Skocz do zawartości

Bowers & Wilkins 603 - Kraftest


Kraft

Recommended Posts

2 minuty temu, Kraft napisał:

więc posłuchajmy lepiej, jak 603-ki grają.

Jestem w robocie i mam kompa bez głośników :)  Ale muszę się wreszcie zmobilizować i pojechać do TOP HI FI i odsłuchać na żywo.

Tak , Kudosów słuchałem u Audiowita , i to nie całkiem tych z linku, bo pamiętam że głośniki były modyfikowane / magnesy neodymowe czy coś takiego/ a i pokój zrobiony łącznie z sufitem. Kraft masz 100% rację , im dłużej w tym siedzę tym bardziej się przekonuję , że tak naprawdę to pomieszczenie jest NUMBER ONE . Więc odsłuchy na YT , salkach w Salonach ,czy u znajomych guzik wnoszą do tego co usłyszymy w naszej chałupie. Dlatego nikomu nic nie doradzam określając brzmienie danego sprzętu czy kolumn , bo to nie ma sensu i wprowadza w błąd. Taki eksperyment przede mną w niedziele , sprzedałem koledze swoje ProAci , znam ich brzmienie u mnie , ciekaw  jestem jak zagrają u niego w ustawieniu po przekątnej pokoju  11 m2,  pomieszczeniu gdzie prawie na wszystkich ścianach są regały z książkami od podłogi do sufitu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kraft napisał:

Dla osób, którym nie chce się czytać całego wątku - bardzo dobre.

Mógłbyś zrobić Kraft-ocenę typu 1-10 za wykonanie , stereo , brzmienie (zakres od dołu do góry) i coś tam jeszcze :D 
Te kolumny kosztują coś koło 6600zł , pylony diamond 25 6000zł - niewielka różnica w cenie , można w sumie wrzucić jako kolumny z podobnej półki więc można i ocenić czy b&w 603 deklasuje je

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czemu nie, Mogę zrobić. Fajna zabawa. 

8 minut temu, misiek x napisał:

Czyli jakie podsumowanie ,zostają czy szukasz dalej ? Jeżeli szukasz dalej to chyba nowy wątek (tutaj już nie ma o czym pisać ) ,Być może jeszcze się wahasz ,to poczekamy.

Mam na wypożyczeniu sklepowy egzemplarz testowy (i to w innym kolorze niż potrzebuję), więc te kolumny na pewno wracają do sklepu. W związku z tym nie muszę jeszcze podejmować ostatecznej decyzji, czy ten model kupię. Na tę chwilę z gry nie wypadają. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś mi tam jeszcze po głowie chodzi. Podobały mi się na odsłuchu w sklepie AP Classic 8, więc jest myśl, żeby spróbować w domu mniejszych Classic 5. Teoretycznie ciekawie wygląda też opcja z KEF Q750. Jak wszelkie próby zaspokojenia oczekiwań w okolicach 6000 zł zawiodą, to może trzeba będzie spojrzeć na półkę wyżej: Bowers 704, KEF R5, AP Classic 8... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, MobyDick napisał:

Niskie, średni i wysokie tony to tyko umowne określanie pewnych zakresów częstotliwości

to nie jest umowne.

 

8 godzin temu, MobyDick napisał:

Kiedy budowano kolumny dysponując głośnikami których optymalne zakresy pasma głośników przetwarzających niskie częstotliwości i wysokie nie sięgały jednej częstotliwości podziału, trzeba było użyć trzeci który je połączył

i tutaj też jakaś nowa teoria. A miałeś zrobić prosty test a tak znów wprowadzasz czytelników w błąd:4_joy:

Już nie przeszkadzam Kraft, sorry ale myślałem że niektórym da to do myślenia ale ......nie

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Kubakk napisał:

Mógłbyś zrobić Kraft-ocenę typu 1-10 za wykonanie , stereo , brzmienie (zakres od dołu do góry) i coś tam jeszcze :D 

Najpierw trzeba ustalić, jakie to będzie porównanie - względne, czy bezwzględne. Myślę, że sensowniejsze będzie względne, przyjmujące jako punkt odniesienie kolumny za około 6000 zł (także monitory z teoretycznie wyższej półki, ale mieszczące się w budżecie). No to jedziemy. 

