Mordziak1990 Napisano 9 czerwca 2018 Udostępnij Napisano 9 czerwca 2018 (edytowany) Witam wszystkich, Zacznę od próby wyjaśnienia o co mi chodzi .zawsze chodziłem w słuchawkach dousznych dawanych przez producentów telefonów,aż w końcu HTC dał mi kanałowe, (inna bajka) . Będąc w media markt trafiłem na promocje dokanalowek sennheisera ( z 300 na 200) ale będąc ciekawy różnicy między masowka z HTC a innymi tego typu,kupiłem. Zakochałem się w tym dźwięku, odczuciu kazdego brzmienia... po kilku tygodniach zapragnalem dowiedziec sie jak graja najlepsze sluchawki, testowalem godzinami wiele nausznych i nawrt takie o wartosci +2000zl nie robily na mnie takiego wrazenia jak moje sennheisery. Zaczalem szukac dokanałówek, czytac opinie lepsze i gorsze, w końcu wybor padł na BOSE Quiet Comfort 20 (1000zl+). Robiac ostatnio test wiekszosci sluchawek dokanalowych ktore mam w domu, stwierdzam ze stare sennheisery moga byc zastepca Bose, ale tylko jeżeli zapomne ich wziąć z domu lub nie ma innego wyboru.Sluchawki HTC ktore mnie zarazily dokanałowymi,dam rade w nich sluchac, ale nie ma tego efektu jaki powinien byc. (wracajac ostatnio z imprzy nie mialem sluchawek, znajomy mi pozyczyl douszne z jakiegos galaxy (tego nie da sie sluchac). teraz przejdzmy do meritum. w mojej Kawalerce(max 20m) mam Sony Lbt d 307 + 2 kolumny SS A 307 +2głosniczki pioniera podłączone prowizorycznie pod Dolby Surround efekt jest swietny . Ale nauczony doswiadczeniem z sluchawek, ze moze byc lepiej... zagłębilem sie w ten temat. i po godzinach czytania forum nie znalazlem zadnej informacji o dobrym sprzecie ktory przeniesie mnie w kolejny etap (jak z htc na sennheisery) . Znalazlem bardzo duzo dobrych opini o sprzetach za kilka tysiecy,ale nie kupie takiego. Wielu znajomych kupuje wypasione soundbary, które w moim odczuciu bardzo odbiegają od 20-30 letniego sprzetu. który często potrafi postawić włosy na ręce. Chciałbym skoczyć klasę wyżej żeby poczuć różnice do tego stopnia że nie chcieć wracać do tego co miałem. Nie chce też wydać 10k-20k na polecane urządzenia, (skoro moj zestaw jest warty +-400) i daje rade, to chcialbym inny ktory nie przeniesie mnie odrazu w swiat "idealnego brzmienia" I tu pojawia sie pytanie, co moge zmienić ? ( tylko wzmacniacz jesli znaczaco podniesie jakość)?, lub może tylko kolumny? a może i jedno i drugie, maxymalna kwota jaką moge wydać to jest 2000, (ale, nie chcialbym wydac takiej kwoty na pierwszym kroku) Nie chce kupować nowego sprzętu prosto z sklepu. Wolalbym 20letnie onkyo ktore nie ma prawa sie zepsuc, bo producent nie przewiduje napraw Wiec jaki krok dalej ? Bardzo wazny Edit: jadąc teraz na 1/4 mocy jest pięknie, na 1/3 jest zaebiscie, Ale tu juz sie uruchamiają sasiedzi, ktorzy nie lubia efektu bardzo drzacego sufitu ;/ (a ze pracuje codziennie do 24, i moje seanse i muzyczne i filmowe sa w godzinach nocno porannych(01-05) , to nie dziwie im się:) Edytowano 9 czerwca 2018 przez Mordziak1990 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MobyDick Napisano 9 czerwca 2018 Udostępnij Napisano 9 czerwca 2018 Myślą że trzeba by wymienić cały sprzęt. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.