Yamaha 803 głośność

[evam]

Dzień dobry wszystkim.

Jestem tutaj nowy, chciałbym prosić o konsultację.

Od paru dni mam yamahę 803 z nowymi kolumnami Dali Spektor 6 - wcześciej miałem yamahę rx 797 i kolumny ns-555.

Mam teraz - przy yamasze 803 - ciągle wrażenie, że ten nowy zestaw gra zbyt cicho, a dźwięk jest jakby lekko "przyduszony" . Nie było tego przy rx797 i kolumnach ns-555 (których brzmienie jednak nie bardzo mi się podobało, stąd zmiana).

Stąd moje proste pytanie: na jakim poziomie głośności w warunkach domowych odsłuchujecie najczęściej tej yamahy 803?

U mnie -28-30 to takie zwykłe granie. A i tak mam poczucie, że dźwięk jakby nie był w pełni "uwolniony". Właściwie słuszę dzwięki tak około -40 w skali, która zaczyna się od -80.

Do opisanego zestawu używam kabli Klotza. Pokój 18 m kw.

Będę wdzięczny za wszelkie informacje. Pozdrawiam.

[Gołąb]

mam ten sam model yamahy tylko głośniki aurory 700.. na samym początku miałem tak samo po kilku grubych godzinach ciągłej pracy (radio z intetnetu) dźwięk doszedł jak dla mnie do normy.. mój pokój to 5m/4m kable od kolumn po 6m. Sky N5 4mm2 na tony niskie  i srebrzak na tony średnie i wysokie in-akustin N5 2,5mm2..  podłączone pod wejście AiB ,ale fakt jest faktem, że yamaha musiała sobie trochę pograć. przeważnie słucham CD na -40 -50. natomiast telewizor na optyku -30.. mam zdjęcia jak chcesz tego podłączenia.. dodam jeszcze, że jak wychodziłem do pracy yamaha sobie grała na radiu -50. teraz już tak nie robię jest oki

 

Edytowano 12 grudnia 2018 przez Gołąb

[Gość]

Po pierwsze jesli nie zrobiles kalibracji yapo to moze byc faktycznie nieco cicho.Po drugie ustawienie volume trim-jest fabrycznie na zero.Mozesz podglosnic do plus 10db.Ja uzywam z Melodika BL 40 i czasem slucham dosc glosno jak dla mnie ale do konca skali nigdy nie podkrecilem bo prawdopodobnie bym ogluchl albo wywalil szyby w oknach?.I jeszcze jedno.Jest tez takie ustawienie ktore zabezpiecza przed zbyt glosnym sluchaniem ktore sam ustawiasz.Byc moze w sklepie ustawili na jakis tam maksymalny poziom i jesli chcesz glosniej to trzeba to poprostu zmienic.Jestem teraz poza domem i nie pamietam jak to sie nazywa dokladnie....

Edytowano 12 grudnia 2018 przez Gość

[Gołąb]

7 minut temu, T Z6 napisał:

Po pierwsze jesli nie zrobiles kalibracji yapo to moze byc faktycznie nieco cicho.Po drugie ustawienie volume trim-jest fabrycznie na zero.Mozesz podglosnic do plus 10db.Ja uzywam z Melodika BL 40 i czasem slucham dosc glosno jak dla mnie ale do konca skali nigdy nie podkrecilem bo prawdopodobnie bym ogluchl albo wywalil szyby w oknach?.

 

no ja nawet do zera nie doszedłem bo już jest tak głośno.. a kalibracji nie zrobiłem.. ale jutro z ciekawości ją zrobię... 

[Gość]

Zrob kalibracje.I zobacz tez to ustawienie volume trim.Jesli jest na zero to zmien na plus 10 i zobacz jak bedzie ci to pasowalo.Bo moze wystarczy np plus 5db....

[evam]

Dziękuję za podpowiedzi, volume trim już zrobiłem, było na 0,0 - podniosłem na 5,0.

Mam podejrzenie, że po części (chyba znacznej) jest to wina kolumn: na mój słuch Dali Spektor 6 słabo grają środkiem pasma, przez co brzmienie jest mało "mięsiste". Dopiero duże podniesienie poziomu głośności pozwala wyczuć średnie pasmo (loudness mam na 0). Odsłuchiwałem te kolumny przed zakupem - ale właśnie w pomieszczeniu odsłuchowym grały dość głośno (przestrzeń była relatywnie duża, większa chyba ponad dwukrotnie od mojego pokoju). Popełniłem prawdopodobnie błąd - jak widać odsłuchiwać kolumny też trzeba się nauczyć...

