Auralic Klub

[MarekB]

Zapraszam wszystkich posiadaczy sprzętu firmy Auralic.
Proszę o wypowiedzi na temat swoich wrażeń związanych z tymi urządzeniami i sprzęcie im towarzyszącym: wzmacniacze, kolumny, kable, itd. Marka Auralic jest coraz popularniejsza w Polsce i zdobyła już dużą grupę sympatyków. Sam jestem posiadaczem Vegi G2, Ariesa G2, Leo GX (Sirius G2 nie jest jeszcze dostępny).

Dzielcie się wrażeniami, pytaniami i spostrzeżeniami, niezależnie czy "gracie" na Ariesie Mini, Vegach, Polarisie, Taurusie, Meraku czy innych. Niezależnie, czy jest to DAC, wzmacniacz, streamer, clock czy procesor.

Edytowano 14 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Trochę historii. Od Ariesa się zaczęło.

W 2014 roku mało jeszcze wówczas znany chiński producent klasowej elektroniki pokazał na wystawie CES dwa streamery: Aries i Aries LE. Obydwa z zewnątrz identyczne urządzenia były odpowiedzią na rosnące zapotrzebowanie użytkowników przetworników c/a USB na odtwarzacze plikowe, zdolne do odczytu materiału hi-res w najwyższych rozdzielczościach. Aries był takim właśnie produktem. Bazując na systemie operacyjnym Linux, umożliwiał podłączenie do praktycznie dowolnego USB-DAC'a za pomocą własnego, dedykowanego do audio interfejsu USB. Zastępował, ze znacznie lepszym rezultatem sonicznym, komputer. Aries uwolnił więc od konieczności uruchamiania komputera oraz grał znacznie lepiej jako „transport” sygnału USB. Przez ten czas na rynku pojawiło się wiele streamerów z funkcją hosta USB audio. Auralic długo nie wprowadzał następcy Aries'a. Starał się udoskonalić platformę Lightning DS. Firma kilkakrotnie dokonywała jej aktualizacji wprowadzając także aplikację mobilną, którą początkowo opracowano wyłącznie z myślą o użytkownikach urządzeń Apple. "Chwilowo" wprowadzono także wersję na Androida. Ta jednak okazała się niewypałem i projekt w końcu porzucono. W zamian opracowano alternatywną aplikację sterującą, obsługiwaną z poziomu przeglądarki internetowej. Obecnie Aries nie jest juz produkowany.

Edytowano 14 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Z nowości.

Po ostatniej wczorajszej, czy przedwczorajszej aktualizacji aplikacji sterującej Lightning DS (do wersji 6.0), wszystkie streamery Auralica'a otrzymały możliwość strumieniowania z platformy HRA (Highresaudio). Zyskały także możliwość ciągłego odtwarzania listy utworów nie zgrupowanych w albumie lub playliście (🙂 tak dopiero teraz).

Edytowano 14 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Dla Tych którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś nowego lub po prostu mieć miłą lekturę do poczytania w weekend na temat produktów Auralic'a, postaram się znaleźć ciekawe materiały i będą obe sukcesywnie pojawiały się w Klubie pod postacią linków do artykułów.

Na początek najmniejszy przedstawiciel Auralic Aries Mini:

https://www.hifichoice.pl/auralic-aries-mini-test,87,17

Zachęcam do pytań i dzielenia się własnymi przemyśleniami.

 

Edytowano 20 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Dla równowagi, bo nie tylko streamerami człowiek żyje, "zintegrowana"😉 integra Auralic Polaris. To połączenie wzmacniacza zintegrowanego z przetwornikiem cyfrowo-analogowym, streamerem, przedwzmacniaczem, a nawet przedwzmacniaczem gramofonowym dla wkładek typu MM. 

