Skocz do zawartości

Kolumny do zestawu stereo HK lub Yamaha


michal

Recommended Posts

Witam Szanownych Forumowiczów!
Od jakichś dwóch tygodni skrzętnie przeszukuje fora o tematyce audio i z przesytu informacji utknąłem w martwym punkcie. Planuję zakup zestawu: amplituner stereo+odtwarzacz DVD+kolumny. Z uwagi na mnogość sprzętu skupiłem się na dwóch markach: HK oraz Yamaha. Udało mi się dobrać amplituner oraz odtwarzacz, ze względu na ograniczenia budżetowe to była łatwiejsza część. Niestety wybór kolumn przerósł moje możliwości. W związku z tym zwracam się z gorącą prośbą o pomoc. Sytuacja wygląda następująco:
- pokój 18m2 (h=2,5m), skąpo umeblowany,
- muzyka: rock, punk oraz pochodne, a z drugiej strony opera w dużych ilościach (lepsza połowa nas),
- zestaw: Yamaha RX-497+DVDs661 (ew.663) lub HK3380+DVD37,
- budżet na kolumny~1500zł (z chęcią wydam mniej),
Mam dwa pytaia odnośnie zestawu:
1. Na który zestaw się zdecydować? Wydają mi się podobne pod względem możliwości. Czy zauważę jakąkolwiek różnicę?
2. Czy obsługa DVD bez TV jest możliwa (brak OSD)? DVD wybrałem ze względu na możliwość odtwarzania praktycznie wszystkiego- wersja rozwojowa.

Ponieważ od kilkunastu lat słucham muzyki: na słuchawkach z komputera lub telefonu, radia z mikrowieży w kuchni, nie mam żadnych preferencji. Chciałbym po prostu dobrać wszystko odpowiednio, co przy obecnym asortymencie i mojej znikomej wiedzy jest niestety trudne. Czytając fora zapisałem kilka opcji kolumn:
- Tonsil Siesta,
- JBL E80,
- Koda AV702,
- Infinity Beta40,
Kierowałem się po raz kolejny ograniczeniem cenowym oraz wyszukiwaniem postów po nazwie wzmacniacza, więc nie wiem czy wybór ma jakiś sens.
Nie za bardzo mam gdzie odsłuchać wybrane kombinacje, bo; brak czasu, w Gliwicach nie rzucił mi się w oczy żaden salon audio, prawdopodobieństwo „trafienia” akurat takiego zestawu w sklepie jest chyba znikome (jak będzie amplituner to nie będzie kolumn, albo na odwrót). Poza tym mam jakieś skrupuły umawiać się na odsłuch, po czym podziękować i kupić całość za pośrednictwem Internetu. Salony kojarzą mi się z większymi cenami.
Błagam pomóżcie, od kilku miesięcy słucham oper na głośnikach z laptopa (jedyny działający odtwarzacz CD w domu), co doprowadza mnie do szewskiej pasji. Mojej drugiej połowie to jakoś nie przeszkadza…
Z góry dziękuję i przepraszam za przydługi post
Michał
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Co do zestawów, myślę że obie opcje są akceptowalne, powiedzmy prezentują podobny poziom. Co do kolumn, to żadne z tych które wymieniłeś. Za 1430 zł dostaniesz Magnat Quantum 505, a to zdecydowanie lepsza propozycja od wymienionych przez Ciebie http://www.megamedia.pl/kolumna-glosnikowa...-505.php?off=34. Ale i tak proponował bym je odsłuchać wcześniej lub zapoznać się z tym tekstem (artykułem) http://audio.com.pl/pdf/testy/zespoly%20gl...ANTUM%20505.pdf .
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldek,
Dzięki za info, test przeczytałem, brzmi zachęcająco. Jesteś już druga osobą polecjającą Magnaty.
Z drugiej strony polecono mi Monitor Audio BR5, sam już nie wiem.
Wszyscy wcześniej pozytywnie wypowiadali się na temat Tonsil, naprawdę są kiepskie?
Byłem już w trzech sklepach, dwa co prawda to centra handlowe, zestawów stereo znalazłem 3 (po jednym w sklepie), więc odsłuch chyba sobie daruję.
Dziękuję jeszcze raz
Michał
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

