Skocz do zawartości

Porada potrzebna: muzyka + kino


Przem.Ko

Recommended Posts

To już na testach musisz sam sobie odpowiedzieć na to pytanie. Niech Ci podłączą do wybranych frontów wzmak za 1,5k, 3k, 5k i sam stwierdzisz, czy ta inwestycja ma sens. Wszystko jest kwestią gustu i własnych preferencji. 

I jeżeli myślisz, że przy tak złożonej konfiguracji i takim budżecie, podejmiesz decyzję po jednej wizycie w salonie i jednym odsłuchu, to grubo się mylisz ;) Przygotuj się na wojnę 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 61
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Różne są szkoły. Jedni twierdzą, że lepiej kupić droższy wzmacniacz i tańsze kolumny, inni na odwrót. Ale myślę, że do 3000 - 4000 PLN powinieneś kupić całkiem przyzwoity wzmak. Do tego fronty w cenie, która podałeś wyżej i myślę, że powinieneś być usatysfakcjonowany. A żeby oszczędzić na streamer, kup tańszy amp w granicach 2500 PLN (np Yamaha 685) a kino domowe w porównaniu do ampli za 3500 PLN niewiele straci. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko odsłuch w salonie ma dwie wady:

1. Mogą nie mieć czegoś, co byłoby dobre dla mnie i zaproponują coś, co akurat mają na stanie.

2. Wydaje mi się, że warto wypożyczyć i posłuchać w domu, żeby warunki były rzeczywiste, a nie idealne. 

Dlatego myślałem, że znajdę tu pomoc w wybraniu kilku opcji, a potem wypożyczę te konkretne zestawy do domu od tych z branży, którzy mają dane modele u siebie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja HD ma DACa, wersja cast kosztuje prawie 6000 PLN i jest wzmacniaczem z możliwością strumieniowania muzyki. Przypuszczam, że wszystkie grają podobnie. Sam mam wersję podstawowa i zewnętrzny streamer. Oczywiście moja propozycja opiera się tylko na moich doświadczeniach. Masz masę innych możliwości 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Dobrze wiedzieć, że doradzasz na podstawie własnych doświadczeń. A jak ten Cyrus One daje radę zarówno przy: utworach unplugged i indie-pop (często mocny wokal, i kilka wyraźnych instrumentów typu: pianino, wiolonczela, perkusja, itp.), jak przy rocku (Pink Floyd, Imagine Dragon, Dire Straits. itp), a jak przy czymś mocniejszym (AC/DC, Metallica)? Gdzieś ma braki, czy wszędzie daje radę oddawać detale?

Mam też pytanie odnośnie braku wejść cyfrowych w tym Cyrusie. Czy to dużo przeszkadza w zwykłym użytkowaniu? Zakładam, że dźwięk z cd/blue ray, av i potencjalnego streamera idzie analogowo (a jeśli cyfrowo, to przez av, tylko wówczas pewnie strata na jakości będzie?).

Edytowano przez Przem.Ko
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nie słucham utworów unplugged, ale rocka zarówno tego spod znaku Dire Straits czy Pink Floyd jak i metalliki czy toola owszem. Z drugiej strony w repertuarze moim jest też sporo lżejszego jazzu ale też popu. We wszystkich tych gatunkach wzmacniacz radzi sobie moim zdaniem bardzo dobrze. Nie jest to jednak ciepły sprzęt dlatego wypada do niego dobierać raczej cieplejsze kolumny. Jeżeli chodzi o wejścia. Owszem, nie ma on wejść cyfrowych. Ja używam daca zaimplementowanego w streamer. Przy kinie domowym dac we wzmaku nie jest potrzebny - tutaj ważne jest tylko wyjście pre out w amplitunerze i wejście Main in we wzmacniaczu. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yamaha 685 + Cyrus / Roksan K3

A ja dodatkowo zachęcam do zakupu Maliny i nie łączenia amplitunera jako źrodła muzyki. W kinie domowym niech to będzie spięte ale w stereo warto mieć osobne klocki.

To jedynie przykład bo wybór jest.

Byłeś już na jakimś odsłuchu? Coś Ci się podoba a coś nie?

Mamy Ci coś wysłać?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, seba3002 napisał:

Niestety nie słucham utworów unplugged, ale rocka zarówno tego spod znaku Dire Straits czy Pink Floyd jak i metalliki czy toola owszem. Z drugiej strony w repertuarze moim jest też sporo lżejszego jazzu ale też popu. We wszystkich tych gatunkach wzmacniacz radzi sobie moim zdaniem bardzo dobrze. Nie jest to jednak ciepły sprzęt dlatego wypada do niego dobierać raczej cieplejsze kolumny. Jeżeli chodzi o wejścia. Owszem, nie ma on wejść cyfrowych. Ja używam daca zaimplementowanego w streamer. Przy kinie domowym dac we wzmaku nie jest potrzebny - tutaj ważne jest tylko wyjście pre out w amplitunerze i wejście Main in we wzmacniaczu. 

Dzięki za info. Rozumiem, że te kolumny, o których wspominałeś wcześniej (dali oberon 7 albo dynaudio emit m30) to są właśnie cieplejsze?

2 godziny temu, S4Home napisał:

Yamaha 685 + Cyrus / Roksan K3

A ja dodatkowo zachęcam do zakupu Maliny i nie łączenia amplitunera jako źrodła muzyki. W kinie domowym niech to będzie spięte ale w stereo warto mieć osobne klocki.

To jedynie przykład bo wybór jest.

Byłeś już na jakimś odsłuchu? Coś Ci się podoba a coś nie?

Mamy Ci coś wysłać?

 

Dzięki za dodanie Roksana do propozycji. Muszę poczytać. Odsłuch i wypożyczenie - oczywiście, że tak, natomiast muszę najpierw zebrać ze 2-3 propozycje, żeby mieć z czego wybrać, co mam odsłuchiwać :)
Na razie z poleceń mam Y685 + Cyrus oraz Y685+Roksan K3. Na szybko poczytałem, że ten Roksan nie akcentuje mocno wokalu i że warto kolumnami "podciągnąć" artystę bliżej słuchacza. Jakie kolumny w tym celu byłyby dobre?

Co do Maliny - czy mogę prosić o jakiś link, gdzie mogę poczytać jak to działa?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Przem.Ko napisał:

Na razie z poleceń mam Y685 + Cyrus oraz Y685+Roksan K3. Na szybko poczytałem, że ten Roksan nie akcentuje mocno wokalu i że warto kolumnami "podciągnąć" artystę bliżej słuchacza. Jakie kolumny w tym celu byłyby dobre?

Gdzie to przeczytałeś?

21 godzin temu, Przem.Ko napisał:

Co do Maliny - czy mogę prosić o jakiś link, gdzie mogę poczytać jak to działa?

Masz tutaj na forum cały duży dział o tym. A na forum bliźniaczym AS masz całą encyklopedię.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Przem.Ko napisał:

A jeśli chodzi o Cyrusa i malinę, to idzie to spiąć? Cyrus One nie ma DACa. Chyba, że Cyrus One HD?

Nie bierzesz 'gołego' Raspberry Pi, tylko z jakąś nakładką DAC. I ślesz normalnie interkonektem RCA.

Edytowano przez Konrad Kulwicki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za informację.

A jak wypada moduł DAC do Maliny (pod kątem jakości brzmienia) w porównaniu do DAC we wzmacniaczu (np. rozpatrując DAC w Cyrus One HD albo zewnętrzny DAC)?
Jeśli nie ma różnicy w brzmieniu, to sprawa jest oczywista, bo taniej. Natomiast jeśli jeśli jest różnica w brzmieniu, to pytanie jak bardzo ma to znaczenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie - 'bardzo dobrze, jak na cenę' - czyli porównywalnie lub lepiej z zewnętrznym DAC w tych samych pieniądzach. Czy lepiej niż wbudowany we wzmacniacz? To pewnie zależy od wzmacniacza - ja nie wiem. Ja wypuszczam z maliny jedynie okazjonalnie po USB na Dragonfly Black i dalej na słuchawki/małe aktywne monitorki ;). Nie mam też żadnego sensownego systemu stereo.
Szukaj wątków malinowych na forum i czytaj:

4 godziny temu, S4Home napisał:

Masz tutaj na forum cały duży dział o tym. A na forum bliźniaczym AS masz całą encyklopedię.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Przem.Ko tak się składa , że w sobotę złożyłem koledze system od podstaw właśnie na bazie Cyrusa One / używany na gwarancji/. Powiem szczerze , że ten podłużny wzmacniacz z dwiema gałkami naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył. Pierwsza sprawa to funkcjonalność , ilość wejść jest całkowicie wystarczająca / podłączony został zakupiony tuner Yamaha T-85 oraz Yamaha CDX- 890 /. Bluetooth działa idealnie, więc przez aplikację w telefonie uruchomiłem radia internetowe i Spotify bez problemu , nic nie rwie połączenie jest błyskawiczne. A teraz przejdźmy do wejścia phono i tu muszę przyznać następne " wow" , sekcja gramofonowa jest na wysokim poziomie / w odróżnieniu od drapaka kolegi, czyli plastikowego Duala z Tesco za trzy stówy oczywiście z USB / i nie ma się do czego przyczepić . Sprawdziłem wyjście słuchawkowe na moich Sennheiserach HD 650 , było trochę bardziej twardo niż u mnie przez przedwzmacniacz lampowy , ale detale zachowane i oceniam na plus. Do Cyrusa dołączony jest kabel jack -2xRCA , jak podejrzewam do podłączenia TV przez gniazdo słuchawkowe telewizora. Fajnie , że jest wyjście Pre Out , w przypadku kolegi podłączę tam nadajnik bluetooth do jego słuchawek bezprzewodowych. Cyrus gra z ProAcami Response One S / pomieszczenie 11 m2 / , ponieważ do niedawna były to moje kolumny znam doskonale ich dźwięk i trochę się obawiałem , że może być kłopot ze zgraniem, ale nie jest źle. Co prawda na razie ustawienie to jedna wielka prowizorka , kolumny stoją na książkach tam gdzie było trochę miejsca / 21 kg. standy dotrą jutro /, ale po załączeniu nie było tragedii, a to już coś :) Pilot jest taki jak być powinien pilot, czyli trwały / metalowy/ , prosty z dużymi przyciskami.

