Skocz do zawartości

Myjka do styranych płyt


Hal9000

Recommended Posts

Dzisiaj po raz pierwszy uruchomiłem myjkę Knostii i wymyłem dziesięć LP! Schną.

Myjka nawet funkcjonalna, da się z nią żyć ale suszarka to ma precyzyjnie wyliczone odległości, trzeba zachować koncentracje by zaparkować płytę. Ale co tam, w trakcie całego mycia skupienie jest b. ważne.

Próbowałem wyciągnąć szczotki by je przepłukać. Jedna wyszła, a druga chce żebym ją wyrywał z włosiem. Nie jestem brutalem. U Was także takie oporne?

Widzę że dosuszenie rantów płyt wymaga odparowania większej ilości płynu, który się zbiera na suszarce. Cierpliwość.

Ale płyty czyściutkie i ogólnie nie jest źle.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 64
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

1 minutę temu, Pboczek napisał:

Próbowałem wyciągnąć szczotki by je przepłukać. Jedna wyszła, a druga chce żebym ją wyrywał z włosiem.

Spoko są nowe , wyrobią się.

 

2 minuty temu, Pboczek napisał:

Widzę że dosuszenie rantów płyt wymaga odparowania większej ilości płynu, który się zbiera na suszarce.

Mnie to też wkurza , po wyjęciu płyty z zacisków trzymam ją chwilę nad pojemnikiem z płynem ,płyn spływa z płyty i nie gromadzi się wówczas duża ilość w suszarce ,

idzie szybciej.

6 minut temu, Pboczek napisał:

Ale płyty czyściutkie i ogólnie nie jest źle.

I tak trzymaj , igle będzie lżej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Knosti to super wynalazek, chociaż czytałem, że myjka analogis też nie jest zła. Załączone uszczelki w miarę dobrze trzymają.
W wersji hardkorowej testowałem na kilku zjechanych płytach i po umyciu od razu na wkrętarkę i na małych obrotach na 20 sekund i jest od razu w miarę sucho.
Żeby było taniej do mycia woda destylowana, alkohol izopropylowy i fotonal/mirasol. Jedna porcja płynu kosztuje grosze w porównaniu z oryginalnym płynem knosti.
Płyty nie elektryzują się po umyciu.
No i w nowe okładki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
  • 2 months later...

Jestem przed myciem. Czy ktoś z Was próbował umytą płytę potraktować zimnym strumieniem z suszarki do włosów? 

Ile obrotów średnio robicie na płytę? 

Kiedy odkręcić mocowanie zabezpieczające naklejkę, by jej nie zamoczyć? 

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@1Ender - wszystko zależy od stanu płyty. Płyty nowe i takie "niezajechane" myję w następujący sposób:

1. Szykuję 8 płyt, do wanienki wlewam wodę destylowaną i odpowiednią ilość płynu L'Art du Son

2. Biorę wykonuję  5-10 obrotów w lewo (w zależności od chęci i czasu ;D)

3. Wykonuję tyle samo obrotów w prawo

4. Płyta ląduje na suszarce, biorę kolejną płytę.

8. Po umyciu 8 płyt wymieniam wodę z płynem (zlewam do butelki - w jednym roztworze myję ok 30 płyt) na czystą wodę destylowaną aby umyte płyty wypłukać.

9. Zaczynam od pierwszej mytej płyty wykonuję po 5 obrotów w lewo i prawo, płyta na suszarkę.

Idealnie byłoby mieć dwie myjki - w jednej wodę z płynem do mycia płyt, w drugiej wodę do płukania.

Co do Twoich pytań: ja zostawiam płyty aż same ociekną. Czasami nimi zakręcę na trzpieniu myjki żeby proces przyspieszyć (wada jest taka, że chlapie). Co do odkręcania zabezpieczenia - ją ściągam od razu - w przypadku L'Art du Son i wody destylowanej żadne zacieki nie występują, labele się nie odklejają (sprawdzałem na nowych tłoczeniach zarówno z Biedronki jak mniej dostępnych. Na starych płytach (z UK, Japonii jak i tłoczeń Hungratronu) również żadnych negatywnych skutków nie zobaczyłem).

Pozdrawiam,

Kamil

Edytowano przez Kamil C
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy @tomek4446 @Kamil C @Audio Autonomy  @Fafniak @wpszoniak  @RoRo, może jeszcze ktoś inny, którego nie wymieniłem odpowie.

Otóż za chwilę otrzymam pakiet ponad 30 winyli. Nowe lub 1-2 x odtworzone. Zastanawiam się nad sensem mycia, ale czytając różne winylowe fora, zalecane jest mycie nawet nowych płyt by pozbyć się ładunków elektrostatycznych. 

Na początek chce wykorzystać załączony płyn do myjki. Później zrobię miksturę na bazie alkoholu izopropylowego i wody destylowanej. Proszę o Waszą recepturę. 

A co z opinią, że płyty winylowe twardnieją po umyciu, gdy w składzie jest alkohol? 

Podobno "fabryczny" płyn dołączony do myjki zostawia osady na płycie. Czy płukanie w wodzie destylowanej zapobiega temu zjawisku? ( Po płukaniu w wodzie destylowanej wydłuża się czas schnięcia, ile potrzeba do całkowitego wyschnięcia? +- uwzględniając temp pokojową około 20 stopni? )

Sprzedawca mówił, żeby po umyciu nie płukać. A co Wy sądzicie? 

Dalej, kupno i dobór składników płynu do mycia płyt. Tzn. Gdzie kupować? Chociażby woda destylowana, czy taka "marketowa" jest dobra? A jak nie, to proszę o nazwę wody i link do strony. Oraz podanie nazw pozastałych składników do myjącej mikstury i linków do sklepów. 

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myć i wymienić koperty.

Kwestia wody destylowanej.

Są firmy od których można zamówić, ale rozmowa z jednym z producentów sporo dała mi do myślenia i w efekcie kupiłem demineralizowaną w sklepie.

Twardnienie płyt ????

Myślę że musisz nabrać dystansu bo wpadasz w jakąś paranoję :D

Czasami są osady ale nie potrafię powiedzieć od czego to zależy - wpływu na odtwarzanie nie zanotowałem. Ale osady są i po Knosti i po forumowych specyfikach.

Co do formuły - dawałem ci namiar na forum

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...