Skocz do zawartości

R-N803D + Hi-End, czyli... katastrofa emocjonalna


steff

Recommended Posts

21 godzin temu, MobyDick napisał:

[...]Jednak cyfrowa ingerencja w przebieg charakterystyki głośników do naszego pomieszczenia jest bardzo wskazana. Szczególnie gdy dotyczy ona najniższych częstotliwości. Tu pojawiają się problemy prawie zawsze z którymi trudno sobie poradzić w inny sposób. Bardzo wskazana jest możliwość ingerencji w dolny zakres pasma kolumn[...]

No i właśnie, tutaj pojawia się magia kolumn T+A. Nie chcę zostać posądzonym o stronniczość, ale radzę kiedyś spróbować samemu jak grają kolumny z linią transmisyjną. Nie koniecznie te z górnej półki, wystarczy na początek coś starszego lecz tańszego np. T+A T120, TAL 110 lub 130, TB100 (chociaż tutaj mamy do czynienia z hybrydą TL z BR). Jestem przekonany, że niejeden by się zdziwił.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 100
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Generalnie tak, niemniej jednak sama konstrukcja kolumny nie będzie tutaj pozbawiona znaczenia. W końcu to właśnie ona, owe fale stojące emituje. Inaczej nie byłoby tego całego galimatiasu z doborem ustawienia - wystarczyłaby  sama adaptacja akustyczna pomieszczenia i… stawiamy głośnik gdzie nam się podoba. Tak przecież nie jest. Jestem przekonany (pomijając kwestię zastosowanych przetworników), że kolumna z BR na tylnej ściance, wykonana ze „średniej grubości płyty MDF” (18 mm?), w tych samych warunkach zagra inaczej od specjalnie zaprojektowanej pod kątem eliminacji rezonansu własnego w zakresie niskich częstotliwości o wewnętrznie usztywnianych ściankach grubości 50 mm.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest kilka kwestii odpowiadających za różne sprawy. Mody pomieszczenia zalezą od jego wymiarów i mniema na to wpływu konstrukcja samych kolumn.

Umieszczenie ich przy ścianie bliżej lub dalej zmienia skuteczność kolumny dla różnych częstotliwości w tym pomieszczeniu . Do tego oddalanie od ścian zwiększa ilość wzbudzanych rezonansów dla różnych długości fal co ostatecznie nieco wyrównuje charakterystykę kolumny w pomieszczeniu. Jednak efekt bliskości ścian może być wykorzystywany do podnoszenia ogólnej skuteczności kolumny. Sztywność ścianek kolumny wpływa na zniekształcenia produkowane gdy ona gra, szczególnie gdy gra głośno. Sama konstrukcja jest zwykle związana z tym jak należy ustawić kolumny w pomieszczeniu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


1. Konstrukcja (kolumny) jest zwykle związana z tym jak należy ustawić kolumny w pomieszczeniu.

2. Umieszczenie ich przy ścianie bliżej lub dalej zmienia skuteczność kolumny dla różnych częstotliwości w tym pomieszczeniu.

- wniosek - 

Konstrukcja kolumny ma wpływ na częstotliwości (w tym fale stojące) w danym pomieszczeniu 
 

Wracając do tematu,
zarysowały się dwa sensowne rozwiązania mojego dylematu:

- sprzedać R-N803D, kupić dobry wzmacniacz i… gonić króliczka
- sprzedać TCI 3R, wrócić do TAL130 i pogodzic się z R-N803D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, steff napisał:

Wracając do tematu,
zarysowały się dwa sensowne rozwiązania mojego dylematu:

- sprzedać R-N803D, kupić dobry wzmacniacz i… gonić króliczka
- sprzedać TCI 3R, wrócić do TAL130 i pogodzic się z R-N803D

Myślę ze najlepiej pozostawić sobie kolumny które Ci bardziej odpowiadają i do nich dobrać lepszy wzmacniacz. Choć szukanie lepszych kolumn do R-N803D również wydaje się nie pozbawione sensu.

2 minuty temu, steff napisał:

Szczerze mówiąc,trudno mi się z taką argumentacją zgodzić. Obecnie w tym samym zestawieniu gra u mnie trzecia para kolumn. To samo pomieszczenie, ta sama Yamaha, to samo miejsce ustawienia kolumn, zbliżone wymiary zewnętrzne i moc, a... grają zupełnie inaczej.  

Kolumny z zasady mogą różnić się brzmieniem w znacznie większym stopniu niż elektronika i nie musi to mieć nic wspólnego z akustyką pomieszczenia.

