Skocz do zawartości

Temat luźny - bez moderacji.


Recommended Posts

@Gołąb, jasne, z wielu dyskusji można coś dla siebie wyciągnąć, ale jeśli jest ona merytoryczna. Jeden słyszy różnicę (bo słuchał), drugi nie słyszy (bo i nie zawsze słuchał), wiec czasem masz wrażenie, że zaczyna się przelewanie z pustego w próżne. A na koniec kłótnia na pałki. To nie pomaga, bo przecież nikt nikogo nie przekona. Ale może się mylę...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Redakcja AUDIO napisał:

@Gołąb, jasne, z wielu dyskusji można coś dla siebie wyciągnąć, ale jeśli jest ona merytoryczna. Jeden słyszy różnicę (bo słuchał), drugi nie słyszy (bo i nie zawsze słuchał), wiec czasem masz wrażenie, że zaczyna się przelewanie z pustego w próżne. A na koniec kłótnia na pałki. To nie pomaga, bo przecież nikt nikogo nie przekona. Ale może się mylę...

Nie, nie mylisz się, ta dysputa pójdzie w kierunku kłótni.

Nie tak dawno, (parę dni temu) nasz Bohater założył profil na Sąsiednim forum, pomyślałem sobie "ciekawe na jak długo", a dziś już czytam że dał sie poznać adminowi prawie osobiście. 

Napisano 6 godzin temu

@wolfson raz i jaśniej się nie da. Więcej pisał tego samego nie będę.

Skoro czegoś nie zrozumiałeś to teraz publicznie - moderacja działa w imieniu Administracji.

Twoje pyskówki słowne w postaci "bijesz pianę" i uwagi ad personam "nie jesteś adminem i idź spać" jak widać pomimo ostrzeżenia nie przyniosły żadnej refleksji.

 

Twój profil sprawdziłem na 2 systemach i masz aktywne funkcje zmiany tła, o które tak bardzo "zabiegasz".

Proponuję więcej spokoju i poszanowania osób biorących w dyskusji.

Dla przypomnienia - "moderacja działa w imieniu ADMINISTRACJI", czegoś nie rozumiesz w tym zdaniu?

Jak Ci się nie spodoba odpowiedź Administracji - tez jej odpiszesz "idź spać"?

Pisałem Ci spokojnie - trwały i trwają prace na silniku Forum. 

Ty wyskakujesz z docinkami personalnymi wobec moderacji. Jak się będziesz odnosił do forumowiczów w innych tematach?!

A tutaj wgląd do Twojego profilu od strony moderacyjno-administracyjnej. Coś więcej dodać?

Masz jak widać problem z poszanowaniem tego miejsca, kolejny klon i do tego bardziej kąśliwy od poprzedniego.

Ile jeszcze razy będziesz tworzył nowe profile, do tego za każdym razem coraz szybciej łamał Regulamin Forum na każdym kolejnym klonie?

 

Tylko tam nie będą mu pobłażać jak tu. Już jest na cenzurowanym, a ja daje mu ...mmm.....tydzień. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bogusławie, "zagęszczone" jest tylko tu, bo w innych miejscach jest zupełnie fajnie jak zauważyłem. Nie ma wielkich starć tak naprawdę, nawet już pomału nie wiemy w jakiej opcji się znajdujemy- tej 'niesłyszącej" czy "słyszącej"? Zauważ, że coraz więcej osób skłania się ku próbowaniu, co jest zjawiskiem bardzo optymistycznym. Na początek z dozą ostrożności by nie przechlapać zbyt dużo pieniędzy... Też tak kiedyś robiłem. Z czasem człowiek robi się dużo odważniejszy.
Tak więc jeśli porównuję fora, to... No, żeby nie kadzić... Jak wiesz (wiecie) łatwo się obrażam, a tu jakoś egzystuję.... I tylko tu (pomijam działalność blogerską i grupy na facebooku).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstępniak mądry, a ja się odwołam do jednego z akapitów  traktujących o osobistym doświadczeniu :) Kłótnie na naszym forum biorą się bowiem często z tego, że niekiedy po jednej stronie mamy wykresy i pomiary, a po drugiej odsłuchy i doświadczenie własne. Jakby nie patrzeć, jeśli stwierdzam, że jestem smutna, a ktoś mi mówi, że nie czuję tego, co czuję, albo nie powinnam czuć, to nie wiem, jak osiągnąć konsens. I ten rodzaj dyskusji wydaje mi się jałowy. 

