Skocz do zawartości

Podstawki pod podłogowce. Za mało wysokich.


Recommended Posts

Tak sobie myślę, że zrobię podstawki pod swoje kolumny Phonar Laser 250. 

Dlaczego? 

Ponieważ, wysokotonowce nie są na wysokości uszu. W moim systemie doskwiera mi za mała ilość wysokich tonów. Zanim zacznę szukać innych kolumn niewielkim nakładem zrobię podstawki z płyty. 

Jeżeli to nie pomoże, trzeba będzie wymienić jakiś element toru. I myślę że będą to kolumny. 

Czy to ma sens? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 93
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

W moim przypadku że względu na odsłuch kolumn w dość bliskim polu oraz z uwagi na zbyt duże wytlumienia pokoju przyniosło to pożądane rezultaty. Ale również pochylenie kolumn do tyłu spowodowało albo raczej wymusilo odbicia od tylnej ściany co skutkuje zdecydowanie lepszą propagacja góry. 

Dodam jeszcze że wymiana zwykłych i leciwych już kondensatorow na czarne Jantzen po prostu spowodowalo zrzucenie grubego koca głośników wysokotonowych. W sumie te kilka zabiegów przyniosło w moim przypadku nadzwyczajne rezultaty. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, 1Ender napisał:

Ponieważ, wysokotonowce nie są na wysokości uszu. W moim systemie doskwiera mi za mała ilość wysokich tonów

Myślę, że podwyższanie kolumny nie przyniesie efektu o jaki ci chodzi. Może zmienić się obraz "przestrzenny" muzy ale nie ilość sopranów. Przyjrzyj się zwrotnicy w kolumnach. Czasami zmiana rezystora w dzielniku napięcia pomaga na takie oczekiwania ale może to zaburzyć balans tonalny i tu trzeba sprawę empirycznie obadać 😉

Określ ile decybeli więcej lub mniej chcesz, dobierz wartości R i eksperymentuj. Tu masz narzędzie do liczenia 😋

Edytowano przez MariuszZ
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy dwie sprzeczne odpowiedzi.. 

@Audio Autonomy @audiowit  @S4Home

Może @RoRo??? 

Co sądzicie? 

Proszę też wszystkich, którzy mieli podobne doświadczenia o zabranie głosu. 

Chętnie poczytam za i przeciw. 

Dziękuję i pozdrawiam 

PS. 

@wpszoniak  cenię Twoje zdanie, zabierzesz głos?? 

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przetwornik wysokotonowy, nawet taki o waskiej propagacji raczej ma na tyle szerokie i wysokie pole, ze obejmuje rownież Twoje uszy :). 

Myśle, ze Mariusz Ma rację. Podniesienie kolumn, nie zwiększy ilosci wyskoich tonów tylko ewentualnie podniesie balans tonalny i moze wpłynąć na scenę. Nie robilbym tego jesli Twoje kolumny są przystosowane do stania na podlodze. Ja już przy 4-5cm na plycie chodnikowej mialem poczucie, ze jest rożnica.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, 1Ender napisał:

Tak sobie myślę, że zrobię podstawki pod swoje kolumny Phonar Laser 250

Czy to ma sens? 

Tytułem wstępu:
Nie wiem czy moja odpowiedź będzie satysfakcjonująca, ale.... Ostatecznie nie wypisałem się z forum, deklarowałem jedynie wycofanie z dyskusji audiofilskich w tematach powtarzanych do znudzenia.
Nie wiem czy wystarczająco uważnie przeczytałem  rady kolegów... Właściwie się z powyższymi uwagami zgadzam, choć ja podszedłbym do tego ciut inaczej. Sprawdź kolego 1Ender jak zmieniają się charakterystyki częstotliwości zespołów głośnikowych w pionie (często testy w prasie audio takie charakterystyki zamieszczają lub sami producenci) . To Ci da odpowiedź czy warto próby robić takie jakie zamierzasz. Często lepszy efekt daje dogięcie osi głośników dokładnie "na uszy" niż przemieszczanie w pionie. Zresztą układ głośników Phonara nie rokuje nadziei na poprawę gdy podniesiesz zespoły  głośnikowe. Wydaje mi się, że (tak jak napisali @audiowit, czy @MariuszZ) że można szukać przyczyn takiego stanu gdzie indziej. Ot choćby w nieodpowiednim dobraniu kabli czy jakichś innych akcesoriów z platformą włącznie (ostatnio mocno przećwiczyłem wpływ odsprzęgania antywibracyjnego, czego jeszcze nie opisałem, ale już wiem, że i taki efekt może być z winy źle dobranych stóp), nie wspominając o wpływie podstawowych sprzętów- odtwarzaczy i wzmacniaczy.
Obawiam się, że niewiele pomogłem, ale się starałem....
Pozdrawiam Was- Moi Drodzy, bardzo serdecznie, WP
 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MariuszZ, miło mi oczywiście. Z tą- "przywróconą aktywnością" to raczej należy być ostrożnym, bo moja odpowiedź (nadal nie mam pewności, czy  jest w ogóle przydatna) wynikała z mojego wychowania tzn takiego, który nie dopuszcza do nieodpowiadania gdy pyta ktoś grzecznie... Zawsze odpowiadałem i będę odpowiadał, nawet wówczas gdy będzie nietrafna... Nie mam problemu napisać- Nie wiem!
A więc będzie jak było.
Pozdrawiam ponownie, wciąż i ciągle, WP
 