Paradoksalnie nawet gdyby zbudować 2 pary kolumn o idealnie identycznych charakterystykach przenoszenia na innych głośnikach, to również grały by inaczej ( w większości przypadków ).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Steff,

trochę już przesadzasz z reklamowaniem sprzedaży swojego sprzętu... Cały ten wątek rozpoczął się w takim stylu-o czym już na początku napisał jeden z Kolegów. Potem były już na szczęście bardziej merytoryczne posty. Więc niech zostanie tylko ogłoszenie na GIEŁDZIE - bez kolejnych tekstów jak powyżej :-(

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli wątek był reklamą sprzedażową to jednak opiszę swoje doświadczenie z rn 803d. Jestem początkujący w dziedzinie audio i szukam dla siebie sprzętu. Przesłuchałem naście wzmacniaczy poczynając od yamahy as 301, pionieer a 30, onkyo 9010, marantz pm 6005, nad 326bee, a kończąc na  takich klockach jak rega bior, rotel 12, creek evo 50a i exposure 1010. Słuchałem też onkyo 8150, yamahy rn 602 no i 803d. I 803 to naprawdę brzmieniowo nic szczególnego. Brzmienie suche i nudne. Ciekawiej zagrał taki wzmacniaczyk jak marantz 6005. Do rotela czy creeka nie ma porównania. Po odsłuchach stwierdziłem, że ogólnie brzmienie yamahy to nie moja bajka, wiec jeśli ktoś lubi to może akurat. Ale ja nie miałem żadnych złudzeń. W tych odsłuchach wygrał zdecydowanie exposure 1010. Urzekająca mikro dynamika i szczegółowość do jakiej yamaha 803 nawet się nie zbliża. W porównaniu z expo brzmienie jest płaskie i wyprane z barw. Długo zmuszałem się do polubienia yamahy, bo funkcjonalnością i wyglądem bije wszystko na głowę. Srebrna wersja jest przepiękna i trafia w mój gust idealnie. Ma tradycyjne radio którego potrzebuję, jest sieć i czyta hi resy z pendrive i wew. dac do podłączenia tv i blu ray, apka fajna. Dawałem jej wiele szans i na siłę chciałem ją mieć. Ale w najważniejszym aspekcie zaliczyła knockdown. I tak zagości zapewne u mnie expo 1010, czyli kompletny golas. Nawet bez korekcji, czyli po audiofilsku. Ale w sumie po co korekcja jak gra przepięknie, dynamicznie już przy małych poziomach głośności, czego o 803d nie można niestety powiedzieć. I piszę to jako w sumie początkujący. Sam jestem zaskoczony swoją ewolucją w poszukiwaniu brzmienia^_^ Na pocieszenie expo 1010 w wersji srebrnej też jest piękny:D No i jak gra:) A od yamahy to chyba tylko źródło będzie:)

BTW Yamaha rn 803d słuchana była z elacami uni fi b5, więc nie byle coB|

Edytowano przez Soren Lorensen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też słuchałem wielu klocków i Yamaha nie jest aż taka zła jak piszesz. Brzmi podobnie do Yamahy 701. Jest to średniej klasy wzmacniacz i tyle. Ma w sobie "prawie" wszystko co potrzebne jest zwykłemu użytkownikowi. Jeśli Ty porównujesz klocki "gołe" w cenie tej Yamahy, to jest to nie do końca dobre porównanie. Żeby złożyć zestaw tak funkcjonalny jak yamaha trzeba wydać dwukrotnie więcej. Chyba że mówimy o wzmacniaczu za 1500 zł, ale one nie będzie grał lepiej.

Edytowano przez bartek2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bartek2 napisał:

 

Nie piszę ze 803d jest złym wzmacniaczem. Napisałem tylko jak wypadła w porównaniu z expo 1010. Nie miałem żadnych wątpliwości co zagrało lepiej. Skoro 803 d jest prawie taki sam w brzmieniu jak 701, to mamy podobny koszt do expo 1010. Wiec w podobnej cenie porównanie gołych wzmacniaczy (nie licząc dac w 701) i tak wypadnie na korzyść expo 1010. Ogólnie 803d/701 to charakterystyczne brzmienie i wielu osobom nie pasuje. Już wiem, że się do nich zaliczam. Wg. mnie ciekawszy i bardziej muzykalny był marantz 6005 czy nad 326bee. Oba tańsze od 701. Lepiej zagrały też rotel i creek.  Ale od nich jeszcze lepiej zagrał expo 1010. Natomiast 803/701 gra na pewno lepiej niż budżetowe Onkyo, Pioneer a 30 czy 301, 501. Pośród tego zestawienia umieściłbym ją pośrodku. Moze ta surowa ocena wynika z nadziei jaką w niej pokładałem. Naczytałem się pochlebnych opinii, również na tym forum, a weryfikacja była dość brutalna. To naprawdę przeciętniak o niezbyt uniwersalnym brzmieniu.

Odsłuchów dokonywałem na godz. 8 wiec tu może leżeć tez powód takich wrażeń. Po prostu tak będę słuchał zazwyczaj i tak słuchałem na odsłuchach. I tu expo zagrał najlepiej ze wszystkich. Pełnia dźwięku i dynamika od początku skali. Być może ta yamaha gra lepiej od godz. 9 jak w sumie większość wzmaków. Zdaje sobie tez sprawę, że expo 1010 to nie cud świata i są lepsze wzmaki, bardziej wydajne prądowo itd. Ale na razie nie słyszałem nic lepszego i żeby była poprawa to chyba trzeba wydać duuużo więcej niż te 2 500 zł. Na chwilę obecną exposure, a za jakiś czas, jak się osłucham to być może pójdę dalej. Expo 2010 jako rozwiniecie brzmienia, albo Atoll in 100, czy Roksan Kandy. Mimo, że wchodzę dopiero w ten świat to już wiem, że 803d/701 to za mało jak dla mnie na początek. Chyba mam za wysokie wymagania^_^

Edytowano przez Soren Lorensen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Soren Lorensen napisał:

Być może ta yamaha gra lepiej od godz. 9 jak w sumie większość wzmaków.

