Skocz do zawartości

Wzmacniacz 4 kanały 2 x stereo


Francio

Recommended Posts

Czesc,

Potrzebuje wzmacniacza z dwoma wyjsciami stereo, na 4 duze kolumny glosnikowe stx f360.

Dotychczas, we wzmacniaczu samochodywm mialem wejscie lewy prawy FRONT i lewy prawy REAR, a wiec 2x stereo.

Czy we wzmacniaczach domowych wystepuje taka sama anologia, czy sa to juz 4 osobne kanaly (4xlewy i 4xprawy zamiast 2xlewy i 2xprawy)?

Na allegro wypatrzylem kilka budzetowek, ale mam watpliwosci, czy tak jak w ich opisach, maja 4 kanaly:

 

https://allegro.pl/wzmacniacz-zintegrowany-taga-harmony-ta-400-mic-i6500435569.html#thumb/4

https://allegro.pl/super-hi-fi-pioneer-a30-wzmaniacz-sklep-w-wa-i7429028525.html#thumb/3

https://allegro.pl/super-hi-fi-onkyo-a9030-sklep-w-wa-i7446603156.html#thumb/3

https://allegro.pl/wzmacniacz-zintegrowany-stereo-yamaha-a-s501-i7067935796.html#thumb/4

https://allegro.pl/onkyo-a-9050-czarny-analogowy-wzmacniacz-stereo-i7008427234.html#thumb/1

 

Z racji przykrych doswiadczen z uzywkami, interesuja mnie tylko fabrycznie nowe sprzety, najlepiej do 1000zl. Z gory dzieki za pomoc!

 

Edytowano przez Francio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WE wzmacniaczach masz kanały A i B. Włączając je równocześnie lewy od A gra dokładnie to samo co lewy od B. Dodatkowo moc rozdziela się na pół. Oznacza to że A gra połowe gorzej przy włączeniu A+B niż samego A.

Chyba że szukasz amplitunera kinowego wówczas tylni lewy gra co innego niż przedni lewy.

 

10 godzin temu, Francio napisał:

Potrzebuje wzmacniacza z dwoma wyjsciami stereo, na 4 duze kolumny glosnikowe stx f360.

Wytłumacz mi po co? Stereo to dwie kolumny nie 4. To ma służyć do nagłaśniania imprez w remizie? Na domówce?

 

Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwadrofonia nie istnieje. Jak chcesz dźwięk przestrzenny, to kup amplituner kina domowego i odtwarzaj materiały w takim systemie zrealizowane. Muzyka jest stereofoniczna, czyli stworzona do odtwarzania na dwóch kolumnach głośnikowych. Poza tym nie lepiej kupić dwie dobre kolumny niż cztery gorsze?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakto nie istnieje? Oczywiscie, ze istnieje, ale jest malo popularny. Jednak obecnie praktycznie w kazdej karcie dzwiekowej mozna ustawic sobie dzwiek kwadrofoniczny, podlaczajac 2x stereo do dwoch wyjsc na karcie. Systemy typu 5.1 mnie nie interesuja z racji na ich ciche tony, graja po prostu zbyt miekko, a subwoofer, to dla mnie imitacja basu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooookkkkkk 

Widzę że należysz do tych upartych. 

Jeśli to nie ma nagłośnić remizy podczas imprezy na cześć wrostu wrzosu, to lepiej zamiast 4 kolumn kup 2 a lepsze. 

Bo ta kwadrofonia w aucie to co innego niż w domu. Ale zrozumiesz to dobiero jak wtopisz kasę. Dlatego czekam na info o błędnym wyborze. 

Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sluchalem u kuzyna filmow w takim systemie (dzwiekowka ustawiona na kwadrofonie, do jej 2 wyjsc podpiete 2 wzmacniacze stereo) i przy duzych 4 kolumnach ustawionych w katach, szczegolowosc dzwieku byla jak dla mnie porownywalna do tego w kinie, a nawet lepiej podbita. Dzwiek byl nagrany raczej w systemie stereo, moze 5.1, a i tak dzwiekowka jak dla mnie dobrze sobie radzila z jego rozdzielaniem. 

