Skocz do zawartości

Muzyka ,której słuchacie a wstydzicie się przyznać


Fono Master

Recommended Posts

Jak w temacie bo np. nie trendy i nieaudiofilska ?
Moją słabością jest już dzisiaj trochę zapomniana grupa Pet Shop Boys .Te pulsujące rytmy i gęste aranże /a nie tylko linia melodyczna/ uwiodły mnie parę lat temu jak kupiłem sobie wzmacniacz lampowy a doceniłem jeszcze bardzej jak zmnieniłem sprzęt na tranzystorowy ,który potrafi za tym nadążyć.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 101
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Fono Master

To co ty robisz na Forum Audio jak jesteś wzrokowcem icon_biggrin.gif Ja bynajmniej uważam, że zdolności wokalne Dodziątko ma wprost proporcjonalne do warunków estetycznych. Na polskiej scenie jest wiele więcej "super gwiazd" co pod kątem wokalnym do pięt jej nie dorastają.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perkoz_1
Hahaha :] turne wyszło deszczowo ale co ważne ciekawie!!:))
Płytek jeszcze nie ma icon_smile.gif pewnie lada dzień dojdą może dziś!:)

Perkoz spojrzałem do skrzynki jest "awizo" - jade na poczte icon_smile.gif

dopisek kolejny:
wszystko dotarło opakowanie perfekcyjne!! przeszło by przez Gruzję dzisiejsza bez uszczerbku na zdrowiu !!:) - dzięki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Przemysl_17

Nightwish, a szczególnie ich 2 ostatnie płyty:

- Once
- Dark Passion Play

Czasami mi się wydaje, że są lepsi od WT pod kątem instrumentalnym bo pod wokalnym to niestety Sharon den Adel z WT nie ma sobie równych. No ale jak się ma sopran 4-ro oktawowy to trudno znaleźć konkurentkę w śpiewaniu.

Troszkę zbliżone jest też Evanescence ale nie do końca bo na dłuższą metę męczy monotonia jęczącego głosu Amy Lee.

Pzdr.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak , Evanescencej est nieco inne , troche monotonne to fakt , nightwish hmmm słuchałem kilka kawałków tego zespołu i powiem Ci że ta panna co śpiewa to nawet niezły głosik ma lecz troche denerwuje mnie ten koleś z długimi włosami co sie tak niemiłosiernie drze ;/ szczególnie w utworze "bye bye beautifuel" takie darcia nie za bardzo mi odpowiadają , ale jak to sie mówi o gustach sie nie dyskutuje bo wiem że zaraz może polecieć na mnie ładna wiązanka że gość ma głos lepszy jak doda itd icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to sie zgodze akurat , chyba niedługo trzeba będzie zacząć kupować płyty orginalne z muzyką , podczas słuchania na kompie każda mp3 brzmi tak samo dobrze , jak wrzuce do dvd/xboxa 360 to jedna jest głośniejsza druga cichsza w trzeciej pojawiają sie jakieś szumy ehhh kurde z takim słuchaniem ;/ , cd-ka raczej nie będe kupował bo nie widze sensu , chyba że ktoś ze znajomych przyniesie mi do domu i posłucham i "usłusze" różnice bez zbędnego wydawania pieniędzy;]
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

to sie zgodze akurat , chyba niedługo trzeba będzie zacząć kupować płyty orginalne z muzyką , podczas słuchania na kompie każda mp3 brzmi tak samo dobrze , jak wrzuce do dvd/xboxa 360 to jedna jest głośniejsza druga cichsza w trzeciej pojawiają sie jakieś szumy ehhh kurde z takim słuchaniem ;/ , cd-ka raczej nie będe kupował bo nie widze sensu , chyba że ktoś ze znajomych przyniesie mi do domu i posłucham i "usłusze" różnice bez zbędnego wydawania pieniędzy;]



Przemysl_17 Wierzę, że masz dylemat akustyczno - brzmieniowy. Ja już dawno "wyrosłem" z muzyki z komputera i innych wynalazków. Wyrosłem także z muzyki z odtwarzacza DVD bo kaleczenie jakiejkolwiek muzyki z płyt CD wkurzało mnie niesamowicie. Miernota tych "źródeł" polega na tym, że są one stworzone do czego innego i tor audio jest albo potraktowany po macoszemu albo w ogóle nie można mówić o Audio przez duże "A" jeżeli ma się na myśli blaszaka, laptopa lub konsolę do gier tak jak w twoim przypadku.Dźwięk z tych wynalazków to nie dźwięk tylko totalna pomyłka i bajzel. I dopiero gdy zainwestuje człek wcale nie dużo kasy w NORMALNY sprzęt audio to uzmysławia sobie tą prawdę o której piszę i nigdy już nie wraca do brzmieniowych koszmarków. Tylko trzeba zapytać się samego siebie czy wystarcza mi ersatz muzyczny czy jestem godzien doznać wyższych i prawdziwych uniesień muzyczno - audiofilskich.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmmm , wiesz mnie też zaczyna to irytować ... jak będe miał kase to chyba zdecyduje sie na jakieś cd , tylko że na tym sie wogóle nie znam i nie mam pojęcia na co zwracać uwage , sprzęt najlepiej nowy czy używke jeśli o cd chodzi? czy jakość będzie lepsza od dvd mimo to że będe mp3 słuchał? jak patrze na swój portfel i płyty które chciałbym kupić to mnie to przeraża... jaką kase trzeba wydać na przyzwoitego cdka?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemysl_17

