Skocz do zawartości

Kraft

Recommended Posts

4 minuty temu, Bartek z Mega-Acoustic napisał:

Reasumując - jak mamy dokładność rzędu 10 Hz to warto w pułapki bardziej szerokopasmowe, bo i tak mamy dużą tolerancję, wtedy ważniejsze jest miejsce gdzie ma ta pułapka stać niż jakieś strojenie. Jak idziemy w duża dokładność to ma znaczenie i miejsce, i częstotliwość.

Czyli, odpuszczam sobie ewentualne pułapki rezonansowe w rogach (taki miałem zresztą zamiar) i skupiam się na szerokopasmowej pułapce piankowej w rogu. Kolejne pytanie. Jeśli chciałbym ze względów estetycznych dokleić jednak do takiej pianki płytę perforowaną, to na ile duże jest ryzyko, że zacznie mi to wszystko rezonować w sposób, którego bym sobie nie życzył? Że coś się pogorszy względem zastosowania samej pianki? Czy ewentualny rezonans płyty nie połączonej sztywno, np. ze ścianą, jest do pominięcia?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Kraft napisał:

Dzięki @ksi3zyc za wyjaśnienia. Swoją drogą, jestem bardzo ciekawy Twoich wrażeń po zastosowaniu PB Premium. Zdaje mi się, że nie opisywałeś ich dokładnie w swoim wątku "Adaptacja salonu z aneksem 30m2". Napisz coś na ten temat tu albo "u siebie", albo też w temacie "Moja przygoda z pułapkami basowymi". 

Odczucia pojawienia się pierwszych 2 basstrapów podsumowałem dosyć krótko :)

"Wpływ pojawienia się pułapek był słyszalny natychmiast. Podczas puszczenia pierwszego utworu do testów Two Feet - Quick Musical Doodles zmiana zastała natychmiast zauważono przez moja piękniejszą połówkę. Poprawił się nie tylko bas jego kontrola i wybrzmiewanie ale i cała dźwięk jest bardziej pełny, soczysty."

Niestety dokładanie coraz nowych elementów akustycznych jest coraz trudniejsze do wychwytywani zamian i ich opisywania. Dochodzi do sytuacji, że dźwięk jest ciut inny ale nie jestem w stanie określić który mi się bardziej podoba. Dodatkowo różnie wpływa na różny repertuar.... No i umowny się, moje pomieszczeni jest dalekie od ideału.

Mam trochę zabawek do przestawiania a dodatkowo chętnie przetestowałbym jakiś mobilny rozpraszacz z plecami ;) ... tylko czasu brak.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ksi3zyc napisał:

No i umowny się, moje pomieszczeni jest dalekie od ideału.

Może i tak, ale z tego co widziałem na zdjęciach, jest i tak ponadprzeciętnie dobrze zaaranżowane akustycznie. Większość z nas może o aranżacji podobnej do Twojej jedynie pomarzyć. 

Co do tego, że od pewnego momentu zmiany są coraz trudniej definiowalne, to mam podobne odczucia. Eksperymentowałem z różnymi miejscami ustawienia dodatkowych absorberów i właściwie nie wiem, które było najlepsze. Zdaje się, że po wykonaniu pewnego programu obowiązkowego, dalej już decyduje nie tyle miejsce umieszczenia kolejnych ustrojów, co ich ogólna powierzchnia w stosunku do wielkości pomieszczenia.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.04.2019 o 12:36, Bartek z Mega-Acoustic napisał:

kształt modu może być również nieco "wygięty" ze względu na meble itd,

Zaciekawiło mnie to zdanie. Czy możesz nam przybliżyć na czym takie "wygięcie" polega? Np. na przykładzie poniższego modu. Czy obszary największego ciśnienia zmienią kształt, np. z prostopadłościanów na kliny? Czy tylko zmieni się ciśnienie w "niebieskim" i "czerwonym" obszarze (zamiast być równe, w jednym z nich będzie wyższe? Czy umeblowanie może tak zmienić rozkład przykładowego modu, że przestanie on mieć obszar kumulacji zahaczający o narożnik?