Wsad technologiczny - 10/10

O przetwornikach pisałem już wcześniej. Żaden producent w tej cenie nie oferuje bardziej zaawansowanych i oryginalnych. Paru pewnie jest w stanie Bowersowi dorównać, ale przebić go nie sposób. Nawet kolumny 2-3 razy droższe takiego setu głośnikowego by się nie powstydziły. 

Wzornictwo/wykonanie/detale - 7/10

Tu ocena jest bardziej złożona. Proste skrzynki, dwa kolory winylowej foli do wyboru. Niby szału brak. Jednak projekt plastyczny zgrabnie tę skromność przekuwa w walor. Kolumny prezentują się elegancko, nowocześnie i ponadczasowo. Proporcje są trafione. Srebrna membrana ładnie wybija się na pierwszy plan (w czarnym wykończeniu, membrany niskotonowców zlewają się z obudową do tego stopnia, że 603-ki wyglądają niemal, jak klasyczna angielska podłogówka z jednym średnio-niskotonowcem). Do wykonania nie można mieć zastrzeżeń. Nie widać niedoróbek, a skrzynie są bardzo solidne (opukiwanie). 24 kg robi wrażenie, i to nie tylko w tej klasie. Wiele droższych konstrukcji 3-drożnych jest porównywalnie masywnych (Evoke 50 - 27 kg, Rubicon 6 - 20 kg). Za to wielu konkurentów jest lżejszych (Aurora 700 - 20 kg, Bronze 6 - 16,5 kg). Widać, że Bowers tutaj nie oszczędzał. Niewątpliwym plusem jest też zastosowanie w serii 600 terminali głośnikowych i portów BR z wyższej linii 700. Całość jest moim zdaniem udana. Wiem, że wielu producentów w rozpatrywanym budżecie oferuje więcej, np. fornir, ale w pełni akceptuję strategię Bowersa, że wolał zainwestować w przetworniki i solidność obudowy niż w luksusowe wykończenie. 

Balans tonalny - 8/10

Na ucho wydaje się właściwie idealny. Nie za jasno, nie za ciemno. Nie ma o czym pisać. Odejmuję dwa punkty tylko dlatego, że na wykresie pasmo ma kilka zafalowań w średnicy i wysokich;)

Stereo - 7/10

Do szerokości sceny i precyzji lokalizacji nie można się za bardzo czepiać. Brakowało mi wprawdzie trochę zróżnicowania na głębokość, ale po korekcji DSP  ten aspekt się nieco poprawił. Słyszałem w tych pieniądzach lepsze stereo, ale z monitorów wyższej klasy, więc to nie do końca to samo.

Bas - 9/10

Moim zdaniem OK. Oczywiście dużo tutaj zależy od pomieszczenia i ustawienia. Słychać, że bas ma potencjał. Czuć moc, zejście, precyzję. Jest, jak jest potrzebny, ale nie dominuje nad resztą pasma. Nie jest podbity, co redukuje ryzyko silnego dudnienia w pomieszczeniu. Dodatkowo są do wyboru trzy opcje jego strojenia, co zwiększa szansę na dobre dopasowanie kolumn do konkretnej lokalizacji. Odejmuję punkt, bo nie osłuchiwałem kolumn głośno, więc nie wiem, jakie tu mają możliwości. Być może można lepiej. Nie wiem, więc daję 9 punktów.

Wokale/średnica - 8/10 (same wokale 9/10)

Największy atut tych kolumn to sposób prezentacji wokali. Głosy żeńskie i męskie brzmią bardzo realistycznie. Są czytelne, ale nie drażnią sybilantami. Potrafią się nawet nieźle materializować w pomieszczeniu. Odejmuję punkcik za brak intymności, ale coś z coś. Albo intymność, albo głosy ładnie osadzone w przestrzeni i otoczone powietrzem. Bowers stawia na to drugie. Bardzo ładnie brzmią dęciaki. Po wokalach, to im najbliżej do odczucia namacalności. Do innych instrumentów grających w środku nie mam większych uwag. Nie jest wybitnie, ale jakieś słabości też się nie ujawniają.

