Skocz do zawartości

Audioquest NightOwl kontra kilku koleżków


Recommended Posts

Tysia można odżałować za sam wygląd i wrażenia dotykowe. Podoba mi się np. chwytanie zimnego aluminium, gdy ściągam je z głowy. Potęga!

Dla ciekawy zamieszczam porównanie gabarytów testowanych słuchawek i wielkości ich padów. Pady Sonusów są najmniejsze, ale miejsca w środku mają więcej niż Momentum. 

P01.jpg.e8b699171562d9e62206715e44d001b1.jpg

P02.jpg.7316d4b88a62b940c041e433bd327937.jpg

P03.jpg.6b1c1df83974bf30769ef26685316f4b.jpg

P04.jpg.5075adeb01a02c9188b4b09bf53da64d.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kraft napisał:

Tysia można odżałować za sam wygląd i wrażenia dotykowe. Podoba mi się np. chwytanie zimnego aluminium, gdy ściągam je z głowy. Potęga!

Uwielbiam ładne rzeczy ale w wypadku słuchawek pasowałoby jeszcze żeby grały ;) Niestety na stronie salonu denona kosztują 1499 bez BT więc chyba faktycznie jedyna możliwość to kupić przez net. Ale daleko nie mam to się przejdę chociaż pomacać :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie trochę na marginesie. Czy ktoś interesował się tematem korekcji odpowiedzi częstotliwościowej słuchawek za pomocą krzywych docelowych? Przy okazji poszukiwań materiałów o Hawkach i Prymach natrafiłem na ich pomiary z czasopisma Hi-Fi News. Są tam wykresy pokazujące odpowiedź częstotliwościową danego modelu z różnymi korekcjami.

O samych krzywych korekcji np. FF i DF coś tam wiem, ale zastanawiam się, co właściwie przedstawia poniższy wykres (SF Pryma). Jakie mamy wyciągnąć z niego wnioski?

1353526938_P-wykresy.jpg.ef54c53b24c532a303938e686cabe7c1.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z salonu Denona. No cóż, Sonusy są przepiękne :) Oczywiście gusta są różne, ale wydaje mi się że design jest tak wyważony iż powinny spodobać się każdemu. Materiały i jakość wykonania jest poza dyskusją. Perfect. Wszystkie, bez wyjątku, pozostałe słuchawki które były obok wyglądały jak zabawki z odpustu ;) To zalety. Jeśli chodzi o wady to są dwie. Po pierwsze odrobinę za małe muszle. Może mam ponadprzeciętnie duże uszy :) Przyznać jednak muszę że po chwili przestało mi to przeszkadzać. Słuchawki leżą doskonale i dokładnie przylegają do głowy. Druga wada nie musi być wadą ale potrzebowałbym trochę czasu na potestowanie w warunkach domowych i na własnym sprzęcie oraz płytach. Chodzi mianowicie o to że odniosłem wrażenie iż słuchawki zbyt oszczędnie obchodzą się z wysokimi częstotliwościami. Nie twierdzę że grają źle. Wręcz przeciwnie, grają pięknie i szlachetnie. Ale tej odrobiny sopranu więcej jak dla mnie zabrakło. Podejrzewam że po dłuższych odsłuchach mógłbym zmienić zdanie (może nawet okazałoby się to zaletą przy dłuższych odsłuchach) ale niestety słuchawek zwrócić nie można i muszę albo zamówić przez internet albo się przespać z tematem i je po prostu kupić w sklepie. Cena wyprzedażowa jest moim zdaniem niezwykle atrakcyjna. Gdyby nie drobne rozczarowanie górą pasma wyszedłbym z nimi pod pachą :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety posłuchałem tylko na własnym telefonie (Huawei P9) oraz Marantzu CD6006. Chyba jednak zamówię i potestuję na spokojnie w domu. Niewątpliwie jestem nimi dość zauroczony. Nawet okulary zostawiłem w salonie z wrażenia ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście chętnie coś napiszę jeśli będą w moich rękach. Na razie jest fifty fifty jeśli chodzi o zakup. Ale z lekką tendencją na tak ;)

 

Zamówiłem :) Przespałem się z tematem i wyszło mi, na chłodno, że podobna okazja może się szybko nie powtórzyć. Zwlaszcza że to zakup na długie lata. Napiszę o wrażeniach po porządnych odsłuchach.

