Skocz do zawartości

Yamaha CD-S2000 czy coś innego?


dd6

Recommended Posts

Witam!

Jestem na etapie odsłuchów b&w 804s + Krell 400xi. Szukam CDeka do tego zestawu. Yamaha gra ładnie, ale jeszcze czegoś mi brakuje. Brzmienie jest ok, ale instrumenty nie układają się ładnie w przestrzeni. Całośc jakby się trochę zlewała. Proszę o radę czego jeszcze powinienem posłuchać. Przedział cenowy to ok. 5K.

Pozdrawiam

Dodam jeszcze, żę chodzi głównie o muzykę poważną jak orkiestra, chór, organy etc.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Używane czy nowe? SACD musi być czy niekoniecznie?


Używanych się boję przy takich kwotach.
Co do SACD, to nie słuchałem, ale może powinienem spróbować. Niemiej jest to sprawa drugorzędna.

Cytat

Tej Yamaszki słuchałeś na wymienionym wyżej zestawie czy na innym ?
Jaki IC był wpięty ? Wyjście RCA czy XLR ?



Yamachy słuchałem na wymienionym wyżej zestawie przez XLR. Nie wiem jaki konkretnie to był IC, ale na pewno w miarę porządny. To było w Top-Hifi, więc myślę, że wpięli co mieli dobrego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dd6
Temat CD Krell 280 pojawił się w poniższym wątku
"Co z Jolidą 102b ?, ...czyli przygoda z lampą"
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...144&st=1040
spójrz na wpis nr 1057 i kolejne
i poczekaj parę dni na pierwsze wrażenia z odsłuchów, bo warto! icon_cool.gif

No i jak napisał Kibic1 poczytaj o problemach z wersją amerykańską...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego dd6!
Ja z uporem godnym lepszej sprawy (czyt. z uporem maniaka) będę promować zestawienie transport plus zewnętrzny DAC!
Byłoby nie na miejscu gdybym nie zasugerował przynajmniej wypożyczenia do testów przetwornika Audionemesis DC-1 lub (jeszcze lepiej) Audionemesis DC-1 upgrade!
Na naszym forum jest przesympatyczny użytkownik o nicku ZN21, który posiada takowego i służy pomocą i radą!
Gdybtś była zainteresowany odsyłam do bardzo entuzjastycznej recenzji Audionemesis DC-1 upgrade
Tańszą opcją jest m.in. NOS-DAC produkowany przez firmę "Mrelektronik" (najlepiej z wyjściem lampowym). Czy i na ile ten pierwszy jest lepszy od drugiego nie wiem, gdyż nie miałem okazji dokonać odsłuchów porównawczych!
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krell kav280cd byl sprzedawany razem z wzmakiem krell400xi jako zestaw. Wiec 280CD jest wrecz dedykowana dla 400xi.
Mysle, ze warto by bylo sprobowac takiego polaczenia.
Nie sluchalem tego modelu Yamaha, ale krell 280cd to jednak inna polka. Calkiem niedawno nowy kosztowal 18-20kzl. Yamaha to jednak nizszy budzet.

Obecnie mam u siebie 280CD, dopiero sie wygrzewa wraz z moim systemem (dawno nie gralem, moja lampa musi sie ulozyc).
Na razie wyglada to optymistycznie. Prawdopodobnie bedzie to bardzo dobre polaczenie, mam na mysli moj zestaw icon_smile.gif

Nie martw sie uzywkami. Prawidlowo przeprowadzona transakcja, minimalizuje ryzyko.
Dla przykladu moj caly system pochodzi z drugiej reki, wczesniejsze rowniez i nigdy nie mialem z tym problemu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Yamaha gra ładnie, ale jeszcze czegoś mi brakuje. Brzmienie jest ok, ale instrumenty nie układają się ładnie w przestrzeni. Całośc jakby się trochę zlewała.



