Skocz do zawartości

Zestaw stereo dla poczatkujacego laika w tym temacie


Gość

Recommended Posts

@T Z6 skoro nie wyszło z tamtym, to może Audiolab 8000s, trochę drożej, ale z Allegro i od znanego sprzedawcy. Podobno jeszcze lepszy od modelu A. Możesz się umówić na późniejszą wymianę na coś lepszego np. za dopłatą. Z kolumn używanych też coś znajdziesz. 

W sumie to można złożyć u tego sprzedawcy komplet. Najlepiej zadzwonić. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 270
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

A przypadkiem ta wersja S nie jest gorsza od A?Znowu sie powolam na to co gdzies wyczytalem :D ale tam akurat ktos pisal ze duzo slabsza ta S od A.Niedaleko mnie ktos sprzedaje S MK3.Bardzo niedaleko dlatego jade zobaczyc i posluchac.

Oj glupi ja glupi :D Teraz wyczytalem ze jednak S lepsza.Zreszta drozsza to mozna samemu sie domyslec :DI podobno ten wzmacniacz dobry jest wlasnie do mniejszych pomieszczen.W duzych przy glosniejszym graniu ponoc wlaczaja sie zabezpieczenia.Oj jak to brak wiedzy przeszkadza w zyciu...O.o

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek ja nie chce nic juz od tego faceta.Od ciebie bym kupil wszystko bo jestes z innej gliny ulepiony :D A OLX to faktycznie nie do konca ok.Kilka razy mnie tam oszukano.Fakt ze to byly rzeczy tanie i bez wiekszego znaczenia ale jednak...

Obejrzalem tego Audiolaba i posluchalem.Tego co pisalem dzis wczesniej ze znalazlem blisko mojego miejsca zamieszkania.Facet mial kolumny jakies Altusy.W lewym kanale cos szumialo jakby.On twierdzil ze to wina kolumny.Poprosilem by zamienil kanaly miejscami.I dalej to samo.Czyli jednak wina wzmacniacza.Podziekowalem.Ale ogolnie brzmienie bylo calkiem fajne mimo tych Altusow...

Bede probowal kupic tego Audiolaba z Myslenic.Moze tym razem bedzie wszystko jak nalezy.

No i prosze.Z normalnym czlowiekiem nigdy nie ma problemu.Kupilem Audiolaba 8000S z Myslenic.Bede go mial prawdopodobnie we wtorek.Zadnego problemu ze sprzedajacym.Nawet wzial na siebie odpowiedzialnosc za bezpieczna przesylke.Szkoda ze tacy fajni ludzie sa tak daleko ode mnie...

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze cos odnosnie uzywanych odtwarzaczy cd.To spore ryzyko.Kupilem takie dwa.I zaden nie dziala prawidlowo.Co jakis czas sobie przeskakuja.Fakt ze oba to Technics i to byl blad.Moglem drugi nabyc jakis inny.Moze byloby lepiej.Ale tak to jest jak czasem kusi niska cena.Uzywany sprzet jak najbardziej.Ale odtwarzacz cd chyba jednak nie za bardzo...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro powinien byc wzmacniacz.Ale kolumienek nie ma.Poki co podlacze pod stare glosniki Phillipsa.Czy lepiej tego nie robic? A z tymi odtwarzaczami to na sluchawkach nic nie przeskakuje.Moze to wibracje od basow to powoduja przy sluchaniu przez te glosniki ze starej wiezy Phillipsa...

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, T Z6 napisał:

Jutro powinien byc wzmacniacz.Ale kolumienek nie ma.Poki co podlacze pod stare glosniki Phillipsa.Czy lepiej tego nie robic? A z tymi odtwarzaczami to na sluchawkach nic nie przeskakuje.Moze to wibracje od basow to powoduja przy sluchaniu przez te glosniki ze starej wiezy Phillipsa...

Czy ty przypadkiem nie katujesz zbytnio głośnością sprzetu?

Nawet przy bardzo głośnym słuchaniu nigdy nie zauważyłem aby sprzęt jakoś to odczuwał. A moze odtwarzacz CD stoi na kolumnie ? ;0

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co ty.Mam w tej chwili te cd podlaczone do starej wiezy Phillips w ktorej dawno juz siadl cd.Slucham najwyzej na skali 5-6.Na wzmacniaczu to by moze byla godzina 9 no 10 max.Ale zauwazylem straszne dudnienie basu przy polaczeniu aux.I moze to jest przyczyna.Jeden z tych odtwarzaczy ma wyjscie optyczne.Drugi nie posiada.Moze tak podlaczyc poki co?Kiedys cos czytalem o wibracjach w odtwarzaczach cd.Ale to zapewne dotyczy tylko takich wynalazkow jak Technics wlasnie.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup sobie niedrogie CD SONY ze świeżych serii (np. XE-330/370 czy trochę droższy 530/570) i nie będziesz miał problemów z laserami. Jest tego "na tony" i spokojnie znajdziesz zadbany egzemplarz.
Poza tym możesz spytać Pumpurka czy ma coś niedrogiego i w bdb stanie i problem z głowy.