Link: https://www.hifichoice.pl/auralic-polaris-test,55,24

 

Edytowano 20 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Auralic Vega. DAC. Przetwornik cyfrowo-analogowy albo jak go nazywa sam producent Digital Audio Processor – cyfrowy procesor audio.

https://www.hifichoice.pl/auralic-vega-test,50,12

 

Edytowano 21 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Auralic Aries/Aries LE

Aries-Wireless Streaming Bridge. Angielskie określenie zdradza kilka funkcji tegoż urządzenia. Otóż może ono otrzymywać strumień danych bezprzewodowo, lecz to nie jedyny sposób ich dostarczania. Jest ono streamerem (przesyła dane do DAC-a) przeznaczonym do odtwarzania plików z sieci (choć nie tylko), a słowo bridge (most, łącznik) wskazuje jego rolę, jako pomostu między muzyką zapisaną w plikach, a DAC-iem. Warto jeszcze zaznaczyć, że Aries oferowany był w dwóch wersjach: podstawowej, nazwanej LE oraz bardziej zaawansowanej (bez LE) wyposażonej w zegary femto oraz zasilacz liniowy (wersja z linka).

https://www.hifichoice.pl/auralic-aries-test,55,7

 

Edytowano 21 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

Teraz z "grubej rury". Auralic Merak to monobloki, czyli monofoniczne końcówki mocy. MERAK jest urządzeniem którego sercem jest technologia AURALiC Hybrid Analog Amplify. Za sprawą połączenia modułu wyjściowego ORFEO Class A, transformatora wejściowego, zasilacza liniowego oraz kilku innych nowinek technicznych, AURALiC zdołał uchwycić esencję doskonałych urządzeń analogowych sprzed lat.

https://hifizone.pl/recenzja-auralic-merak/

 

Edytowano 22 maja 2020 przez MarekB

[MarekB]

A teraz coś ulubionego, oczywiście dla mnie. Mój referencyjny DAC Vega G2 jest określany jako „streaming DAC”. Jego główną częścią jest zaawansowany przetwornik cyfrowo-analogowy, który obsługuje pliki PCM do 32 bitów/384 kHz oraz DSD, do DSD512 włącznie. Model ten jest także w pełni funkcjonalnym streamerem. W porównaniu do oryginalnej Vegi, ta oznaczona symbolem G2 posiada zupełnie nową strukturę, wykorzystując platformę Tesla do buforowania, przetwarzania i starannego regulowania dostarczaniem sygnału źródłowego do customowego chipa DAC.

Jak deklaruje firma MIP, polski dystrybutor marki, „po raz pierwszy w branży audio jest to DAC, który działa niezależnie od częstotliwości sygnału źródłowego”. Vega G2 buforuje bowiem dane w taki sposób, który nie ma potrzeby blokowania częstotliwości sygnału źródłowego. Jak czytamy w oficjalnej informacji prasowej, „nigdy wcześniej DAC nie potrafił całkowicie zarządzać czasem z własnym zegarem – w tym przypadku niezwykle precyzyjnymi zegarami Dual 72 Femto Master”.

Sercem Vega G2 jest platforma Tesla Auralic, która została wyposażona w czterordzeniowy chip A9, 1 GB pamięci DDR3 i 4 GB pamięci masowej, dostarczając 25 razy więcej mocy obliczeniowej niż poprzednik. Warto również zwrócić uwagę na kolejną nową funkcję Vegi G2, czyli pasywną kontrolę głośności. Opiera się ona na sieci rezystorów drabinowych zbudowanej przez firmę Auralic i pobiera dokładnie zerowy prąd po jej ustawieniu. Prąd zerowy jest równy zerowej interferencji i jest to kolejna innowacja zasilająca „ofertę” drugiej Vegi.

Linki:

https://www.hfc.com.pl/test/3898,auralic-vega-g2.html

https://auralic.pl/produkt/72/

 

Edytowano 23 maja 2020 przez MarekB

[Tadżitsu]

Witaj Marku , 

Co prawda nie posiadam żadnego urządzenia spod znaku Auralic , ale chętnie dołączę do klubu ☺

VegaG2 bardzo ale to bardzo by mi się przydał w systemie HiFi 😉

Gratuluję , świetny sprzęt! Mam nadzieje , że klub się powiększy a wątek będzie tętnił życiem! 

