Skocz do zawartości

NASZE GRAMOFONY (gramofon-policzmy się)


Recommended Posts

  • 2 weeks later...

Grzesiek , dzięki za wieści . Już wygląda super !!!:) Parę razy podchodziłem do AutoCAD -a , ale jakoś bardziej lubię deskę. 

Możesz sprecyzować jak duży krok ? :) Kurde plinta wygląda już kosmicznie , jak skończysz to wyślę zdjęcia do paru znanych firm produkujących gramofony , by im pokazać jak powinna wyglądać i być zbudowana plinta gramofonu . Bo sądząc po niektórych produktach , to może nie wiedzą i trzeba im jakoś pomóc , czy coś ? :)  

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 No tak - ta pełnia bardzo ważna!

Mam już jeden sprzęt u Audio Autonomy. Może coś wyjdzie z naprawy Yamahy C2a.  Nie chcę zarzucać Go swoimi gratami. Kiedy otrzymam naprawioną (lub nie) Yamahę, wtedy wyślę Thorensa. No, ale Grzesiek cały czas ma co innego do zrobienia bo ustaliliśmy, że Yamahą zajmie się w miare wolnego czsu. Thorens też nie będzie ,,na już,, Na razie mam RP3 i nie narzekam. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Rega napisał:

wszystko musi być robione w czasie pełni księżyca a drzewo musi rosnąć na starym, pogańskim cmentarzu. 

Normy dosyć wyśrubowane, ale chyba warto się ich trzymać ;)

Kurcze, Twoją Yamaszką muszę wreszcie się zająć, bo szkoda żeby się zmarnował taki sprzęt. To bardzo fajne pre.

17 godzin temu, tomek4446 napisał:

Możesz sprecyzować jak duży krok ? 

Taki średniej wielkości 🙂  A tak na poważnie, to dopiero początek. Wymiarowanie i rysunek, to dopiero pierwszy krok. Pierwszy, ale solidny :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...

@Audio Autonomy Na wstępie chciałbym podziękować Grześkowi za kawał dobrej roboty. Moja Yamaha Yp 701 / 1976 r./ dostała nowy solidny , a nawet bardzo solidny  design. plinta jest masywna i ciężka , estetyka i wykonanie pierwsza klasa . Wymyśliłem sobie pokrycie w postaci naturalnego forniru z  polskiego dębu bagiennego . Wiem od Grześka , że łatwo nie było , bo to trochę inna bajka niż z fornirem modyfikowanym ale wyszło wspaniale. Fornir jest pokryty kilkoma warstwami wosku co nadaje drewnu szlachetności , uwypukla wzór słojów a jednocześnie nie wprowadza nic co by zaburzało w pełni naturalny wygląd dębu. Polecam ten rodzaj wykończenia , lakier jest fajny jak robimy plintę w określonym jednolitym kolorze , natomiast jak mi powiedział pewien spec od drewna , ' kładzenie lakieru na drewno zamyka jego pory i wkrada się sztuczność , znika naturalna faktura a nawet swoisty zapach , i uzyskujemy to samo jak byśmy machnęli okleinę z PCV ". No cóż , ale szanuję , że są różne gusta i nie chcę nikomu nic narzucać. :) Gramofon został nasmarowany / winda teraz chodzi rewelacyjnie / , zmienione zostały gąbki zawieszenia , wyczyszczony , stanął na kolcach zamiast nóżek i jest super :) Od wczoraj słucham wyłącznie winyli i ..... nie mogę przestać :) 

@Rega a teraz czekam na zdjęcia Twojego Thorensa po tuningu , myślę , że jest w dobrych rękach.

A tak to się zaczęło i efekt końcowy :

 