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Droga Redakcjo, na tym polega dyskutowanie- to swoiste pole walki. które powinno wyłonić zwycięzcę, ale nie wyłania z reguły ani tu, ani w trakcie debat TV lub jakichś innych. Jedynie mogą rzetelniej osądzać czytelnicy, którzy nie biorą bezpośredniego udziału w dyspucie. Mam wrażenie, że to tak właśnie wygląda. Zauważyć proszę, że tam gdzie dyskusja jest mocno ożywiona to i oglądalność wątku wzrasta i to w trybie geometrycznym (nie mierzyłem, więc to tylko szacunkowe wyliczenie). Pytanie jest takie- czy to źle, że dyskusja ma "rumieńce"? Wg mnie nie, skoro w innych tematach potrafimy rozmawiać mniej emocjonalnie,. Niech przykładem będą utarczki między mną a Fafniakiem (lub Kraftem), z którym mam zupełnie dobre relacje w tematach muzycznych. Można? Ano można i tak!

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje iż niektórzy mają potrzebę brylowania na forach , szukania testów , wykresów , recenzji (niekiedy z dupy przez kogoś kto ma inny gust muzyczny). Czemu to robią ? Niech sami napiszą :D 

Natomiast przyznam ,że rok temu rejestrując się na forum uważałem wpszoniaka za totalnego kosmitę , jednak z czasem wyszło iż to jego hobby/pasja , którą się dzieli na blogu czy na forum. Nikomu nie narzuca , kto chce ten skorzysta z porad i sam sprawdzi.

Drogie kable czy jakieś podstawki są "śmieszne" ,ale czemu mamy kogoś wyśmiewać skoro sami nie sprawdziliśmy , ew. nie potrafimy wyłowić niuansów z wprowadzanych zmian ?

Niektórzy nie słyszą różnic w graniu wzmacniaczy , amplitunerów , takie życie ;) 

  • Lubię to 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem ZA, a nawet na przeciw, ale o co chodzi?

Tak poważniej, to, cały czas nawołuje by samemu testować, by nie być gołosłownym we własnych opisach i wpisach. Jeśli nasz kolega Kraft na co dzień obeznany z wszelkimi miernikami, postanowił osobiście sprawdzić Y803 i jest krok jaki polecam innym użytkownikom. Faktem jest że przy niskim budżecie nie spodziewajmy się cudów i uniesień i czasami naprawdę nie warto, ale tak jak pisze Wojtek, od czegoś trzeba zacząć i ja też tą drogą poszedłem. (z dużą stratą przy odsprzedaży)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

...od czegoś trzeba zacząć i ja też tą drogą poszedłem. (z dużą stratą przy odsprzedaży)

Mam przyjaciela co to ma pieniędzy więcej ode mnie i paru jeszcze. Ten przyjaciel wydał na sprzęt podstawowy-odtwarzacz, wzmacniacz, głośniki mnóstwo złotówek. Miał wszystkie Harbethy (prócz 40-tek) dla przykładu. Kiedy przynosiłem mu swoje kable ( nie mojej konstrukcji lecz mojej własności) to mimo, że słyszał różnicę (jak ja) to mawiał tak- "ja za druta nie dam tylu pieniędzy!" I pewnego razu zapytałem go ile stracił przez ostatni tylko rok na odsprzedaży tych sprzętów, które wymieniał (czasami 1/3 razy w miesiącu)... Policzył przy mnie. Wiecie ile wyszło? 14000 zł poszło w śmietnik! Ma to sens? Wiem.... Znowu o kablach gadam, ale to naprawdę koronny przykład niektórych durnowatych postaw (nie boję się tak ostro to skwitować).

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to takie frycowe do świata Audio. Musi trochę zaboleć by było lepiej.

6 minut temu, wpszoniak napisał:

Mam przyjaciela co to ma pieniędzy więcej ode mnie i paru jeszcze. Ten przyjaciel wydał na sprzęt podstawowy-odtwarzacz, wzmacniacz, głośniki mnóstwo złotówek. Miał wszystkie Harbethy (prócz 40-tek) dla przykładu. Kiedy przynosiłem mu swoje kable ( nie mojej konstrukcji lecz mojej własności) to mimo, że słyszał różnicę (jak ja) to mawiał tak- "ja za druta nie dam tylu pieniędzy!" I pewnego razu zapytałem go ile stracił przez ostatni tylko rok na odsprzedaży tych sprzętów, które wymieniał (czasami 1/3 razy w miesiącu)... Policzył przy mnie. Wiecie ile wyszło? 14000 zł poszło w śmietnik! Ma to sens? Wiem.... znowu o kablach gadam, ale to naprawdę koronny przykład niektórych durnowatych postaw (nie boję się tak ostro to skwitować).

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 14.12.2018 o 10:10, Redakcja AUDIO napisał:

Dosyć już tego, zamykam chwilowo temat. @Wolf Son

Niekoniecznie "chwilowo"!

Bo jak widać tego typu wątki zakładają osoby w celu robienia zamieszania - i rzadko kiedy mają  coś rozsądnego do powiedzenia (napisania).
A na OT to można sobie pogadać w realu, a nie na Forum.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...