PS

Cieszę się , że wróciłes do pisania ☺

[MarekB]

👍 Bardzo dziękuję. Także mam nadzieję, że Klub Auralica "rozrośnie się" o wielu użytkowników wymieniających się poglądami, uwagami i innymi niuansami związanymi z obsługą tych urządzeń. Zapraszam więc nie tylko do lektury.

Nie wszyscy wiedzą, że w Auralic'u wszystkim urządzeniom, przydzielano nazwy inspirowane świecącymi punkcikami widocznymi na naszym niebie. Altair to najjaśniejsza gwiazda w gwiazdozbiorze Orła, Leo to oczywiście gwiazdozbiór Lwa, Merak to gwiazda leżąca w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy, Polaris to oczywiście gwiazda polarna, Taurus to gwiazdozbiór Byka, a Vega jest najjaśniejszą gwiazdą w gwiazdozbiorze Lutni. Na oficjalnej stronie internetowej Auralica można znaleźć dwanaście urządzeń, z których żadne nie wyłamuje się z przyjętego schematu. Jedna nazwa pojawia się za to aż czterokrotnie. Tym uprzywilejowanym obszarem na nocnym nieboskłonie jest gwiazdozbiór Barana - Aries. W firmowej terminologii jest to urządzenie znajdujące się na samym początku toru audio - transport cyfrowy odpowiedzialny za odczyt plików lub muzyki czerpanej bezpośrednio z sieci i przekazywanie danych w postaci cyfrowej do przetwornika. Innymi słowy, "audiofilski komputer". Oznaczenie to otrzymał także malutki Aries Mini, który zrobił nieprawdopodobną karierę i, mimo wszystko, wciąż utrzymuje się w sprzedaży (przynajmniej w naszym kraju). Dwa kolejne transporty to już prawdziwy hi-end. Mowa o klockach z wprowadzonej pod koniec 2017 roku flagowej serii G2 oraz zaprezentowanej w ubiegłym roku niższej i tańszej linii G1. Zarówno Aries G2, jak i Aries G1 to bezprzewodowe transporty cyfrowe o rozbudowanej funkcjonalności. Z zewnątrz prezentują się bardzo podobnie, ale tak naprawdę dzieli je całkiem sporo, co oczywiście znajduje odbicie w cenniku. Aries G2 wykorzystuje firmową platformę Tesla G2, zbudowaną na bazie procesora Quad Core Cortex-A9 taktowanego zegarem o częstotliwości 1,2 GHz. W odróżnieniu od swojego tańszego brata, Aries G2 ma złącze Lightning Link, podwójne zegary Femto, możliwość zainstalowania wewnątrz 2,5-calowego dysku HDD lub SSD, obudowę Unity Chassis wyrzeźbioną z pojedynczej bryły aluminium i dość skomplikowane, antywibracyjne nóżki z niewidocznymi z zewnątrz sprężynami.

Jeżeli jest Vega G2, to kolejnym elementem zestawu jest Aries G2.

https://www.stereolife.pl/archiwum/testy/przetworniki-i-streamery/4041-auralic-aries-g2

https://auralic.pl/produkt/aries-g2/

Edytowano 25 maja 2020 przez MarekB

[Tadżitsu]

Marku jesteś niesamowity ☺ widać , że bardzo polubiłeś Auralica. Swoją drogą fajnie , że firma ma takie podejście do swoich produktów. Sprawia wrażenie wyjątkowości i profesjonalnego podejścia do tematu. 

Z racji tego, że jestem zielony w temacie brzmienia Auralica musze zapytać jak wg Ciebie wypadają te urządzenia?

Z jakim wzmacniaczem masz połączoną Vege g2 ? Strzelam, że AS 3000 lub Luxman ☺

[MarekB]

@faszi Tadek, u mnie Auralic w zestawie: Vega G2 jako DAC, Aries G2, jako transport oraz Leo GX, jako zegar cyfrowy (brakuje jeszcze Sirusa G2, którego dostawa opóźnia się przez szalejącego wirusa), grają w podstawowym systemie. Oprócz Auraliców składają się na niego kolumny Focal Kanta No 2 oraz wzmacniacz z pre, czyli Sansui B/C-2301. Końcówka oczywiście mocno zmodyfikowana przez Pawła (Czubsiego).