Pozdrawiam
PS. Fafniak - przestań wreszcie cytować posty poprzednika. Już kilka razy miałeś zwracaną na to uwagę a wystarczająco długo jesteś obecny na Forum by to wreszcie zapamiętać (a właściwie zacząć stosować).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pumpurek mnie zadziwil gdy mi napisal w mailu ze bierze na siebie odpowiedzialnosc za bezpieczna wysylke wzmacniacza.Pierwszy raz w zyciu sie spotkalem z takim podejsciem sprzedajacego.Naprawde szacun dla niego.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@T Z6

O tych modelach nic nie powiem bo nie miałem

SLP-111 a potem 770D miałem :)

Są strony na których wypisane są lasery używane w danych modelach odtwarzaczy i warto zapoznać się z tymi stronkami.

Niskie modele zwykle grają nijako dość

Ile możesz przeznaczyć na CD ?

Względnie bezpiecznym wyborem będzie marantz 63/67

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwile obecna wazne sa kolumny.Cd mniej istotny.Chociaz mysle o yamaha n301 badz nt670.Od razu strumieniowy bedzie.To z nowych.Z uzywanych nie wiem.Ale jak mowilem priorytet to kolumny.Jutro powinien dojechac Audiolab 8000S i cos musze dokupic do niego.Zazwyczaj ludziska zaczynaja od kolumn.A ja tak jakos od drugiej strony dziwnie...:D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanów się na Eltax Liberty 3+ i do tego standy. Na tym etapie nie ma co przepłacać i wchodzić jakieś drogie konstrukcje. To bardzo udane monitory i poszukiwane. Ze sprzedażą nie będziesz miał problemu. A może Ci się spodobają? Kto wie? Osłuchaj się i wtedy zdecydujesz co chcesz zmieniać. Eltaxy wychodziły na dwóch membranach czarnych i srebrnych. Te czarne mają lepsze przetworniki - Vifa. Link podawałem Ci wcześniej (czarne od Vifa). Poczytaj trochę o tych kolumnach. Kiedyś kosztowały dużo więcej, dziś jak się uda można znaleźć za ułamek ceny.

Nie kupuj nowych, raz - czas wygrzewania kolumn minimum 200 godzin, a czasami może to być po roku lub dłuższym okresie, kolumna osiągnie właściwy dźwięk (dane zaczerpnięte z wpisów użytkowników).
Dwa - strata przy odsprzedaży, rząd wielkości 30-50%. Moim zdaniem nie warto.

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, 1Ender napisał:

Nie kupuj nowych, raz - czas wygrzewania kolumn minimum 200 godzin, a czasami może to być po roku lub dłuższym okresie, kolumna osiągnie właściwy dźwięk. Dwa - strata przy odsprzedaży, rząd wielkości 30-50%. Moim zdaniem nie warto.

E no teraz to pojechałeś ender po całości.

Kolumny wygrzewają się od 40 do 100 godzin maks. 

Rok??? :( Wyobrażasz to sobie.

Facet w salonie mówi:

"Proszę przyjść za rok wyjąłem je dopiero z opakowania".

To jaka i ile jest straty to zależy gdzie kupisz ?

Więcej procentowo masz straty na nowym samochodzie. 

Wiem. Bo to przerabiałem. Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@S4Home Piotrek, wiem co napisałem, Ty masz inne doświadczenia i ja inne. Ogólnie przyjmuje się 100-200 godzin wygrzewania elektroniki. Dodatkowo nie grają tylko kolumny, ale cały tor. Jak ktoś sprawi sobie nowe kolumny i np. przewody to czas wygrzewania jest może być dłuższy. Czas 1 roku napisałem rozmyślnie, ponieważ nie każdy gra np. po 8-10 godzin dziennie. U was w salonie może być zgoła odmienna sprawa, to wasza praca, więc czas ten będzie relatywnie krótszy. To czy kolumny osiągną pełną sprawność zależy od wielu czynników. Wszystko musi się ułożyć.

Czas jednego roku nie był wyssany z palca, czytałem wielokrotnie, iż użytkownicy pisali o swoich doświadczeniach. Dla jednych było to pół roku, dla innych rok. Lepiej napisać więcej i być miło zaskoczonym. Czyż nie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, S4Home napisał:

Jeszcze mi powiedz że wygrzewasz kable...

Nie no oczywiście, że nie wygrzewam. Bo po co? Kupujesz nowe przykładowo i masz już wygrzane :D. Nie ma takiej potrzeby :D i wg Ciebie nikt nie usłyszy różnicy między nowym prosto ze sklepu, a takim który już jakiś czas jest podpięty do kolumn, czy wzmacniacza. A "najlepszy sposób" na wygrzanie kabli jest wzięcie ich do łóżka na kilka nocy! (żart) :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...