Pytasz jaką kasę trzeba wydać na przyzwoitego CD-ka. "Przyzwoitość" jest cholernie szerokim pojęciem. Dla jednego ( vide moja skromna osoba) przyzwoity CD-ek jest już za 200-250 zł. a dla innego "przyzwoitość" będzie kosztowała kilka tysięcy. Niestety, ten świat jest tak skonstruowany, że nie ma urowniłowki i są ludziska biedne, normalne średniaki, bogate i ci którzy nawet nie wiedzą ile pieniędzy mają na koncie bo ich to g...o obchodzi wiedząc, że jest tyle, że starczy na 10 pokoleń.Ale pociechą w tej ziemskiej demokracji jest to, że w takim hobby jak audio trzeba zadać sobie pytanie - czy ja chcę komfortowo i bez świrowania finansowego słuchać muzyki, czy chcę po prostu mieć jak najdrożej lub mieć lepiej niż kolega czy sąsiad. Takich co wyznają ten ostatni warunek jest na świecie a szczególnie w kraju nad Wisłą bardzo dużo bo Polak to takie zacofane i snobistyczne bydlę, że nie doje, będzie chodził w butach a na śniegu bose ślady zostawiał ale z sąsiadami na majętność wygra.Cała rodzina na zasiłkach w MOPS-ie ale BMW się jeździ.
To tyle tytułem wstępu. A na pocieszenie dla ciebie podam ci przewidywany budżet i konfigurację takiego systemu aby mieć piękne audio w domu bez wydawania kosmicznych pieniędzy:
- kolumny - 400-800 zł. nowe lub używki ( podłogówki lub podstawkowce );
- odtwarzacz CD - 200-250 zł. używka różnych renomowanych firm - polecam osobiście Soniaki;
- wzmacniacz - 300-500 zł. uzywka lub 1000 zł. nowiutki NAD C315BEE ( jestem jego przeeeeeszczęśliwym posiadaczem) który nota bene został niedawno wyróżniony przez EISA za najlepszy europejski wzmacniacz zintegrowany na lata 2008 -2009. Dla ciebie byłby świetnym wzmakiem bo ma na przednim panelu wejście na MP3 do którego podłączasz każdy przenośny odtwarzacz MP3;
- interkonekt + kable głośnikowe - 100 - 150 zł.

Czyli reasumując - przy odrobinie chęci, samozaparcia i dobrej woli oraz szczęścia w zakupach możesz wydać od 1000 do 2100 zł. i masz sprzęcik marzenie. Jeżeli stwierdzisz, że "dźwigniesz" takie wydatki to zawsze my jako koledzy z Forum pomożemy w szukaniu i doborze sprzętu.

Pzdr.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Polak to takie zacofane i snobistyczne bydlę, że nie doje, będzie chodził w butach a na śniegu bose ślady zostawiał ale z sąsiadami na majętność wygra.Cała rodzina na zasiłkach w MOPS-ie ale BMW się jeździ.

buahahaha , dobre , jak bym widział moją rodzine i sąsiadów;/ tylko nie jeżdżą BMW;p

Cytat

NAD C315BEE ( jestem jego przeeeeeszczęśliwym posiadaczem) który nota bene został niedawno wyróżniony przez EISA za najlepszy europejski wzmacniacz zintegrowany na lata 2008 -2009. Dla ciebie byłby świetnym wzmakiem bo ma na przednim panelu wejście na MP3 do którego podłączasz każdy przenośny odtwarzacz MP3;

gratuluje zakupu , dobra rzecz wsumie , jak jest z jakością pendrive/cd ? ja tyko z pendriva jade - filmy i muza , płyty baardzo rzadko , ostatnio próbowałem oglądnąć Hellboya II w formacie DVD , odziwo mój pioneer "nie widzi " tego formatu ;/ fajna jest rzecz , że grając sobie w obojętnie jaką gre na xboxie , można sobie puścić podkład muzyczny z pendriva i w bardzo łatwy sposób zmieniać muzyke , jedyną wadą jest to że sie nie da przewijać
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przemysl_17

Pamięci przenośnej do NAD-a nie podłączysz bo nie ma gniazda USB. Ma wejście na małego jacka. Osobiście nie gustuję w MP3 i dlatego nie wiem w jaki sposób nawet do tego gniazda podłącza się MP3. Ale można poczytać w necie na specyfikacjach tego urządzenia lub popytać na rożnych forach. Coś Angole mieli na myśli jak zrobili na froncie zacnego NAD-a ta małą złotą dziurkę icon_mrgreen.gif Chyba, że tak jak Jasio w kawale ........ ale nie napiszę co Jasio miał na myśli bo CENZURA icon_biggrin.gif

PS. A o wyróżnieniu EISA dla NAD C315BEE można poczytać sobie w najnowszym numerze AUDIO lub tutaj:

- http://www.audiofil.pl/stereo/news/art26,n...-przyznane.html
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.



×
×
  • Utwórz nowe...