Witam,

Jak rozumiem brakuje rozdzielczości, a instrumenty nie są dostatecznie ostro rysowane. Zakładam, że odsłuch był prowadzony w optymalnych warunkach.
Co do konkluzji, że winna jest Yamaha - sprawa nie jest dla mnie tak jednoznaczna. Wydawałoby się, że skoro należy do znacznie niższej kategorii cenowej, to tak powinno być, tym bardziej, że jest na początku toru odsłuchu i jest "obserwowana" przez urządzenia znacznie wyższej klasy cenowej, w domyśle również technicznej i akustycznej.
Zaznaczam, że nie słuchałem żadnego z tych urządzeń ani oddzielnie, ani w zestawie. Zastanowiły mnie jedynie dwa fragmenty opisów testów kolumn i CD-ka (testu Krella nie czytałem). Oba testy są na naszej stronie, a fragmenty o których piszę to (cytuję):
- test B&W 804S: "Wokaliści w wykonaniu 804S nie wychodzą z kolumn do przodu, głosy nie są przez nas natychmiast namierzane z centymetrową dokładnością, ani nie wydają się namacalne, jednak pozostają w pełni czytelne i obecne." - AUDIO 10/2005
- test Yamaha CD-S2000: "Przy oddzielnych odsłuchach odtwarzacz okazał się klasą sam dla siebie. Obydwa urządzenia (to drugie to wzmacniacz A-S2000) grają w podobny sposób, ale rozdzielczość odtwarzacza pozwala na stosowanie go w droższych systemach. Koniecznie korzystajmy z łącza XLR - jest wyraźnie lepiej." - AUDIO 4/2008
Może "pies jest pogrzebany" gdzieś indziej?
Sprawa zainteresowała mnie tym bardziej, że mam podobne zainteresowania muzyczne.
Co Wy na to?
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem wczoraj kombinacji Dali Helicon i Kef XQ 40 z CA 840A/840C (było jeszcze parę innych kolumn nie wartych uwagi). Grało ładnie, zwłaszcza Dali, ale daleko było temu zestawowi do B&W804S/Krell400/Yamaha cd-s2000.

Za tydzień w sobotę będę jeszcze słuchał zastawu Dali Helicon i Kef XQ 40 z NAD M5/M3. Teoretycznie powinienem być zadowolony, ala bardziej ufam własnym uszom. Więc zobaczymy. Na pewno podzielę się wrażeniami.

Co do DACa, to tak sobie myślę, że ma to sens. Ale nie wszystko na raz. CD i tak jest potrzebne.

Jestem bardzo ciekaw jakie będzie porównanie Yamahy solo do Yamahy z AN DC-1 upgrade.

A wracając do Yamahy, to może faktycznie nie była to jej wina. Sprawdzę to słuchając w tym samym zestawie jakiegoś dużo lepszego CD. Niemniej chiałbym posłuchać też innych opcji w podobnej cenie i stąd mój post.

I właściwie nikt nie zaproponował alternatywy w tym samym przedziale cenowym. Czyżby Yamaha była hitem w swojej klasie?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

I właściwie nikt nie zaproponował alternatywy w tym samym przedziale cenowym. Czyżby Yamaha była hitem w swojej klasie?



Moze CEC 51XR ? Toploader/paskowy naped. Mysle, ze nowy w granicach 5kzl.
Porownywalem go kiedys bezposrednio z moim starym Sony CDP 555 esd (mocno modyf) i CEC mnie nie zachwycil. Mozna powiedziec, ze sie zawiodlem. Sony byl lepszy, no moze poza barwa.
No ale SOny byl po modach i jest naprawde wyjatkowa konstrukcja. Moze taki CEC 51XR bedzie konkurencja dla tej Yamaszki ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do odsłuchu proponuję ale koniecznie DC-1 upgrade II. Jest lepsza od DC-1 upgrade!!! Do tego dobry kabelek cyfrowy. Pan napewno dodatkowo zachęcać będzie do dobrego kabelka zasilającego. Na allegro można kupić po dużo niższej cenie zasilający XLO. U mnie kabelek cyfrowy został mimo, że cena powaliła mnie ale cóż, skoro ładnie na nim brzmią skrzypce szczególnie zespoły okiestrowe grające na jelitach. No i te harmoniczne w wybrzmieniu, to jest to icon_smile.gif . Dzięki temu przetwornikowi na nowo wróciła wiara w adudio. Okazało się, że żródło też jest ważne a nie tylko głośniki. Ode mnie wielka zachęta na odsłuchy. Ciekawy jestem jak wypadnie z Yamahą. Wg. mnie u Fono Mastera zwycięży DC-1. Inny wynik jest niemożliwy. Klasyka na tym brzmi delikatnie z dużą ilości szczegółów. Na koniec dodam, że DC-1 upgrade stopniowo mnie zachęcał a DC-1 upgrade II z kablami dużo lepszymi od razu pokazał na co go stać. Fakt, że dwójka była już wygrzana a jedynkę docierałem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Od wtorku "wygrzewa" się u mnie AN DAC-1 upgrade II ,to mój sposób na "ucywilizowanie" dzwięku Yamahy CD S2000 .
Na razie jestem na etapie dobierania kabli bo przetwornik jest bardzo czuły na okablowanie ,im lepszy kabel tym więcej "daje z siebie".
Sieciowy to Tara Labs Reference dostarczony przez Dystrybutora "wygrał" z Gigawattem LC-1 ,Neelem 7 Goldem i PAL-em Signature.
IC jest jeden ,został mi po poprzednich moich zestawach i na razie nie mam go zamiaru zmieniać jest to Stereovox HDSE .
Nie omieszkałem też wypróbować Belkina Synapse ,Qed Silver Spiral i Cardasa Reference ,nie były złe ale daleko im do Stereovoxa,
który po prostu "wpasował" się w system.
Natomiast z coaxialem sprawa jest bardziej skomplikowana ,wypróbowałam :Qed-a ,Monstera /raczej nadają się do KD/ ,Belkina Synapse
w moim zestawieniu wyjątkowo muli ,nie wiem skąd takie zachwyty nad nim na sąsiednim Forum ,może w "ostrych" systemach sie sprawdza ?
Na razie "sprawdziły" się Tara Labs jakiś model do KD dostarczony przez Dystrybutora bo akurat chwilowo zabrakło Tary Air Digital 75 /czekam/
"czuć trochę cyfrowy nalot" ale jest nieżle oraz pożyczony od kolegi Stereovox XV2 ,który z moim HDSE tworzy wyjątkową synergię.
Dzisiaj będę miał od kolegi jakiegoś referencyjnego Fadela oraz najwyższy cyfrowy Albedo.
Dlatego piszę tyle o tych kabelkach a nie o dzwięku bo na niektóre urządzenia typu DAC-i ,pre i żródła mają one znaczący wpływ i diametralnie
wpływają na "postrzeganie" dzwięku generowanego przez te urządzenia.
Za czas jakiś opiszę wrażenia muzyczne jak uda mi się skonfigurować optymalne zestawienie a na razie moja subiektywna lista wygląda następująco:
-Yamaha po XLR-ach z SACD
-Yamaha plus AN
-Yamaha pure CD