michal
Waldek

A ja bym z poniższą propozycją kolegi Waldka się całkowicie nie zgodził. Kolega michał wyraźnie zaznaczył, że ma na kolumny przeznaczone DO 1500 zł. ale chętnie wydał by mniej. I dlatego ze swojej strony będę z uporem maniaka proponował do takich zestawów i do takiego rodzaju muzyki TYLKO I WYŁĄCZNIE kolumny Koda AV 702. Dlaczego? To proste - kosztują zadziwiająco śmieszne pieniądze ( ok.700 - 800 zł. za parę), grają wspaniale ( co nieco wiem na ten temat bo takowe posiadam i wiedzą też moi koledzy audiofile co je u mnie słyszeli ),są radośnie dynamiczne, bez przekłamań dźwiękowych w jakimkolwiek zakresie a także to całkiem ładne mebelki. A kupowanie tych Magnatów za prawie 1500 zł. to wsadzenie psu pod ogon dodatkowych 700 - 800 zł. bez najmniejszych szans na uzyskanie lepszego dźwięku. Niestety, to ta sama półka jeżeli chodzi o klasę kolumn. Ociupinkę lepsze kolumny kosztują już ponad 2000 zł. Ale tylko ociupinkę.Wyraźnie lepsze granie to wydatek 3000 zł. i więcej. Dlatego osobiście szkoda by mi było wywalać te kilkaset złotych więcej za Magnaty. Nie zachwalam Kod tylko i wyłącznie dlatego bo je mam. Osłuchałem ostatnimi czasy kilkanaście zestawów różnych marek w zakresie cenowym do 2000 zł. i nie usłyszałem takiej różnicy aby powaliła mnie na kolana i doprowadziła do rozwodu z Kodami. Szczegóły, pierdoły i design. No i szumnie brzmiące nazwy. I nic więcej. A czy warto dopłacać kilkaset złotych za szumniejszą markę. Nie warto. Bo to i tak budżetówka. A z gó...a bata i tak nie ukręcisz.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
Szanowny Perkozie, bez urazy, ale każda sroka swój ogon chwali. Ja tam w cuda ekonomiczne nie wierzę, a co do profilu dźwięku, to kolega Michał sam określi co mu najlepiej pasuje. Ja nie mam nic przeciw Kodzie, bo dlaczego miał bym mieć? Nic mi nie zrobiła, nawet dobrego wrażenia. Równie dobrze chłopakowi można polecić jakieś Rubicony np.RP-36 mkII. Ale nie mogę tego zrobić, bo ich nie słyszałem, a w gwiazdki, kropki i best buy-e jakoś nie wierzę. Nikt nigdzie nie mówi, że płacąc razy dwa będzie miał dwa razy lepszy dźwięk, oczywiście można mnożyć, np. x 10. Jakość dźwięku będzie dziesięć razy lepsza w parze kolumn za 15 tys. zł? To chyba tak nie działa, bo chyba nie ma takiej miary którą by dało się to zmierzyć .
Michał, sprawa ma się tak. W tej cenie to się fajerwerków nie spodziewaj. Monitor Audio są droższe o jakieś 500 zł od granicy wyznaczonej przez ciebie, a czy lepsze od pozostałej reszty, to tylko twoje uszy mogą ocenić.
Z mojej strony polecam Magnaty, to naprawdę porządne kolumny. Wprawdzie nie wiążą krawatów i nie myją naczyń, ale po trzech latach używania zdążyłem je mocno polubić. Nawet mój 19-sto miesięczny syn nie może sobie z nimi poradzić, w końcu 20 kg (kolumna) do czegoś zobowiązuje. A gdyby to były Kody, no cóż ich los z 13-stoma kg, byłby raczej już przesądzony (taka dygresja ze strony utylitarnej).
Jeżeli rozchodzi się o salony, to w Gliwicach masz Audio Expert ul. Zwycięstwa 52 a http://www.audioexpert.pl/modules.php?name=sala, a w Katowicach Mega Hz ul. Słowackiego 39 http://www.megahz.com.pl/go/_info/?id=1800
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waldek