gramofon 1aa.jpg

gramofon 1b.jpg

Gramofon 3a.jpg

gramofon 5b.jpg

IMG_1312.JPG

IMG_1313.JPG

IMG_1321.JPG

IMG_1323.JPG

Edytowano przez tomek4446
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, tak. Ty już się cieszysz. Gratuluję! Ja jeszcze trochę poczekam. Grzesiek robi dobrą robotę. Szkoda, że ma tylko dwie ręce😋. W każdym razie mój Thorens jest już u Niego. Dojdzie też renowacja i montaż ramienia SME 3009 MK 2 . Jeśli oczywiście uda sie ten mariaż to myśle, że efekt końcowy może byc ciekawy. Zobaczymy jaka bedzie decyzja po ekspertyzie. Możliwe, że na nadziejach się skończy i wszystko pójdzie do sprzedaży na części. Oby nie. W każdym razie mam już propozycje odkupienia nawet w obecnym stanie. Zarówno gramofonu jak i samego ramienia. Zobaczymy. Czekam na wstępną ekspertyzę i wstepną wycenę remontu. Jeśli remont dojdzie do skutku to też pochwale sie efektem końcowym i najprawdopodobniej Thorens zostanie u mnie. Na razie używam Regi Planar 3. Też nienajgorszy.  Pozdrawiam.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, tomek4446 napisał:

Od wczoraj słucham wyłącznie winyli i ..... nie mogę przestać :) 

I tak trzymaj!

Cieszę, że Yamaszka jest już ustawiona na swoim miejscu. Swoje waży, więc operacje takie jak dokręcanie kolców, przenoszenie itp. nie należą do najłatwiejszych. Coś za coś ;) 

Jeżeli chodzi o wykończenie forniru, to też uważam, że wosk daje świetny efekt. Otrzymujemy powierzchnię, która jest chyba najbliższa "surowej" formie drewna. Zostaje jeszcze politurowanie, które też daje genialny efekt końcowy. Tej metody jednak póki co nie tykam. Jest z tym jeszcze więcej zabawy niż z woskowaniem :D 

18 godzin temu, Rega napisał:

Jeśli oczywiście uda sie ten mariaż to myśle, że efekt końcowy może byc ciekawy.

Jak wszystko dobrze pójdzie, to będzie to świetny duet - SME + Thorens :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, MDMA66 napisał:

Audio Anatomy oprócz plinty, wykonujesz prace konserwacyjne(m.in czyszczenie) gramofonów?

Tak, zajmuję się gramofonami kompleksowo 😉

13 godzin temu, tomek4446 napisał:

A dziękuję , dzisiaj już po 40 min. " rzucania mięsem " wypoziomowałem gramofon :)

Hehe, to fakt - ich regulacja jest trochę uciążliwa. Dobrze, żeby wystarczy to zrobić tylko raz 😉

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki mały OT.

Ostatnio miałem trochę zabawy z bejcami. Można bardzo ciekawy efekt uzyskać nakładając różne bejce na siebie. Bejca uwidacznia rysunek słoi. Jak ktoś lubi ciemne drewno to polecam dąb rustykalny lub ciemny. Ja chciałem uzyskać coś w rodzaju dąb sonoma. Trzeba nałożyć jasny dąb 2-3 warstwy, a na to dąb bielony. 

Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe , każda podpowiedź się przyda przy projektach DIY .

@Audio Autonomy Grzesiek nie wbudowałeś mi z rozpędu przedwzmacniacza do Yamaszki ? Bo gra głośniej niż przedtem na tym samym ustawieniu gałki głośności we wzmacniaczu :) 

A , i nie mogę się nadal doszukać gniazda USB , Ethernetu i nie łączy się ze smartfonem , a to chyba standard i wydawało mi się , że nie muszę tego osobno wyjaśniać :) Pogody skubany też nie pokazuje , do kitu z takim gramofonem :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt - strasznie badziewny ten gramofon masz - nie można sie z nim przez bluetootha połączyć! USB nie ma! Zaraz pewnie jeszcze powiesz, że dźwiek jest z jakiejś igły zamiast z normalnego streemera. No jak mogłeś na to pozwolić?!?!?! A w dodatku jakieś drewniane wykończenie zamiast pięknego plastiku? No chyba niedzisiejszy jesteś.

PS Może to gnaizdio USB gdzieś pod spodem Grzesiek zamontował?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzałem , nigdzie nie ma !!! A , właśnie bluetooth , Grzesiek gdzie jest bluetooth ? Chciałem sobie puścić pod prysznicem muzyczkę z gramofonu przez piękny , żółty , wodoodporny , no pełen HI END głośniczek bluetooth , a tu kurna nic , nie można normalnie sparować !

