Skocz do zawartości

Zakup kaseciaka...


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 86
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Cytat

Jeśli chodzi o sróbkę korygującą luz na osi wałka prowadzącego to jest ona też spotykana w mechanizmach chyba wszystkich starych polskich magnetofonów kasetowych z lat 70-tych i 80-tych w których kaseta była wkładana pionowo.



Czyli uwaga/porada ma charakter bardziej uniwersalny - a co za tym idzie krąg potencjalnych beneficjentów jest szerszy - nic tylko się cieszyć icon_smile.gif
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak lekko odrywając od aspektów mechanicznej konstrukcji naszych kochanych kaseciaków.. czy warto inwestować w kabel 100-150 do takiego sprzętu? mam zamiar w końcu wymienić sznurki na których jest wpięty na coś przyzwoitszego natomiast nie mam zamiaru przepłacać.
pułap cenowy do ok 150 wydaje mi się być całkiem przyzwoitym, ale z drogiej strony nie chciałbym przepłacić...

liczę na cenną radę któregoś z kolegów forumowiczów
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz tu dostać dwa typy odpowiedzi:
1. od wierzących w moc kabla (warto kupić dobry (czyt. drogi) IC)
2. od niewierzących (wszystko lepsze od kabla do żelazka zagra prawie tak samo)

Jedynie słuszna jest droga odsłuchu -> dobre sklepy wyporzyczją (pod zastaw) IC i można sprawdzić jak co słychać.
Ja słucham na IC za ok. 40 zł i gra ładnie icon_smile.gif (jestem z "niewierzących icon_wink.gif )
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie jestem wierzący i wiem że poprawa będzie natomiast nie chciałbym przeinwestować tematu. nie chciałbym kupić kabla powiedzmy za 200 pln kiedy uzyskam maksimum dzięki kablowi za 100 pln(wyniknąć to może choćby z ograniczeń samej kasety lub sprzętu). temat magnetofonów jest dla mnie nową sprawą dlatego piszę licząc na podpowiedzi bardziej doświadczonych kolegów którzy z niejednego kaseciaka słuchali ;D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymieniłem w końcu sznurki które łączyły kaseciaka z wzmakiem.....oj warto było. kupiłem niezbyt drogiego Oehlbacha i stwierdzić śmiało mogę że było warto...i wcale nie było trzeba wywalać kasy na kabel na 200-300 zł. Na razie nie planuję go zmieniać - po pierwsze żona ( nie muszę nic chyba tłumaczyć) po drugie po prostu poprawa jest znaczna i satysfakcjonująca, po trzecie skoro moje Akai kosztowało niecałe 120 zł to po co do niego kabel za powiedzmy 200 zł..
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 years later...
  • 1 month later...
Cześć.

Mi ostatnio udało się kupić Aurexa PC-88AD. Deck jest w świetnym stanie wizualnym, zero rys czy obić. Technicznie także wszystko gra. Właśnie wrócił od mojego elektronika, gdzie zostały wymienione paski, wyczyszczone i przesmarowane przełączniki i potencjometry. Deck prezentuje się szykownie jak na swoje lata i gra całkiem nieźle.
Tak uszanowany sprzęt w takim wieku, to na prawdę rzadkość.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozkręcanie polskich kaset... icon_mrgreen.gif
- o ile Stilon był w miarę lekko chodzący, to Wiskord często miał za duże opory i dopiero po lekkim wykręceniu śrubek było dobrze.
Co prawda chwilę mi zajęło, zanim rozpracowałem temat - ale przynajmniej było "bezkosztowo".

Swoją drogą - nigdy nie musiałem kleić taśmy w kasecie. icon_cool.gif
Czasami potrafiły się pogiąć (pamiętam jak świeżo nabyty deck porządnie traktował 60tki, a jak mu wrzuciłem nowiutką, świeżo wyjętą z folii metalową 90tkę - to ją tragicznie pogiął), ale nie zrywały mi się.