A teraz łyżka dziegciu , nie jestem fanem światełek / oczywiście to rzecz gustu / i tych przy pokrętłach sygnalizujących wybrane wejście i poziom głośności nie da się zgasić / można jedynie przyciemnić pilotem/ , Druga sprawa to regulacja  głośności , trzeba przywyknąć / choć może to być zaletą / , że wzmocnienie nie następuje błyskawicznie i trzeba trochę zaczekać ale przez to regulacja jest bardziej precyzyjna.

O dźwięku już przy prawidłowym rozstawie będę mógł coś napisać w poniedziałek , bo w niedzielę udaje się do kolegi na " wielkie otwarcie " pokoju muzycznego :) 

@Przem.Ko , przepraszam za O.T, ale chciałem skorzystać z bytności w Twoim wątku @Konrad Kulwicki i zapytać jako profesjonalisty o jedną rzecz , czy to normalne , że w chałupie z budżetem 12 mln. został zaprojektowany "pokój muzyczny" o wymiarach 8 x 4 m , gdzie jedna ośmiometrowa ściana to będą drzwi przesuwne HS , a druga o tej samej długości to też szkło w ramach z kątowników czyli ściana loftowa .  Żadne kotary nie są przewidziane , jedynie rolety fasadowe z zewnątrz. Co o tym myślisz ? Bo moim zdaniem jak na pokój muzyczny to z dźwiękiem będzie słabo. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moby , jak to dzisiaj zobaczyłem / projekt i wizualizację / to oniemiałem , dom jest już w stanie surowym , budżet ogromny, rozmawiałem z Panią architekt i Ona naprawdę nie wiedziała o co mi chodzi , cytuję : " pokój bardzo ładnie współgra z resztą kondygnacji, a szklane ściany nie zaburzają przestrzeni " . Tylko , że MYZYCZNY " kojarzy mi się z dźwiękiem, a nie powietrzem i przestrzenią , ale może czegoś nie wiem :) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chcę już więcej zaśmiecać koledze wątku ale ponieważ będę tam wstawiał okna i drzwi to będę relacjonował na bieżąco :) 

Szczególnie interesuje mnie pomysł wbudowania głośników / nie kolumn / w sztuczną ściankę z karton gipsu tworzącą wyspę 2 m od ściany przedniej. Tak nawet bez kalkulatora już wiem , że pierwsze odbicia będą na tych szybach :) 

@Przem.Ko jeszcze raz sorry.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomek4446 napisał:

czy to normalne , że w chałupie z budżetem 12 mln. został zaprojektowany "pokój muzyczny" o wymiarach 8 x 4 m , gdzie jedna ośmiometrowa ściana to będą drzwi przesuwne HS , a druga o tej samej długości to też szkło w ramach z kątowników czyli ściana loftowa .  Żadne kotary nie są przewidziane , jedynie rolety fasadowe z zewnątrz. Co o tym myślisz ? Bo moim zdaniem jak na pokój muzyczny to z dźwiękiem będzie słabo. 

Hm. Moja odpowiedź byłaby taka. Jeśli zostało tak to zaprojektowane, to znaczy kilka rzeczy:

a) pani architekt nie interesowała się akustyką ponad to, czego uczyli ją na studiach, a i tego pewnie już dawno zapomniała.

b) klient też chciał mieć pokój muzyczny raczej nie dlatego, że jest melomanem, bo inaczej pewne rzeczy by wiedział, albo domagał się fachowca konkretnie od akustyki. Raczej chciał pokój-popisówkę: "o, a tutaj przychodzę posłuchać muzyki i patrzeć na okolicę, siadam ze szklaneczką pełnoletniej single malt i się relaksuję, nikt inny nie ma tu wstępu, to taka moja samotnia" czy coś w ten deseń.

Summa summarum - wątpię, by klient był niezadowolony z efektu, myślę, że zagrałyby mu tam wybornie stare Altusy, gdyby opatrzono je metką ze stosownie dużą liczbą zer ;)

I pani projektantki już nie obchodziło, jak pokój zagra, bo klienta też pewnie to nie obchodziło i o nacisku na brzmienie ani razu nie wspomniał.

 

 

Edytowano przez Konrad Kulwicki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jakoś to dyplomatycznie ogarnął pytaniem właśnie od strony 'czego oczekiwał klient' :)

Bo - choć może tu odzywa się moja naiwna często wiara w ludzi - naprawdę nie sądzę, by przy kliencie, który explicité zażyczył sobie super brzmiącego pokoju, pani architektka nie podjęła konsultacji ze specami od akustyki. A z jej odpowiedzi totalnie wynika, że tematu w ogóle nie rozważała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...