Skocz do zawartości

sluchawki problem z bluetooth


Recommended Posts

Witam kupilem ostatnio sluchawki bluetooth które działają dobrze

ale jak podłączam je za pomocą bluetooth do PC to zdarza się przerywać dźwiek i to ostatnio dość często

Mam zakupiony adapter ASUS USB-BT400 do PC.

Dodam ze jak uzywam ich na smartfonie przez bluetooth to nic nie przerywa wiec moze jest problem z tym adapterem

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznij od tego że pomiędzy adapterem i słuchawkami nie powinno być przeszkód. Możesz go umieścić na przedłużaczu. Bywa że bliskość urządzeń szczególnie o podobnej częstotliwości wpływa na zakłócanie fal radiowych. Również podłączone inne urządzenie po bluetooth może sporo mieszać. Do tego może dochodzić mocne obciążenie komputera innymi procesami.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Temat zawisł jak widzę.

Mam identyczny problem i żaden przedłużacz usytuowany tuż przy słuchawkach nie pomaga.
Problem radiowych kolizji odpada (wi-fi itp).

PC z systemem Win 10.
Słuchawki Sony WH-XB900N.

Testuję już drugi adapter BT400 i skutek ten sam.
Co najwyżej udaje się uzyskać poszatkowany czkawką dźwięk.
Do tej pory nie znalazłem w necie żadnego rozsądnego rozwiązania.

Bez problemów słuchawki pracują z laptopem czy telefonem.
 

Wybawcę problemu ozłocę.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Miałem dokładnie taki sam problem, o którym wspomina przedmówca, czyli "poszatkowany czkawką dźwięk".

Próbowałem różnych rozwiązań, aż trafiłem na to właściwe. Otóż w moim przypadku problem leżał po stronie oryginalnych sterowników  Asus dołączonych do urządzenia na płycie.

To z nich skorzystałem instalując ten adapter usb w systemie. Ba, nawet będąc niezadowolonym z tego poszarpanego dźwięku zamieniłem je na najnowsze od producenta, co nadal nie rozwiązało problemu.

W końcu zdecydowałem się całkowicie pousuwać z systemu wszystko związane  z tym adapterem. Czyli jego samego usunąłem w managerze urządzeń, odinstalowałem wszystkie sterowniki i zrestartowałem komputer. Dodam, że pracuję na WIN10.

W moim przypadku pozostało jeszcze trochę plików w katalogu program files/asus. Kilka z nich było bardzo opornych, szczególnie jeden z rozszerzeniem .dll udało mi się usunąć dopiero po uruchomieniu systemu w trybie awaryjnym. Oczywiście usuwając wszelkie ślady po adapterze nie podpinałem go do portu usb.

Dopiero po upewnieniu się, że wszystko co z nim związane udało mi się usunąć, łącznie z całym wspomnianym katalogiem asus, podpiąłem adapter ponownie i pozwoliłem systemowi samodzielnie zainstalować sterowniki microsoft.

O dziwo, wszystko śmiga jak należy. Łącznie z dźwiękiem, który jest czysty, płynny i ogólnie jakości, której oczekiwałem.

Mikrofon w słuchawkach (MPOW H12) również działa świetnie a gdy na słuchawkach zmieniam głośność przyciskiem, to na ekranie wyświetla się zmieniająca się skala głośności.

Właśnie takiej współpracy oczekiwałem od tego urządzenia (Asus BT400) kupując je. 

Podsumowując. W moim przypadku sterowniki, które sam wybrał system, okazały się być tymi właściwymi. Natomiast te od producenta kompletnie nie sprawdzały się (!) we współpracy z jakimkolwiek urządzeniem audio. Po prostu nie dało się słuchać poszarpanego dźwięku.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

super! działa!
 

19 godzin temu, TadekPodjadek napisał:

Miałem dokładnie taki sam problem, o którym wspomina przedmówca, czyli "poszatkowany czkawką dźwięk".

Próbowałem różnych rozwiązań, aż trafiłem na to właściwe. Otóż w moim przypadku problem leżał po stronie oryginalnych sterowników  Asus dołączonych do urządzenia na płycie.