Co prawda polskich kaset używałem tylko na początku, wraz z jakością i cenami decków stosowałem coraz lepsze kasety.
Pamiętam pierwsze próby z metalami - co to była za frajda, gdy nie było słuchać różnicy między płytą CD (zazwyczaj wypożyczoną) w odtwarzaczu, a nagraną przed chwilą kasetą.
A potem również lepsze chromówki potrafiły bezbłędnie zagrać.
Człek się tak szybko przyzwyczaił do "Auto Tape Selector", że grając/nagrywając na starszym decku zdarzało mi się zapomnieć o odpowiednim wyborze nośnika. Przy odtwarzaniu to jeszcze żaden problem - gorzej przy nagrywaniu icon_confused.gif


Faktycznie co to były za czasy - człek miał dużo czasu na słuchanie, no i przynajmniej nie było problemu gdzie sprzęt postawić (bo była tylko jedna porządna wieża w mieszkaniu - teraz to by moja żona była zachwycona icon_lol.gif ).


Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Ja jakiś czas temu sprzedałem Technicsa M255X i potem żałowałem. W sumie już się kaset słucha sporadycznie, ale nie mogłem sobie odmówić.
Wcześniej polowałem na Nakamichi RX202, ale jak się trafił na Allegro, to od sprzedającego z rozregulowaną wyobraźnią cenową i do tego w kiepskim stanie wizualnym.
Albo Nakamichi CR-7, coś pięknego, ale to już drogi sprzęt i też nie jest łatwo dostępny.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...
fakt ... piękny

mam na myśli Aurexa PC-88AD, tego z wątku "zieluwida"

icon_smile.gif

Witam Kolegów!

Jestem tu nowy, wiec prosze o wyrozumiałość icon_wink.gificon_wink.gif od pewnego czasu tak jak autor, który zapoczątkował ten wątek również poszukuję jakiegoś jakościowo dobrego kaseciaka bo troche kaset mam i jakoś ostatnio natchło mnie by je od nowa pokolei odsłuchać. Święta za pasem, więc w ramach corocznego autoobdarowywania się prezentem (bo któż inny jak nie my sami wiemy najlepiej czego nam potrzeba) zacząłem rozglądać się tu i ówdzie w nadziei, że znajdę coś wartościowego w przystępnej cenie. Pierwsze kroki (z racji niewielkiego doświadczenia związanego z tego typu
poszukiwaniami) postanowiłem skierować w stronę allegro ale chyba opatrzność czuwała nade mną bo szczęśliwie wylądowałem po drodze tutaj i tak po cichu przysłuchiwałem się waszej rozmowie. No i uświadomiłem sobie, że nie ma to jak zasięgnąć wiedzy u samego źródła i zapytać wprost
znających się na rzeczy profesjonalistów. Co możecie polecić na dzień dzisiejszy, mam na myśli jakąś konkretną aukcję albo giełdę. Wiadomo, ze
na aukcji piękne słówka to nie to o co nam wszystkim chodzi, bo po zakupie rozczarowanie może być wielkie. Widziałem, że wstawialiście tu trochę
linków ale wiadomo, ze to już historia więc może polecicie mi coś ciekawego.
No i na koniec precyzując moje oczekiwania: zainteresowany jestem deck'iem na jedną kasetę. Na początku myślałem o Technics'ie ale w miare jak
czytalem Wasze opinie doszedlem do wniosku, ze jednak warto poszukać czegoś lepszego

kolega "belfer" podsunął jakies 6 lat temu ladny spis: Jeśli chcesz kupić coś dobrego proponuję osobiście magnetofony Pioneer, Akai, Aiwa, Onkyo, Sony, JVC.
Przykładowe modele:
Pioneer CT 939mkII, CT93, CT757
Akai GX 95, 75, 65
Onkyo TA 2500, 2350, 2360, 2570
Aiwa AD6900, AD-F990, AD-F910
Sony TCK808ES

Osobiście podobają mi się starsze, bardziej oldskulowe modele tak jak np ten Technics własnie

http://allegro.pl/magnetofon-technics-rs-m...5846912464.html

albo taki

http://allegro.pl/kultowy-magnetofon-techn...5851577853.html

no tylko właśnie, czy Technics nie jest przereklamowany?