100.png.ad1ad91f166b9a8a38ed7fb730f994d7.png

PS pamiętajmy, że rozkłady ciśnienia nie mają ostrych kształtów figur geometrycznych, jak na rysunku, tylko płynne granice. Mówimy o bardzo uproszczonym modelu.

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokażę Ci to na przykładzie jednej z moich ostatnich adaptacji, pokój prostopadłościenny, niby łatwa sprawa, ALE - ściana przednia (tutaj niewidoczna, widok jest z jej perspektywy) miała dwa duże okna, a więc szyby pokrywały istotną część jej powierzchni, a na ścianie tylnej drzwi (widoczne). Jak robię moje osobiste projekty marki (Soundway Acoustics :P ) to zazwyczaj używam zaawansowanych modeli do wyznaczania rozkładów ciśnienia w modach i modeluję wszelkie problematyczne fragmenty, dobieram rozmiar, materiał, nadaje właściwości drgające itd., zwłaszcza okna drzwi przejścia itd. No i widzę co jest na rzeczy... Co ciekawe, w tym przypadku dla modów niskich (62 Hz, 80 Hz) praktycznie nie ma wygięcia, a dla 86 Hz i 105 Hz już jest. Ma to zapewne związek z konkretnymi częstotliwościami rezonansowymi płyt drzwi i okien, dlatego akurat te mody się "wygięły".

mod105hz.png.34ca175207790f79303401662495b079.pngmod86hz.png.bfce3bdac4274fdc0dd1c8fcee682e7b.pngmod80hz.png.58b358b6055b28f2a1cb9ec016f60a44.pngmod60hz.png.7bbde15b35b36cb9cbd586263d3338b9.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawe, by nie powiedzieć fascynujące. Ja mam 5 metrów bieżących szyb na przedniej ścianie, więc prawdopodobnie wpływają one silnie na mody pomieszczenia. Jakbyś jeszcze dopowiedział, jak te mody 105 i 86 Hz z Twojego przykładu powinny wyglądać bez zniekształcenia. Domyślam się, że 86 powinien mieć rozkład jak 80, tylko obrócony o 90 stopni. A 105? To powinno być 6 słupów - 4 w rogach i 2 na środkach krótszych ścian?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz z trochę innej beczki. Spojrzałem na statystyki tematów w dziale "Akustyka" i wnioskuję z nich o małej rewolucji, która nastąpiła na naszym forum w ostatnim roku. Czy wiecie, że jeszcze rok temu trójka najpopularniejszych tematów w tym dziale wyglądała mniej więcej tak:

1 miejsce - "Jak macie ustawione potencjometry Bass i Treble"
2 miejsce - "Charczące głośniki"
3 miejsce - "Nowe kolumny a charczenie środkowych głośników"

(Przypominam, że mówimy o dziale AKUSTYKA!)

Obecnie sprawy mają się tak:

1 miejsce - "Adaptacja salonu z aneksem 30m2"
2 miejsce - "Dirac Live i Room EQ Wizard - leki na całe zło?"
3 miejsce - "Pytania do ciekawego akustyka - Bartek"

Liderują trzy tematy stricte już akustyczne.

Odbieram to jako zdecydowaną zmianę na lepsze. Chyba znaczenia akustyki dla jakości brzmienia zaczyna się z wolna przebijać do świadomości coraz liczniejszych audiofilów. I bardzo dobrze, bo aranżacja akustyczna to chyba najtańszy sposób na skokową poprawę brzmienia zastawu.  

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bartek z Mega-Acoustic, znalazłem na Waszym FB poniższe zdjęcie. Cóż, pod jakim kątem by nie patrzeć, wygląda jakbyście mieli w ofercie dyfuzory 2D 11N i 7N. Zdjęcie nie jest bardzo stare, jest z zeszłego roku. Jestem pewien, że nigdy nie widziałem na Waszej stronie tych ustrojów na sprzedaż. To jak to z nimi jest? Można je u Was zamawiać, czy nie? Jeśli tak, to ile kosztują?