To z nich skorzystałem instalując ten adapter usb w systemie. Ba, nawet będąc niezadowolonym z tego poszarpanego dźwięku zamieniłem je na najnowsze od producenta, co nadal nie rozwiązało problemu.

W końcu zdecydowałem się całkowicie pousuwać z systemu wszystko związane  z tym adapterem. Czyli jego samego usunąłem w managerze urządzeń, odinstalowałem wszystkie sterowniki i zrestartowałem komputer. Dodam, że pracuję na WIN10.

W moim przypadku pozostało jeszcze trochę plików w katalogu program files/asus. Kilka z nich było bardzo opornych, szczególnie jeden z rozszerzeniem .dll udało mi się usunąć dopiero po uruchomieniu systemu w trybie awaryjnym. Oczywiście usuwając wszelkie ślady po adapterze nie podpinałem go do portu usb.

Dopiero po upewnieniu się, że wszystko co z nim związane udało mi się usunąć, łącznie z całym wspomnianym katalogiem asus, podpiąłem adapter ponownie i pozwoliłem systemowi samodzielnie zainstalować sterowniki microsoft.

O dziwo, wszystko śmiga jak należy. Łącznie z dźwiękiem, który jest czysty, płynny i ogólnie jakości, której oczekiwałem.

Mikrofon w słuchawkach (MPOW H12) również działa świetnie a gdy na słuchawkach zmieniam głośność przyciskiem, to na ekranie wyświetla się zmieniająca się skala głośności.

Właśnie takiej współpracy oczekiwałem od tego urządzenia (Asus BT400) kupując je. 

Podsumowując. W moim przypadku sterowniki, które sam wybrał system, okazały się być tymi właściwymi. Natomiast te od producenta kompletnie nie sprawdzały się (!) we współpracy z jakimkolwiek urządzeniem audio. Po prostu nie dało się słuchać poszarpanego dźwięku.

 

super! działa!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
Dnia 16.01.2021 o 01:06, TadekPodjadek napisał:

Miałem dokładnie taki sam problem, o którym wspomina przedmówca, czyli "poszatkowany czkawką dźwięk".

Próbowałem różnych rozwiązań, aż trafiłem na to właściwe. Otóż w moim przypadku problem leżał po stronie oryginalnych sterowników  Asus dołączonych do urządzenia na płycie.

To z nich skorzystałem instalując ten adapter usb w systemie. Ba, nawet będąc niezadowolonym z tego poszarpanego dźwięku zamieniłem je na najnowsze od producenta, co nadal nie rozwiązało problemu.

W końcu zdecydowałem się całkowicie pousuwać z systemu wszystko związane  z tym adapterem. Czyli jego samego usunąłem w managerze urządzeń, odinstalowałem wszystkie sterowniki i zrestartowałem komputer. Dodam, że pracuję na WIN10.

W moim przypadku pozostało jeszcze trochę plików w katalogu program files/asus. Kilka z nich było bardzo opornych, szczególnie jeden z rozszerzeniem .dll udało mi się usunąć dopiero po uruchomieniu systemu w trybie awaryjnym. Oczywiście usuwając wszelkie ślady po adapterze nie podpinałem go do portu usb.

Dopiero po upewnieniu się, że wszystko co z nim związane udało mi się usunąć, łącznie z całym wspomnianym katalogiem asus, podpiąłem adapter ponownie i pozwoliłem systemowi samodzielnie zainstalować sterowniki microsoft.

O dziwo, wszystko śmiga jak należy. Łącznie z dźwiękiem, który jest czysty, płynny i ogólnie jakości, której oczekiwałem.

Mikrofon w słuchawkach (MPOW H12) również działa świetnie a gdy na słuchawkach zmieniam głośność przyciskiem, to na ekranie wyświetla się zmieniająca się skala głośności.

Właśnie takiej współpracy oczekiwałem od tego urządzenia (Asus BT400) kupując je. 

Podsumowując. W moim przypadku sterowniki, które sam wybrał system, okazały się być tymi właściwymi. Natomiast te od producenta kompletnie nie sprawdzały się (!) we współpracy z jakimkolwiek urządzeniem audio. Po prostu nie dało się słuchać poszarpanego dźwięku.

 

Super! Wszystko działa, dźwięk płynny i czysty. Dziękuję za pomoc!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...