No właśnie icon_wink.gif "każda sroka swój ogon chwali". A w cuda ekonomiczne nikt ci nie każe wierzyć. Własne ucho w naszym fachu jest najlepszym cenzorem ekonomicznych zapędów. A co do Rubiconów..... hmm?! można by i tutaj podyskutować. Jeszcze nie tak dawno latałem jak poparzony po salonach audio bo czarny PR uprawiany na forach doprowadzał mnie do wszechpanującego "kompleksu Kody". Nasłuchałem się wszelakich konstrukcji głośnikowych od groma i ciut ciut. I dlatego napisałem to co powyżej. Powtórzę jeszcze raz - w cenie do 1500 zł. jest to bardzo niska budżetówka grająca wprost proporcjonalnie do wydanych pieniędzy. I nie ma tu wyjątków. I dlatego osobiście nie wydałem i nie wydam nawet 100 zł. poza tym co wydałem tylko po to aby mebel ważył o kilka kilogramów więcej. To jest audio a nie zawody w podnoszeniu ciężarów. A zaoszczedzone kilkaset złotych każdy może przeznaczyć na dużo szczytniejsze cele niż na kupowanie kilku kilogramów MDF-u więcej. Można sobie np. kupić kilkadziesiąt płytek CD do słuchania a nie do podziwiania kilogramów płyty. Natępna sprawa - w zachwalaniu Magnatów nie zastanawiasz się także nad tym, że otwory bass refleksu mają one z tyłu. Nie każdemu to pasuje i jest dużo trudniej dopracować przy takich kolumnach akustykę pomieszczenia. A niestety 90 % społeczności audiofilskiej mieszka w blokach i na audiofilskie doznania przeznacza pokoiki o wymiarach max.15-20 m2 dodatkowo zagracone innymi użytecznymi mebelkami i gratami. Mam takiego znajomego właśnie co sobie do pokoiku 18 m2 JBL ES90 kupił i od kilku miesięcy szuka (dosłownie!!!) niskich tonów. Teraz zamierza wspomóc się subwoferem icon_mrgreen.gif też JBL-a. Fajne to - nieprawdaż? Itd.itp.
Reasumując - doznania każdego z nas są warunkowane ilością wydanych pieniędzy. Mnie to też kiedyś dotyczyło. Dopóki nie wziąłem głebszego oddechu i przestałem uprawiać audiofilskie wariactwo. Słucham muzyki a nie kilku kilogramów płyty MDF więcej. A to, że ktoś może dostawac torsji na jakikolwiek element mojego zestawu audio to już jego problem. Mnie się to podoba i doznaniowo wybitnie mnie on satysfakcjonuje. Zresztą, tak jak pisałem powyżej, nie tylko mnie. Jakbyś nie wiedział to informuję, że z Kodami gra 19-stoletni CD Sony CDP 990 za 245,00 zł. ( chińska tandeta z markowymi napisami w cenie do 2000 zł. przy tym odtwarzaczu wymięka ) oraz wzmacniacz NAD C315 BEE. Sumarycznie na to wszystko wydałem wraz z kablami wszelakiej maści dokładnie 2.545,00 zł. I nie żałuję najmniejszego grosza. Amen.