39145068_1908419325847244_8083711454227726336_n.thumb.jpg.2e4d2b49b156df19fc4eef1ad89748a0.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, audiowit napisał:

Juz Ci tlumaczylem Kraft, że akustyka nie jest najtanszym sposobem na poprawę dźwięku. Juz się o tym przekonaleś :).

W moim przypadku wstawienie pierwszych 4 adsorberów wprowadziło rewolucję. Jestem na 100 % przekonany, że to była najtańsza forma poprawiania dźwięku która kosztowała 750 pln a

można było to ogarnąć za 440 pln !!!  gdybym nie zamawiał dekoracyjnych frontów ze względu na WAŻ :). Kolejne zmiany wymagają coraz więcej wiedzy no i kasy albo własnej pracy.

Dnia 26.04.2019 o 11:18, Kraft napisał:

....., bo aranżacja akustyczna to chyba najtańszy sposób na skokową poprawę brzmienia zastawu.  

 

Zdecydowanie się zgadzam z tym stwierdzeniem. @Kraft ładne podsumowanie zrobiłeś, czekamy jeszcze na wzrost aktywnych uczestników dyskusji :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Księżyc, a skąd wiesz że te 4 absorbery byly najlepszym rozwiazaniem na Twoje dolegliwosci akustyczne? Masz doswiadczenie w akustyce? A moze problemem nie jest akustyka tylko elektronika? Moze to byla slepa uliczka? Prowadziles jakies konsultacje z osobą zajmujacą się akustyką? Czy tylko wirtualnie konsultacje tu na forum?

Nie chcę tu rozruby. Chce tylko zebyscie zdawali sobie sprawę, ze inzynieria akustyczna to baardzo trudne zagadnienie, osobny kierunek na studiach itd. 

Czytając to o czym tu piszecie mozna odnieść wrazenie, ze stawiając 4 absorbery zalatwia się sprawę.

Oczywiscie, że lepsze te 4 absorbery niz gołe sciany ale nie mowcie, ze to najtanszy sposób. Zapytajcie Bartka ile kosztuje ... zadowalajaca adaptacja pomieszczenia 20m2. Tak zeby Bartek byl zadowolony. I przecietnego pomieszczenia nie wdawajac się w szczegóły typu specyficzne pomieszczenie itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, audiowit napisał:

Księżyc, a skąd wiesz że te 4 absorbery byly najlepszym rozwiazaniem na Twoje dolegliwosci akustyczne? Masz doswiadczenie w akustyce? A moze problemem nie jest akustyka tylko elektronika? Moze to byla slepa uliczka? Prowadziles jakies konsultacje z osobą zajmujacą się akustyką? Czy tylko wirtualnie konsultacje tu na forum?

Nie chcę tu rozruby. Chce tylko zebyscie zdawali sobie sprawę, ze inzynieria akustyczna to baardzo trudne zagadnienie, osobny kierunek na studiach itd. 

Czytając to o czym tu piszecie mozna odnieść wrazenie, ze stawiając 4 absorbery zalatwia się sprawę.

Oczywiscie, że lepsze te 4 absorbery niz gołe sciany ale nie mowcie, ze to najtanszy sposób. Zapytajcie Bartka ile kosztuje ... zadowalajaca adaptacja pomieszczenia 20m2. Tak zeby Bartek byl zadowolony. I przecietnego pomieszczenia nie wdawajac się w szczegóły typu specyficzne pomieszczenie itd.