Jutro będę robił jeszcze yapo.

[ksi3zyc]

Amplituner nowy i kolumny też nowe  więc daj im szanse na wygrzanie. U mnie po 3 dniach grania po 12 h  dziennie można było poczuć różnicę - też nowy ampli 803D i głośniki KEF Q750. Po kolejnym miesiącu dźwięk znowu uległ zmianie. 

Teraz głośność słuchania wygląda mniej więcej tak:

 - Rano - radio idzie na  - 55 do - 50.

- spokojne słuchanie muzy to tak w okolicach  - 35 - 30

-  przy - 20 to już jest power.

Do 0 nigdy jeszcze nie doszedłem

Z moich obserwacji, po wstawieniu paneli pochłaniających z tyłu za kolumnami tę samą głośność w pomieszczeniu (ok 30 m) uzyskuje przy mniejszym podkręceniu regulacji głośności 

 

[Gołąb]

5 godzin temu, ksi3zyc napisał:

Amplituner nowy i kolumny też nowe  więc daj im szanse na wygrzanie. U mnie po 3 dniach grania po 12 h  dziennie można było poczuć różnicę - też nowy ampli 803D i głośniki KEF Q750. Po kolejnym miesiącu dźwięk znowu uległ zmianie. 

Teraz głośność słuchania wygląda mniej więcej tak:

 - Rano - radio idzie na  - 55 do - 50.

- spokojne słuchanie muzy to tak w okolicach  - 35 - 30

-  przy - 20 to już jest power.

Do 0 nigdy jeszcze nie doszedłem

Z moich obserwacji, po wstawieniu paneli pochłaniających z tyłu za kolumnami tę samą głośność w pomieszczeniu (ok 30 m) uzyskuje przy mniejszym podkręceniu regulacji głośności 

 

  o tym własnie pisałem.. 

Edytowano 13 grudnia 2018 przez Gołąb

[ksi3zyc]

11 minut temu, Gołąb napisał:

o tym właśnie pisałem.. 

No to jest nas dwóch 

[Gołąb]

8 godzin temu, ksi3zyc napisał:

No to jest nas dwóch 

???

[S4Home]

Spektor nigdy nie zejdzie tak nisko. Stąd to kręcenie gałką.

YPAO Volume działa? Bawiłeś się loudnessem ?

Piotr

[evam]

Za ypao wezmę się dziś wieczorem.

Loudnessem "bawiłem się" krótko: jeszcze bardziej wycofuje średnicę, więc pozostawiam na zero.

Mogę prosić o wyjaśnienie, co znaczy, że "Spektor nigdy nie zejdzie tak nisko"?

[S4Home]

Nie zejdą na basie tak jak twoje na 555 poprzednio. Obiektywnie to porównywalne kolumny. Doektor ma lepszą kontrolę. 

Jak ypao nie rozwiąże problemu a ypao volume raczej tak , no to wtedy będzie to tak grało i już 

Piotr

[evam]

Zrobiłem ypao - jakiejś rewolucji nie odsłuchuję. widać tak ma być.

Niezależnie, też zauważam, że są takie źrodła dźwięku, które dają brzmienie niezłe (np. niektóre radia satelitarne) - jakby sygnał był mocniejszy.

myślę, że chyba utrwalone standardy brzmienia z mojego poprzedniego zestawu mącą mi odbiór z nowej yamahy i nowych kolumn.

a propos ns-555, ja - subiektywnie - oodbieram, że Spektor 6 mają jednak inne, bardziej miękkie brzmienie, a z yamahą 803 dają mi basu pod dostatkiem. nie używam subwoofera, którego wykorzystywałem w poprzedniej konfiguracji sprzętowej. ns-555 były bardziej szorstkie w brzmieniu, z płytszym basem (choć pytaniem jest na ile pod tym względem 803 różni się od 797 i wpływa na efekt końcowy?)

dziękuję  wszystkim za zainteresowanie - oczywiście każda dalsza rada będzie bardzo doceniona przeze mnie, bo uczę się dopiero tej nowej yamahy.