PS. Kolego michał . A może rozważ możliwośc poszukania kolumn używek. Ze swojej strony polecam Dali 505. Można je łyknąć w idealnym stanie za kilka stówek - max.do 1000 zł.. Zjadają one moje Kody i kolegi Wakdek Magnaty razem wzięte na śniadanie. Teraz takich dzieł muzycznych już NIKT nie robi. Żadnych bzdetów wagowo - wodotryskowych nie mają a grają anielsko.Gwarantuję ci to z własnych doświadczeń. Sam jak takie trafię w lubelskiem to natychmiast kupię. Nawet za tysiaka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Powtórzę jeszcze raz - w cenie do 1500 zł. jest to bardzo niska budżetówka grająca wprost proporcjonalnie do wydanych pieniędzy. I nie ma tu wyjątków."
skoro tak twierdzisz to chyba przeczcy to temu ze kody kosztujace okolo 700 zl sa lepsze niz magnatki kosztujace okolo 1500 ?

pozatym magnat to nie taka firma ktora kaze sobie placic za marke. biorac pod uwage ze ma to sluzyc przez wiele lat to waro wydac wiecej . tzn w twoim wypadku w granicy 1500 , gdyz za jakosc sie placi. jescze co do magnatkow , nie traca tak duzo na wartosci, w razie czego mozna latwo odsprzedac.

co do wagi, chyba ciezsze i drozsze kolumny swiadcza o wykorzystaniu lepszego materialu do produkcji. roznica miedzy tymi kolumnami to 7 kg a grubosc mdf-u jest zblizona , wiec o czyms to swiadczy.

opinia z innej strony.
http://www.audiostereo.pl/Magnat_Quantum50...100-1920-1.html



a z innej beczki , moze to cie zaciekawi http://www.hifi.pl/gielda/kolumnydo2000/29605.php

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny kolego Perkoz!
Przecież nikt nie mówi że masz "obciachowy" sprzęt, ale z uporem maniaka próbujesz przekonać (kogoś?), że zrobiłeś najlepszy interes świata wydając tyle a tyle pieniędzy i w twojej subiektywnej ocenie są one wydane najlepiej (zero-zero groszy po przecinku?!). Nawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy! Te brakujące kilogramy według ciebie też są niepotrzebne, więc może niech producenci robią kolumny z porządnego, grubego kartonu. Co tam, będzie jeszcze taniej. Bas reflex z tyłu, piszesz, komplikuje sprawę. Mam akurat taki pokój ok. 20 m2 zastawiony, jak to bywa w bloku, różnymi gratami (kanapa, komoda i takie tam) i nie czuję dyskomfort z powodu braku basu lub jego zniekształceń (dudnienie, podbarwienie itp). Więc w czym problem, bo nie będę udawał, że nie za bardzo rozumiem po co tem cały wywód? Trudno też nazywać wydanie kwoty powiedzmy 2 tys. zł za "audiofilskie wariactwo", bo czym by było wydanie 5 tys., audiofilskim debilizmem? Każdy tyle wydaje ile może, przynajmniej tak mi się wydaje, i cieszy się że zrobił dobry zakup. Nie pojmę, jak można kupić coś co mi się nie podoba lub czego nie lubię, to tak jakby wyrzucić kasę w błoto.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie!
Widzę, że mój wątek zaczął żyć własnym życiem. To dobrze, myślałem, że na jednej odpowiedzi się skończy. Niemniej chciałbym na tym skorzystać przy okazji, więc zadam kilka pytań, ale najpierw odpowiem, na wasze sugestie:
Perkoz1:
Środowisko audiofilskie kieruje się subiektywnością przy ocenach, więc jako adept pozwolę sobie na trochę takowej. Nawa KODA i JAMO mi się po prostu nie podoba. Jakoś kojarzy mi się źle. I dlatego ich nie kupię. Magnat też brzmi podejrzanie, ale te kolumny wszyscy chwalą, więc je rozgrzeszyłem. Poza tym, nie odsłucham kolumn przed zakupem, więc wolę przepłacić dla pewności. Niewiele firm w obecnych czasach może pozwolić sobie na podwójną różnicę w cenie względem konkurencji dla porównywalnych produktów. A jeśli już jakaś tak robi, to raczej jest to powszechnie wiadome.
Co do używanych rzeczy, to kupuję tylko produkty o niskiej wartości lub takie na których znam się na tyle, aby nie musieć prosić o pomoc w ocenie znajomych (lub nieznajomych). Jeszcze nigdy nie udało mi się kupić używanej rzeczy wydającej się okazją i nie żałować tego później. Niemniej dziękuję za podpowiedź, z założenia sprzęt miał być nowy w całości i tego się trzymam.
Perkoz1, Waldek:
Prosiłbym was o kilka bliższych słów na temat bass reflexu, a właściwie jego ustawienie względem ściany. Może macie jakiegoś linka, pod którym znajdę kilka słów na ten temat. Jeśli dobrze rozumiem, fala powinna się odbić prostopadle, aby uniknąć zniekształceń?
Waldek:
Byłem w jednym z tych salonów, na pewno w czymś są dobrzy. Drugi, też chciałem odwiedzić, ale znalazłem kilka opinii w sieci. Koniec końców wyjechałem i do świąt nic już nie posłucham..

