dylemat heco, fx-audio, monitory bliskiego pola - 5m2

[Bartosz Niemczewski]

Witam!

Od dłuższego czasu posiadam monitory Heco Pro 200, które do tej pory napędzane były przez amplifier Harman Kardon HK6100 podłączony do zintegrowanej karty dźwiękowej  ( wiem wiem ). Jednak swoje stanowisko zmuszony jestem przenieść do innego pomieszczenia o znacznie mniejszej powierzchni - ok 5m2 - takie ot. mini biuro.

Harmana sprzedałem i szukam innego rozwiązania które pozwoli zaoszczędzić mi miejsce na biurku a także dostosować dźwięk / moc do nowych warunków. 

Jak na razie wpadłem na dwa pomysły. 

1 - pozostawianie monitorów Heco z których jestem zadowolony i zakupienie wzmacniacza z DAC - FX-Audio d802

2 - sprzedaż Heco i zakup aktywnych monitorów bliskiego pola - Presonus E4,5 lub Behringer MS40 ( fajnie że mają wbudowany DAC ) 

Nie oczekuję niewiadomo czego, dotychczasowa jakość dźwięku była dla mnie zadowalająca.  Jednak jeśli przy okazji uda się wejść o pól stopnia na drabince jakości to super.

Nie ukierunkowuję się na konkretny typ muzyki, słucham wszystkiego od popu do dnb. 

Jesteście w stanie coś doradzić ? Podpowiedzieć ?

Dodam że na całość operacji miał bym 600-800 zł, jeśli były by mocne przesłanki do zwiększenia budżetu również to rozważę.

 

 

Edytowano 28 grudnia 2018 przez Bartosz Niemczewski

[MobyDick]

Ja bym skłaniał się do pomysłu z kolumnami i małym wzmacniaczem impulsowym. Do słuchania muzyki z bliska nie potrzeba dużej mocy takiego wzmacniacza, jednak warto sprawdzić czy akurat te kolumny sprawdza się w takich warunkach akustycznych.

Ważna również będzie synergia wzmacniacza z kolumnami i własnymi preferencjami. Z tego co czytałem ten wzmacniacz ma dość łagodną górę pasma.