Jak wypada brzmienie tego tego zestawu u mnie? Najprościej, wypada bardzo dobrze. Auralic ma swoją filozofię brzmienia. Gra przede wszystkim bardzo spójnie, analogowo i przestrzennie. Takie cechy brzmienia, jak barwa i prezentacja przestrzeni, są słyszalne  od razu. Im dłużej się Auralica słucha, tym bardziej ten wciąga. Nie idzie on w stronę maksymalnej precyzji. Nie ma tutaj eksponowania czy kontrastowania każdego pojedynczego detalu w dźwięku. Mimo tego jest bardzo przejrzysty i rozdzielczy, ale jako całość. Tutaj chodzi o barwę, nasycenie, wypełnianie dźwiękami,  które są jednocześnie podane na bardzo dużej scenie. Jest to brzmienie, które naprawdę wciąga  Dźwięk jest pozbawiony jakichkolwiek oznak szklistości i metaliczności. Jest przede wszystkim naturalny.

Edytowano 25 maja 2020 przez MarekB

[Tadżitsu]

Kurcze , z tego opisu wynika coś pięknego. Obawiam się , że nie mógłbym opuścić Twojego salonu , gdybym to usłyszał 😉 

Marku , kusisz Pan , oj kusisz ☺

Z tą końcówką musi być wulkan energi , już sobie wyobrażam co sie dzieje np przy Yello czy Trentenmoller 😉

Edytowano 25 maja 2020 przez faszi

[MarekB]

Jak będziesz kiedyś w "mojej okolicy" to zapraszam.

[Tadżitsu]

Dziękuję Marku za zaproszenie , bardzo miło z Twojej strony! ☺ j

Jeśli tylko będę w okolicach dam znać 😊

[MarekB]

Z nowości.

Podobno szykują się zmiany w  Auralicu. Będzie nowa linia wizualizacyjna obudów serii G2 (być może nie tylko), spowodowana zmianą ich producenta. Pokażą się produkty w "kolorze" metalizowanym/metalicznym. Oby była możliwość uzupełnienia zestawu wg dotychczasowego wzornictwa.

Edytowano 26 maja 2020 przez MarekB

[Tadżitsu]

Ciekawe , działają z rozmachem. Zapomniałem wczoraj zapytać czy zmiana przewodów przynosi duże efekty czy też Auralica jest nie czuła na kable? 

[MarekB]

Zmiana przewodów, odnosząc się do serii G2, oczywiście ma znaczenie. Tyle tylko, że poszczególne elementu zestawu łączą się poprzez kable cyfrowe (wtyki HDMI), obsługujące autorskie połączenia/rozwiązania Auralic, czyli  L-link oraz specjalny przewód do zegara cyfrowego. Jest to najlepsze rozwiązanie, chociaż nie jedyne. Standardowy kabel RCA/XLR (w sumie to na tym analogu można eksperymentować) łączy tylko DAC'a (Vega) ze wzmacniaczem. Ja używam do tego Cardas Clear Reflection XLR.

Edytowano 26 maja 2020 przez MarekB

[Tadżitsu]

Rozumiem , autorskie rozwiązania jak w wielu firmach Hi End. 

Pozdrawiam, 

Edytowano 26 maja 2020 przez faszi

[MarekB]

Kolejny element serii, czy jak ktoś woli zestawu G2, to generator zegara LEO GX Reference Master Clock. Urządzenie skonstruowane specjalnie w celu zintegrowania go z firmowymi przetwornikami cyfrowo-analogowymi z serii G2. Chodzi tutaj zarówno o urządzenia takie, jak VEGA G2 Streaming DAC, jak i także przyszłe modele mające jeszcze wyższe osiągi. Jednocześnie LEO GX jest zupełnie innym rodzajem zegara referencyjnego, aniżeli wszystkie inne zegary audio, które oferują synchronizację ze swoim wewnętrznym zegarem. Auralic LEO GX to w istocie zupełnie nowy rodzaj tego typu urządzeń. Jest on w stanie całkowicie zastąpić układ taktujący w przetworniku i jednocześnie "katapultować" brzmienie całego systemu w stratosferę.