Może powinienem był o tym wspomnieć na początku, uznałem to za nieistotne, chyba niesłusznie. Wybrałem się do Zabrza do sieci MM. Miałem na swojej liście kolumny JBL E-80 (czy 90). Akurat takie mieli, sprzedawca określił je mianem budżetowych (nieźle tam muszą zarabiać). Na czym ich słuchałem nie pomnę. Miałem i operę i trochę rocka. Opera zaparła nam dech w piersiach, w ciągu 3 minut w pokoju odsłuchowym zrobił się tłok, a był to poniedziałek. Przez moment zastanawiałem się, ile zestawów sprzedam. Stałem z rogalem na twarzy i nie mogłem uwierzyć. Puściłem coś innego, jakoś to wszystko zbladło, to się chyba nazywa; brzmiało płasko. Stąd też wziął się mój post, ja nie jestem fanatykiem, nawet amatorem, ja chcę po prostu dobrać poprawne kolumny do zestawu nie mając o tym pojęcia, ani możliwości odsłuchania.
Chyba zdecyduję się na Magnat 505 (ew.605), nie słyszałem o nich niepochlebnej opinii. Wszyscy chyba w Magnacie nie pracujecie. Chciałem od początku Tonsil Siesta, ale nikt nie wypowiedział się na ich temat, więc odpuszczę.
Pomimo zawężenia wyboru (dzięki wam oczywiście!) jestem otwarty na wszelkie uwagi, do zakupu jeszcze sporo czasu.
A tak przy okazji, którego dostawcę sprzętu polecacie? Coś czytałem o problemach z gwarancją Yamaha jeśli nie kupuje się od określonych dsytrybutrów. Prawda to?
Jeszcze raz serdecznie dziękuję
Michał
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano zaczynamy.