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.12.2018 o 12:00, Top Hi-Fi Poznań napisał:

@Kraft odpuść na razie jakiekolwiek porównania, testy i opisywanie wrażeń. Nie ma to najmniejszego sensu, bo podczas wygrzewania każdego dnia będziesz słyszał coś innego :P Jak dobiją do 300H możesz zacząć się wsłuchiwać, choć pełnie brzmienia uzyskasz po 500h jak nie dłużej :) 

Niewygrzane Howki grają "dziwnie" i stąd twoje odczucia.

* pisze to jako użytkownik pierwszych Nighthowk'ów (dalej mam je u siebie).

Zajrzałem do instrukcji dostarczonej razem z Hawkami i producent wspomina w niej o wygrzewaniu trwającym 150 godzin. Jeśli tak, to mój egzemplarz jest już w optymalnej formie!

2088118923_AQ-150.thumb.jpg.364545733543b30083150387809a61f0.jpg

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 150 godzin uzyskałem już dawno. Hawki zostały chwilowo odstawione na boczny tor, bo odsłuchuję Prymy. Co do oceny zmian dźwięku podczas wygrzewania, to właściwie nie sposób to ocenić. Słuchałem na nich coraz to innych płyt, więc nie było możliwości sensownego porównania. Każda płyta brzmi przecież sama z siebie specyficznie. Próba przypomnienia sobie, jak dokładnie brzmiał utwór odsłuchiwany przed tygodniem, by spróbować wyłapać jakieś niuanse, jest moim zdaniem z góry skazana na porażkę. Jednak, skoro zaufałem firmie i kupiłem jej produkt, to jeśli ta firma pisze, że optimum możliwości osiąga on po 150 godzinach, to wypada w to wierzyć. Tak dla konsekwencji.  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan Piskór, o wygodzie to mogę Ci napisać od razu. Hawki są wygodniejsze. Pady są w nich obszerniejsze i bardziej miękkie. Mają też grubsze krawędzie, co powoduje mniejszy nacisk jednostkowy. Hawki leżą na mojej głowie idealnie. Prymy nie. Pod uszami mam troszeczkę luzu, ale za to nad uszami większy nacisk. Po zdjęciu Hawków i założeniu Sonusów te drugie wydają się niewygodne i sztywne. Jednak po jednym utworze to wrażenie znika i zapominamy, że mamy je na głowie. Myślę jednak, że Prymy przypomną o swojej obecności wcześniej niż Hawki. Ogólnie jednak nie jest z komfortem w Sonusach najgorzej. Najważniejsze, że pady są wystarczająco głębokie, by przegroda nie naciskała na małżowiny, bo tego bardzo nie lubię 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Kraft za odpowiedź. Szukam słuchawek głownie do muzyki klasycznej, symfonicznej, filmowej, fortepianowej. Nieraz spotkałem się już ze słuchawkami (nawet z wyższej półki) które dają sobie rade w gatunkach rozrywkowych a gdy przyszło im odegrać utwór z pełną orkiestrą symfoniczną to "dawały" nie przyjemnie po uszach. Jak myślisz które z posiadanych przez Ciebie (momentum, owle, prymy) sprawdzi się do tego najlepiej? Przeglądając fora, spotkałem się z opinią, że Prymy pasują do takich gatunków idealnie.

Dzięki!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Jan Piskór napisał:

Dzięki Kraft za odpowiedź. Szukam słuchawek głownie do muzyki klasycznej, symfonicznej, filmowej, fortepianowej. Nieraz spotkałem się już ze słuchawkami (nawet z wyższej półki) które dają sobie rade w gatunkach rozrywkowych a gdy przyszło im odegrać utwór z pełną orkiestrą symfoniczną to "dawały" nie przyjemnie po uszach. Jak myślisz które z posiadanych przez Ciebie (momentum, owle, prymy) sprawdzi się do tego najlepiej? Przeglądając fora, spotkałem się z opinią, że Prymy pasują do takich gatunków idealnie.

Dzięki!

Dorzucę jeszcze Audio Technika ATG A990Z. Słucham powagi całkiem często i uważam, że brzmi bardzo dobrze. Nawte muzyka organowa mnie wciagneła a to nie jest łatwe do odtworzni. Bardzo wygodne i szczelne z duzymi nausznikami. maja ciekawy patet, że nie trzeba regulować nic na głowie a zawsze pasują. Sprawdź. W Top HiFi maja oba modele.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kraft napisał:

@Jan Piskór, na ostatnie pytanie chyba nie uda mi się odpowiedzieć. Który model najlepiej wypadnie w Twojej muzyce? To musisz już sam sprawdzić. Ale na zasadzie zabawy, podaj kilka swoich ulubionych utworów. Postaram się je odsłuchać i podzielę się wrażeniami.