Roman , Ty się zastanów , Ty nie rób tego Thorensa  , jaka wymiana ramienia ? Ty się martw by był kompatybilny  z nowymi kodekami :) 

A poważnie to takie przesłanie dla szukających gramofonu , warto postawić na sprzęt z epoki gdy gramiak był takim podstawowym źródłem jak obecnie komp czy CD .Wszelkie dodatki do gramofonu w postaci USB  są wyłącznie wynaturzeniem marketingowym nie mającym żadnego uzasadnienia .

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, ale niestety! Młodzi ludzie swoje wiedzą i za bardzo nie liczą sie ze zdaniem takiego wapna jak my (a przynajmniej ja). Nie mam zamiaru nikogo już namawiać na jakikolwiek sprzęt z tzw epoki. A już na pewno czegokolwiek polecać.  Powiem tylko, że nie wiedzą co tracą. To tak jak w tym temacie ,,4 głośniki do 4 rogów,, - szkoda czasu i atłasu. Można przecież postawic w tych rogach cztery głośniki bezprzewodowe po 100 zł za sztukę, zasilane przez bluetootha, sparowac z telefonem i będzie ,,gitara,,, bo przecież nie ważne jak to zabrzmi. Ważne natomiast aby było białe , wąskie i najlepiej żeby dało sie na ścianie powiesić no i żeby jeszcze można było dostać za dramo w zamian za to że zechciało sie odwiedzić jakiś sklep.

Edytowano przez Rega
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj panowie :) wielu szczególnie młodych ludzi postrzega taki sprzęt przez pryzmat możliwości użytkowych i nie konieczne jako źródło wysublimowanego dźwięku ... Wtedy USB do zgrania pożyczonej płyty na dysk jest ważniejsze od woskowanego forniru na pincie ... Z czasem wielu z nich pewnie zmieni zdanie ...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, MobyDick napisał:

Oj panowie :) wielu szczególnie młodych ludzi postrzega taki sprzęt przez pryzmat możliwości użytkowych i nie konieczne jako źródło wysublimowanego dźwięku ... Wtedy USB do zgrania pożyczonej płyty na dysk jest ważniejsze od woskowanego forniru na pincie ... Z czasem wielu z nich pewnie zmieni zdanie ...

Zgodzę się szukają zupełnie czego innege niż osoby starszej daty, np łączności po bt co dla niektórych jest nie do pomyślenia. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MobyDick , @Kubad abstrahując od dokładanej wszędzie gdzie się da łączności ze wszystkim co możliwe , komputerem , telewizorem , głośnikami w suficie , telefonem / nikt jakoś dziwnie w opisach takiej łączności w recenzjach czy specyfikacjach , nie wspomina o jej jakości dźwiękowej/ jak mantrę powtarzam proste pytanie, " po co ? ". Po co , to w gramofonie ? Moby , poruszyłeś moją czułą strunę , a więc brak akceptacji na bylejakość , tandetę , odwracanie uwagi od tego co najważniejsze, a więc w przypadku audio dźwięk  ,jakimiś tanimi bajerami . Czasem myślę , że całemu pokoleniu wyprano mózgi / oczywiście są wyjątki i nie generalizuje/. Czytam z przerażeniem posty ludzi dla których od dźwięku ważniejszy jest kolor kolumn , pilot , wejście HDMI , bluetooth , połączenie ze smartfonem , wymiary sprzętu bo TEN  NORMALNY nie wchodzi w szafeczkę , połączenie bezprzewodowe z głośnikiem sufitowym w łazience / MusicCast /, soundbar ,  ale z Atmosem i też do muzyki / ???/, Nie wierzę , że to piszę , ale przy tym natłoku tematów o wg. mnie zupełnie nie istotnych rzeczach , normalnie tęsknie do naszych wojen kablowych :) Nie wiem Panowie , czy zauważyliście , ale nawet kable zostały już przyćmione funkcjonalnością , teraz to " łączność" króluje.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo jak jest bluetooth to i kabli nie trzeba i nie ma się o co kłócić :D . A bluetooth w gramofonie jest jak lodówka w samochodzie :) . Lepiej z tym nie pojedzie ale przydać się zawsze może :) . Jak by co ... Są tacy co i basen potrafią zainstalować w limuzynie ... Nie każdy jest minimalistą :) . Niektórym trudno sobie wyobrazić nawet to że bardzo dobre i drogie gramofony nie tylko nie mają wbudowanych przedwzmacniaczy korekcyjnych , USB itp, ale mogą nie mieć podstawowej automatyki ramienia.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...