Kolega michal składa na niniejszym Forum zapotrzebowanie na audiofilska poradę. Wymienia nawet 4 modele kolumn. No i ma być do 1500 zł. a jeszcze lepiej gdyby było taniej. My zaczynamy radzić. Jeden poleca rybki. Drugi poleca akwarium. Dochodzi do wyniszczającej wojny na argumenty, kontrargumenty i pseudoargumenty. Z każdej zresztą strony. Wytaczamy najcięższe działa audiofilskie ze stajni Magnata i Kody. Ale do tej sprawy odniosę się chwilkę później w bezpośredniej wycieczce do kolegi Waldka. No i co? No i to, że kilka postów dalej michał łaskawie pisze, cytuję dosłownie:
"Na(z)wa KODA i JAMO mi się po prostu nie podoba. Jakoś kojarzy mi się źle. I dlatego ich nie kupię. Magnat też brzmi podejrzanie, ale te kolumny wszyscy chwalą, więc je rozgrzeszyłem. Poza tym, nie odsłucham kolumn przed zakupem, więc wolę przepłacić dla pewności. Niewiele firm w obecnych czasach może pozwolić sobie na podwójną różnicę w cenie względem konkurencji dla porównywalnych produktów. A jeśli już jakaś tak robi, to raczej jest to powszechnie wiadome."
No i pytam się uprzejmie o co w końcu koledze chodzi? icon_eek.gif Czy kolega to czasem nie egzorcysta, że rozgrzeszenia daje? Czy to może kolejny temat dla nabicia postów dla " Płyt z najwyższej półki"? Bo jeżeli kolega planuje zakup jakiegokolwiek zestawu audio, następnie stawia, bardzo obszernie zresztą, niniejszy problem publicznie na forum audio, a potem zajeżdża z byka takim wpisem to żyć się odechciewa. Kolega ma zamiar mebel kupić czy kolumny głośnikowe? Bo jak mebel to szkoda naszego czasu. Prościej w takim przypadku napisać, że mają być np. duże, lakierowane na wysoki połysk, w kolorze rosewood lub róż majteczkowy i obowiązkowo z tabliczką High End Quality Audio Speaker Se MkII Super Gold Edition by kryształki Svarowskiego.
Piszesz, także:
" Poza tym, nie odsłucham kolumn przed zakupem, więc wolę przepłacić dla pewności. Niewiele firm w obecnych czasach może pozwolić sobie na podwójną różnicę w cenie względem konkurencji dla porównywalnych produktów. A jeśli już jakaś tak robi, to raczej jest to powszechnie wiadome."
No to zapraszam do uważnej lektury bardzo mądrego tematu pisanego przez bardzo mądrych ludzi na www.audiostereo.pl:
- http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html...44229&p=1#k
Dowiesz się wtedy o twoim przepłacaniu. Ale będzie bolało. Ostrzegam bo życie jest bolesne. Tak samo jest z kolumnami.

Waldek

Tobie też polecam powyższy temat odnośnie przepłacania bo zacietrzewiłeś się w ilości kilogramów jak nie wiem kto. Jak tak brzmi twoja teoria, że im więcej i ciężej to znaczy lepiej to po kija żeś sobie Magnaty za półtora albo i więcej kafla kupił. Było się ubrać w Altusy. Waga Pudziana a i głośników bez liku. I z kartonu nie są. Tak ja widzę twoją teorię. Kolego szanowny - ja za stary wróbel jestem w tym temacie abyś czarował mnie takimi banialukami. NIE ZAWSZE CIĘŻEJ I WIĘCEJ ZNACZY LEPIEJ W AUDIO. W swoim życiu przeżyłem już kilka wtop na produktach pseudomarkowych popartych kretyńskim marketingiem. Mogę ci to wymienić alfabetycznie. Nie przeczę oczywiście, że twoje Magnaty to dobre kolumny. Tak piszą co poniektórzy mędrcy, nawet testerzy z naszego miesięcznika. Tylko tacy testerzy czasami sami sobie przeczą. Przykład już kiedyś podawałem na tym Forum ale dla ciebie specjalnie powtórzę pokrótce. Czasopismo audiofilskie X zonanizowało się w swoim teście samymi superlatywami na temat kolumn Mission 772. Frajer Perkoz_1 jedzie kilkadziesiąt kilometrów po te arcydzieła. Wraca do domu , podłącza i stwierdza, że ma niebiański dźwięk. Mija tydzień - czasopismo audiofilskie Y zamieszcza recenzję tych kolumn. Wynik testu - malaria, koszmar i beznadzieja. Frajer Perkoz_1 dostaje totalnego doła bo wtopił dwa tysiaki i nic nie słyszy. Morał. Jak im zapłacą tak testują icon_idea.gif . I dlatego nie przekonuje mnie w ogóle link podany przez kolegę kazalski bo ja tego nie słyszałem a to co tester pisze to jak na razie mogę między bajki włożyć. Jakby jednak kolega kazalski dalej upierł sie przy tym linku to dla kontry niech sobie poczyta ten:
- http://www.hfm.pl/testy_hifi_kolumny_txt.php4?id=43
I co ? Też pięknie? Nieprawdaż?
I dlatego cały czas uważam i będę uważał, że podstawowymi elementami dobrego audio są:
- własne ucho;
- dobra akustyka pomieszczenia;
- i dobrze dobrany sprzęt do powyższych dwóch elementów. Sprzęt w całym tego słowa znaczeniu: źródło, wzmacniacz, głośniki oraz okablowanie. I wcale to nie musi być drogie.
- i na samym końcu dobrze zrealizowane nagranie, czyli dobra płyta.
Nie zmieniam też zdania na temat problemów w akustyce dotyczących kolumn z basrefleksem z tyłu. Nie chce mi się już linkować ale można sobie na ten temat znaleźć dużo mądrych rzeczy w necie.

