Skocz do zawartości

Jak zabezpieczanie swój sprzęt przed kurzem?


makmk

Recommended Posts

He, he. Kurz to odwieczny problem nie tylko dla sprzętu!
Ale co to pytania, ja osobiście mam szafkę firmy: ARKAS i jest piękna oraz dookoła otwarta. Na masywnym metalowym stelarzu poprostu szklane półki, co dla wentylacji każdego sprzętu daje idealne warunki. Ale i dla kurzu też icon_sad.gif !!! Jednak raz na tydzień odkurzam wspomniane kratki wentylacyjne wzmacniacza oraz innych urządzeń. A odtwarzacz DVD dodatkowo szufladę i otwór na nią. No i pronto przeciw kurzowi dla konserwacji powierzchni, bo kurz i tak osiada czy wypolerujesz czy nie! Po dobrych chyba 6 latach eksploatacji wzmacniacza, zajrzałem do jego wnętrza i pozytywnie się ździwiłem!!! Naprawdę mało miał w sobie kurzu icon_biggrin.gif . Dodatkowo wspomnę, że o dostatek kurzu w naszym mieszkaniu dba jeszcze psotna parka kociaków icon_wink.gif
P.S. Tylko uważaj z ssawką od odkurzacza byś coś nie wciągnął, he, he...........
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ciekawi mnie czy zabezpieczacie swój sprzęt (jeśli tak to w jaki sposób) przed kurzem? Wiadomo że wzmacniacz ma otwory wentylacyjne,a i CD również i jeżeli sprzęt przez dłuższy czas nie gra to czy nakrywacie go czymś?
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Sprzęt mam za szybą w zamkniętej szafce lekko wentylowanej, którą otwieram, gdy chcę pograć głośniej icon_wink.gif

W utrzymywaniu czystości sprzętu pierwsza sprawa to regularne odkurzanie dobrym odkurzaczem - najlepiej z filtrem wodnym - samego sprzętu, nie tylko po wierzchu, ale także pomiędzy klockami.
Druga rzecz to regularne odkurzanie ... całego mieszkania.
Dopiero po roku odkurzania super odkurzaczem jeden zbiornik wody wystarcza mi na całe czteropokojowe mieszkanie.
Na początku zużywałem ok. 3 zbiorników na jeden ... dywan.

Za to wewnątrz obudów - nuda! icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 years later...

a jak pozbyć się kurzu z głośników? kopułki w moich Dynaudio Excite x14 złapały troszkę kurzu i "dmuchanie" nic tu nie pomaga... Panowie z Dynaudio odpisali aby nie tykać i że nie ma to żadnego wpływu ma dziwiek. Zapewne Panowie z Danii mają racje niemniej troszkę mnie to drażni zwłaszcza że kolumny śliczne są i maskownice zakładam tylko jak większa ilość dzieci chasa po salonie. Wklejam fotkę z widocznym intruzem. Jakieś bezpieczne pomysły? 

IMG_1545.JPG

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja głośniki nisko-średniotonowe przecierałem z kurzu bardzo miękką ściereczką, lekko wilgotną. A wysokotonowych nie miałem odwagi. Ale słyszałem, że można spróbować bardzo miękkim pędzelkiem do makijażu. Trzeba to robić jednak z dużym wyczuciem. Pędzelek oczywiście musi być czysty i suchy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu czyściłem kopułkę takim prostym ustrojstem jak na zdjęciu. 

Czyli miotełka do kurzu ze strusich piór. Oczywiście żadna audiofilska filozofia, ale pomagało. Dziś nie czyszczę niczym, po prostu olewam to, albowiem i w moich Dynaudio nie ma to wpływu na brzmienie. 

Do miotełki zachęcam. 