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@audiowit, ostatecznie nie umarłem.... Wiesz co, strasznie dużo czasu mi zabiera blog i "rozruszana grupa" na Facebooku. Nie dałbym rady jak kiedyś- aktywnym być przez prawie dobę. Ale czytam Was dość regularnie... Nowe fajne tematy się pojawiły, konfliktów mniej (może to ja byłem zbyt nerwowy?)... Jest dobrze!

Głupio mi tak wciąż Was pozdrawiać, ale nie- pozdrowić to nie mogę.... POZDRAWIAM, WP

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wpszoniak napisał:

A więc będzie jak było.

Nie jestem tu kapitanem ale wrzasnę z przekonania "Tak trzymać !" ... bo kurs właściwy jest ;) Wracając do tematu kolegi @1Ender`a Wojtku kto jak nie Ty lepiej to wytłumaczy? :) Wszyscy wiedzą, że masz Bloga, który wymaga czasu i troski, a przede wszystkim czasu (sam tam zaglądam) ale tu potrzeba więcej doświadczonych audiofilów żeby miało to sens i mimo różnych zdań z innymi (mnie wliczając) czasami się odezwij bez wywoływania. Proszę :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czas zabija nas, a jak mu damy fory to i forum zabije kiedyś. Ja nie jestem audiofilem ale staram się być tu ... bo fajnie jest :)  Poświęć trochę czasu i nie odpuszczaj nam ... nauczaj, nawracaj i przekonuj. Wg mnie to forum zasługuje na Ciebie, Twoją wiedzę i doświadczenie. Przepraszam za offtop ale czuję, że kolega 1Ender rozumie. Sam Cię wywołał Kurcze ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MariuszZ napisał:

 to forum zasługuje na Ciebie,

jeno pewności nie ma czy ja sobie na pewno zasłużyłem na te słowa.... A wiesz, to jedyne forum z którego się nie wypisałem? Też uważam, że to miejsce jest całkiem miłe, mimo utarczek słownych. Zresztą zawsze uważałem, że ostre dysputy to pożywka dla forum i atrakcja.
Ah.... 1Ender! Wybacz!
Pozdrawiam Was, WP (do następnego widzenia)
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, jak usiadłem niżej tak, że głośnik wysotonowy był na wysokości uszu to wysokich było zdecydowanie więcej... Aktualnie nie ma mnie w domu. Po powrocie sprawdzę jeszcze raz. 

Wyjasnijcie mi proszę co znaczy sprawdzić zespoły głośnikowe w pionie. Czy dobrze rozumiem, że kolumny należy odchylić tak, aby przód był wyżej niż tył? 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie... Zresztą nie wiem jak Ty to rozumiesz. Spróbuj tak sprytnie podłożyć coś (np książkę dla prób) żeby przechylić zespół głośnikowy (kolumnę) do tyłu, tak by osie głośników wysokotonowych przebiegały przez Twoje uszy... Mniej więcej jak na zdjęciu

klipsch_heresy3_1.jpg.0e3eb1372c36ff770aaa456344b68e01.jpg

Edytowano przez Gość
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wojtku. 

Tak właśnie zrobię. Zamierzam zrobić podstawki z regulacją wysokości na kolcach. Koszt niewielki 50 - 80 zł za 2 szt, no może 100 zł, ale to max. 

Podstawki będą z płyty laminowanej 2 lub 3 szt skręcone razem na jedną stronę. Kolce kupię na allegro. Płytę na wymiar dotną w markecie budowlanym. 

Dodatkowo kolumny przykleję masą klejącą do podstawek. 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, 1Ender napisał:

Wiecie co, jak usiadłem niżej tak, że głośnik wysotonowy był na wysokości uszu to wysokich było zdecydowanie więcej... Aktualnie nie ma mnie w domu. Po powrocie sprawdzę jeszcze raz. 

To co innego.

Podnosząc wyzej kolumnę zmieniasz uklad przetwornikow w przestrzeni. Np pierwsze odbicie od podlogi.

Musisz to posprawdzać empirycznie. I nic na lapu capu. Zyskujac coś, mozesz coś stracić!