Na początek jedno "pozytywne rozczarowanie" ,muzyka poważna ,symfoniczna brzmi naprawdę dobrze czego się nie spodziewałem po
moich doświadczeniach z pierwszą wersja tego przetwornika.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam
Zauważyłem, że posiadasz IC - Stereovox HDSE. Kiedyś było wiele pochlebnych opini na jego temat. Od bardzo długiego czasu mam VDH The Secend. Bazując na swoim (Fono Master) doświadczeniu uważasz, że warto wymienić VDH na Stereovox HDSE? Po kupieniu DC-1 ug II zauważyłem że w jednym aspekcie nie nastąpił aż tak ogromy przeskok w dźwięku a mianowicie w muzyce chóralnej. Później doszły mnie słuchy, że to wina The Secend. On niby wychudza wokale co ja na własej "skórze" odczułem. Zastanawiam się cz nie sięgnąć po Stereovox HDSE. Co o tym myślisz?
DC-1 rzeczywiście lubi dobre cyfrówki. Ja mam obecnie zainstalowany Tara Lab The One. Kupiłem go z drugiej ręki za rozsądne pieniądze bo cena"sklepowa" jest okropna (oczywiście wiem, że jest kupę kabli dużo droższych)
pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezeli chodzi o coaxiala to Tara "wypraktykowana empirycznie" przez Dystrybutora AN to jest chyba "strzał w dziesiatkę".
Wczoraj "próbowałem" Albedo i Fadela i chociaż "grały" pięknie a na wiążące opinie jest jeszcze za wcześnie to jednak tania Tara
to jest to o co mi chodzi ,precyzja,rozdzielczość i delikatne rozjaśnienie góry co jest szczególnie pożądane przy tym przetworniku.
Zaryzykuję nawet stwierdzenie ,że Tara jako coax lepiej współpracuje ze Sterevoxem HDSE niż cox Stereovox V2.
Jeżeli zaś chodzi o IC HDSE to mam go od kilku lat /ostatnio w szufladzie czekał na lepsze czasy i doczekał się AN/ ,aktualnie
używam AudioQuesta Panthera XLR bo po torze zbalansowanym można "wyciągnąć" lepszy dzwięk z mojej Yamahy.
Po RCA z podłączonym Stereovoxem było trochę zbyt ofensywnie ,rozjasniony przełom średnicy i góry co akurat daje
bardzo dobry efekt w przypadku Nemesia ,który ma dzwięk tzw. analogowy.
Kabel pełnił dokładnie taką samą rolę w poprzednim moim systemie, Usher CD1 -Prima Luna Prolog One.
Opinie o kablu ,że jest chłodny czy jasny są bardzo subiektywne miałem kiedyś CD i wzmak Primare z serii 30 o którym recenzenci
pisali ,że to "skandynawski chłód" a dla mnie brzmiał ciepło.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...