Audiowit, adsorbery pojawiły się po konsultacjach z @Bartek z Mega-Acoustic korespondowałem też z 3 innymi firmami.. Chętnie posłucham twojej propozycji poprawy dźwięku w budżecie 400 pln lub więcej jeśli poprawi WAŻ :) , z przyjemnością z niej skorzystam - mówię poważnie. Zauważ, że nigdzie nie twierdze, że to co mam załatwia wszystko,  natomiast wskaźnik "nakład pieniężny do zysków" dla mnie jest rewelacyjny. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja pytaniem na pytanie. A co jesli system stoi w pomieszczeniu przyjaznym akustycznie? 

Jesli dobrze pamiętam to tez Ci doradzalem panele. Chcę być dobrze zrozumiany. Akustyka tak, ale akustyka zrobiona z głową.

 

Zresztą problem i świadomość akustyczną można było poznać na AVS np podczas szkoleń tych Megaacoustic. Też tam na chwilkę wpadłem. Same szkolenie było dla laikow, zeby wogole przyblizyć temat. Ale pytania jakie tam padały mroziły krew w żyłach. Świadomość jest żadna.

I w tym temacie teraz ludzie sobie czytają zmagania Krafta mylacego zjawiska, robiacego samemu ustroje i doznają olsnienia w ciągu 10 min czytania tego watku. I nieszczęście gotowe. Kasa wydana, a efekt...nie ten.

Moze lepiej zaprosić takiego Bartka do domu i pozwolić mu się wykazać. Przynajmniej bedziemy mieli pewnosć, ze idziemy we własciwym kierunku.

Tez kiedyś kupiłem absorbery i tez kiedyś bładzilem. I tak musialem zainwestować w nieco bardziej zaawansowane ustroje, bo w pewnym momencie absorbery...przeszkadzały. Więc moze lepiej czasem wydać troszkę wiecej, a nie probować po omacku?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie, dużo spotkałeś na forum pomieszczeń które od początku były przyjaznych akustycznie? ;) Oczywiście nie mówimy o pomieszczeniach które były projektowane na etapie budowy. Niestety większość naszych pomieszczeń odsłuchowych pełni funkcje salonów, pokojów, gabinetów a słuchanie audio jest dodatkiem. Budżet na dostosowanie akustyczne które nie zawsze jest akceptowane przez żonę też zwykle nie jest z gumy a jak to ładnie nazwałeś zaproszenie Bartka kosztuje circa  3 tys pln.  Na szczęście Bartek to nie naciągacz i od razu wybił mi z głowy pierwotne zapędy do wprowadzania wszystkich pomysłów w salonie  z aneksem kuchennym :) . Już samo ogarnięcie miejsce pierwszych odbić dużo wnosi do pomieszczenia.

Forum to dobre miejsce na zbieranie wiedzy i jej wymianę. Dzięki poradom takim jak Twoja odnośnie absorberów zainteresował mnie temat akustyki i z jednej strony czytałem opinie a z drugiej czytałem o tym jak zachowują się fale dźwiękowe w pomieszczeniu.

Uczymy się, eksperymentujemy i to jest fajne :)

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, ze wcinam sie w dyskusje, ale mam krotkie pytanie natury technicznej. Co da lepszy efekt absorpcji dzwieku na scianie na przeciwko kolumn (o wymiarach circa dlugosc 4m, wysokosc 2.6m) wzdluz ktorej stoi kanapa bedaca jednoczesnie miejscem odsluchu:

1. Wylozenie sciany od kanapy w gore piankowymi absorberami o grubosci 5 cm

2. Powieszenie nad kanapa dwoch welnianych absorberow o wymiarach powiedzmy 120x60 i grubosci 10cm?

Innymi slowy czy lepszy rezultat da zwiekszenie powierzchni pochlaniania czy jego grubosci kosztem powierzchni?