Nie wiem jak większość wzmaków, ale jak dam na 9 -tą to cała dzielnica słucha ( CX-1000 + MX-1000) :) , najczęściej słuchamy jednak dość cicho, i przy takim poziomie słuchania sprzęt już musi zapewnić pełne spektrum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pionieer a 30, marantz 6005, onkyo 8150 parę miesięcy temu, a onkyo 9010, rega bior, creek evo 50a i expo 1010 w ostatnich dniach. Wszystko w jednym salonie w sali odsłuchowej.

2. Yamahy as 301, 501, rn 602 i nad 326 bee parę miesięcy temu w tym samym czasie jak wyżej. Yamaha rn 803d i rotel 12 w ostatnich dniach. Wszystko to w innym salonie w sali odsłuchowej. Po asortymencie wiadomo jaki to salon^_^he, he

Wiadomo, że sale odsłuchowe w tych 2 salonach różnią się, ale nie dramatycznie. 803d i expo1010 czy rotela słuchałem w tym samym czasie więc raczej nie zapomniałem brzmienia. Brzmienie Nada 326 tez pamiętam doskonale i jego wybrałbym a nie yamahę 803d, a sala była ta sama.

Edytowano przez Soren Lorensen
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki wyrok będzie:)))

Jestem już umówiony na wypożyczenie i to dzięki Twoim częstym radom na forach. Zakup tylko po odsłuchach w domu:)

Ale sugerujesz żeby 803d też wypożyczyć do domu? Chętnie dam jej szansę, ale po tym co usłyszałem nie wiem czy jest sens. Serio...gdyby nie expo1010 to wybrałbym nada 326, bo nawet on zagrał ciekawiej i muzykalniej w tych samych warunkach.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.04.2018 o 08:28, S4Home napisał:

Pytanie czy ten wątek od początku nie był reklamą sprzedażową......

I kto to mówi… B|

Ale… wracając do sprawy, trudno jednoznacznie określić ten amplituner i jego brzmienie. Z niewymagającymi kolumnami gra… przyzwoicie. Ostatnio miałem okazję skonfrontować go z wzmacniaczami Harman Kardon; HK 6550 oraz HK 690 (prawdą jest że nie były wygrzane a i czasu nie było za wiele…). Co mogę powiedzieć tak na szybko, jeżeli chodzi o moc - skopały tyłek Yamasze (gała na godz. 8 w zupełności wystarcza), ale w kwestii melodyjności i odwzorowania detali, nie było już tak różowo. Yamaha grała mniej basowo przy czym przyjemniej akcentowała szczegóły. Teraz zagości u mnie na dłużej Audiolab 8200A i zobaczę co z tego wyniknie. Generalnie, postanowiłem pozostać przy T+A TCI 3R i... gonić króliczka chociaż uważam, że takie podejście może generować problem (i koszty), ponieważ coraz mocniej utwierdzam się w przekonaniu, że mimo wszystko łatwiej jest dobrać kolumny do posiadanego wzmacniacza niż odwrotnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Soren Lorensen napisał:

Ale sugerujesz żeby 803d też wypożyczyć do domu

Tak sugeruje to. Wiesz czemu ? Bo nic cię to nie kosztuje w sprawdzisz u siebie a nie w studio. Wyroki nie będzie bo niebo to chodzi. Ale wiem że salki odsłuchowe potrafią więcej namieszać niż wzmak. 

20 godzin temu, steff napisał:

I kto to mówi… B|

Ja to mówię. Piotrek. Jeśli masz jakieś uwagi zapraszam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, S4Home napisał:

Tak sugeruje to. Wiesz czemu ? Bo nic cię to nie kosztuje w sprawdzisz u siebie a nie w studio. Wyroki nie będzie bo niebo to chodzi. Ale wiem że salki odsłuchowe potrafią więcej namieszać niż wzmak.

Myślałem, ze to się tyczy bardziej kolumn niż wzmaka. Kolumny "grają" z pomieszczeniem i to wiem. No ale tak zrobię jak proponujesz. Ostatnia szansa dla 803d^_^

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem ci tak. W słabym pomieszczeniu nie ma co sprawdzać wzmaka. Bo ten za 2k i za 6k grają tak samo. 

Ja sprawdzam sprzętu u siebie w domu. I wtedy wiem co o jak. 

Szału z rn803 się nie spodziewaj. To nadal nie jest czysty wzmak. Ale dac mu szansę jako uniwersalne kombo warto. Ja jestem zwolennikiem czystych wzmaków.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...