Skocz do zawartości

Recommended Posts

Jeśli chcesz wbudować tan wzmacniacz w głośnik który masz, to raczej sobie to daruj. Do jego zasilania potrzebował byś przetwornicę napięciową do uzyskania większego napięcia z pojedynczego ogniwa litowo-jonowego. Akumulator jaki jest w tym głośniku wystarczy na znacznie krótsze jego działanie. Tamte akumulatory żelowe ważą jakieś 2 kg.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno mi jakąś konkretna polecić. Po pierwsze musi być typu step up . Napięcie wyjściowe 12 V i wejściowe minimum 2,5 V i wydajność przynajmniej 3A . Taka powinna wystarczyć. Ale już nie są dostępne. Do tego mogą z niej przenikać spore zakłócenia do wzmacniacza. Żeby temu zapobiec trzeba by użyć akumulatora 12 V do zasilania wzmacniacz, wbudować w ładowarkę do tego akumulatora i ta ładowarka wymagała by przetwornicy napięciowej do działania, bo ładowarki z zasady wymagają do naładowania napięcia wyższego niż napięcie znamionowe akumulatora który będą ładowały.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To daje 14,8 V znamionowo i jakieś 16 V po naładowaniu . Nie wiem czy wzmacniacz może przyjąć takie napięcie bez zagrożenia jego uszkodzenia. Pozostaje kwestia ładowania. Trzeba by zrobić przełącznik w tryb ładowania gdy wszystkie ogniwa są połączone równolegle lub najlepiej gdy każde z ogniw było by ładowane osobnym modułem ładowarki i szeregowo do zasilania  wzmacniacza. Ewentualnie ładował byś je poza głośnikiem w ładowarce do takich akumulatorów i głośnik działał by z nich połączonych szeregowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.04.2018 o 11:26, gtadwatrzy napisał:

1.musiał bym je ciągle wylutowywać do ładowania

2. A gdyby spiąć je razem i zastosować przetwornice step down

3. I podpiąć je do wzmacniacza a wzmacniacz do panelu abym mógł sterować głośnością i innymi z panelu i ładować ogniwa przez panel przez micro usb

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Do wymiany baterii w pilocie nie musisz ich wylutowywać. Musiał byś wyposażyć głośnik w komorę w której można umieszczać takie akumulatory do łatwej wymiany.

2. Niektóre wzmacniacze mają wbudowany taki stabilizator napięcia step down ( Jakie jest napięcie dopuszczalne ( maksymalne ) dla tego wzmacniacza ?)

3. Do naładowania tych akumulatorów z modułu ładującego który masz w głośniku akumulatory musiały by być połączone równolegle.

Odnoszę wrażenie że nie masz pojęcia o tym co chcesz zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Wsadzę je do koszyka na ogniwa kable od koszyka wlutuje do wzmacniacza a wzmacniacz do panelu.

2. Do wzmacniacza wlutuje jeden głośnik 15w 4ohm

3. Ogniwa będę ładował przez panel przez micro USB 

4. Gdy wlutuje głośnik do wzmacniacza a wzmacniacz do panelu to będę mógł sterować głośnością i trybami( FM,SD,Bluetooth) przez panel?

Edytowano przez gtadwatrzy
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko nadal nie wiem jak chcesz naładować 4 takie ogniwa z panelu tego głośnika, bo tam jest najprawdopodobniej jedno ogniwo a tu będziesz miał połączone szeregowo 4 takie ogniwa.

Do naładowania jednego takiego ogniwa wystarcza 5V , a do 4-rech potrzeba z 19V i to do zasilania modułu ładującego a nie do podłączenia bezpośrednio do ogniw.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...