Ciekawostka. Nigdy nie podobała mi się realizacja wokalu na płytach Michaela Jacksona. Wydawał mi się za bardzo wycofany i trudny do śledzenia. A tu nagle z Bowersami problem zniknął. Przesłuchałem "Of the Wall" i "Thrillera" i jest OK. Głos wprawdzie dalej dobiega z oddali, ale jest wyraźny i łatwy w percepcji. Plus dla Bowersa. 

Wysokie/detaliczność - 8/10

Wydają się akuratne. Jest precyzja, detaliczność, ale nie pojawia się uczucie dyskomfortu spowodowane zbytnią natarczywością czy metalicznością. Do pełniej namacalności talerzy brakuje, ale w tej klasie jest chyba dobrze. Pewnie wysokie mogą grać z jeszcze lepszą mikrodynamiką, pełniejszymi wybrzmieniami, lepszym sugerowaniem aury i większą przejrzystością, ale kompromis Bowersa nie jest zły. Na pewno nas te wysokie nie zamęczą, a usłyszymy (prawie) wszytko, co trzeba. Po zastosowaniu DSP przejrzystość znacznie się poprawiła. Na niektórych utworach 603-ki zbliżyły się nawet do 706-tek, które są dla mnie punktem odniesienia w tym aspekcie.

Muzykalność/komfort odsłuchu - 7/10

Ogólnie jest nieźle. Wbrew obiegowej opinii o Bowersach, 603-jek można słuchać dłużej i bez zmęczenia. Grają bezproblemowa. Na nic nie musimy się uskarżać. Z drugiej strony jakiś specjalnych klimatów nie budują. Nagrania pozostają zróżnicowane. Te lepiej zrealizowane brzmią lepiej, te gorzej - gorzej. Nie odsłuchiwałem mocnych gatunków, więc nie wiem, jak z komfortem odsłuchu przy ostrzejszym łojeniu. Na wokalistyce, elektronice, czy popie jest OK.

 

 

Edytowano przez Kraft
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg oceny wyglądają na dobre kolumny w tym budżecie , jakby podpiąć lepszą elektronikę mogłyby o "10" się otrzeć. 

Szkoda ,że marka B&W jest tak słabo reklamowana , ale gdyby top hifi dawało odpowiednie rabaty to pewnie warte rozwagi.

To teraz PAD25 sprzedać i B&W brać ;)  ew. sprawdzić jeszcze kef q750 czy focala

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Kubakk napisał:

Szkoda ,że marka B&W jest tak słabo reklamowana

Robisz sobie jaja? Marketing co najmniej 9/10.

2 minuty temu, Kubakk napisał:

ale gdyby top hifi dawało odpowiednie rabaty to pewnie warte rozwagi.

Dobre ceny mają na kolumny w zestawach z elektroniką. Ja wzmacniacz mam, więc taka polityka cenowa mi akurat nie odpowiada, ale dla innych może być atrakcyjna. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, slaw0001 napisał:

Musze to potwierdzić. Widać ewidentne korzyści jakie Ci przynosi prenumerata 😏

No Kraft prenumeruje pisma audio , inni nie , więc nie są na bieżąco :P 

Wg mnie Kraft powinien od dystrybutora B&W otrzymać jakiś top rabat na kolumny za propagowanie , ew. zrobić zestawienie jak dawniej w konkursie s4home i podesłać im to by mieli do "marketingu".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kraft napisał:

Wokale/średnica - 8/10 (same wokale 9/10)

 

To już kolumny nie dla mnie podobnie było w moich monitorach B&W. Tu jest o tyle dobrze, że basu nie brakuje i wysokie nie drażnią, ale jednak brakuje tego czegoś żeby je kupić jak czytam opis wrażeń z Twojego testu.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kraft napisał:

Marketing co najmniej 9/10.

Zgadzam się i powiem więcej, że B&W nie mają z tym żadnego problemu one wręcz same się promują. Niektórzy nigdy tych kolumn nie słyszeli, a już przechodzą ich ciary i włosy dęba stają jak tylko ktoś coś o nich napomknie.

Edytowano przez lysyrafal
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...