Sprzedaż płyt CD maleje o połowę. Czy to koniec?

[Pboczek]

Te serwisy podobno grabią artystów.

Ja uciekłem ze Spotify po tym jak zasłuchany w kliku płytach, kupiłem je i posłuchałem z CD. Okazało się - chyba przez jakość - że otrzymałem kompletnie inne utwory, o niebo lepsze. Inaczej prowadzona linia melodyczna, inne akcenty, plany muzyczne. Przeszedłem na Tidala, który pod względem jakości jest lepszy i choć już kilka razy myślałem by go wyłączyć, wciąż opłacam.

[Bogusław 66]

zraził mnie bo włączyłem nowości, ale nie mógł chyba ich pobrać to wrzucił mi nagrania z listy ostatnio odtwarzanych, na .......cholere

patrze na okładki - ee, przecież są inne. coś gra, muza którą gdzieś słyszałem, wiec szukam a z skąd to leci, co to za album?- ups - no, ostatnio słuchałeś, wiec damy ci to jeszcze raz.

To akurat się zgadza bo nowości słuchałem wczoraj, może dwa dni temu i dlatego "gdzieś to już słyszałem"

Ale nie ze mną te numery Bruner, i po subskrypcji, ?

[kaKa]

Che che, widze ze zbiera sie tutaj piekne self-adoration kolko zwolennikow CD Ok, super. A kto zabroni? Wolnoc Tomku w twoim domku Kazdemu swoje.

Slucham Tidal-a, i sie nie moge nacieszyc. I wygody, i jakosci, i ceny. Tak, tak, chcialoby sie jeszcze zeby nareszcie normalna aplikacje (app) zrobili na WebOs-ą, zeby moglbym sluchajac tak dobrej jakosci jeszcze do niej dodac video w 4K na TV No, ale i to przyjdzie. Niby maja szybko puscic Tidal-a przez Plex-a. Bedzie super.

Podpis: jestem jednym z tych ktorzy nie sluchali muzyki z CD na dobrym sprzecie. No, innym slowem - jednym z tych "nie wiedzacych" i "nie wierzacych". Nie sadzcie strogo

Pozdrawiam serdecznie wszystkich uczestnikow tego "podoba sie/nie podoba" albo "lubie/nie lubie" watku.

[Bogusław 66]

Single już przygotowane, no i złoto dojechało.

 

Będę kopiował zawartość płyt DVD z zapisem 24-96 i zamieniał na format zdatny dla Emotive cdplayera

edit 16,25

Sprawdziłem, Tidal odciął mnie od swoich zasobów i 40dychy zostały na koncie. To co, teraz YouTube?

beee, a fuj,   ....nigdy nie rozumiałem Audiofilów słuchających oczami.

[Kubakk]

Wczoraj odpaliłem sobie cd , miałem parę starych 18 letnich wypalonych z mp3 i odpowiednio starych tłoczonych ori . Nie ma porównania , wypalane miały dziwny pogłos a'la echo , nie dało się tego słuchać , natomiast u2 np utwór discotheque robił wrażenie soundtrack z ogniem i mieczem też dawał radę. Na pewno brzmiało to lepiej niż winyle (ale tutaj u mnie przedwzmacniacz robi problem). 

Dodam jeszcze iż cd daje zaskakująco mocny sygnał , volume ~15% a grało dosyć głośno a zarazem klarownie

Zaleta cd względem np. przesyłania dac-iem z PC , być może krótszy kabel połączeniowy (mniejsze możliwości łapania "syfu" z otoczenia przy transmisji)

PS: dodatkowy temat o którym wspominałem w innym o listwie czy kablach , iż przy cd podpiętym (nie włączony do prądu) w kolumnach pojawiał się szum koło 1/2 volume , po wpięciu do prądu praktycznie cisza , może przy max volume lekki ... dziwne to , ale trochę może mówić jakie mamy pola magnetyczne itp. w okół tak więc porządne okablowanie może pomóc.

 

[Bogusław 66]

Wypalanie płyt, to tylko zmatowienie powierzchni by nie odbijała, i zawsze będzie obarczone błędem, zresztą Mobile Fidelity Sound Lab już w 87 wiedziała by ozłocić płyty.