https://www.stereolife.pl/archiwum/newsy/newsy-sprzetowe/3747-auralic-leo-gx

https://auralic.pl/produkt/leo-gx/

Edytowano 29 maja 2020 przez MarekB

[A_ndy]

MarekB, wielkie dzięki za założenie klubu Auralic. Jestem użytkownikiem Ariesa G2... szczęśliwy użytkownikiem  Po decyzji o uzupełnieniu zestawu audio o możliwość odtwarzania plików i streamingu, miałem sprzęty Linn (Akurate) i Lumin U1mini ale dopiero Auralic dał mi pełną satysfakcję i pozwolił potraktować ten tor jako pełną alternatywę dla CD i winyli. Miałem też możliwość słuchania kompletu Auralica G2 (Aries+Vega+Leo) u kolegi Michała (Surfbrother)... znakomite urządzenia!. Ciekawostką jest to, że wszyscy jesteśmy z klubu Sansui! Czekam na Twoje wrażenia odsłuchowe, interesuje mnie też opis różnic w dźwięku przy zastosowaniu pre i bez. 

Pozdrawiam, Andrzej

Edytowano 30 maja 2020 przez A_ndy

[MarekB]

@A_ndy Wrażenia będą, jednak troszką później. "Dopadł" mnie właśnie poważny remont w domu. Połączony z przeprowadzką, pewnie potrwa to do końca wakacji. Spowodował tzw. zastój w edycji Klubowego wątku jak i w możliwości bieżących odsłuchów.  

Niestety, konieczność spakowania i przenoszenia wszystkiego przekłada się na brak chroniczny brak czasu.

W miedzyczasie jednak udało mi się zdobyć kolejne nowości o Auralic'u, cytuję:

"...Auralic G2.1 – nowy powiew świeżości dla Twojej muzyki

Auralic wprowadza aktualizację wielokrotnie nagradzanych modeli z serii G2 oraz GX: Serię G2.1/GX.1. Seria G2 jest teraz jednym z najbardziej udanych projektów firmy. Efekty jej wprowadzenia były jednocześnie bardzo wartościową lekcją dla projektantów firmy. Okazało się, że audiofile korzystający z wysokiej jakości źródeł cyfrowych cenią sobie przede wszystkim trzy rzeczy. Są nimi: jakość dźwięku, przemysłowe wzornictwo oraz szeroki wachlarz funkcji. O ile seria G2 odniosła duży sukces i była nowym rozdaniem, to zespół firmy Auralic zgodnie z jego innowacyjnym duchem idzie dalej. Dlatego teraz przyszedł czas rozwój tych produktów w zakresie możliwości zarówno sprzętowych jak i programowych.

Efektem tego jest seria G2.1. AURALiC ma przyjemność wprowadzić nowy ewolucyjny kamień milowy w rozwoju swoich produktów. Zespół inżynierów tej firmy wprowadza następne wersje urządzeń, których ucieleśnieniem są:

Transport cyfrowy ARIES G2.1

Przetwornik strumieniujący VEGA G2.1

Cyfrowy zegar referencyjny LEO GX.1

Procesor cyfrowy z upsamlingiem SIRIUS G2.1

W urządzeniach tych znajduje się wiele istotnych, przemyślanych i nierzadko przełomowych modyfikacji. Sprawiają one, że AURALiC znowu będzie wyznaczał nowe trendy.

Unity Chassis II

Obudowa każdego urządzenia w serii G2.1 jest teraz podwójna, na zasadzie „obudowa w obudowie”. Jej zewnętrzna część jest wykonana ze szlachetnego aluminium a dodatkowa wewnętrzna warstwa wykonana jest z miedzi. Ten ostatni materiał jest niezwykle rzadko spotykany w takim zastosowaniu ze względu na koszty. A jednocześnie jego użycie jest kluczowe, gdyż wprowadza doskonałe zabezpieczenie przed interferencjami elektromagnetycznymi. Jednocześnie nowa, precyzyjnie wykonana metalowa baza o wysokiej masie gwarantuje doskonałą podstawę. Ta masywna baza sprawia, że urządzenie jest bardziej stabilne i dużo

mniej podatne na wibracje, co zdecydowanie przekłada się na jego świetne właściwości brzmieniowe.

