Skocz do zawartości

Antyszumowe zaślepki RCA i XLR... Warto je użyć?


Gość

Recommended Posts

3 godziny temu, slaw0001 napisał:

Warto posłuchać gości

https://www.youtube.com/watch?v=tefGKECRTug

faktycznie ciekawa pogaducha :) utrwaliło mi się i pewnie każdy się zgodzi, że adaptacja akustyczna da więcej niż wymiana kabla zasilającego oraz że nie oszukamy praw fizyki ... dużo fajnych treści ta rozmowa zawiera. Posłuchajcie :) Pozdrawiam serdecznie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty, Wojtek i ktoś jeszcze ...

... i tu jest problem, bo niektórzy (mimo że akurat o akustyce wspominają jako o ważnej sprawie) zaraz zaczną sobie drwić w stylu "panele należy przyklejać w noc księżycową, najlepiej między 24 a 2 w nocy, a klej ma podawać z zielonego słoika długonoga blondynka z małym pieskiem" (patrz kiepski żarcik o konieczności wykorzystania rodowanego śrubokręta).

Przypominam że warto i należy dbać o sens swoich wypowiedzi na Forum -a nie kiepskimi żartami sprowadzać wątek do roli pośmiewiska.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, audiowit napisał:

Kto z Was zrobił adaptację akustyczną?

Nie wiem , co rozumiesz przez adaptację ? Jeżeli w pełni profesjonalne poparte pomiarami dostosowanie pokoju odsłuchowego to nie. Natomiast jeżeli masz na myśli takie domowe metody jak : ustawienie mebli / po długiej walce z żoną :) /   , pułapek basowych , eksperymentowanie z usytuowaniem sprzętów w pokoju użytkowym raz na krótszą , raz na dłuższą ścianę , stawianie mebli w miejscach pierwszych odbić , gruby wełniany dywan , obrazy na ścianach, grube zasłony, to tak.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli wszystko to co w pokoju gdzie stoi sprzęt powinno być zrobione. Wrzuc zdjęcie to trochę ponabijam sie z Twojej adaptacji. 

A tak na powaznie i patrząc z drugiej strony kazdy sobie moze wytykac bledy czy niedociągnięcia innych systemow. Proponuję zacząć od swojego tak obiektywnie. 

I czasem pomysleć ile tego gadania, nabijania się, a ile tak naprawdę praktyki i osluchania. Powtarzam po raz kolejny. Czasem jak kogoś odwiedzę nasluchawszy się co to nie on to rece opadają. A wynika to z tego, ze ludzie nawet nie zdają sobie jak stereo potrafi zagrać. Ale do gadania na forum sa pierwsi.

Edytowano przez audiowit
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RoRo napisał:

i tu jest problem, bo niektórzy (mimo że akurat o akustyce wspominają jako o ważnej sprawie) zaraz zaczną sobie drwić w stylu "panele należy przyklejać w noc księżycową, najlepiej między 24 a 2 w nocy, a klej ma podawać z zielonego słoika długonoga blondynka z małym pieskiem" (patrz kiepski żarcik o konieczności wykorzystania rodowanego śrubokręta).

Gdzie gdzie? Nie widziałem wpisów, naśmiewających sie z układania elementów akustycznych. Możesz takie przytoczyć?

No chyba że piszesz o tych piegach które niektórzy przyklejają w pomieszczeniu.

Zupełnie różną sprawą są bezpieczniki, rodowane wtyczki, kabelki itp. gdzie ni cholery w ślepych testach nie da rady tego odróżnić a akustyką którą nie dość że da się pomierzyć to i spokojnie usłyszysz różnicę.

 

Edytowano przez Fafniak
  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... widzę ze kolejna zmiana tematu w sprawie zaślepek RCA, na pewno słusznie razem połączona. A może...? Co ma Piernik do Wiatraka.

1 godzinę temu, RoRo napisał:

... i tu jest problem, bo niektórzy (mimo że akurat o akustyce wspominają jako o ważnej sprawie) zaraz zaczną sobie drwić w stylu "panele należy przyklejać w noc księżycową, najlepiej między 24 a 2 w nocy, a klej ma podawać z zielonego słoika długonoga blondynka z małym pieskiem" (patrz kiepski żarcik o konieczności wykorzystania rodowanego śrubokręta).