Dziekuje za pomoc!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudne pytanie, a nawet bardzo trudne, bo nie wiadomo z jakimi problemami zmagasz się w swoim pomieszczeniu. Grube absorbery będą działać bardziej równomiernie na wszystkie pasma, co zazwyczaj jest korzystne. Duża powierzchnia cienkich absorberów bardziej wytłumi pomieszczenie i zredukuje ilość średnich i wysokich tonów. Jedni uważają, że duże wytłumienie jest w porządku, ale są tacy, którzy się go bardzo boją, argumentując, dźwięk w takim pomieszczeniu traci blask. Jeśli masz jednak dużo odbić od podłogi, sufitu i ścian bocznych, to nadmierne wytłumienie i tak Ci nie grozi. Grube absorbery skuteczniej działają na niskie częstotliwości, więc jeśli z nimi jest problem, to powinny być w tej sytuacji lepsze. Z drugiej strony te o których pisałeś będą miały powierzchnię ok. 1,5 m2, więc znacznie większa powierzchnia 5-centymetrowych pianek (ok. 5 m2)  może na niskie tony zadziałać w zbliżony sposób. Trzeba by dokładniej przeanalizować Twój przypadek, by móc to rozstrzygnąć. Być możę ani jedno, ani drugie rozwiązanie nie będzie optymalne i najlepsze okaże się trzecie, np. połączenie na ścianie elementów absorbujących z dyfuzorami. Na pewno kolega @Bartek z Mega-Acoustic, jak tu zajrzy, to nakieruje Cię na rozwiązanie.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jsp napisał:

Przepraszam, ze wcinam sie w dyskusje, ale mam krotkie pytanie natury technicznej. Co da lepszy efekt absorpcji dzwieku na scianie na przeciwko kolumn (o wymiarach circa dlugosc 4m, wysokosc 2.6m) wzdluz ktorej stoi kanapa bedaca jednoczesnie miejscem odsluchu:

1. Wylozenie sciany od kanapy w gore piankowymi absorberami o grubosci 5 cm

2. Powieszenie nad kanapa dwoch welnianych absorberow o wymiarach powiedzmy 120x60 i grubosci 10cm?

Innymi slowy czy lepszy rezultat da zwiekszenie powierzchni pochlaniania czy jego grubosci kosztem powierzchni?

Dziekuje za pomoc!

Pytanie nie jest aż tak trudne. Trzeba po prostu uświadomić sobie różnicę między chłonnością akustyczną a współczynnikiem pochłaniania - praktycznie interesuje nas to pierwsze, czyli współczynnik pochłaniania * powierzchnia paneli. Pierwsza sprawa, tak jak pisał @Kraft - cienkie panele 5 cm to raczej tylko średnie i wysokie tony, takie 10 cm wełny ogarnie już większość pasma, np w paśmie częstotliwości 125 Hz da to jakieś 1 m2 chłonności akustycznej, a dla paneli 5 cm nawet jeśli ich powierzchnia byłaby z 5 m2 to uzyskana chłonność będzie pewnie mniejsza. W wysokich częstotliwościach już różnica będzie - 1.5m2 paneli 10 cm da nie więcej niż 1.5 m2 chłonności (bo wtedy ma współczynnik pochłaniania 1, więcej się nie da), a takie panele 5 cm też mają już wtedy (ok 2 kHz np.) współczynnik równy 1, więc - 5m2 paneli 5 cm da 5m2 chłonności akustycznej.

Inna sprawa co potrzeba, a bez pomiarów nie wiadomo do końca co potrzeba... ale prawie zawsze lepsze jest mniej paneli, ale lepszych. Trudniej tak coś zepsuć i zawsze można dołożyć, poza tym z wysokimi częstotliwościami często po prostu nie ma problemu, zwłaszcza pogłosowego. Duża ilość słabych paneli przydaje się, gdy likwidujemy jakieś konkretne wady np. echo trzepoczące i mamy ograniczony budżet, a wtedy istotne jest pokrycie panelami dużej powierzchni - np. jak montujemy na suficie, to owszem, te cienkie 5 cm sie przydaje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Dnia 28.04.2019 o 16:20, Bartek z Mega-Acoustic napisał:

Pytanie nie jest aż tak trudne. Trzeba po prostu uświadomić sobie różnicę między chłonnością akustyczną a współczynnikiem pochłaniania - praktycznie interesuje nas to pierwsze, czyli współczynnik pochłaniania * powierzchnia paneli. Pierwsza sprawa, tak jak pisał @Kraft - cienkie panele 5 cm to raczej tylko średnie i wysokie tony, takie 10 cm wełny ogarnie już większość pasma, np w paśmie częstotliwości 125 Hz da to jakieś 1 m2 chłonności akustycznej, a dla paneli 5 cm nawet jeśli ich powierzchnia byłaby z 5 m2 to uzyskana chłonność będzie pewnie mniejsza. W wysokich częstotliwościach już różnica będzie - 1.5m2 paneli 10 cm da nie więcej niż 1.5 m2 chłonności (bo wtedy ma współczynnik pochłaniania 1, więcej się nie da), a takie panele 5 cm też mają już wtedy (ok 2 kHz np.) współczynnik równy 1, więc - 5m2 paneli 5 cm da 5m2 chłonności akustycznej.

Inna sprawa co potrzeba, a bez pomiarów nie wiadomo do końca co potrzeba... ale prawie zawsze lepsze jest mniej paneli, ale lepszych. Trudniej tak coś zepsuć i zawsze można dołożyć, poza tym z wysokimi częstotliwościami często po prostu nie ma problemu, zwłaszcza pogłosowego. Duża ilość słabych paneli przydaje się, gdy likwidujemy jakieś konkretne wady np. echo trzepoczące i mamy ograniczony budżet, a wtedy istotne jest pokrycie panelami dużej powierzchni - np. jak montujemy na suficie, to owszem, te cienkie 5 cm sie przydaje. 

Pociagne troche ten watek. Jak to jest, ze niektorzy (jak sadze renomowani) producenci piankowych paneli akustycznych podaja, ze poczawszy od grubosci 5 cm wzwyz posiadaja klase pochlaniania A wedlug norm PN-EN ISO 354:2005 oraz PN-EN ISO 11654:1999?

sound-absorbing-classification-3244018-p

Jesli dobrze rozumiem powyzszy diagram oznacza to, ze przy 250 Hz panel musi posiadac wspolczynnik pochlaniania minimum 0.7, a wiec mniej wiecej tyle ile szerokopasmowy absorber o grubosci 10 cm zbudowany z welny, np. fiberstandard w ofercie Mega-Acoustic:

absorber-fiberstandard-tabelka.jpg

Ekstrapolujac dane na diagramie klas pochlaniania oczekiwalbym, ze taki piankowy panel akustyczny o grubosci 5 cm bedzie mial przy 125 Hz wspolczynnik pochlaniania circa 0.3-0.5, co znow jest zblizone do dwukrotnie grubszego welnianego absorbera. Przy takim spektrum, chlonnosc akustyczna, o ktorej byla wczesniej mowa jak sadze bedzie zdecydowanie lepsza dla kilkukrotnie wiekszej powierzchni ze wzgledu na niewielkie roznice w pochlanianiu pianka 5 cm vs welna 10 cm. Przyznam szczerze, ze jestem lekko skonfundowany ta obserwacja, oczekiwalbym, ze roznica grubosci bedzie miala wiekszy wplyw na pochlanianie. Albo zle interpretuje to, co wynika z diagramu klas pochlaniania albo ktos tu oszukuje...

Dziekuje za odpowiedz.

Pozdrawiam.