Ulepszony system nóżek

O ile zrównoważony rozkład ciężaru, jaki znamy z oryginalnych urządzeń z serii G2/GX nie uległ zmianom, to w przypadku nowej serii G2.1 koncepcja ta została ulepszona i poszerzona o jeden istotny element. Są nim nowe nóżki będące tak naprawdę kompletnym i przemyślanym systemem zawieszenia. Izoluje on urządzenia od zewnętrznych drgań poprzez system szcześciu sprężyn. Są oneakustycznie dostrojone do różnych punktów nacisku. Dzięki temu wibracje są tłumione osobno w danych zakresach częstotliwości. A to z kolei bezpośrednio przekłada się na gładsze brzmienie z lepszą, bardziej namacalną i holograficzną sceną dźwiękową.

Istotne ulepszenia układów elektronicznych

O ile ulepszenia mechaniczne są jak najbardziej istotne, to zespół firmy AURALiC nie zapomina także o wewnętrznych modyfikacjach. W tym także i o tych, które są nad wyraz istotne dla przetwarzania sygnału. Czyli o zmianach w układzie elektronicznym. W przypadku transportu cyfrowego ARIES G2.1 wyjście USB zostało ulepszone w taki sposób, aby mogło ono współpracować z szerszym wachlarzem urządzeń. Ulepszono także złącze do zewnętrznego dysku twardego. Posiada ono teraz lepsze zasilanie, dzięki czemu może obsłużyć bardziej wymagające pod tym względem napędy. A wszystko oznacza większą uniwersalność w praktyce, przyjazność w codziennym użytkowaniu.

Odtwarzanie oraz zgrywanie płyt CD

Oczywiście nie możemy ignorować dodatkowych funkcji oferowanych przez sprawdzoną i lubianą platformę Lightning OS, która teraz dostępna jest już w siódmej wersji. Zgodnie z życzeniami klientów zostało wprowadzone odtwarzanie płyt CD wraz z opcjonalną funkcjonalnością zgrywania ich na dysk. Klienci mogą podłączyć napęd CD do portu USB urządzenia i skorzystać z najnowszej funkcji platformy Lightning. Funkcja ta umożliwi im poprawne i precyzyjne zgranie płyty CD poprzez wielokrotny odczyt każdego sektora. Sprawi to, że muzyka zgrana w ten sposób będzie kompletnie pozbawiona zniekształceń typu jitter. A przez to będzie brzmieć dużo lepiej, niż nawet z wielokrotnie drogich, hi-endowych odtwarzaczy

i transportów. Jeżeli zaś chodzi samo o zgrywanie płyt, to o ile możesz mieć większość swojej kolekcji na urządzeniu typu NAS, to możliwość sprawnego i komfortowego dodania albumów na fizycznych płytach jest bardzo istotnym oraz praktycznym ulepszeniem systemu opartego na urządzeniach firmy AURALiC. Oferowana funkcjonalność dotyczy także wszystkich posiadaczy urządzeń ARIES (niewliczając ARIES Mini), ALTAIR i POLARIS.

Zachowanie złącza Lightning Link

Jednym z istotnych elementów konstrukcji i filozofii urządzeń z serii G2.1/X1, jaki pozostaje – z ważnych powodów – niezmienny jest złącze Lightning Link. Ten protokół transmisji umożliwia połączenie pomiędzy urządzeniami z serii G2/GX a tymi z najnowszej inkarnacji, czyli G2.1/GX1. Dzięki temu mając w systemie urządzenia z różnych serii możemy je połączyć w jeden system, co w idealnie dopasowanych i zgranych systemach jest szczególnie istotne.