Przypominam że warto i należy dbać o sens swoich wypowiedzi na Forum -a nie kiepskimi żartami sprowadzać wątek do roli pośmiewiska.

A to jest najlepsze, nasz moderator po tygodniu się obudził i zwraca uwagę by było bez uszczypliwości i drwiny, a gdzie Ty byłeś gdy wpisy się pojawiały?, czy mam rozumieć że taka jest Twoja tu rola? "czuwać" nad "pośmiewiskiem?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, RoRo napisał:

... i tu jest problem, bo niektórzy (mimo że akurat o akustyce wspominają jako o ważnej sprawie) zaraz zaczną sobie drwić w stylu "panele należy przyklejać w noc księżycową, najlepiej między 24 a 2 w nocy, a klej ma podawać z zielonego słoika długonoga blondynka z małym pieskiem" (patrz kiepski żarcik o konieczności wykorzystania rodowanego śrubokręta).

Widzę że nisko cenisz forumowiczów. Wybrałem to forum właśnie dlatego , że w odróżnieniu od innych o audio, mimo wszystkich różnic , które  na szczęście się pojawiają , bo nie było by dyskusji i polemik , i jeżeli ma się otwarty umysł / co nie oznacza wyłączenia myślenia/ można z tych że sporów dużo się dowiedzieć i zweryfikować swoje poglądy, czy dotychczasowe przekonania. Tak się stało w moim przypadku choćby z kwestią zasilania o której dotychczas sądziłem , że jest bzdurą i bez znaczenia, bo prąd to prąd i tyle.  Co prawda gdyby nie @nowy78 i pomysł z listwą miałbym teraz więcej w portfelu i żył w błogiej nieświadomości, ale było warto :)  Pisze na tym forum też dlatego , że funkcjonują tu osoby, którym się coś chce sprawdzić samemu zamiast się wykrwawiać na sporach opartych na przypuszczeniach. Ilość wpisów , porad merytorycznych też jest większa, a ich ton racjonalny w porównaniu z innymi forami. Nie ma wpisów , lub są marginalne typu " kup kolumny , wzmacniacz X ,bo u mnie jest ....." ,  pisze tu sporo osób z dużą wiedzą o elektronice , jest spec od gramofonów, od wzmacniaczy lampowych , akustyki ,nowych klocków / ja np. mógłbym ze swoją wiedzą co najwyżej za nimi nosić torbę z narzędziami :) /, co również jest cenne, bo w dzisiejszych czasach bezinteresowne dzielenie się wiedzą nie jest w modzie.

A więc @RoRo więcej wiary , a to , że są / łącznie z moim/ wpisy jak to określiłeś " kabaretowe" , myślę , że to taki trochę folklor każdego forum. Nie robimy tu przecież habilitacji :) 

Widzę , że utkwił Ci w pamięci mój tekst o śrubokręcie / ten Twój z blondynką , nogami ... też niezły :) / , a tak sobie pomyślałem , że gdybym napisał , że słyszę różnice w dźwięku powodowaną dokręcaniem styków w gniazdku ściennym różnymi narzędziami, to przeszło by czy nie ? No bo jak przechodzi modulowanie dźwięku za pomocą podstawek pod kable głośnikowe ... :) 

Już się zreflektowałem , to ostatnie było nie na miejscu , forum jest naprawdę na poziomie i pisze to poważnie w oparciu o własne doświadczenia i kontakty z forumowiczami.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, tomek4446 napisał:

No bo jak przechodzi modulowanie dźwięku za pomocą podstawek pod kable głośnikowe ... :) 

Już się zreflektowałem , to ostatnie było nie na miejscu , forum jest naprawdę na poziomie i pisze to poważnie w oparciu o własne doświadczenia i kontakty z forumowiczami.

