Fafniak #1 Napisano 4 lipca 2020 Niestety pojęcie plastyki obrazu przez znakomitą większość ludzi jest pojmowane jako poziom rozmycia szkła/separację obiektu od nieostrosci i wygląd nieostrych fragmentów. Zaraz za tym idzie" jak chcesz mieć plastykę to weź pełną klatkę i jasne szkło" - niestety jest to dramatyczne uproszczenie sprawy. Czym jest plastyka? No to musimy wyjść od tego jak my obserwujemy świat. Widzimy go przez dwa obiektywy które mają fantastyczne właściwości - nieustannie sie poruszają. Widzimy świat w 3D i te 3D musimy sprowadzić do 2D Co nam pozostaje aby ten trójwymiarowy świat przełożyć na płaskie 2 wymiarowe uniwersum ? Separacja obiektów od tła , nieostrość, kontrasty światła/światłocień, budowanie światłem poszczególnych planów, użycie kolorów we współpracy ze światłem - te wszystkie elementy WSPÓŁGRAJĄ! Muszą bryłę twarzy, ciała, rzeźby światłem zarysować, stworzyć plany itd. Zdjęcie "bez plastyki " : idealnym przykładem będzie zdjęcie paszportowa lub do dowodu 🤣każdy coś takiego ma Światło praktycznie na wprost , zero światłocienia, separacja od tła nieistnieje No dobra to tu trochę lepiej : To autoportret (no wiecie przesoliłem zupę) - mityczna pełna klatka. Naprawdę uważacie że tu jest plastyka ? A moze to : Nagle okazuje się że twarz jest trójwymiarowa a buduje ją światło. To tylko przykład ale według mnie fajnie obrazujący jak ważne jest oświetlenie. Dziesiątki tysięcy zdjęć "ładnych niuń" z rozmytym tłem jest "plastyką" No to jak mamy już temat "ładnych niuń" to lećmy z lepszym połączeniem rozmycia i lepszym swiatłem : Teraz rozprawmy sie trochę z tym plastyka="pełna klatka" Nie. Po pierwsze ta "pełna klatka" to jest mały obrazek i dopiero od 6x4,5 zaczyna sie fajna jazda Nie wiem jak wiele osób zdaje sobie sprawę że klatka filmowa (w uproszczeniu) jest wielkości formatu APS-C. Czyli co filmowcy nie mogą uzyskać plastyki obrazu? No raczej g.... prawda POLECAM na fejsie taki link https://www.facebook.com/cinematogr/ obejrzyjcie co filmowcy robią ze sprzętem który ma mniejszą klatkę od "pełnej klatki" foto Gonienie za separacją moze przynieść także złe efekty - tutaj fota która jest na granicy : Ale tworząc obraz mamy do dyspozycji także operowanie perspektywą i planami : A gdy kontrolujemy warunki : Lub używamy i separacji od tła i barwy albo także ekspozycji/kontrastu i plam światłą oraz perspektywy Choć nawet na płaskim obrazku możemy stworzyć namiastkę : Zdjęcia wybierałem na szybko więc wybaczcie że chyba nie są dobrane w 100% trafnie A jak nie wierzycie że na "APS-C" można zrobić plastykę - to pooglądajcie filmy. Znakomita większość z nich robiona jest na "tej małej klatce" - mało tego na kamerach z sensorem 2/3 cala da radę - kwestia umiejętności , czasu i oświetlenia. A kanał na fejsie polecam- jest kilka wpisów dotyczących światła i używania palety barw Zapomniałem dopisać Przy formacie 6x7 lub 6x6 najbardziej "przestrzennymi" obiektywami są 90/100mm do 45mm przy formacie "pełna klatka" - 60 do 30 mm wszelkie szkła dłuższe już zaczynąją obraz spłaszczać przy aps-c warto wejść w 20-45mm "przestrzenne" - rozumiem przez to szkła gdzie najłatwiej/najszybciej na względnie niskich przesłonach separujemy obiekt który nas interesuje nie tracąc "trójwymiarowości" Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fafniak #2 Napisano 4 lipca 2020 (edytowany) Dla mnie immanentnym elementem plastyki obrazu jest barwa/paleta barw To oczywiście nie jest zadanie "3D osadzić w 2D" ale barwa tworzy klimat który musi współgrać z całością opowiadania/przekazu : Kolejną sprawą o której nie wspomniałem zbyt szczegółowo to kwestia samych szkieł i bokehu. Ale tego jest taka masa w sieci zę nei trudno to znaleźć. Natomiast bardzo ciekawym wyborem są szkła anamorficzne dzięki którym uzyskamy ciekawe efekty odwzorowania świateł/blików Przy kreacji "plastycznych" obrazów przydaje się patent który wymyślił/wprowadził Claude Lelouch https://pl.wikipedia.org/wiki/Claude_Lelouch Chodzi o elementy które są blisko obiektywu w nieostrości - strefa ostrości położona jest znacznie dalej. Elementy tuż przed szkłem tworzą fajne "przeszkadzajki" które tworzą "migiełkę" o barwie danego przedmiotu albo przy użyciu nawet foli lub ciętego szkła dostajemy ciekawe formy światła/blików w nieostrości . To wszysto dzieje sie przed fotografowanym przedmiotem/osobą ale tworzy pewne uprzestrzennienie obrazu jakby ktoś miał pytania - postaram sie odpowiedzieć Nie jest wykładowcą więc chaos w wypowiedzi jest ... Edytowano 4 lipca 2020 przez Fafniak Odpisz, cytując Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach