. Ma jednak też wady , gdy podłożyłem tylko jedną pod każdą z nóżek kolumny / zdjęcie 3/ , nacisk okazał się zbyt duży i nóżka prawie dobiła do parkietu. Skleiłem więc dwie podkładki i ...... już jest nieźle , nawet przy dużym nacisku palcami i tak nie jestem w stanie ścisnąć więcej jak 0,5 cm. a więc 1,5 cm. pozostaje . Sprawdziłem jeszcze jedną rzecz , przy pojedynczych podkładkach , gdy odchyliłem kolumnę ok. 4 st. od pionu i puściłem kiwała się / mierzyłem stoperem/ 7 - 8 sekund , przy podwójnych podkładkach 11 -13 sekund. Podłożyłem też podwójne podkładki pod przedwzmacniacz . Sprawdziłem jak się sprawy mają z wysokością twitera , bo kolumny poszły wyżej , nie jest idealnie / bo idealnie było :) / , niskotonowy mam na obecnie / z podkładkami / na wysokości 1 metra , natomiast uszy gdy słucham na wysokości 98 cm. 

A teraz trochę o dźwięku , na razie słucham plumkania / Diana Krall/ i nie mam żadnych zastrzeżeń  , fortepian brzmi rewelacyjnie , separacja dźwięku znakomita i znów to powiem zniknęły / lub nie słyszę / szumów tła. Jutro wyciągnę spod nóżek podkładki i zobaczymy co się zmieni.

i wszystko fajnie by było tylko estetyka nie powala :) 

IMG_1088.JPG

IMG_1093.JPG

IMG_1091.JPG

IMG_1095.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No estetycznie to raczej srednio tym bardziej z dwoma. 

Moze sproboj wyciac z nich kształt okragly dokladnie taki jaki masz szerokosc stópki kolumny, wtedy nic Ci nie bedzie wystawac (rogi tych pianek), a estetyka zyska. Tym bardziej ze wystajace poza stópke pianka i tak i tak nie absorbuje bo nie ma obciazenia na niej.

2 godziny temu, tomek4446 napisał:

Sprawdziłem jak się sprawy mają z wysokością twitera , bo kolumny poszły wyżej , nie jest idealnie / bo idealnie było :) / , niskotonowy mam na obecnie / z podkładkami / na wysokości 1 metra , natomiast uszy gdy słucham na wysokości 98 cm. 

Wykrec nogi z kanapy i zastosuj podkladki w twoim przypadku jakies 20mm i nowe śróby (jesli zajdzie potrzeba), odpowiedniej wysokosci. Jesli nogi kanapy sa drewniane to latwo dorobic takie by nikt nie zauwazyl, z metalowymi natomiast mozna uzyc tulejki np. Z rur chociazby karniszy (dowolny kolor od matowej czerni przez chrom i pozlacane). Tym samym znowu bedziesz miał tweeter idealnie :)

 

Edytowano przez Chyba Miro 84
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tomek4446 napisał:

Jutro wyciągnę spod nóżek podkładki i zobaczymy co się zmieni.

postaw kolumny bezpośrednia na gumie bez podstawek, przestrzeń pomiędzy podłogą i podstawkami jest jak pudło rezonansowe. Przetestuj też gumę położoną na całej powierzchni pod kolumną. 

Ewentualnie pomiędzy kolumną a podstawką na całej powierzchni podstawki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...