 

Ja tak robiłem na różne sposoby- podkładkami i wieszaniem...  Ale czy to jest wystarczający powód do naigrywania się? Inny przykład- użycie lakieru bądź olejowanie w przypadku obudów drewnianych pewnych akcesoriów... Czy nie wywoływały teksty na podobieństwo przykładu podanego wyżej przez @RoRo? A przypomnijcie sobie co się działo w wątku "List do...", w którym niewielu potrafiło poświecić czas na obejrzenie filmu ale do pisania bzdur byli chętni.... Odwrotnie proporcjonalnie- im mniej widzieli tym chętniej pisali.


To co się wydarzyło jedną stronę wstecz to tylko przelało czarę goryczy.... Tomek w piersi się uderza, ale czy tylko Ty Tomku winnyś? Nasze forum (lubię Was, mimo wszystko) nie jest inne od pozostałych i nie jest wcale lepsze.... Nawet zaryzykuję stwierdzenie, że gorsze, skoro jeden (a nawet dwóch) z naszych forumowiczów  za przykład  (publikując tu ich- wypoty) stawia forum audiostereo, które jest wg mojej opiniii jednym z najgorszych.

Pozdrawiam, WP

 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

I czasem pomysleć ile tego gadania, nabijania się, a ile tak naprawdę praktyki i osluchania. Powtarzam po raz kolejny. Czasem jak kogoś odwiedzę nasluchawszy się co to nie on to rece opadają. A wynika to z tego, ze ludzie nawet nie zdają sobie jak stereo potrafi zagrać.

Audiowit , masz rację i tak i nie. Wierz, mi że parę systemów w życiu już słyszałem ,tych za dużą kasę i tych gdzie obecnie można się zamknąć w 2k., a kiedyś mogłem tylko pomarzyć ,i co tydzień odsłuchuję kolejne. Raz w m-cu jestem Filharmonii lub w Operze i zdaje sobie sprawę, co daje akustyka ,ale co z tego , nie zmienię i nie chcę zmienić funkcjonowania rodziny, by nagle z normalnego użytkowego pokoju zrobić pokój odsłuchowy wywalając meble i wytłumiając drzwi i ściany , są w końcu jakieś priorytety. Piszesz o ideałach , i fajnie, bo trzeba mieć jakiś punkt odniesienia jednak wracając do własnej chałupy i włączając to co mamy , pole manewru nam się nagle zawęża , bo albo wchodzą w grę kwestie finansowe i to co słuchaliśmy i było wzorcem, jest po za zasięgiem, lub po prostu nie zrobimy bez rozwodu z pokoju w blokach filharmonii. :) 

Wiem , że mój system mógłby brzmieć lepiej / ten lub następny , bo naszło mnie na zmianę/, gdybym idealnie zaadoptował akustycznie pokój, ale zrobiłem co mogłem w ramach kompromisu i na tym poprzestanę. 

Masz rację , że niektórzy ludzie nie zdają sobie sprawy jak może zabrzmieć stereo , nawet ich własne , wiem że się powtarzam ,ale jak jestem u gościa, który sobie strzelił system za 350k. , który to sprzęt nie gra a dudni, to ręce opadają, ale co zrobić , Pani architekt zaprojektowała wnętrze i nie można niczego zmienić, bo nie będzie konweniować z całościową wizją.

 

5 minut temu, wpszoniak napisał:

stawia forum audiostereo, które jest wg mojej opiniii jednym z najgorszych.

Wojtek , w pełni się zgadzam z Twoją opinią , traktując AS jako całość / bo pisze tam też paru fajnych trzeźwo myślących gości/

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, wpszoniak napisał:

Nawet zaryzykuję stwierdzenie, że gorsze, skoro jeden (a nawet dwóch) z naszych forumowiczów  za przykład  (publikując tu ich- wypoty) stawia forum audiostereo, które jest wg mojej opiniii jednym z najgorszych.


Znowu się popisałeś...

Lepsze pod pewnym względem (i tego już "zapomniałeś" dodać) - kwestii wolności wypowiedzi. I taki kontekst był przy wspominaniu o audiostereo)Tutaj niejednokrotnie zamykano wątki i kasowano wypowiedzi nie pasujące do "audiofilskich przekonań" lub ze względu na Twoje histeryczne reakcje bo pojawiały sie rysy na obrazie Twojej ukochanej firmy.