Edytowano przez jsp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic źle nie interpretujesz, wszystko jest kwestią nomenklatury ;) na stronie MegaAku podane są tzw. fizyczne współczynniki pochłaniania dźwięku, uzyskiwane z obliczeń albo pomiarów w rurze impedancyjnej. Jest jeszcze coś takiego jak pogłosowy współczynnik pochłaniania dźwięku, uzyskiwany na drodze pomiarów w komorze pogłosowej. Da się też przekształcić współczynnik fizyczny do pogłosowego za pomocą tzw. wzoru Thomasson'a, ale jest to mało eleganckie i nie chciałem w to brnąć. W pełni "rzetelne" są pogłosowe współczynniki z pomiarów w komorze, który to pomiar kosztuje 4000 zł netto za panel :/ i trzeba dostarczyć 12 m2 do pomiaru, co też jest kosztem.  Dlatego ja zdecydowałem się na razie na fizyczne przy obliczeniach dla MegaAcoustic, pozwala to na dobre porównanie pomiędzy panelami na stronie. Już mi kiedyś zarzucono, że w sumie wobec konkurencji która poda współczynniki pogłosowe wyjdzie gorzej... ale chwilowo się z tym godzę.

Przechodząc do meritum Twojej wypowiedzi - klasa dźwięku jest określana na podstawie współczynnika pogłosowego, dlatego może Ci się wydawać że porównując wykresy z MegaAcoustic FiberSTANDARD120 10 cm wełny nie da rady i też dlatego niektórzy producenci twierdzą że na piance 5 cm da się uzyskać klasę A. Ja też tak twierdzę bo na naszej piance da radę uzyskać takie wyniki, po prostu gdyby gdzieś mi przeszło jakieś zamówienie na 5000 m2 gdzie wymagane byłyby takie papiery to przy okazji zrobiłbym te badania bo mam pewność że to wyjdzie... i miałbym ten papier. 

Nie byłbym sobą gdybym nie potwierdził tego wywodu jakimś konkret wykresem :P a akurat dostałem zaległe sprawozdanie od studentów gdzie robili dokładnie to o czym rozmawiamy, na przedmiocie Techniki Pochłaniania i Rozpraszania Dźwięku który prowadzę na AGH. Masz tutaj porównanie alfa fizycznego, np. z rury impendancyjnej, do alfa z modyfikacją Thomasson'a, zobacz jaka różnica. To co na wykresach to pianka melaminowa 3.7 cm, w 250 Hz ma praktycznie 0.65 w opcji Thomasson'a, dlatego przy 5 cm dobrej pianki nawet nie melaminowej tylko akustycznej poliuretanowej da radę uzyskać te 0.7 dla współczynnika pogłosowego. Dla wyjaśnienia ostatecznego - modyfikacja Paris'a to coś podobnego co Thomasson'a, ale zakłada nieskończony rozmiar próbki. Thomasson nie dość że uwzględnia pracę w polu pogłosowym to jeszcze skończone wymiary próbki.
superwykres.thumb.png.fb46eb173a71a3624e9f2ea12379fdf8.png

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Bartek z Mega-Acoustic napisał:

Nic źle nie interpretujesz, wszystko jest kwestią nomenklatury ;) na stronie MegaAku podane są tzw. fizyczne współczynniki pochłaniania dźwięku, uzyskiwane z obliczeń albo pomiarów w rurze impedancyjnej. Jest jeszcze coś takiego jak pogłosowy współczynnik pochłaniania dźwięku, uzyskiwany na drodze pomiarów w komorze pogłosowej. Da się też przekształcić współczynnik fizyczny do pogłosowego za pomocą tzw. wzoru Thomasson'a, ale jest to mało eleganckie i nie chciałem w to brnąć. W pełni "rzetelne" są pogłosowe współczynniki z pomiarów w komorze, który to pomiar kosztuje 4000 zł netto za panel :/ i trzeba dostarczyć 12 m2 do pomiaru, co też jest kosztem.  Dlatego ja zdecydowałem się na razie na fizyczne przy obliczeniach dla MegaAcoustic, pozwala to na dobre porównanie pomiędzy panelami na stronie. Już mi kiedyś zarzucono, że w sumie wobec konkurencji która poda współczynniki pogłosowe wyjdzie gorzej... ale chwilowo się z tym godzę.