Będę wdzięczny za interesujące podpowiedzi. A jeśli chodzi o cenę, to myślę, że tak do 500zł za takiego 20-30 latka warto byłoby wydać.
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harey
Niezmiennie polecam wymienione wówczas magnetofony. Przede wszystkim są niezawodne. Do listy dorzuciłbym, podobnie jak poprzednicy Nakamichi, Sony K870ES. Jeśli już ma być koniecznie magnetofon ze wskaźnikami wychyłowymi lub inaczej analogowymi to też polecam Pioneery, choćby prosty jak konstrukcja cepa CTF500.
Takie teksty handlarzy na allegro, typu "kultowy" są śmieszne, choć z drugiej strony ten technics 616 za 99 zł wart byłby uwagi pod warunkiem, że za tyle byś go kupił i jest sprawny, tzn. głowice nie są zajechane, sprzęgła i paski napędowe są w miarę przyzwoitym stanie itd.
Martwi też taka ilość negatywów u człowieka, ja bym u niego nie kupił.

Tu masz przykładowe niezłe Pioneery
http://allegro.pl/deck-pioneer-ct-757-3-he...5797430425.html
http://allegro.pl/deck-pioneer-ct-f6161-un...5836041106.html
czy np. Akai
http://allegro.pl/magnetofon-akai-gx-75-re...5859864052.html

Zwróć jeszcze przykładowo uwagę na ogłoszenie:
http://allegro.pl/akai-gx-32-super-stan-pl...5843280915.html
Nie jest to jakiś wysoki model, jednak gdyby udało się wylicytować za nie więcej niż np. 150 zł, to moim zdaniem warto.

Niestety ceny na allegro w większości są niestety z sufitu. Nie wiem na co handlarze liczą.


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nasi handlarze na alledrogo są rozbestwieni. Przy takiej hossie na sprzęt vintage łowią jeleni jak chcą.
Faktycznie warto zajrzeć na ebay lub śledzić ogłoszenia na forach związanych z audio.

Jest kilka fajnych magnetofonów na alledrogo, ale jak patrze na ceny to się nóż w kieszeni otwiera. Pomyśleć, że jeszcze przed 3-4 laty można było nabyś wysokiej klasy magnetofon za 300 zł.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was ponownie i dziękuję za odpowiedzi. Szybko zareagowaliście, co utwierdza mnie w przekonaniu, że mam do czynienia z profesjonalistami i niewątpliwie ze znawcami tematu. No ale teraz mam "zagwozdkę" jak to wszystko mam ogarnąć i zrealizować. Przegladałem raz jeszcze allegro i ebay i na razie (z braku czasu) na tym zakończyłem poszukiwania bo doszedłem do wniosku, że emocje są najgorszym doradcą i zakup należy zaplanować na spokojnie a nie pod wplywem chwili i posiadanych możliwosci.Wyszukiwałem modele, o których sobie rozmawialiście podczas całego tego wątku no i również te, które polecaliście mi w odpowiedzi na moje pytania (ukłon w stronę belfera54 za podrzucone bierzące linki). Ceny na portalach z ogłoszeniami są na dzien dzisiejszy jak na moje możliwości zbyt kosmiczne i mam wrażenie, że mocno zawyżone z okazji zbliżających się świąt. Pewnie sprzedający liczą na hojność kupujących bo to święta tuż tuż i ten zawór bezpieczeństwa lekko sie poluzował na wydawanie pieniędzy, wiec jak to trafnie ujęliście "zawsze jakiś jeleń się znajdzie" hehe. Ale jest też sporo modeli w całkiem przystepnych cenach, znalazłem kilka od 100 do 250 zł ale nie mam pojęcia jak do tego podejść, bo ludzie co sprzedają to i owo są nieznani, mieszkają daleko by pojechać na odsłuch (nie bede robił 500km żeby posluchac jak jakiś koleś włączy mi fajnego deck'a), komentarzy wprawdzie negatywnych nie ma ale zawsze jest ta obawa, że mozna trafić na jakiś bóbel i wtedy i czas zmarnowany, nerwy zszarpane, nie mówiąc już o wydanych pieniądzach. I tu mam do Was pytanie i prośbę zarazem, taką prosto z mostu bo po co owijać w bawełnę. Może ktoś z Was chciałby jakiegoś rasowego, zadbanego i z duszą deck'a mi zwyczajnie sprzedać, a może znacie kogoś kto odda w dobre ręce taki zadbany sprzęt, którym już zwyczajnie się nacieszył ze świadomością, że nowy właściciel zadba o niego jak Pan przykazał. Znacie się na rzeczy, wiecie co tym Waszym sprzętom w duszy gra, a ja szybciej zaufam ludziom z którymi rozmawiam rzeczowo na forum, którzy widzę, że kochają ten klimat niż jakiemuś komisowi rtv, który wystawia "kultowy" sprzęt na allegro obok zapiekacza do tostów w promocji. Wszak w Boże Narodzenie cuda się zdarzają icon_smile.gif