[Miras23]

Odkąd tylko pamiętam to w Yamaha, skala głośności przybierała pod sam koniec. To naturalne w tym rodzaju skali. W wielu wzmacniaczach tak to działa.

[S4Home]

A włączyłeś YPAO Volume?

Piotr

[evam]

15 godzin temu, S4Home napisał:

A włączyłeś YPAO Volume?

Piotr

Wykonałem YPAO zgodnie z insrukcją.

YPAO volume jest włączone, bo loudness nie działa... (tak też winno być wg instrucji, jeśli dobrze rozumiem).

Dziękuję za każdą sugestię.

 

[Miras23]

Ale YPAO zmieni to niewiele, i tak trzeba będzie kręcić wyżej. Co gorsza niska skuteczność głośników może pogorszyć sprawę.

[evam]

2 godziny temu, Miras23 napisał:

...Co gorsza niska skuteczność głośników może pogorszyć sprawę.

Co rozumiesz pod tym stwierdzeniem? Będę zobowiązany za wyjaśnienie!

[Miras23]

Przy niższej skuteczności głośników (np. 83,82 dB) będziesz musiał "kręcić gałkę" znacznie "dalej" żeby było głośniej. Gdzie w przypadku kolumn o skuteczności na poziomie 88-90 dB będziesz mógł uzyskać tą samą głośność znacznie szybciej, nie kręcąc aż tak daleko.

[evam]

Specyfikacja "na papierze" mówi, że skuteczność Dali Spektor 6 wynosi 88,5 db - czyli nie powinno być źle...

[Kubczyk]

Witam serdecznie. Wiem że temat stary, ale chciałbym odświeżyć. Mianowicie, w grudniu kupilem Yamaha r-n803d wraz z głośnikami Kef 950. Mam wrazenie, że mam podobny problem co założyciel posta. Głośniki grają, wg mnie bardzo cicho. Domyślny poziom ustawilem na -30. Od tego poziomu zaczyna grać na tyle, że można posłuchać muzyki. Przeważnie i tak podkręcam do ok -20. Muzyki słucham z Tidala, radia internetowego, ewentualnie po Bluetooth z telefonu. W przypadku podłączonego telewizora muszę podkręcić do ok -16, aby był sens korzystać z głośników. Po przeczytaniu tego postu stwierdziłem, że poczekam, że faktycznie i głośniki i amplituner potrzebują czasu, aby się rozgrzać, ale nie widzę żadnej różnicy. Sprawdzałem kable. Sprawdziłem również na starych głośnikach - stare Perfect 150, doczytałem gdzieś, że może wzmacniacz jest nie wystarczający, aby "rozkręcić" głośniki, ale na tych jest podobnie. Mam wrażenie, że na odsłuchach na miejscu zestaw grał dużo głośniej. Czy może to być problem z Yamaha? Sam już nie wiem, czy szukać problemu w amplitunerze, czy gdzie indziej, czy może czekać dalej, aż sprzęt się "rozgrzeje" - tylko pytanie, ile to może potrwać.

[S4Home]

-KEF Q 950 potrzebują mocniejszego, wydajniejszego amplitunera

-ale czy zrobiłeś kalibrację? Z nią bez niej jest tak samo?

-Tidal także gra cicho?

-możesz go zanieśc do salonu aby sprawdzić z innym egzemplarzem?

Piotr

[lysy]

@Kubczyk Jak masz ustawioną impedancję w tym amplitunerze 4Ω czy 8Ω oraz ile ten zestaw ma już przegrane?

[terracan1929]

7 godzin temu, S4Home napisał:

-KEF Q 950 potrzebują mocniejszego, wydajniejszego amplitunera

No o mocniejszy ampli stereo to raczej trudno.

3 minuty temu, lysyrafal napisał:

@Kubczyk Jak masz ustawioną impedancję w tym amplitunerze 4Ω czy 8Ω oraz ile ten zestaw ma już przegrane?

Też o tym myślałem, ale różnica w graniu na 4 czy 8 Ohmów nie będzia tak duża by powodować efekty o jakich pisze kolega.

To była wprawdzie słabsza 602, ale kiedyś,gdy ją miałem, sprawdzałem ustawienie na 4 i na 8 Ohm . Różnica była taka,że na 4 grało trochę mocniej. ALe trochę.