Skocz do zawartości

Wzmocniacz do stereo i kina


STELVIO

Recommended Posts

Nie wiem dlaczego Ender od razu krytykujesz. Sam polecałeś K2 od pumpurka a poźniej krytykujesz wybór wzmacniacza:/

@STELVIO nie daj się. Na razie testuj. Nie jesteś zobligowany do zakupu tych urządzeń. To Twój czas na testy właśnie.

Zobacz czy różnica jest znaczna, czy takiej oczekiwałeś.

A co daje podłączanie wzmaka a nie końcowki? A no to że jeśli tak jak ja mam osobne źródła do stereo to nie końcówka tego nie ogarnie.

Wzmacniacz z opcją końcówki pracuje jako końcowka w kinie a przełączam na CD kiedy słucham stereo z innego źrodła niż amplituner. Odcinam go całkowicie. 

Mało tego, dobre integry i proste końcówki mocy to praktycznie to samo tylko w integrze dołączone jest dodatkowo PRE które i tak odcinasz.

Tak szkoda że Cyrus tak podszedł to sprawy pilota bo psuje sobie tym wizerunek. Ale już któryś który tak wygląda :/

Daj znać jak wrażenia.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@S4Home  jakbyś złapał sens wypowiedzi, nie byłoby tematu 😁

Chodziło o połączenie pre KD z końcówką mocy integry. I słuchanie tylko w takim połączeniu. 

A jeżeli istnieje możliwość wyboru między pre KD + końcówka mocy wzmacniacza zintegrowanego oraz samego wzmacniacza tj. Słuchanie całej integry (pre + końcówka mocy tegoż wzmaka) to jestem na tak. 

Pozdrawiam 

Edytowano przez 1Ender
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra. Testy zbliżają się praktycznie do końca. Powiem szczerze, że to ciężka praca. Dwa intensywne dni i dzisiaj. W sumie chyba z 11godz ciągłego słuchania, przestawiania sprzętu, przepinania kabli. Muzyka house, techno, klubowa. Ampli Denon x4400h, wzmak Cyrus One i Atoll 100signature. Początek był najgorszy dla mnie. Nic mi nie pasowało. Nawet mój ampli do niczego. Musiałem uszy przyzwyczaić do testu. Nigdy tego w ten sposób nie robiłem. Słuchałem całych kawałków, później po trochu i na końcu już skupiałem się na konkretnych wycinkach utworów. Takich po 1min czy 1,5min. Żeby wychwycić jak najwięcej różnic. Jestem już mistrzem w przekładaniu kabli.🙂 Przy testach były zawsze dwie osoby lub trzy. Po każdej analizie zgodność około 90%, więc uważam, że nie źle. Zacznę od samej czystości dźwięku. Denon, drugi Cyrus i pierwszy Atoll. Już nie będę się tu rozdrabniał tylko piszę główne odczucia. Sam rozruch membran w kolumnach uważam za remis. Niuanse w wychyleniu. Do około 60 może 65 db denon gra fajnie. Naprawdę wystarczająco dobrze. Czym głośniej tym dla niego gorzej. Ale nawet do tej średniej głośności, jak ma się szybkie porównanie jak ja teraz to denon przegrywa. Nie ma co się oszukiwać. Ale czy warto za tą różnicę zapłacić 2,5 czy 3tyś zł. Nie sądzę. Tj moje subiektywne zdanie. Jedziemy dalej. Bo to mnie najbardziej interesowało. Powyżej tej średniej głośności to już jest różnica klas. Przy 70db lub wzwyż denon tj przejeżdżające auto z dużym subem. Bas góruje. Średnica i wysokie nie istnieją. W ampli mogę to wyregulować ale nie za wiele się zmienia. Jednego mniej to drugie nie takie itd. Oczywiście jak ktoś chce coś więcej usłyszeć, bo jak nie to nic nie przeszkadza.🙃 W ogóle wszystkie dźwięki ze wzmacniacza są lepsze, bardziej soczyste i wydaje mi się, że bardziej prawdziwe. Takie mam odczucie. Ktoś kiedyś pisał, że do dźwięku ze wzmacniacza względem amplitunera trzeba się przyzwyczaić. Można go nawet nie polubić. Ja od razu go doceniłem. Tj naprawdę to. Po tym wszystkim uważam, że najlepszym sprzętem z tej trójki do muzy jest Atoll. Najmocniejszy i potrafi troszkę polepszyć dźwięk nawet gorszej jakości. Zostało to ze trzy razy sprawdzone względem Cyrusa. Ale broń boże nie jest to wielka różnica. Na pewno nie warta tych około 2tyś do Cyrusa. Tak w ogóle to jestem mega zaskoczony in plus Cyrusem One. Taki nie pozorny sprzęt, a daje tyle radości i frajdy ze słuchania stereo. I do tego nawet przy dużym obciążeniu prawie w ogóle się nie grzeje. 40min napier..alania i 35stopni tylko, gdzie Atoll 83stopni. Jajka można smażyć. To nawet mój ampli się nie zagrzał. To moim zdaniem zdyskwalifikowało Atolla. I nie trzeba sugerować się ceną, Bo poprzedni model Atolla 100se można dostać za podobną cenę co teraz słabszego nowego Cyrusa One. Przyznaję, że to małe, nie pozorne pudełko zrobiło na mnie bardzo duże wrażenie. Wady to nie do końca dobre wykonanie. Nie wspomnę już o pilocie (taka mała masakra). Na tę chwilę nie podjąłbym decyzji czy zakup wzmacniacza jest mi potrzebny. Jestem trochę zmęczony. Muszę ochłonąć. Mój syn, młodszy organizm także mnie zaskoczył (niczym Cyrus One), że zakup wzmacniacza w naszym przypadku także do kina jest jak najbardziej wart rozpatrzenia. On by kupił. A jaki, to już moja decyzja. W środę mam mieć jeszcze jeden sprzęt do testów (nie napiszę teraz jaki). To wtedy zobaczę czy są jeszcze jakieś różnice. Ten odsyłam z powrotem. To było świetne doświadczenie ale uważam, że trzeba mieć minimum dwa sprzęty. Żeby usłyszeć, wychwycić różnice. Ja równolegle porównałem trzy. Pozdr.🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.04.2020 o 12:51, BaliGdynia napisał:

@Stelvio no i jak tam testy?
Sam jestem ciekaw co pod MS900 podejdzie Tobie?
W KD na bank nie usłyszysz różnicy ale a systemie stereo na bank.

Dlaczego?

wlasnie może. Odciążając od zasilacza potężne fronty, Center i tyły grają żywiej.

Fajna opinia Stelvio. dodam że w przypadku Atolla jego grzanie nie może być dyskwalifikacją. Mocniej grzeje się NAD czy też Musical.

Po prostu są takie urządzenia które tak robią, co nie oznacza że się sfajczą. Są do tego zaprojektowane.

Jeśli pilot w Cyrus ONE Ci nie przeszkadza to nie widzę w nim wad.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jeśli nie temperatura to Atoll się podoba czy dobrze zrozumiałem? Czyli "angielskie" granie się Tobie podoba, pewnie Roksan też by był ok.
U mnie troszkę podobne spostrzeżenia były, gdy sam 4400h grał to przy cichym cichszym słuchaniu jest ok, ale tak od 65 na skali to już jazgot jest po prostu, Roksan robi świetna robotę, czy w kd też to tego nie powiem bo naprawdę nie słyszę różnicy jak końcówka mocy jest. W Stereo to tak jest różnica i to od najcichszych poziomów głośności.
Teraz widzisz czemu testy są takie ważne, sam się przekonałeś co i jak gdzie "piszczy"

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@STELVIO, bardzo się cieszę, że cyrus się spodobał 🙂. Mi w ogóle udało się wyrwać go w jeszcze bardzo dobrej cenie od s4home. Jeśli chodzi o pilota - ja po ustawieniu nim trybu końcówki mocy, schowalem go do szuflady a głośność reguluje apka w telefonie... bądź też pilotem od amplitunera, na który o dziwo reaguje też i wzmak 🙂. Jeśli masz słuchawki to do kolejnych zalet Cyrusa należy całkiem przyzwoity wzmacniacz słuchawkowy. A ze zona i syn siedzą w domu to najczęściej kiedy chce posłuchać "swojej" muzyki używam teraz własnie słuchawek. Pozdrawiam i życzę kolejnych udanych testów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bierz używkę in100se, ja mam końcówkę am200se i stoi schowana w szafce tył wycięty częściowo, nad nią 2,5cm miejsca otwieram do grania nie gotuję się, może pomaga podstawka chłodząca do laptopa na której piętro wyżej stoi mini PC, dodam że półki ze spieku robione 😋. Pzdr

Ps nie gram cały dzień ale 4-5 godz się zdarzało i temperatury nie czułem. W tym roku prawie nie gram 😥