Obudowa z serii G2 na zamówienie

Firma AURALiC doskonale rozumie, że niektórzy nasi klienci mogą chcieć dodać do swoich urządzeń z serii G2 nowe urządzenia przy jednoczesnym zachowaniu spójnej estetyki. Z tego powodu możliwe jest – na specjalne zamówienie – zbudowanie i dostarczenie urządzeń z oryginalnej serii G2, aby zachować spójny wygląd systemu. W tym przypadku klienci powinni oczekiwać nieco wydłużonego czasu dostawy. Warto też nadmienić, że ta oferta ma charakter czasowy i jest to ukłon w stronę klientów posiadających już elementy z serii G2 chcących zbudować kompletny system bazujący na tej serii.

Już dostępne

Produkty z serii G2.1 i GX.1 będą osiągalne jeszcze w czerwcu..."

 

Edytowano 3 czerwca 2020 przez MarekB

[MarekB]

Sirius G2

Do pełnego opisu serii G2 Auralic'a zabrakło jeszcze zaawansowanego optymalizatora sygnału cyfrowego, czyli Sirius'a G2. "Głównym zadaniem Siriusa G2 jest poprawa jakości całej gamy sygnałów cyfrowych i optymalizacja postaci wyjściowego sygnału cyfrowego do potrzeb współpracującego przetwornika cyfrowo-analogowego. W trakcie obróbki redukowany jest jitter i zmieniana może być częstotliwość próbkownia. Obsługuje sygnały PCM i DSD. Oprócz tego Sirius G2 ma też pewne dodatkowe możliwości obróbki sygnału, jak filtrowanie czy dopasowania do pomieszczenia odsłuchowego. Sirius G2 działa korzystając z otwartego standardu. Poprawa mocy obliczeniowej i poziomu osiągów przetworników cyfrowo-analogowych jest możliwa zarówno przy współpracy z urządzeniami firmy Auralic jak i przetwornikami innych producentów. Przejmuje obciążenie przetwarzania i obróbki danych cyfrowych, które zazwyczaj jest zadaniem samego przetwornika cyfrowo-analogowego. Dzięki temu redukowane są zniekształcenia oraz jitter, co poprawia jakość konwersji cyfrowo-analogowej. Przetwornik współpracujący z Siriusem G2 otrzymuje najwyższej jakości strumień danych cyfrowych, pozbawiony zakłóceń i dodatkowych naleciałości, jakie mogą wynikać chociażby z niedokładności obróbki danych. Pomierzone zniekształcenia są znacznie poniżej tego, co obecnie oferują inni producenci. Większość przetworników cyfrowo-analogowych jest zaprojektowanych tak, aby pracować najlepiej w danym trybie (przykładowo w DSD128 lub PCM 192kHz), który nie musi być ani najwyższą, ani najniższą dostępną dla danego przetwornika rozdzielczością, Sirius G2 może zoptymalizować osiągi każdego przetwornika dostarczając optymalny dla niego sygnał, niezależnie od formatu sygnału przychodzącego.

Może dostarczyć do przetwornika szeroki zakres rozdzielczości i formatów oraz może przyjąć każdy format od 44.1 kHz to 384 kHz w trybie PCM oraz od DSD64 do DSD512.

W procesorze dostępny jest cały wachlarz wejść cyfrowych: optyczne TOSLINK, koncentryczne RCA, AES/EBU XLR, USB 2.0, Lightning Link i wyjść cyfrowych: optyczne TOSLINK, koncentryczne RCA, AES/EBU XLR, USB Host, Lightning Link. Podobnie jak inne produkty z serii G2, Sirius G2 ma firmowe złącza Lightning Link. Jest to opracowany przez firmę AURALiC dwukierunkowy protokół o bardzo dużej przepustowości (18Gbps), który jest wykorzystywany zarówno do przesyłania samych danych, jak i także sygnałów kontrolnych. Może on być wykorzystywany do pozbawionej zakłóceń typu jitter komunikacji z urządzeniami takimi jak ARIES G2 czy VEGA G2. Wyjście USB może obsłużyć każdy format, aż do PCM 384kHz oraz DSD512 włącznie. Zwiększona elastyczność poszerza spektrum przetworników cyfrowo-analogowych, których działanie może być zoptymalizowane przez procesor Auralica.

