Skocz do zawartości

Bowers & Wilkins 603 - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

KT01.png.3ee1499c8e4ad0106e60a0421a260da5.png.9380991429b98eb564dd375b00ad53b7.png

0021566_bowers-and-wilkins-603.thumb.gif.70df676d7446bc0287a3a42cc059e087.gif

 

Czas napisać kolejny rozdział historii moich poszukiwań idealnych kolumn. Ostatnia przygoda z Bowersami 706 nie zakończyła się ostatecznie ich zakupem, lecz niewątpliwe zalety tych kolumn skłoniły mnie do dalszej eksploracji portfolio marki. Zamiast ekskluzywnych monitorów tym razem postawiłem na model z niższej serii, ale za to podłogowy, czyli na popularne 603-ki. Kolumny nawet droższe od 706-tek, więc o chęć oszczędności nie możecie mnie posądzić;). Jak już jesteśmy przy cenie, to od początku mojego poważniejszego zainteresowania audio, czyli od kilku lat, uważałem wyroby Bowersa za trochę zbyt wysoko wyceniane. Gdy kupowałem Diamondy, to zerkałem również na Bowersy 683, Monitor Audio Silver 8 czy Dali Opticon 6. Bowers nie prezentował w tym zestawieniu najlepiej cenowo. Wartość postrzeganą miał zbliżoną do Dali, ale na tle Diamondów i Silverów (fornir, detale) wypadał już słabo. Tak to wtedy widziałem oceniając wyroby „po całości”, nie wgłębiając się jeszcze w szczegóły techniczne - Bowers=drogo. Parę lat później sytuacja się nieco zmieniła. Monitor wprowadził nową generację Silverów, podnosząc jeszcze poprzeczkę jakościową, ale zwiększając też cenę do pułapu 7500-8000 zł. Dali nic nie poprawiło (a szkoda), za to pofrunęło z ceną w rejony nowych Silverów. Bowers zastąpił 683-ki modelem 603, ale cen nie podniósł, dzięki czemu jego oferta prezentuje się obecnie znacznie atrakcyjniej. Jeśli do porównania dorzucimy jeszcze nowe Audio Physic Classic 5, którymi też jestem zainteresowany, a które przy cenie 7500 zł oferują znacznie skromniejszy od Bowersów wsad głośnikowy (dwa nieszczególnie skomplikowane przetworniki z oferty Wavecora), to mamy już prawie okazję;).

A teraz o tym, co – oczywiście oprócz brzmienia, które już trochę poznałem – pociąga mnie w nowych Bowersach najbardziej. Tym czymś jest niezwykle zaawansowana technika głośnikowa i towarzysząca jej bardzo oryginalna koncepcja zgrania głośników w całość. Chyba żaden producent nie stosuje w kolumnach 3-drożnych zestawu tak wyspecjalizowanych przetworników, jak Bowers. Na górze mamy lekką metalową kopułkę, w średnicy elastyczną plecionkę ze sztucznych włókien, a na basie sztywne membrany z celulozy zmieszanej z kevlarem.