Na tamtym forum jest 'salonik" który umiera (podobno) śmiercią naturalną i dzial Hajend (który ma sie całkiem nieźle), gdzie piszą tylko ci którzy 'słyszą" (uproszczenie ale potrzebne) a dział HiFi toleruje wszelkie wypowiedzi łącznie z wątkiem "audio mity".

Wy tutaj chcieliście zamykać tego typu wątki.

Tyle... taka jest różnica.

Bezwartościowy słuchacz we własnej chałupie - Fafniak

Pozdrawiam Ciebie

 

Edytowano przez Fafniak
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wpszoniak napisał:

pamiętaj, że opinię o forum nie tworzy tych paru "fajnych" lecz wielu "niefajnych"

Staram się nie generalizować i zawsze patrzeć na tą jaśniejszą stronę , ot taka natura.

Firma S4Home zaliczyła wpadkę z  serwisem, za co oberwało się piszącemu tu Piotrkowi , ale czy to przekreśla jego wkład na tym forum ?

Jestem zdania , że nie. Tak samo jak AS , ja staram się dostrzegać pozytywy , choć go zwyczajnie nie lubię :) 

Ale nie będziemy tu pisać o nieobecnych :)  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątki były zamykane (chwilowo lub na stałe) gdy dyskusja stopniowo stawała się obrażaniem innych jej użytkowników.

Co do akustyki pomieszczeń -jest o tym temat na naszym Forum i warto by tam kontynuować kwestie z tym związane. Sporo osób wie o ważnej roli akustyki i pisze o tym (pewnie nawet wszyscy uczestnicy bieżącej dyskusji), a czy to wprowadza w życie to ich sprawa (pamiętając o ograniczonych czasami możliwościach aranżacji pomieszczenia w którym jest sprzęt).  A wspomnienie o "pomocy blondynki w księżycową noc" było celowym pokazaniem jak temat nie powinien się rozwijać.

Zacytowałem przykład o "rodowanym śrubokręcie" by pokazać, że fragmenty postów prowokują do coraz większego naśmiewania się tego wątku i nie rozwijają go zgodnie z tematem.

W wielu tematach się nie wypowiadam gdy nie muszę-z różnych przyczyn (temat mnie nie interesuje, nie słuchałem czegoś lub po prostu uważam że dalsze wpisy tylko zaognią sytuację i nie przyniosą nic dobrego bo znajdziemy z innymi użytkownikami porozumienia w jakimś temacie ).

A co do uwag paru przedmówców: nie lekceważę innych użytkowników naszego Forum i staram się ich nie oceniać, tak samo jak nie krytykuję innego forum (a właściwie: innych) czy blogów poświęconych tematyce audio-bo fajnie że są i że każdy może uczestniczyć w tym/tych które mu się podobają. A że zwracam uwagę innym użytkownikom (również na ortografię i na to, że czasami nawet nie chce im się przeczytać tego co napisali i poprawić błędy) to inna sprawa-dlatego istnieje Administracja Forum i moderatorzy. Poza tym użytkownicy Forum zgłaszają swoje uwagi co do wpisów innych użytkowników i na to też reaguję wraz z Administratorem (co prawda czasami zgłoszenia dwóch adwersarzy wzajemnie się wykluczają, ale takie jest życie, więc nie zawsze widać reakcję na zgłoszenie). A to że wraz z Olą nie piszemy zbyt dużo (tym bardziej w bieżącym wątku) nie znaczy że nie czytamy Forum ? Po prostu dużo czasu zajmuje zwalczanie spamu i inna działalność.

Pozdrawiam

PS. To tak dla wyjaśnienia sprawy-miłego weekendu życzę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Znowu się popisałeś...

Znowu się popisałeś... Czy wiesz co znaczy (w sensie logicznym) zdanie przez mnie wypowiedziane "publikując tu ich- wypoty"? Proszę- czytaj uważniej!