Edytowano przez Francio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a skąd wzmacniacz miał wiedzieć gdzie przód a gdzie tył? Kwadro polega tylko na tym, że tył gra ciszej. Czyli budowanie sceny stereo z przodu i z tyłu to samo. To tak jakby iść na koncert i jedną scenę mieć przed sobą a drugą za plecami. Na jednej i drugiej gra to samo? Tak na pewno chcesz? W systemie dźwięku przestrzennego materiał źródłowy jest nagrany w odpowiedniej ścieżce 5.1 lub więcej. Dlatego to gra tak jak powinno.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz nie musi wiedziec, dostaje na wejscie aux1/fronts dzwiek z karty dzwiekowej, ustawionej w trybie kwadrofonii, z wyjscia nr1, a z wyjscia nr2 leci dzwiek na wejscie aux2/rears. Faktycznie poza wzmakami samochodowymi, nie udalo mi sie znalezc wzmaka domowego z takimi wejsciami. 
Na poczatku chcialem wlasnie jakis sytem 5.0, ale problem u mnie jest tego typu, ze w moim prostokatnym salonie o wymiarach mniej wiecej 8mx4m, kanapa stoi niestety przy tej krotszej krawedzi 4m.
W systemie wielokanalowym, zazwyczaj sa 2 duze kolumny, ktore rozstawa sie jak najdalej od siebie, a siedzac na tej kanapie, mialbym wtedy wrazenie odsluchu czegos z boku, a nie w centrum, stad pomysl na kwadrofonie.
A jaki w takim razie polecilibyscie NOWY wzmak 5 kanalowy (5.0, subwoofer zbedny), zeby chociaz 2 kanaly mialy min 50W@8ohm? 

Edytowano przez Francio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amplituner kinowy tak! Od początku o tym mówiliśmy. Ale kwadrofonia, którą "miksuje" karta dźwiękowa na wzmacniacz, lub wzmacniacze?

@Francio zależy Ci na dźwięku przestrzennym? Bo nie rozumiem dlaczego nie weźmiesz po prostu amplitunera kina i tyłów małych jak się należy, tylko kombinujesz.

Nie odpowiedziałeś czy to do remizy czy do pokoju w końcu?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacze kwadrofoniczne z czterema końcówkami mocy były budowane bardzo dawno temu i bardzo rzadko. Szukanie ich dziś nie miało by większego sensu. Do tego wbrew pozornie utartym schematom, tylne kolumny wcale nie powinny być mniejsze od przednich. Tylko stare systemy analogowe Dolby Surround Pro Logic przewidywały głośniki tylne i centralny z założenia z ograniczonym pasmem. Już przy Dolby Digital w założeniach najlepiej gdy wszystkie kolumny kanałów odpowiedzialnych za dźwięk są identyczne i przenoszą pełne pasmo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacze stereo z wyjściami stereo na 2 pary kolumn maja z zasady 2 końcówki mocy. Pozwalają na podłączenie 2 par kolumn do słuchania w 2 miejscach. Równoczesne włączenie obu zestawów kolumn prowadzi do tego że kolumny są podłączone równolegle po 2 do jednej końcówki mocy. Sprawia to że w praktyce potrzebne są do tego 4 kolumny o impedancji po 8 ( prawdziwych ) ohm. Jednak wiele kolumn dla których podaje się że ich impedancji znamionowo ma 8 ohm , w rzeczywistości są kolumnami 4 ohmowymi. W samochodzie odsłuch stereo jest utrudniony przez brak możliwości siedzenia pomiędzy 2 głośnikami w równej odległości. Pasażerowie siedzący z tyłu również mieli by problemy z słuchaniem głośników będących z przodu zasłonięte przez fotele. Dlatego w car-audio przyjęły się zwielokrotnione wzmacniacze stereo. W domu takich sytuacji niema. Do celów nagłośnieniowych łączy się kolumny do wielu końcówek mocy lub łączy się je szeregowo lub i równolegle dla osiągnięcia optymalnego obciążenia. Dlatego nie znajdziesz wzmacniaczy domowych z 4-rema końcówkami mocy. Musiał byś do tego użyć radio samochodowe i ewentualnie zewnętrzne wzmacniacze mocy. Takie rozwiązanie niema jednak większego sensu w domu. Zawsze pozostaje użyć 2 wzmacniacze stereo podłączone do karty dźwiękowej i sprowadza się to również do tego ze nie będziesz wykorzystywał kanału centralnego i subwoofera, bo obecnie produkowane karty tego typu są również wyposażone w te 2 niepotrzebne Ci kanały. Dlatego właśnie najlepszym rozwiązaniem wydaje się użycie amplitunera 5.1 i używanie go jako 4.0, bo z centralnego i subwoofera zawsze można zrezygnować a w ustawieniach je wyłączyć.

Warto podkreślić ze w samochodzie nie mamy z zasady kwadrofonii przy podłączonych 4 głośnikach tylko 2 razy stereo. Oczywiście poza rzadkimi systemami z głośnikiem centralnym z procesorami dźwięku przestrzennego które są odpowiednikiem domowych systemów kinowych.