B603.jpg.2679e28b04e873dc846cf9362d498f7a.jpg

Każde pasmo - z zestawu: masa, sztywność i tłumienie - dostaje to, co teoretycznie najlepsze – żadnych kompromisów. A pamiętajmy, że nie mówimy tu o awangardowej konstrukcji hi-end! Tę bezkompromisowość dostajemy w kolumnie z samego dołu oferty Bowersa (i co najwyżej z średniego zakresu cenowego kolumn w ogóle). Dodajmy jeszcze, że głośnik średniotonowy FST Continuum wyróżnia się nietypowym zawieszeniem górnym, a właściwie jego brakiem, co dla głośnika tego typu jest rozwiązaniem optymalnym, a otrzymamy obraz oryginalnej koncepcji głośnikowej, której nie znajdziemy nawet u znacznie droższych rywali (właściwie to chyba nigdzie poza Bowersem jej nie spotkamy). Przetworniki to jedno, ale liczy się też pomysł na ich zestrojenie, a ten jest także nietuzinkowy. Dzięki pozbawionemu górnego zawieszenia średniotonowcowi z dobrze tłumiącej rezonanse plecionki, konstruktorzy mogli się pokusić o to, by odtwarzał on bardzo szeroki zakres pasma. FST zaczyna pracować już od 350-400 Hz (to jeszcze nic szczególnego) i ciągnie w górę aż do 4000 Hz (to już rzadkość - typowe wartości podziału pasma to 2000-3000 Hz). W sumie gra w zakresie ok. 3,5 oktawy! Dla porównania średniotonowiec Silverów 300 – także przecież wyspecjalizowany - gra jedynie w przedziale 570 – 3500 Hz (ok. 2,5 oktawy). A mówimy o wycinku pasma, gdzie w muzyce dzieje się najwięcej. Bowers teoretycznie zapewnia nam tutaj dźwięk najbardziej jednorodny w barwie oraz spójny w fazie i czasie. Być może dlatego stereofonia i namacalność dźwięku Bowersów jest tak powszechnie chwalona. Zgranie fazy i czasu w newralgicznym zakresie może być tu kluczem do sukcesu.

Ok. Czy te wszystkie cuda-wianki złożą się na powalające brzmienie? Teoretycznie zestaw przetworników zamontowany w 603 powinien zapewniać im przewagę. Zobaczymy. Mimo, że to kolumna popularna, sprzedawana w dużych ilościach, więc w jakiś sposób pospolita, to przyznacie, że technicznie i koncepcyjnie zdecydowanie zasługująca na miano wyrafinowanej. Plułbym sobie w brodę gdybym jej nie wypróbował, więc zamówienie już złożone. W przyszłym tygodniu sprawdzimy, co i jak.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Kubakk napisał:

 tylko czy podwójne niskotonowce nie przyćmią reszty ? Ciekaw jestem odsłuchu przy niższych poziomach

Chyba nie, bo taki układ "dwóch na jednego" to przecież w konstrukcjach 3-drożnych standard. Bowers przygotował trzy warianty strojenia bas-refleksu, więc bas powinno się dać opanować. Szczególnie strojenie z pierścieniem wygląda obiecująco, ale o tym później.

1655298518_B6031.jpg.b6aab85c8279f563f2134451f6f4ec4b.jpg

42 minuty temu, Karo napisał:

nie mogę doczekać się następnych rozdziałów

Dzięki, ale chyba mnie właśnie spaliłeś w blokach;) Najtrudniej przecież przeskoczyć samego siebie.

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm... te kolumny Bowers`a były u mnie może .... 48h i .... wróciły do salonu.

to moje notatki po tej sesji

"Dla mnie to chłodny, suchy dźwięk, bez wyrazu. Brak podstawy basowej i głębi, powietrza w ogólnym zarysie. Chyba ze głośniki nie są wygrzane!

Dla mnie, . to kolumny do zapomnienia, ale kto wie? może ..... Jarek wyciśnie z nich coś więcej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

"Dla mnie to chłodny, suchy dźwięk, bez wyrazu. Brak podstawy basowej i głębi, powietrza w ogólnym zarysie. Chyba ze głośniki nie są wygrzane!