Przemyslałem też moje preferencje i po wewnętrznej burzy szarych komórek doszedlem do takiego wyniku:
- magnetofon jednokasetowy
- głównie będę słuchał więc dwie głowice w zupełności byłyby wystarczające ale z praktycznego puktu widzenia lepsze będą 3 głowice + 3 silniki (natknąłem się na określenie szklana niezniszczalna głowica i taką też już z miejsca polubiłem icon_smile.gif
- dolby C lub S (tu do końca zdecydowany nie jestem)
- cena: 500 zł jak widzę na dzisiejsze oferty sprzedaży na portalach to niewielka suma, ale dla mnie graniczna (jelenia z siebie nie dam zrobić). Patrząc na niektóre oferty to spokojnie złożyłbym sobie za taką sumkę wieżę z trzech klocków (deck+CD+jakiś ampli) ale po włączeniu opcji ponownej kalkulacji połączonej z resetem uznałem, że jest to maksymalne maximum jakie przeznaczę na deck'a wypasionego jak @cholera@ icon_smile.gif
- a i jeszcze jakby miał takie fajne ananlogowe wychyłowe wskaźniki icon_wink.gif ale to nie warunek...

zastanawialem sie jeszcze nad jedną rzeczą: czy taki deck można bedzie podłączyć do karty muzycznej w komputerze? Pytam o to bo nie posiadam żadnego wzmacniacza lub amplitunera, więc czy taka możliwość podłączenia istnieje (w kompie mam kartę Realtek HD Audio) a jeżeli tak to jak wtedy z jakością takiego dźwięku. Pytam o to też z tego względu, że kasety które posiadam chciałbym zarchiwizować bo wiadomo jak to jest z nośnikiem taśmy, czas robi swoje.

No i tyle na dzisiaj icon_smile.gif
Pozdrawiam i czekam na dobre wieści od Was Panowie

P.S. znalazłem coś takiego na allegro, co o tym sądzicie Panowie?

http://allegro.pl/deck-akai-dx-57-i5858923441.html
http://allegro.pl/akai-dx-57-3head-2capsta...5709639290.html
http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=57130...ars_rule_id=201
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwota 500zł za DX-57 jest zbyt wysoka...
Pioneer 737 za 300zł to też trochę za dużo.

Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że dużo zależy od stanu tych decków (zarówno wizualnego, jak i technicznego) oraz od tego, czy kupujesz od handlowca czy od normalnego użytkownika.

Jeżeli byś chciał modele starsze (z wychyłowymi wskaźnikami), to zapomnij o Dolby S. Wybór sprzętu z Dobly C też nie jest za duży.


A co do zgrywania dźwięku z decka na kartę dźwiękową - to na szczęście nie powinno być problemu:
jeżeli karta dźwiękowa ma wejście analogowe minijack, to potrzebujesz tylko kabla 2x cinch - minijack stereo.
Podłączasz wyjście PLAY w decku kablem 2x cinch, a drugi koniec kabla (czyli minijack stereo) wkładasz do wejścia karty dźwiękowej (oznaczone zazwyczaj "line in").
Poziom sygnału na wyjściu decka jest standardowy.
Po włożeniu kasety i uruchomieniu odtwarzania powinieneś mieć sygnał na wejściu karty dźwiękowej i możliwość zapisu (i obróbki) na komputerze.
Nie musisz mieć oddzielnego wzmacniacza, bo dźwięk będzie Ci wychodził na głośniki komputerowe (albo na słuchawki).

Pozdrawiam
PS. A jak poczekasz trochę, to znajdziesz wśród ogłoszeń coś w rozsądniejszej cenie (najpewniej juz po gorączce przedświątecznej).
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwota 500zł za DX-57 jest zbyt wysoka...
Pioneer 737 za 300zł to też trochę za dużo.