Przechodząc do meritum Twojej wypowiedzi - klasa dźwięku jest określana na podstawie współczynnika pogłosowego, dlatego może Ci się wydawać że porównując wykresy z MegaAcoustic FiberSTANDARD120 10 cm wełny nie da rady i też dlatego niektórzy producenci twierdzą że na piance 5 cm da się uzyskać klasę A. Ja też tak twierdzę bo na naszej piance da radę uzyskać takie wyniki, po prostu gdyby gdzieś mi przeszło jakieś zamówienie na 5000 m2 gdzie wymagane byłyby takie papiery to przy okazji zrobiłbym te badania bo mam pewność że to wyjdzie... i miałbym ten papier. 

Nie byłbym sobą gdybym nie potwierdził tego wywodu jakimś konkret wykresem :P a akurat dostałem zaległe sprawozdanie od studentów gdzie robili dokładnie to o czym rozmawiamy, na przedmiocie Techniki Pochłaniania i Rozpraszania Dźwięku który prowadzę na AGH. Masz tutaj porównanie alfa fizycznego, np. z rury impendancyjnej, do alfa z modyfikacją Thomasson'a, zobacz jaka różnica. To co na wykresach to pianka melaminowa 3.7 cm, w 250 Hz ma praktycznie 0.65 w opcji Thomasson'a, dlatego przy 5 cm dobrej pianki nawet nie melaminowej tylko akustycznej poliuretanowej da radę uzyskać te 0.7 dla współczynnika pogłosowego. Dla wyjaśnienia ostatecznego - modyfikacja Paris'a to coś podobnego co Thomasson'a, ale zakłada nieskończony rozmiar próbki. Thomasson nie dość że uwzględnia pracę w polu pogłosowym to jeszcze skończone wymiary próbki

.superwykres.thumb.png.fb46eb173a71a3624e9f2ea12379fdf8.png 

Rozumiem, dziekuje, wiedzialem, ze cos musi byc na rzeczy. W takim razie czy dysponujesz moze spektrum poglosowego pochlaniania dla jakiegokolwiek absorbera szeropasmowego o grubosci 10 cm zbudowanego na bazie welny, niekoniecznie tego z oferty Mega-Acoustic? Byloby to dla mnie niezmiernie uzyteczne w celu wymiernego porownania.

EDIT:

Albo czy masz moze analogiczny wykres dla welny 10 cm? Jak sadze dobrze zobrazowaloby to faktyczne roznice.

Edytowano przez jsp
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pełnego absorbera niestety nie mam nic oficjalnego, gdzieś na pewno mam piankę megaaku 10 cm ale chwilowo nie będe szukał, masz za to słynną wełne PT80 i jej współczynnik pogłosowy ;) 

image.png.0bfd3d73b2931ae89726bfd77cabbe97.png

Bez problemu klasa A na 5 cm, a na 10 cm w porównaniu do FiberSTANDARD... na 125 Hz masz podobnie, tylko niewiele wyżej, ale na 250 Hz od razu do jedynki. Spodziewany rezultat, jak widzisz na moim wykresie wyżej z modyfikacją Thomasson'a - początek jest podobny, ale potem nagły skok i pogłosowy wychodzi wyższy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowany)

Kolega @Bartek z Mega-Acoustic nie chwali się tym szczególnie na forum (zapewne z wrodzonej skromności), ale jego firma będzie miała swoje stoisko na rozpoczynających się za parę godzin targach High End w Monachium. Natrafiłem w niemieckiej prasie na plan stoisk. Będą w hali numer 2 na stoisku G04 (razem z TAGA Harmony). Życzymy sukcesu!

Th_Logo_Munich2019.png.0f253a09aafeb45f08e24168dbcb5e4d.pngma1.thumb.jpg.fc0dcae49df42f8cfb0aaf69796e9191.jpg

Kolega Bartek nie tylko będzie się wystawiał na High End, ale także propagował tam wiedzę o akustyce. Jego wykład na ten temat jest przewidziany dzisiaj o dziesiątej

.ma2.jpg.07331ee0bf37ad129fd785c78a4a168e.jpg

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...