Ostatnio za co się nie wezmę, to okazuje się, że Bogusław już to testował. Normalnie czuję się jak kserokopiarka;)

@Kubakk straszy mnie, że basu będzie za dużo, Boguś, że za mało... i bądź tu mądry. Słuchałem tych kolumn trochę w salonie i basu tam nie brakowało. Zobaczymy, jak będzie u mnie. Co do wygrzewania, to raczej Boguś nie to. Producent pisze w instrukcji tak:

"Wydajność głośnika zmieni się subtelnie podczas początkowego okresu odsłuchu. Jeśli głośnik był przechowywany w zimnym otoczeniu, związki tłumiące i materiały zawieszenia jednostek napędowych potrzebują czasu, aby odzyskać swoje prawidłowe właściwości mechaniczne. Zawieszenia jednostki napędowej również poluzują się podczas pierwszych godzin użytkowania. Czas potrzebny głośnikowi na osiągnięcie zamierzonej wydajności będzie się różnił w zależności od poprzednich warunków przechowywania i sposobu użytkowania. Zaleca się, aby ustabilizować się wpływ temperatury w ciągu tygodnia, a części mechaniczne osiągną 15 godzin średniego użytkowania, aby osiągnąć zamierzoną charakterystykę projektową."

(Tłumaczenie: Google)

W tym przypadku akurat wierzę, że producent pisze prawdę, bo taki tekst jest przecież ewidentnie dla niego niekorzystny handlowo (najkorzystniej było napisać, że kolumny "otwierają się" po 15 dniach grania;)

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Miras23 napisał:

Ja od siebie mogę powiedzieć, że miałem kiedyś B&W 683. Grały bardzo dobrze, jak były świetnie zasilone.

To dobre zasilanie to ciekawy aspekt. Z pomiarów wynika, że te Bowersy są dość wymagające dla wzmacniaczy. Nisko schodząca impedancja (2,8-4,1 oma - różnie mierzą w różnych testach), do tego spore i skorelowane z minimami kąty fazowe. Strach się bać. Musiałbym odszukać pomiary mojego Marantza, ale wydaje mi się, że on traci sporo wydajności, gdy współpracuje z kolumnami o niskiej impedancji i dużych kątach fazowych (ale ma też z czego tracić, więc może nie jest tak źle). Z drugiej strony te kolumny są popularnym wyborem do KD i często muszą współpracować z nieszczególnie wydajnymi amplitunerami. Chyba u Bowersa nie pracują idioci, którzy sądzą, że będą je kupować wyłącznie właściciele monobloków? Skoro zdecydowali się na takie, a nie inne zestrojenie parametrów, to widocznie sądzą, że tak jest dobrze. Pewien niepokój zatem jest, ale liczę, że mimo wszystko mojemu wzmacniaczowi pary wystarczy.

2 godziny temu, Bogusław Kożyczkowski napisał:

Brak podstawy basowej i głębi

I tu nasuwa się pytanie do Bogusława. Czy nie grały u Ciebie przypadkiem z lampą?

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknąłem na parametry mojego Marantza. Przy trudnych obciążeniach jest krucho. O ile napięcie jakie daje przy 6-8 omach to przyzwoite ponad 25 V, to przy 4 omach i niezerowej fazie już tylko 15 V, a przy 3 omach - 10 V. W przypadku Diamondów nie było kwestii, bo one nie schodzą poniżej granicy 6 omów, ale teraz to sam nie wiem. W razie czego podłączę moją starą Yamahę R-N500, bo ona jest mniej wrażliwa na duże kąty fazowe (odpowiednio daje 30 V, 20 V i 15 V).

PS pytanie gdzie faktycznie te 603-ki mają swoje minima? Na 3 czy 4 omach, bo jak pisałem różnie je mierzą. 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@mkk, zobacz na ich fabrykę. Prawda, że spora? Zgodzisz się, że muszą z niej wypuszczać sporo kolumn? No chyba tylu audiofilów nie może się mylić;)

bw_pic_6.jpg.53c406761d032876365ce075a3d36783.jpgBowers-and-Wilkins-factory-by-Luis-Munoz-13-1280x855.thumb.jpg.9cfd622eb85d08f8db37235e4f414234.jpg

143173335_bowers-and-wilkins-factory-1(2).thumb.jpg.dd46edf3c50c109487c5b31b54391846.jpg

bowers-and-wilkins-factory-1.thumb.jpg.6ac3d79db249fc673c4b28ed2e43ed84.jpg

Żeby było zabawniej, to tylko zdjęcia ich głównego zakładu w Worthing, a tam produkują jedynie kolumny z najdroższej serii 800. Jakie rozmiary ma fabryka w Chinach, to strach myśleć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Kubakk napisał:

tylko czy podwójne niskotonowce nie przyćmią reszty ?