Wojtek ma inne kolumny, przystosowane do odchylenia. Ty musisz to sprawdzić. Twoja zwrotnica jest przystosowana do pionowej pracy kolumn.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym do płyt z laminatu pod kolumnami i jeszcze na kolcach, nawet nie podchodził. Korzystniej będzie przepić lub przejeść przeznaczone na to 100 zł. Jak podkładać to jakiś "grający" materiał, granit, drewno, piaskowiec, beton. Albo przeciwnie, tłumiki drgań, gumowe lub sprężynowe - zobacz temat: wibracje i drgania. Kup np. odpowiednią gumę, potnij na kosteczki i postaw na niej kolumny. Można też poduszkę pod tyłek podłożyć żeby wyżej siedzieć.

Spróbuj dogiąć kolumny, czyli skręcić je do wew. i zobacz jak słychać.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pochylaniem kolumn to byłbym ostrożny - rozjedzie Ci się zgranie fazowe przetworników. Podobnie z wymienianiem elementów w zwrotnicy. Najlepszym rozwiązaniem (moim zdaniem) jest wspominane już dogięcie kolumn i ich ewentualne podniesienie. Przy tym drugim zabiegu zastosowałbym materiały jakie sugerował @Pboczek. W marketach budowlanych można poprosić o docięcie materiału przeznaczonego na blaty. Można też pomyśleć o połączeniu różnych materiałów - drewno + guma, drewno + metal, metal + guma itp..

 

P.S. Witam Cię @wpszoniak po tej małej przerwie :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Pboczek napisał:

Ja bym do płyt z laminatu pod kolumnami i jeszcze na kolcach, nawet nie podchodził. Korzystniej będzie przepić lub przejeść przeznaczone na to 100 zł. Jak podkładać to jakiś "grający" materiał, granit, drewno, piaskowiec, beton. Albo przeciwnie, tłumiki drgań, gumowe lub sprężynowe - zobacz temat: wibracje i drgania. Kup np. odpowiednią gumę, potnij na kosteczki i postaw na niej kolumny. Można też poduszkę pod tyłek podłożyć żeby wyżej siedzieć.

Spróbuj dogiąć kolumny, czyli skręcić je do wew. i zobacz jak słychać.

 

Poduszki nie wchodzą w grę bo i tak kolumny są za nisko. 

Mnie nie chodzi o zmianę charakteru dźwięku, tylko podniesie przetworników wysokotonowych do wysokości ucha. Jakieś 30 cm są za nisko. 

20 godzin temu, audiowit napisał:

A tak wogóle to daj zdjecie jak to wyglada.

Zdjęcie wkleje po powrocie, bo te co mam są nieaktualne. 

20 godzin temu, Pboczek napisał:

Ja bym do płyt z laminatu pod kolumnami i jeszcze na kolcach, nawet nie podchodził. Korzystniej będzie przepić lub przejeść przeznaczone na to 100 zł. Jak podkładać to jakiś "grający" materiał, granit, drewno, piaskowiec, beton. Albo przeciwnie, tłumiki drgań, gumowe lub sprężynowe - zobacz temat: wibracje i drgania. Kup np. odpowiednią gumę, potnij na kosteczki i postaw na niej kolumny. Można też poduszkę pod tyłek podłożyć żeby wyżej siedzieć.

Spróbuj dogiąć kolumny, czyli skręcić je do wew. i zobacz jak słychać.

Na gumie to mi się bas rozjedzie. 

Materiały użyte aktualnie to korek i filc na podkładki. 

Oryginalnie nie było kolców. Kupiłem z podkładkami korkowymi. Poprzedni właściciel przykleił. Stare zerwałem, przykleiłem nowe. 

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 1Ender napisał:

Poduszki nie wchodzą w grę bo i tak kolumny są za nisko. 

Mnie nie chodzi o zmianę charakteru dźwięku, tylko podniesie przetworników wysokotonowych do wysokości ucha. Jakieś 30 cm są za nisko.

1Ender,
A nie masz możliwości by siedzieć niżej? Jest to zazwyczaj prostsze i efektywniejsze rozwiązanie.

Koledzy wspominali już o sprawach związanych z "dogięciem" kolumn, dochodzi do tego jeszcze odległość od ścian bocznych oraz szerokość bazy - i w tych aspektach wiele się zmienia odnośnie dźwięku. Podobnie jak z pochyleniem kolumn...

Co do głośnika wysokotonowego (innych głośników  dotyczy to trochę w mniejszym stopniu - są mniej wrażliwe) ważny jest stożek odsłuchu (względem prostej przebiegającej przez środek kopułki wysokotonowca). Jest to pare stopni (2 do 5 stopni)- stąd zalecenie by uszy słuchacza były mniej-więcej na wysokości głośnika. Oczywiście im dalej od kolumny siedzisz tym stożek robi się większy. Tłumaczenie jest trochę "łopatologiczne" i proszę o wyrozumiałość (również ze względu na godzinę pisania).
Jak popatrzysz na pomiary kolumn (publikowane m.in. w miesięczniku AUDIO i na stronach www) to zobaczysz, że określane są przy odchyleniu od osi głośników (w pionie i poziomie).

Pozdrawiam
PS. Wojtku - podobnie jak inni Koledzy cieszę się, że odezwałeś się na Forum !

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...