Zaawansowane metody produkcji obejmują tłoczenie na specjalne zamówienie w starannie kontrolowanej tłoczni CD ROM z ograniczoną ilością, która jest zgodna z wymagającymi standardami produkcji Mobile Fidelity. Zastosowanie 24-karatowego złota jako powłoki CD jest wynikiem szeroko zakrojonych badań, które wykazały, że złoto naturalnie opierało się utlenianiu, które czasami jest związane z aluminiowymi krążkami, co zapewnia, że Ultradisc ™ praktycznie trwa wiecznie. Złota powłoka eliminuje również pęknięcia na aluminiowych dysków, które wymagają korekty błędów ze strony odtwarzaczy płyt kompaktowych.

[Fafniak]

1 godzinę temu, Kubakk napisał:

 

Dodam jeszcze iż cd daje zaskakująco mocny sygnał , volume ~15% a grało dosyć głośno a zarazem klarownie

Zaleta cd względem np. przesyłania dac-iem z PC , być może krótszy kabel połączeniowy (mniejsze możliwości łapania "syfu" z otoczenia przy transmisji)

 

Proponuję raczej sprawdzić ile ma na wyjściu dac i CD zanim kolejne rewelacje się pojawią....

[Gość]

Muzyki słucham głównie z cd ale uważam że serwisy streamingowe są bardzo praktyczne. Dają dostęp do ogromnej biblioteki płyt i można sprawdzić czy pozycja jest warta postawienia na półce. Ja tak właśnie robię. Za dwie dychy miesięcznie odsiewam to co mi się podoba i kupuję na cd. Dawniej nie było to takie proste. Za szczenięcych lat biegało się w niedzielne poranki na giełdę płytową ze swoimi kilkoma winylami aby wymienić się z innymi miłośnikami muzyki. Młodsi koledzy pewnie nie zrozumieją, ale były takie czasy kiedy nie było płyt na półkach w sklepie a zagraniczne wydawnictwa w Pewexie kosztowały tyle co miesięczna pensja  Dostęp do informacji też był ograniczony więc chcąc zapoznać się z nowościami często kupowało (częściej wymieniało) się w ciemno i niestety często kończyło się to rozczarowaniem  Teraz pełen komfort więc nie odsądzajcie serwisów internetowych od czci i wiary  Zresztą każdy ma prawo robić co chce a fajnie jest mieć wybór. Ja, tak jak napisałem wcześniej, używam spotify jako narzędzia do selekcji. Nie kupuję zbyt dużo płyt ale to rodzaj samoograniczenia żeby nie wychodzić z pełnymi siatkami  Kupuję zwykle 2-3, a czasem przy wyjątkowych okazjach 5-6 sztuk miesięcznie. Narzucenie sobie limitu ma jeszcze jedną zaletę. Selekcja jest ostrzejsza  Jestem przekonany że płyty cd nie znikną całkiem z rynku, zwłaszcza że koszt produkcji jest bardzo niski.

Kończąc życzę wszystkim Wesołych i Smacznych Świąt oraz Nowego Roku pełnego dźwięków o jakości którą sobie wymarzyliście. I, oczywiście, mnóstwa świetnej muzyki

Edytowano 23 grudnia 2018 przez Gość

[Bogusław 66]

Wszystkiego dobrego w nowym roku AD 2019

To moje pierwsze zamówienie  - AQUAVOICE Silence CD  

http://highfidelity.pl/@main-3328&lang=

 

 

[elektron6]

Dnia 17.12.2018 o 15:33, MobyDick napisał:

Dla mnie wysokie szumy i trzaski zawsze były tym co minie bardzo uwierało w słuchaniu muzyki z winylu. Szczególnie jest to uciążliwe na słuchawkach. A mówię to z perspektywy człowieka pamiętającego czasy gdy jeszcze nie było płyt CD.

A co jest takiego niewygodnego w winylach ? Kładziesz płytę na talerzu, który nie trzeba nawet wysuwać i chować i kiedy płyta się kręci opuszczasz ramię.

Trzaski i szumy tak jeśli masz porysowanego , zakurzonego vinyla lub igła jest na wykończeniu,.. Szumy, brum - to zakłócenia od innych urządzeniach, pętle masy etc.