@Fafniak wszyscy tak mamy. Pomyśl co w środku, pod pokrywą. Kurz to wróg elektronik. Jak ktoś ma dużo klocków, to ma co robić. 

miotełka.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z zewnatrz elektronikię ogarniam "Magic Glove" Zepter'a - podpatrzyłem kiedyś w salonie audio i nie wyobrażam sobie używać już niczego innego, działa rewelacyjnie! polecam! no ale to na zewnątrz, do wewnątrz jeszcze nie zaglądałem. Pamietam, że przed sprzedażą mojego poprzedniego amplitunera, który to wiernie 10 lat mi służył w środku kurzu zebrało się tyle co nic... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, S4Home napisał:

Próbowałeś dmuchać sprężonym powietrzem? A wciągać? Odkurzacz na najmniejszą moc i szeroka rura.

nie, chyba zbyt duże ryzyko... o.O  zrobiłem jak zaproponował  @Angel - troszkę pomogło. Kopułka głośnika wysokotonowego w tych kolumnach zrobiona jest z materiału na którym kurz nie tyle co się osadza ale wręcz przykleja. Nie ma co z tym walczyć, niemniej raz na jakiś czas delikatnie użyje pędzelka do makijażu B| poniżej foto po "pędzelkowaniu". 

 

IMG_4443.JPG

Edytowano przez Barry
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurz chyba z zasady jest do tego aby wkurzał ;) . 

Najwięcej kurzu jest zwykle na największych powierzchniach najniżej , czyli na podłodze. Pozostaje częste odkurzanie podłogi z której podnosi się kurz gdy po niej chodzimy. Tu przydatny może okazać się robot sprzątający. Jakikolwiek. A kurz mimo że wkurza to nie jest aż tak bardzo szkodliwy dla sprzętu audio.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wygrani Ci co maja jasne - w sensie koloru podzespoły... aktualnie posiadanego Marantz'a (czarny) trzeba tak co trzeci dzień oczyścić, natomiast poprzednia Yamacha (tytan) to i po tygodniu nic nie gryzło w oczy B| Zapewne też osoby, które maja dobrze zaadaptowane akustycznie pomieszczenia odsłuchowe też mniej borykają się z tym problemem - kurz lubi włazić w dywany, zasłony itp. przez co tak nie fruwa po "gołych" pomieszczeniach.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MobyDick napisał:

Kurz chyba z zasady jest do tego aby wkurzał ;) .

MobyDick - świetnie powiedziane!

Z wysokotonowych głośników to może raz na rok starym pędzelkiem fotograficznym do obiektywów czyszczę, a nisko- i średniotonowe to same się co jakiś czas odkurzają - jak akurat  żony nie ma w domu a ja mam nastrój na pare minut głośniejszego grania :D

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heheheh roro niezły sposób z niskotonowymi;) ja swoich nawet nie tykam bo tak się odgniatają w tych elac że szkoda gadać:(. Synek już lekkie piętno na nich odcisnął małe paluszki robią robotę. A z wysokotonowa nawet nie skomentuje bo wstęga u mnie zakratowane a i bałbym się dotknąć;). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No hej. Macie racje, kurz to jest masakra. Ja z kolei wzmacniacz mam caly czas przykryty ten obecny i poprzednią rx v1900 też mialem, do grania po prostu odkrywam i chyba jest okej....Na kolumnach zaś, mam założone maskownice, do grania ściągam. Co do pomieszczenia niestety dzień w dzień sprzątanko....a i tak jest tego dużo....

Edytowano przez michalwronki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na kurs jest sposób,ale to takie zamienianie siekierki na kijek... Zwiększenie wilgotności powietrza w domu obniża poziom unoszonych się pyłów i innych elementów kurzu, ale wiecie wilgoć i elektronika to nie jest super połączenie, a poza tym zbyt duża wilgoć źle wpływa na zdrowie i pomieszczenie w domu. Pozostaje nam ścierać i ścierać aż do śmierci kiedy to sami się w kurz zamienimy;). Audio to jeszcze jak cię mogę Panowie gorzej jest z komputerem mimo filtrów tak się kurz zbiera obok i wewnątrz że to już esej można by napisać o typach zakurzenia PC;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...