Struktura Sirus G2 opiera się na dwóch platformach obliczeniowych. Platforma Tesla G1 obsługuje zadania kontrolne. Natomiast kluczowe znaczenie ma zaawansowana, firmowa platforma Proteus G2 zajmująca się tylko i wyłącznie przetwarzaniem danych audio. Pracuje tam dedykowany układ FPGA Xilinx XC7A200T wsparty przez 512MB pamięci typu DDR3. Układ FPGA zawiera ponad 200,000 komórek logicznych oraz 740 elementów DSP, co razem daje bardzo duże możliwości w zakresie obróbki danych.

USB oraz wszystkie inne wyjścia cyfrowe są chronione za pomocą podwójnej izolacji galwanicznej. Zastosowano dwa zegary femto dla USB oraz innych wyjść cyfrowych. Sirius G2 posiada także trójkanałowe zasilanie Purer-Power. Składa się ono z zasilaczy na elementach dyskretnych, które są zastosowane oddzielnie dla platformy przetwarzania FPGA Proteus G2, ogólnego przetwarzania danych oraz obwodów audio.

Zaimplementowano też funkcję elastycznych filtrów, co umożliwia użytkownikowi wybrania jednego z czterech dostępnych filtrów cyfrowych. Może dzięki temu dopasować brzmienie do indywidualnego gustu.

Pośród dodatkowych możliwości zaimplementowano także dwudziestopasmowy korektor charakterystyki oraz kompensację rozmieszczenia głośników. W przyszłości planowane jest dodanie zaawansowanego silnika obsługującego korekcję akustyki pomieszczenia."

https://auralic.pl/produkt/sirius-g2/

 

Edytowano 8 czerwca 2020 przez MarekB

[MarekB]

Nadszedł czas na Auralic Altair G1.

Altair G1 to hybryda referencyjnego streamera Aries'a i strumieniującego DAC'a Vega. Pod względem funkcjonalnym jest to przedwzmacniacz liniowy, DAC, multi-streamer i wzmacniacz słuchawkowy, czyli uniwersalne źródło cyfrowe typu „all-in-one”.
Obudowa modelu Altair G1 jest identyczna jak w Vega G1 czy Aries G1. Cała aluminiowa, z frontem wykonanym także z grubego aluminium. Front jest specyficznie ukształtowany. Zbiega się z dwóch stron od boków do środka "obejmując" ekran duży ekran wyświetlacza (wielokolorowy typu retina). Oprócz  wyświetlacza na froncie znajduje się jeszcze duży regulator-gałka oraz gniazdo słuchawkowe 6,3 mm. To wszystko - minimalizm czystej formy.Za pomocą tej jednej gałki można poustawiać wszelkie liczne funkcje urządzenia, ekranu, DACa, streamera, filtrów itd. Równolegle wielu ustawień można dokonywać za pomocą zewnętrznego urządzenia sterującego (np. iPad czy iPhone). Z tyłu uwagę zwracają dwie pary gniazd wyjściowych XLR i RCA. Obok nich, po lewej stronie zamontowano aż cztery wejściowe gniazda cyfrowe: AES/EBU, Toslink, koaksjalne i USB-B. Tu można doprowadzać zewnętrzny sygnał cyfrowy do wewnętrznego DACa - Altair G1 wówczas pracuje jako przetwornik cyfrowo-analogowy. Kolejne gniazdo to USB-A typu "High-Speed" przeznaczone dla przyłączenia zewnętrznej pamięci HDD. Po lewej stronie znajduje się gniazdo zasilania IEC zintegrowane z komorą bezpiecznika oraz głównym włącznikiem sieciowym. Na obu skrajnych stronach tylnego panelu umieszczono niewielkie gniazda dla anten WiFi (są w komplecie).

https://audio.com.pl/aktualnosci/sprzet/26908-przetwornik-c-a-streamer-auralic-altair-g1

https://auralic.pl/produkt/altair-g1/

 

Nie należy też zapomnieć o wcześniejszej wersji, czyli Auralic Altair (bez G w nazwie), pierwszej wersji tytułowej hybrydy.

https://auralic.pl/produkt/altair/

https://www.avtest.pl/zrodla-cyfrowe/item/618-auralic-altair

 

Edytowano 9 czerwca 2020 przez MarekB