 

Myślę, że nie będzie aż tak źle szczególnie jeśli chodzi o średnicę. Z drugiej strony trzeba mieć na uwadze z jakim wzmacniaczem będą współpracować.

19 godzin temu, Kraft napisał:

Ok. Czy te wszystkie cuda-wianki złożą się na powalające brzmienie? Teoretycznie zestaw przetworników zamontowany w 603 powinien zapewniać im przewagę. Zobaczymy. Mimo, że to kolumna popularna, sprzedawana w dużych ilościach, więc w jakiś sposób pospolita, to przyznacie, że technicznie i koncepcyjnie zdecydowanie zasługująca na miano wyrafinowanej. Plułbym sobie w brodę gdybym jej nie wypróbował, więc zamówienie już złożone. W przyszłym tygodniu sprawdzimy, co i jak

 

Byłem pewny już po testach monitorów, że podłogówki wylądują u Ciebie aby je sprawdzić. Niby tak mało popularne B&W na Forum, a jak duże zainteresowanie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo chyba tylko top hifi je ma w ofercie ,a mało tutaj piszą ;) Poza tym co jakiś czas robi się "moda" na daną markę/modele. Mnie np. z wyglądu b&w 603 się podobają , Kraft się przekona czy jego marantz ma wystarczająco wydajny zasilacz by je napędzić

15 minut temu, lysyrafal napisał:

Myślę, że nie będzie aż tak źle szczególnie jeśli chodzi o średnicę. Z drugiej strony trzeba mieć na uwadze z jakim wzmacniaczem będą współpracować.

źródło + wzmak robi różnicę , wiadomo - codziennie mam porównanie ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Kubakk napisał:

Bo chyba tylko top hifi je ma w ofercie ,a mało tutaj piszą ;)

Cóż... nieobecni nie mają racji. Trudno żeby Q21 czy S4Home zachwalali Bowersy;). Zresztą sam jeszcze niedawno myślałem, że Bowers jest przereklamowany. Super marketing i wysokie ceny. Posłuchałem jednak kilku modeli i szczęka mi opadła. Takiej przejrzystej i przestrzennej góry to jeszcze nie słyszałem. Wydaje się, że czyściej już się nie da zagrać (pewnie się da, ale piszę o moich wrażeniach). Nawet pomijając inne aspekty, firma, która potrafi czegoś takiego dokonać, zasługuje na szacunek.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Metalowe tweetery znam też z Monitor Audio, KEF i paru innych. Bowers z nich wszystkich zabrzmiał moim zdaniem najczyściej. Tylko nie wiem, czy chodzi tu tylko o materiał membrany i czy tylko o tweeter. Być może na te dobre wrażenia wpływ miał też średniotonowiec, szczególnie, że ten u Bowersa gra bardzo wysoko. Filtracja pierwszego rzędu tweetera też może robić swoje. Tak, czy siak, góra Bowersów jest wybitna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, lysyrafal napisał:

Focale nie mają tak mocno wyrazistej średnicy jak B&W i to jest najważniejsza różnica między nimi.

Czy ta wyrazista średnica to coś jak np w MA silver ? Bo tam średnica przykryła wszystko :D Tak próbuje sobie zobrazować dźwięk B&W a tylko ów monitor audio mi przychodzi do głowy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem o którym modelu MA Silver piszesz ponieważ ja w drugim temacie o B&W pisałem o tym. Zdecydowana przewaga w tym zakresie pasma na korzyść B&W 685 względem MA Silver 2, jeżeli ktoś to lubi to okey bo mnie zmęczyło.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...