Hah dzięki. Ostatnio mam zajawkę na Johna Williamsa. Masz Tidala HiFI? Sprawdź 

https://tidal.com/track/1709520 - Fawkes The Phoenix. Od 1:30 zaczyna się "jazda" :D

https://tidal.com/track/1709522 - Gilderoy Lockhart - test "dołu"

https://tidal.com/track/13659868 Potter's Waltz - test "góry"

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. 

Ja też nie mogę się doczekać oceny Sonusów. Od kilku tygodni zastanawiam się nad kupnem słuchawek ( w zasadzie pierwszych w życiu - poprzednie jakieś Tonsile miałem około 20 lat temu ). Po długiej lekturze, zastanawiam się właśnie na AQ NightOwl i SF Pryma. Ja słucham w 95% jazzu i to do tego z płyt, sprzęt CD T+A 1210R, wzmacniacz T+A PA1260R, gramofon Denon DP-F300, kolumny BMN Berges 3. Nie mam prawie żadnej wiedzy na temat słuchawek, więc polegam na tym co przeczytam. Mam też pytanie słuchawki głównie do użytku domowego, czy powiniennem do tego mojego sprzętu dokupić jakiś wzmacniacz słuchawkowy? Jeżeli zdecyduję się na SF to jaki przewód powinienem dokupić, bo z tego co jest w opisach to kabel krótki i do tego z małm jackiem. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i pozdrawiam.

Ps. A może jakieś inne na początek?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jazz4u napisał:

Cześć. 

Ja też nie mogę się doczekać oceny Sonusów. Od kilku tygodni zastanawiam się nad kupnem słuchawek ( w zasadzie pierwszych w życiu - poprzednie jakieś Tonsile miałem około 20 lat temu ). Po długiej lekturze, zastanawiam się właśnie na AQ NightOwl i SF Pryma. Ja słucham w 95% jazzu i to do tego z płyt, sprzęt CD T+A 1210R, wzmacniacz T+A PA1260R, gramofon Denon DP-F300, kolumny BMN Berges 3. Nie mam prawie żadnej wiedzy na temat słuchawek, więc polegam na tym co przeczytam. Mam też pytanie słuchawki głównie do użytku domowego, czy powiniennem do tego mojego sprzętu dokupić jakiś wzmacniacz słuchawkowy? Jeżeli zdecyduję się na SF to jaki przewód powinienem dokupić, bo z tego co jest w opisach to kabel krótki i do tego z małm jackiem. Dziękuję za wszystkie podpowiedzi i pozdrawiam.

Ps. A może jakieś inne na początek?

Słuchawki już mam i na pewno coś napiszę ale czas na testy to raczej będę miał w weekend. Kabel faktycznie krótki. Musisz kupić, po prostu, przedłużacz o odpowiedniej dla Ciebie długości. Małym jack'iem się nie przejmuj, w komplecie jest przejściówka na dużego :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jan Piskór, odsłuchałem "Fawkes The Phoenix" i "Gilderoy Lockhart". Ten drugi chyba po dziesięć razy na Hawkach i Prymach. Powiem, że to nie jest najlepszy repertuar do porównywania tych słuchawek. Raczej zaciera różnice niż je uwypukla. Brak smaczków stereofonicznych, instrumenty grają raczej razem szerokim frontem, a nie każdy w konkretnym miejscu, ospałe basy, brak instrumentów perkusyjnych. Z tych dwóch wykonań, Hawki grały obszerniejszą przestrzenią (ale to ich znak firmowy), za to w Prymach trochę bardziej zaznaczały się instrumenty, które "wychodziły" z orkiestry z krótkimi partiami. Ogólnie chyba wersją Sonusów była ciekawsza.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak byś ocenił które lepsze do jazzu?

 

19 minut temu, JacSantana napisał:

Słuchawki już mam i na pewno coś napiszę ale czas na testy to raczej będę miał w weekend. Kabel faktycznie krótki. Musisz kupić, po prostu, przedłużacz o odpowiedniej dla Ciebie długości. Małym jack'iem się nie przejmuj, w komplecie jest przejściówka na dużego :)

Dzięki, też byłem ździwiony, że jest tylko mały, nie znalazłem nic o dużym w opisach. Ten przedłużacz to jakiejś konkretnej firmy, czy w słuchawkach nie ma takiej kablomani jak w stereo :))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...