Witaj RoRo

Dzięki za odpowiedź i wskazówki. Fakt, ceny zawyżone typowo przed świętami bo wiadomo, że niektórzy chcą zrobić sobie prezent a wtedy puszczają u nich opory przed wydaniem kasy w myśl "eee... co tam, idą święta więc zrobię sobie prezencik, stać mnie"
Jeśli ceny tych deck'ów są zawyżona to podpowiedz mi okiem doświadczonego klienta, wokół jakich cen powinienem zainteresować się ofertami takich deck'ów jak Akai DX-57 i Pioneer 737 by zwyczajnie, nie przepłacić?

Trzeba jeszcze pamiętać o tym, że dużo zależy od stanu tych decków (zarówno wizualnego, jak i technicznego) oraz od tego, czy kupujesz od handlowca czy od normalnego użytkownika.

No na takich portalach to faktycznie jest ruletka, najlepiej byłoby sprawdzić sprzęt, obejrzeć, odsłuchać by mieć pogląd czy warto.

Jeżeli byś chciał modele starsze (z wychyłowymi wskaźnikami), to zapomnij o Dolby S. Wybór sprzętu z Dobly C też nie jest za duży.

Z tego co czytałem to by odsłuchać dolby S trzeba mieć nagrania zarejestrowane tym systemem, a z tego co kojarzę to takich nie posiadam bo nigdy nie uzywałem deck'a z takim systemem, więc chyba problem rozwiązał się sam.

A co do zgrywania dźwięku z decka na kartę dźwiękową - to na szczęście nie powinno być problemu:
jeżeli karta dźwiękowa ma wejście analogowe minijack, to potrzebujesz tylko kabla 2x cinch - minijack stereo.
Podłączasz wyjście PLAY w decku kablem 2x cinch, a drugi koniec kabla (czyli minijack stereo) wkładasz do wejścia karty dźwiękowej (oznaczone zazwyczaj "line in").
Poziom sygnału na wyjściu decka jest standardowy.
Po włożeniu kasety i uruchomieniu odtwarzania powinieneś mieć sygnał na wejściu karty dźwiękowej i możliwość zapisu (i obróbki) na komputerze.
Nie musisz mieć oddzielnego wzmacniacza, bo dźwięk będzie Ci wychodził na głośniki komputerowe (albo na słuchawki).


Super icon_smile.gif ... po udanym zakupie czas rozpocząć archiwizację nagrań. Pytanie z gatunku dodatkowych: w jakim formacie proponowałbyś zgrywać tak by jakość była jak najbardziej zbliżona do oryginału, wav?

Pozdrawiam
PS. A jak poczekasz trochę, to znajdziesz wśród ogłoszeń coś w rozsądniejszej cenie (najpewniej juz po gorączce przedświątecznej).
[/quote]


Też o tym myślę, to będzie najrozsądniejsze posunięcie, wtedy ceny mogą spaść bardzo
Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nagrania nagrane z Dolby C można słuchać przy włączonym Dolby S. Według pewnych źródeł systemy są pod tym względem dość kompatybilne. Bardziej niż Dolby B i C. Jednak i da się słuchać nagrań nagranych z Dolby B przy włączonym Dolby C. Akai DX-57 był udanym magnetofonem z trzema głowicami i dwoma wałkami w napędzie , do tego często był wyposażony w pilota. Niewiele więcej kosztowała jego lepiej wyposażona wersja GX-67 z głowicami amorficznymi. Magnetofony te sa o tyle interesujące teraz że mechanizmy magnetofonów kasetowych z reguły nie są zbyt trwałe, w nich pod tym względem jest naprawdę nieźle. Jest szansa że możesz trafić na egzemplarz który będzie działał jakiś czas. Najłatwiej jest zgrywać i obrabiać dźwięk w postaci nieskompresowanych plików wav. Musisz pamiętać że to rozszerzenie mają również pliki skompresowane.
Dość praktyczne jest ich późniejsze skompresowanie do postaci flac. Jednak ja byłbym bardzo ostrożny przy zakupie używanego magnetofonu. Częstym problemem jest zdobycie sprawnych części do ich naprawy.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...