Przy odpowiednio przygotowanym zestawie nie ma mowy o opisywanych zjawiskach.

Co do wygody - wiele osób jest tak wygodnych iż poświęca sporo czasu na tysiące podłączeń, testów okablowania, zatyczek , złotych bezpieczników - no fakt to jest mega wygodne,..

[MobyDick]

Na słuchawkach ?  Chyba sobie żartujesz  W cichych fragmentach płyty nawet najczystszej, zawsze będą doskwierały szumy i drobne trzaski.

[Bogusław 66]

Jeśli dla cd brano sygnał z taśmy matki też potrafi nieźle szumieć, przekładem jest Sony Music ‎– 88843026042 i nic z tym nie zrobisz.

Słuchawki? sam często używam, sennheiser hd 579 i z PC przez DAC i sam CD

[S4Home]

Troszkę nie śledziłem swojego wątku

Przepraszam.

Bogusław co to masz za płytkę złotą?

 

Piotr

[Bogusław 66]

A se zapodałem sztukę z tej strony - https://ccd.pl/sieveking-sound-audiophile-24-karat-gold-cd-r-p154/

 

[S-Works]

Idzie to przetopić później na sztabki ? ???

 

[MobyDick]

Wbrew pozorom użycie złota jako warstwy odblaskowej w płytach CD nie jest głupim pomysłem. Może znacząco podnieść trwałość nośnika i odpornosć na złe warunki przechowywania. Z badań wynika że płyty z użyciem złota dają mniej błędów odczytu. Wiele płyt CD=R ma kolor złoty. Jednak nie z powodu użytego w nich metalu szlachetnego tylko substancji w której są wypalane pity.

[Bogusław 66]

13 godzin temu, MobyDick napisał:

Wbrew pozorom użycie złota jako warstwy odblaskowej w płytach CD nie jest głupim pomysłem. Może znacząco podnieść trwałość nośnika i odpornosć na złe warunki przechowywania. Z badań wynika że płyty z użyciem złota dają mniej błędów odczytu.

Tak piszą, a jak jest naprawde.....??

Trwałość obliczana na ponad 300 lat. Warstwa ochronna odporana na zarysowania, zawiera filtr UV

http://winyle.pl/nosniki-cd-usb/1115-cd-r-ultradisc-mfsl-24karat-gold.html

Edytowano 8 stycznia 2019 przez Bogusław Kożyczkowski

[S4Home]

No to śmiało powiem z obiema rękami że za 300 lat nie będziemy mieli CD

Piotr

[MobyDick]

Albo zostaną nam tylko te złote .

[Bogusław 66]

Hehe,

Eeee, za 300 lat, to już......, nie nasze zmartwienie.

[Fortepiano]

Czy nadchodzi koniec cd trudno powiedzieć gdyż starsza płyta winylowa przeżywa swój renesans. U mnie natomiast nastąpił koniec słuchania cd dosyć niedawno kiedy znalazłem dac o brzmieniu równym mojego najlepszego odtwarzacza denona dcd 1100. Zrobiłem porównania brzmienia płyty cd z brzmieniem z plików i nie usłyszałem istotnej różnicy między nimi choć jestem  wnikliwym słuchaczem. Dodatkowo denon nie czytał już znacznej cześci płyt co ułatwiło moją decyzje o schowaniu ich do szafki i sprzedaniu odtwarzacza. Korzystam teraz z tidal oraz youtuba dzięki któremu ogladam teledyski i koncerty. Bardzo polubiłem połączenie obrazu i muzyki. Ostatnią płyte jaką kupiłem to płyta Jean- Michael Jarre Equinoxe infinity na pokazie w AS 2018 w Warszawie którą podpisał mi sam Jarre.

Płyta leży teraz u mnie na pianinie i nie wyjmuję jej z opakowania. Jest moim eksponatem.

Edytowano 11 stycznia 2019 przez Fortepiano

[Gość]

Skoro płyta Jaśka już nie będzie potrzebna to chętnie ją odkupię

[Fortepiano]

 Jestem funem Jarre wiec jego podpis stanowi dla mnie dużą wartość. Abym chciał się z płytą roztać potrzeba przynajmniej 5 k.

[audiowit]

Jaki to dac?

[Fortepiano]

Korg dac ds 100 m