Proszę o pomoc w wytypowaniu kolumn do odsłuchu

[Q21]

Napisz do nas, postaramy się coś wymyślić
 

[S4Home]

17 godzin temu, Arturro napisał:

W tym momencie zostaje s4Home ale tam jadąc szybko to 3h w jedną stronę  więc jeszcze się bronie..

Zapraszam

[Arturro]

Odsłuchy zacznę od Hyperionów w pobliskim salonie Audio. Udało mi się umówić na jutro. NIestety Pan nie ma innych kolumn z mojej listy, ale jak już jadę to oprócz Hyperionów posłucham: Strussy Polonez no1, studio 16 hertz canto grand i opery grand mezza. 

Q21 - odezwę się do was w następnej kolejności

s4home - bardzo dziękuję za zaproszenie, ale najpierw wykożystam bliższe opcje.

 

[Karol64208]

23 godziny temu, Q21 napisał:

Sam planowałem zamówić standy u stolarza ale najprawdopodobniej będę zmieniał na coś jeszcze innego.

proponuję gotowe, przetestowałem różne od metalowych- rurkowe, z płyty MDF drewnianych robionych, i kilku innych, ostatecznie pozostałem przy tych, brak odpowiedzi negatywnych na dźwięk.

"Carved twisted wood plant stand" na ebay są, nie wiem czy dostępne są w sklepach PL.

Dla czego te? znawcą tematu chyba nie muszę tłumaczyć.

Edytowano 29 kwietnia 2020 przez Karol64208

[Arturro]

Jestem już po pierwszych odsłuchach. Pokój odsłuchowy 30m2 niezaadaptowany akustycznie ale ładnie grało.

jako transport robił nieznany mi streamer, dac nostromo wolf 2 wersja limitowana, wzmaczniach Haiku Bright mk4.

Mam małe doświadczenie i często nie potrafię napisać dlaczego mi się jedne kolumny bardziej podobały od drugich ale postaram się.

1. Studio 16herz Canto Grande w wersji podstawowej. - bardzo mi się podobały te kolumny, przestrzeń, porządek w muzyce, gęstość dźwięku tak jak lubie i naprawdę dosyć dobry bas. Brakowało mi tylko trochę więcej basu.

2. Hyperiony 4 plus - Przyjemne granie, ale spodziewałem się lepszego efektu, przestrzeń, kultura i nawet bas na niższym poziomie niż CG. 

3. Struss Polonez No1 - Bardzo ciekawe kolumny, z wyglądu najbardziej mi się podobały i naprawdę ładnie grały. Bardzo liniowo, czasami było czuć że potrafią zejść niżej niż reszta stawki i to było ich największym atutem.

 

Zdecydowanie najbardziej mi się podobały Canto Grandy, w ogóle nie było słychać, że grają takie małe kolumny. Jak by były zasłonięte to bym powiedział, że są największe z tych trzech par odsłuchiwanych. To dla mnie trochę szok. Jak Pan podłączył zamiast nostromo Qutesta to tak się zasłuchałem, że się zapomniałem na chwilę... Poprawiła się szybkość naprawdę wciągające granie.

Na drugim miejscu raczej postawił bym na Struss, a największym rozczarowaniem były Hyperiony, być może zbyt duże oczekiwania miałem co do nich, a może nie dałem im się wykazać ze względu na repertuar, który był raczej wolniejszy, Blues, Jazz..

Pan ze sklepu poleca posłuchać Canto Grande z Relem t5, podobno odpowiednio zestrojony świetnie uzupełnia te monitory. I może to jest dobry kierunek.. Połączenie klasy Canto Grand i wypełnienie pokoju troszkę większą ilością basu.. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?

 

[MobyDick]

Czemu nie Canto Grande z Relem t5, skoro te kolumny wypadły najlepiej. Szkoda tylko ze nie posłuchałeś tego połączenia. Ten maleńki subwoofer potrafi bardzo nisko schodzić jeśli jest nisko filtrowany. Zobacz jego recenzję w audio.com.pl .

[Arturro]

54 minuty temu, MobyDick napisał:

Czemu nie Canto Grande z Relem t5, skoro te kolumny wypadły najlepiej. Szkoda tylko ze nie posłuchałeś tego połączenia. Ten maleńki subwoofer potrafi bardzo nisko schodzić jeśli jest nisko filtrowany. Zobacz jego recenzję w audio.com.pl .

Pan Będzie miał w Czerwcu tego Rela wiec napewno posłucham. 

Dziękuję, poczytam recenzje

[Arturro]

W ramach zamknięcia wątku napisze kilka słów o tym co finalnie kupiłem.

sluchalem hyperion 4 plus, Canto Grand, Canto Grand z relem 5. 
Canto Grand z Relem całkiem fajnie grał, ale stwierdziłem ze nie ma sensu isc w taki zestaw i zdecydowałem sie na duze kolumny trójdrożne. Nie udalo mi sie nic wiecej odsłuchać ze wzgledu na brak czasu lub braku mozliwosci ze strony sklepu np. B&W. 
 

Zaryzykowalem i zamówiłem YB Audio Zephyr S (oczywiscie naciągnąłem budzet) i po tygodniu grania stwierdzam ze było warto. Pierwsze słowo w kontekście tych kolumn, które ciśnie sie na usta to swoboda grania. Nie mam zbyt dużego doswiadczenia ale dla mnie to jest nowość jak moze brzmieć muzyka. Graja bez żadnego wysiłku, nie słychać granic poniedzy tonami wysokimi, średnimi i niskimi jakby był jeden głośnik. Na wszelki wypadek poprosiłem o regulator basu +\- 2db ale przydaje sie tylko podczas nocnych odsłuchów. Bas nie dudni, chyba ze bardzo głośne techno. Naprawde dla mnie to jest piękne granie. Na dzien dzisiejszy jestem bardzo zadowolony z podjętego wyboru.