Za to mój hk255 ten to się gotuję choć ma 2 wentylatory trzeba będzie przedmuchać chyba 😁

Edytowano przez Dedal75
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dzisiaj miałem okazję przetestować kolejny wzmacniacz, który wypożyczyłem od popularnego sprzedawcy z allegro. Jest nim Roksan Kandy K2. Tu już tak bardzo nie będę się rozpisywał. Jeśli chodzi o czystość utworów to tak jak z poprzednimi wzmacniaczami była lepsza niż w amplitunerze. Góra, średnica na wystarczającym poziomie jak na moje ucho. I to chyba wszystko z plusów. Bas za potężny. Miałem wrażenie, że tak samo dużo jak z ampli. I taki kinowy chyba. W Atollu i Cyrusie o niebo lepszy. Bardziej kontrolowany. Mocny wzmak na papierze ale w rzeczywistości moim zdaniem słabszy od poprzednich. Pokrętło volume na maxa i jeszcze za mało jak na moje możliwości odsłuchowe. Tym byłem najbardziej zdziwiony. Krótko mówiąc dźwięk z niego kompletnie mnie nie zadowolił. A myślałem, że będzie czarnym koniem. Może jego wiek był problemem (10lat). Nie wiem nie znam się. Dla mnie odpada. Gdybym dzisiaj miał kupić wzmacniacz po tym co usłyszałem byłby to Cyrus One bez dwóch zdań. Cena/jakość/możliwości. Po dzisiejszy dzień jestem nim zafascynowany.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedy zmieniłem kolumny z Dali Zensor7 na Monitor Audio Silver10 to posiadałem jeszcze Denon pma1510ae. Przy cichym słuchaniu było ok i generalnie liniowo volume szło w górę tak do godziny między dwunasta a pierwsza i koniec mocy. Brakowało mi jej trochę temu zmieniłem na Roksan K3 i tu niedość że mocy przybyło to i jeszcze dźwięk się poprawił, generalnie cała scena od niskich do wysokich tonów no i szczegóły też bardziej słyszalne jak nogą w perkusji czy trójkąt.
Testy testy testy to najważniejsze

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, S4Home napisał:

Jak pooprawia pilot to już w ogole będzie super

Zgoda!

https://s4home.pl/wypozyczamy/

A propos pilota - widziałem gdzieś na allegro zamienniki tego pilota. Ale w sumie jeśli dostaniesz lepsza cenę za ten wzmak, mogę Ci pożyczyć mój żebyś mógł włączyć opcję końcówki mocy. Mój pilot i tak już od dawna leży nieużywany w szufladzie 🙂. Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, S4Home napisał:

Jak pooprawia pilot to już w ogole będzie super

Zgoda!

https://s4home.pl/wypozyczamy/

A propos pilota - widziałem gdzieś na allegro zamienniki tego pilota. Ale w sumie jeśli dostaniesz lepsza cenę za ten wzmak, mogę Ci pożyczyć mój żebyś mógł włączyć opcję końcówki mocy. Mój pilot i tak już od dawna leży nieużywany w szufladzie 🙂. Pozdrawiam 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie przemyślenia. Bardzo chciałem wejść na troszkę wyższy poziom (może). Chciałem mieć wzmacniacz i przy okazji końcówkę na fronty w kinie. Bo jak słucham głośno muzy to ampli "oszukuje". Nie czysto jest. Wzmacniacz to miód dla uszu. Ale.. No właśnie. Ile ja słucham muzyki? Jak często? I jak często tak głośno, żeby ampli sobie rady nie dał. W roku niech będzie 10razy? Przez może 2 godz. Następna sprawa. Jak już mi to jest potrzebne, to są to koncerty na youtube z tv. W tym momencie sam wzmacniacz to nie  wszystko. Muza z pendrive tak samo. Do tego trzeba jakiś dac (np. Cambridge Audio DacMagic 100). Następne ustrojstwo. CD nie mam i nie chcę mieć. Czyli płyt nie słucham. Itd itd.  To wszystko chyba w łeb leci. Ale przynajmniej testy przeżyłem. Jak na tę chwilę brałbym Cyrus One bez dwóch zdań. Ale może Cyrus One HD lepszy. Nie wiem. Tj super sprzęt. Do tego co chciałem to chyba przerost formy nad treścią. Chyba trochę się zapędziłem. 😏

Ale Cyrus zapadł mi w pamięci. Porównywany z teoretycznie lepszymi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...