 

1 godzinę temu, Fafniak napisał:

Lepsze pod pewnym względem (i tego już "zapomniałeś" dodać) - kwestii wolności wypowiedzi. I taki kontekst był przy wspominaniu o audiostereo)

Publikowanie i omawianie problemu to jednak różne znaczenia mają. Publikowanie tu na forum jest niczym innym jak cytowaniem całych postów z innego forum, natomiast Ty odczytałeś te słowa jako pisanie o forum....


 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli cytowanie czyichś wypowiedzi jest "be" jeżeli nie zgadzają sie z wyznawanymi przez Ciebie "zasadami" / widzeniem rzeczywistości. A jak już są z audiostereo to juz w ogóle? ?

Zreasumujmy

Wypowiedzi z audiostereo są be

Audiostereo jest be

Wpszoniak jest ok.

8 minut temu, wpszoniak napisał:

Czy wiesz co znaczy (w sensie logicznym) zdanie przez mnie wypowiedziane "publikując tu ich- wypoty"?

ohh wyjaśnij mi czego nie zrozumiałem ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mieszanie akustyki, która jest nauką ścisłą, z wątkiem o niczym twardo nie potwierdzonych czyichś odczuciach jest dobrym pomysłem. Na AGH jest wydział akustyki (bardzo charakterystyczny budynek od strony Parku Jordana) Mają świetne wyposażenie i doskonałych fachowców. Ciekaw jestem czy potrafiliby pomierzyć wpływ na akustykę tych zaślepek które są właściwym tematem wątku. A dokładniej czy byłoby co mierzyć. Ja niestety wiele lat temu straciłem kontakt z ludźmi którzy tam pracowali. Ale może jest ktoś kto ma kontakt i rzuciłby im temat? Byłaby szansa żeby dobitnie udowodnić kto ma rację a kto się myli. Ja uważam że "wyraźna zmiana dźwięku" to zwykła sugestia, ale jeśli ktoś udowodni że się mylę to posypię głowę popiołem i przyznam że zbłądziłem. Chodzi oczywiście o twarde dowody a nie wywody i cytaty innych zasugerowanych.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Fafniak napisał:

ohh wyjaśnij mi czego nie zrozumiałem ?

Zbyt wiele nie rozumiesz by to tu zmieścić....

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Fafniak napisał:

Tak jak tego że nie lubisz audiostereo bo tam nie tolerowano twoich opowieści z Narnii ?

Proszę o trochę szacunku dla C.S. Lewis'a.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, JacSantana napisał:

Byłaby szansa żeby dobitnie udowodnić kto ma rację a kto się myli. Ja uważam że "wyraźna zmiana dźwięku" to zwykła sugestia, ale jeśli ktoś udowodni że się mylę to posypię głowę popiołem i przyznam że zbłądziłem. Chodzi oczywiście o twarde dowody a nie wywody i cytaty innych zasugerowanych.

I o to w spornych tematach cały czas walczymy, a w każdym razie ja , bo nie powinienem pisać w czyimś imieniu. Po to w ramach swoich możliwości przeprowadzam test choćby kabli zasilających , by się przekonać, jak bym coś /zmianę/ usłyszał,jestem w stanie to powiedzieć , MYLIŁEM SIĘ. Pół roku temu , nikt by mnie nie przekonał bym wydał ponad 100zł na listwę, a i tą stówę, tylko wówczas jak by miała min.8 gniazd :) Kolega z forum przedstawił racjonalne argumenty , wiedziałem co i jak działa, bez magii , czysta fizyka , zaryzykowałem , i zmieniłem pogląd na wpływ zakłóceń w sieci na dźwięk systemu. W wolnym czasie wyciągnę z piwnicy parę klocków drewnianych / dąb, jesion, sosna , świerk/ podłożę pod kable głośnikowe i postaram się zobaczyć wpływ lub jego brak. Od razu mówię , że zdjęć z eksperymentu w sieci raczej nie zamierzam publikować. Materiał takowy tam zostaje, ufam córce, ale jest coś takiego jak ubezwłasnowolnienie :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • RoRo locked this topic
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...