PS. Dlatego coraz mniej mnie na tym forum w tematach udzielania porad. Szkoda nerwów i palców przy klepaniu w klawiaturę. Po prostu tracę sens takiego pisania jak słyszy się, że ktoś ma alergię na nazwę X,Y,Z i dlatego tych kolumn nie kupi albo to, że miernikiem jakości kolumn jest waga a nie dźwięk. Obłęd icon_confused.gif!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perkoz_1!
Fakt, przejęzyczyłem się! Nazwy mi się podobają, ale ta cofnięta średnica i metaliczna góra tak mnie rozczarowała (chciałbym napisać, że „zniesmaczyła”, ale boję się, że ktoś spyta czy jestem kucharzem), że niestety nie biorę ich pod uwagę. Rozczarowałbym moich kolegów.
Kolumny chciałem kupić jak najbrzydsze, dostałem dwa koce, nie mam, czego nimi nakrywać.
Ze szczerym zainteresowaniem przeczytałem linkowany (to coś z ryb?) wątek. Skoro recenzenci zauważają różnicę w brzmieniu, gdy zmienia się tylko cena, to, czego się po mnie spodziewać? Myślę, że jestem wspaniałym materiałem na profesjonalistę w tej branży.
Serdecznie pozdrawiam
Michał
P.S. Kazalski, dziękuję za linka!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perkoz_1!
Zdaje się, że niedługo świat poszukujących niezłych frontów z przedziału 500-2000zł za parę będzie się dzielił na tych, którzy słuchali KODY 702 (i w związku z tym "są za") oraz na tych, którzy ich jeszcze nie słuchali (i w związku z tym "są przeciw"). icon_cool.gif
A co do samej firmy KODA - to robią też w dobrej cenie niezłe kable (m.in. głośnikowe - chociaż konfekcja w nich bywa dość delikatna).

Michal
Jeżeli już piszemy o "kojarzeniu", to radziłbym nie patrzeć na firmę JAMO przez pryzmat najtańszych kompletów 5.0 typu PLJ 4600 czy 6000 za pareset złotych. Wśród nowych kolumn jest sporo ciekawych frontów w cenach począwszy od tysiąca złotych za sztukę C605, a na R909 kończąc icon_rolleyes.gif
http://www.allegro.pl/item490971943_jamo_c...ncja_f_vat.html
http://www.allegro.pl/item485073277_kolumn..._gw_pl_pom.html
http://sklep.rms.pl/index.php?p759,kolumny...ence-r-909-r909
http://www.hifibitz.co.uk/product.asp?id=5903
Po prostu jest to firma, która ma swej ofercie kolumny dla (prawie) każdego - i z różnych półek cenowych!

Pozdrawiam
PS. No i życzę sukcesów przy zakupach. W końcu najważniejsze, by Michał był zadowolony ze swego wyboru icon_razz.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...