"tuningowanie" kolumn

[zbig_m]

Rozumiem i pozdrawiam. Dobranoc...

[muzyczny_gość]

Dam znać jak odp pojawi sie na froncie


hmm i znowu nabrałem ochoty aby posłuchać Siesta Pro-Tonsila
ajajjaaaaaaj...

[zbig_m]

Ja swego czasu próbowałem posłuchać u siebie w Warszawie. Dotarłem nawet do sklepu, który jest dealerem Tonsila. Usłyszałem, że nie ma na składzie, ale można spróbować sprowadzić na zamówienie. Słyszeli, że kolumny są dobre, ale nie sprowadzają żeby stało, bo ludzie i tak wolą kupić w ciemno, płacąc nawet więcej, byle g. znanej firmy produkowane w Chinach ... I tak do dziś nie słyszałem Siesty Front...

[muzyczny_gość]

no właśnie domyślałem sie, ze tak będzie
cudze chwalicie..swego nie znacie..
a Powiem Ci, że jestem cholernie ciekawy jak zagrają te produkty
w końcu Firma spora..historię ma zastanawiam się po dziś dzień jak przetrwała te ciężkie czasy (upadki i wzloty)
Zawsze mieli dobry plan a wychodziło różnie i niestety przeciętnie.

[muzyczny_gość]

Cytat

Przyszło mi przed chwilą do głowy, że mógłbyś jeszcze z głupia frant huknąć maila do Tonsilu, najlepiej do przytoczonego pana konstruktora nowej generacji. Sam jestem bardzo ciekaw, co by odpowiedział. Pisałbym z prośbą o poradę co zrobić, aby poprawić dźwięk, bo Tonsil modyfikacjami, jak wiadomo, się nie zajmuje.

i jest odp:


"Witam
Konstruktor Voyagera nie pracuje w Pro Tonsilu i szczerze mówiąc w tym momencie nie w zakładzie osoby znającej ten zestaw na tyle dobrze żeby mógł odpowiedzialnie coś doradzić. Znając produkcje z lat 90 sądzę, że warto warto obniżyć częstotliwość podziału między niskotonowymi, a średniotonowym na jakieś 300 do 500 Hz. Warto też wymienić wysokotonowy. Zrobienie nowej zwrotnicy jest dosyć kłopotliwe, bo żeby to dobrze zrobić trzeba mieć możliwośc pomiaru charakterystyk częstotliwościowych oraz fazowych i narzędzie do symulacji filtrów. Drugą rzeczą, która wymaga zmiany jest głośnik wysokotonowy (na którąś z tekstylnych kopułek tonsilowskich lub Seasa czy Vifę) Pozdrawiam
Przemek Koserczyk "

[zbig_m]

Nic dodać, nic ująć...Przynajmniej szybko odpowiedzieli. To się liczy na plus.

[muzyczny_gość]

poszła riposta i jest kolejna odp:
"Wzmocnienia obudowy zawsze dają pozytywny efekt, zwłaszcza między przednią ścanką (przy krawędzi głośnika) a tylną. Jak znam życie to w trakcie prac pojawią się pytania o rozsądny kompromis (kolumny zawsze są kompromisem) i wybór właściwej drogi. Sama kolumna ma spory potencjał (dobry GDM), ale trzeba się dobrze natrudzić, żeby go wykorzystać. Czasem na forach czytam o tuningowaniu Siesty i parę opinii mnie zdrowo rozbawiło. Np. radykalna poprawa jakości wysokich tonów po zmianie kondesatorów w zwrotnicy na Janseny. Akurat w pierwszej partii stosowaliśmy Janseny, tyle, że bez oznaczeń W tej konstrukcji zabawy z przeprojektowniem zwrotnicy wymagały by sporej wiedzy i biegłej znajomości programów symulacyjnych (osobiście znam paru ludzi o takich kompetencjach, ale generalnie to rzadkie przypadki) więc jeśli ktoś chce coś poprawić to niech zachowa originalną zwrotnicę dla bezpieczeństwa. Zwrotnica Voyagera jest mniej skomplikowana. Układ trójdrożny za to jest bardziej upierdliwy w projektowaniu (jeżeli bierzemy pod uwagę uzyskanie jak najmniejszych odchyleń fazowych pomiędzy głośnikami. Pozdrawiam i życzę sukcesów.
Przemek Koserczyk"

[zbig_m]

No cóż, po takiej odpowiedzi trudno się, nawet majsterkowiczowi, entuzjazmować. A tak poza tym, jakie oznaczenia mają użyte w Voyagerach głośniki, a zwłaszcza przytoczony GDM, czyli głośnik średniotonowy...