Odsłuch 2 razy stereo w domu niema żadnego sensu, chyba ze mamy potrzebę bardziej równomiernego nagłośnienia pomieszczenia towarzyszącą nam muzyką ( bo taki jest sens użycia większej ilości par głośników w samochodzie ). W normalnych warunkach lepiej zaopatrzyć się w jeden wzmacniacz stereo i jedną parę kolumn w wyznaczonym zakresie cenowym, bo to zapewni nam komponenty lepszej jakości.

Edytowano przez MobyDick
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki MobyDick za fachowe rozjasnienie, choc gdzies wczesniej duzo z tego juz pisali inni w kilku postach. Jeszcze raz rozjasnie problem. Mam salon typowy dla domkow, czyli maksymalnie niedostosowany do sluchania muzyki. Nie byloby problemu, gdybym mial pomieszczenie w ksztalcie kwadratu czy prostokata, z 1 drzwiami, oknem i lozkiem. U mnie salon ma ok 45m2, z czego 8m2 to kuchnia, kolejne 8m2 to przedpokoj, no i reszta, to salon, bez sciany odgradzajacej te 2 pierwsze pomieszczenia. Jakby tego bylo malo, na dluzszej scianie, przy ktorej katach chcialbym postawic kolumny, sa okna i drzwi. Natomiast sofa-rogowka, jak sama nazwa wskazuje, stoi w rogu, a nie po srodku dluzszej sciany salonu, czyli siedzac, bede przy tej krotszej scianie, zamiast w centrum naglosnienia. Przy uzyciu tylko 1 systemu stereo, w trybie 5.0 czy innym, obok siebie mialbym wiec w kacie 1 kolumne, a druga na drugim koncu salonu, co przyznacie chyba, ze mija sie z celem? Dlatego stad pomysl, by postawic 4 takie same kolumny, wyrownujace rozlozenie dzwieku w tym pomieszczeniu. Nie wiem, jakie glosniki, jak inaczej rozstawic.

Edytowano przez Francio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Francio napisał:

Przy uzyciu tylko 1 systemu stereo, w trybie 5.0 czy innym, obok siebie mialbym wiec w kacie 1 kolumne, a druga na drugim koncu salonu, co przyznacie chyba, ze mija sie z celem? Dlatego stad pomysl, by postawic 4 takie same kolumny, wyrownujace rozlozenie dzwieku w tym pomieszczeniu. Nie wiem, jakie glosniki, jak inaczej rozstawic.

Raczej nie wyrównasz dźwięku w całym pomieszczeniu grając na 4 kolumnach.

Lepszym wyjściem jest podłączenie do wzmacniacza stereo z wejściami na dwie pary kolumn i utworzenie sobie 2 stref dopasowanych do miejsc w których zazwyczaj słuchasz. A wtedy grasz albo na 2 kolumnach podłączonych do pary A, albo na 2 kolumnach podłączonych do zacisków B.

Pozdrawiam
PS. A poza tym to kolumn (kolumna to nie to samo co głośnik...) nie powinno się stawiać w rogach pomieszczenia, bo powinny być oddalone od ścian zarówno z tyłu, jak i z boku.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale generalnie kolumny nie powinny znajdowac sie na krancach pomieszczen, niedaleko katow, a mniejsze glosniki (rears czy center )na przeciwko siebie po srodku pomieszczenia? A z bass reflexem na froncie glosnika tez nie moga stac w kacie? Troche slabo z tym zalaczaniem glosnikow, chyba zamontuje czujke na ruch i jak zmienie swoja pozycje, to sie zalaczy odpowiednio kolejna strefa;D.

Edytowano przez Francio
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już tłumaczyłem musiałbyś do tego użyć sprzętu samochodowego aby mieć taką regulację w jednym miejscu. Innym rozwiązaniem są 2 osobne wzmacniacze stereo do każdej pary głośników. Drugi wzmacniacz możesz podłączyć pod wejście liniowe ( dowolne ) do wyjścia na magnetofon z pierwszego. Normalnie tego typu rozwiązań w domu się nie stosuje, no chyba ze w rozwiązaniach multiroom jak pisał RoRo . Wtedy jednak są do tego potrzebne specjalne wzmacniacze umożliwiające łączenie ich w taką sieć. Wiele amplitunerów kina domowego ma coś takiego jak wyjścia RCA na kolejna strefę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej interesuje mnie brzmienie muzyki, niz same efekty dzwiekowe podczas ogladania filmow, wiec zdecyduje sie chyba jednak na 2 wzmacniacze stereo, z 4 takimi samymi kolumnami. Mysle, ze 4 STXy 360 z 27cm membrana moga byc za mocne na ta powierzchnie, wiec 4 Magnaty 2002 z 20cm membrana moga sie lepiej nadac. Boje sie tylko, ze beda grac za bardzo srodkiem czestotliwosci, a mnie najbardziej interesuja niskie i wysokie tony.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...